Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Słodkich snów

Aurora Teagarden

książka

Wydawnictwo Replika
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Autorka zajmująca pierwsze miejsce na liście bestsellerów `New York Timesa`, Charlaine Harris, powraca z najnowszą powieścią kryminalną z serii o Aurorze Teagarden, bibliotekarce z małego miasteczka.

Robin i Aurora rozpoczynają swoją przygodę z rodzicielstwem. Nowo narodzona Sophie to niesforne dziecko i matka Roe zatrudnia wykwalifikowaną opiekunkę, Virginię Mitchell, by przez kilka tygodni pomagała świeżo upieczonym rodzicom. Virginia okazuje się być szczególnie pomocna, gdy Robin w związku z pracą musi wyjechać z miasta, a Roe dopada wyjątkowo ciężka grypa. Pewnej burzliwej nocy Aurora budzi się, słysząc płacz swojej córki. Okazuje się, że Virginia zniknęła.

Niedługo potem Roe wraz ze swoim bratem Phillipem znajdują w ogrodzie zwłoki... Aurora Teagarden staje w obliczu kolejnej zagadki kryminalnej. Musi odpowiedzieć sobie na pytania - kim jest tajemnicza kobieta, która zginęła w ich ogrodzie, i co się stało z Virginią?

Ta poruszająca i ekscytująca nowa część serii o przygodach Roe z pewnością uszczęśliwi fanów, a także rozbudzi ich apetyt na więcej.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 29.05.2018

RECENZJE - książki - Słodkich snów, Aurora Teagarden

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

brak oceny 5-07-2018 17:42

Z Aurorą Teagarden spotkałam się po raz dziesiąty i spotkanie to było równie przyjemne, jak poprzednie. Zastanawiam się jednak ile nieszczęść oraz nieboszczyków może napotkać jedną osobę, Roe bowiem jak nikt inny przypadkowo wpada w kłopoty, a raczej to kłopoty znajdują ją. Tym razem podczas nieobecności męża, bohaterka źle się czuje, dlatego też zatrudnia opiekunkę do dziecka. Jakież jest jej zdziwienie, kiedy budzi się w nocy, Virginii nie ma w jej domu, a w ogrodzie leży martwa kobieta. Co się stało z nianią? Kto stracił życie tuż przy oknach bohaterki? Cóż, do Aurory pałam wielką miłością i wcale a wcale się z tym nie kryję. Zdecydowanie polecam zapoznać się z jej historią od samego początku, ponieważ z każdą kolejną książką jej postać nieco się zmienia, a i postaci drugoplanowych występuje coraz więcej, więc zaczynając od środka, albo od końca można się pogubić, choć tak naprawdę każda część opowiada inną historię. Seria stworzona przez Charlaine Harris jest cyklem kobiecych kryminałów w stylu retro, z lekkim wątkiem romansu w tle. Nie bójcie się jednak, nie przeważa on nad wątkami sensacyjnymi. Nie ma w niej rozlewu krwi, więc osoby o słabszych nerwach, spokojnie mogą po tę serię sięgnąć. Jeśli miałabym każdą część oceniać z osobna, to ?Słodkich snów? wypadła najsłabiej. Mało w niej akcji, a autorka bardziej skupiła się na aspekcie macierzyństwa i więzi matki z córką. Mimo wszystko tak bardzo lubię tę serię, że zupełnie mi to nie przeszkadza. Za każdym razem, gdy słyszę, że wydana ma zostać kolejna powieść, cieszę się, że znów na moment będę mogła zanurzyć się w świecie Aurory Twagarden, z drugiej jednak strony zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby już ją zakończyć, gdyż każdy kolejny element może zacząć wydawać się wymuszony. Zakończenie nie zostało ani otwarte, ani zamknięte, więc kto wie, może Charlaine Harris znów ?podrzuci Aurorze jakiegoś trupa?, tak czy siak, nawet jeśli powstanie jeszcze dwadzieścia książek o niej, wszystkie przeczytam. ?Słodkich snów? czyta się lekko i szybko. Dla wprawionych czytelników oraz fanów, to lektura na jeden lub dwa wieczory. Kryminał ten nie jest może przepełniony wartką akcją ani nieustannymi w niej zwrotami, ale potrafi zaciekawić. Zakończenie bądź co bądź jest ciekawe. Sama nie wpadłabym na trop, który obrała autorka. Tak jak napisałam jednak wyżej, polecam tym, którzy zaznajomili się z pozostałymi częściami.

Czytaczyk

ilość recenzji:221

brak oceny 25-06-2018 21:38

To już moje drugie spotkanie z twórczością Charlaine Harris i w sumie to oceniam gorzej, niż poprzednie. Nie wiem czemu, ale ciężko było mi się tu wciągnąć w lekturę. Fabuła jakoś specjalnie mnie nie zaintrygowała, a wręcz przeciwnie, często mnie zanudzała. Cała akcja w dużej mierze skupia się na głównej bohaterce i jej nowe roli, intryga kryminalna zeszła na bok.. Polubiłam Aurorę jest naprawdę ciekawą postacią. Taka postrzelona i pokręcona babeczka, która swoją odwagą oraz bohaterstwem totalnie mnie zadziwiała. Ale brakowało mi jakichś większych emocji, gromadzenia napięcia i zaskakujących zwrotów akcji. Autorka posługuje się lekkim i przystępnym piórem, a jej opisy są obrazowe i pisane z dbałością o najmniejsze detale. Jak poprzedni tom był w stanie mnie zauroczyć, tak tutaj uważam, że ta książka jest dość przeciętna. Jednak wiem, że każdemu autorowi zdarzają się lepsze i gorsze chwile.