Sklepik z marzeniami (pocket)

książka

Wydawnictwo Albatros
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Tajemniczy przybysz z Europy, Leland Gaunt, otwiera w Castle Rock sklep, w którym można kupić `wszystko, o czym zamarzysz`. Ceną za zrealizowanie marzenia nie są jednak pieniądze, lecz spłatanie współobywatelowi pozornie niewinnego figla. W rzeczywistości, spełniając ludzkie pragnienia, Gaunt niewoli dusze swoich klientów. Żaden bowiem nie potrafi wyzwolić się z mocy swoich spełnionych marzeń, znieść myśli, że mógłby utracić to, co udało mu się zdobyć jakimś cudem. Tylko Pangborn, miejscowy szeryf, będzie próbował przeciwstawić się przybyszowi. Czy bez pomocy sił nadprzyrodzonych uda się odnieść zwycięstwo w walce z czarną magią? Jaką cenę przyjdzie mu zapłacić? Pangborn ma także pewną słabość - bardzo chciałby poznać sekret tajemniczej śmierci swojej żony i dziecka...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Okładka: pocket
Wprowadzono: 11.10.2018

RECENZJE - książki - Sklepik z marzeniami

4.8/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Karolina Kurpiewska

ilość recenzji:79

brak oceny 20-12-2009 19:38

Horror o przywiązaniu do materializmu i konsumpcjonizmu? Czy jest możliwe, żeby stworzyć takie dzieło, jednocześnie nie zalatując nudą, nie wpadając w kolejne klisze, a jednocześnie kreując pełnokrwistych bohaterów? Stephenowi Kingowi po raz kolejny udaje się "popełnić" doskonałą książkę, w której porwani w zawiłą akcję, śledzimy losy zarówno pierwszo jak i drugoplanowych postaci z równym zainteresowaniem. Tej książki się nie czyta, ona po prostu „przepływa” przez palce, a czytelnik totalnie odrywa się od rzeczywistości.

Bookendorfina

ilość recenzji:1526

brak oceny 8-01-2019 06:21

"Proszę do środka, proszę, niech pani podzieli się z nami odrobiną swojego szczęścia!"

Uważaj, o czym marzysz, czego sobie życzysz, bo niekiedy marzenia i życzenia mogą stać się prawdziwym koszmarem, zwłaszcza kiedy chęć zdobycia czegoś pożądanego przesłania zdrowy rozsądek i właściwe podszepty intuicji. Książka będąca przykładem rewelacyjnego budowania napięcia. Początkowo zwyczajność, codzienność, lekkość, lecz za sprawą kilku niewinnych zdarzeń, drobnych sygnałów wysyłanych przez mroczne siły, atmosfera gęstnieje, przeradza się w ciężką i duszną, pojawia się coś niepokojąco drażniącego, trudnego do zdefiniowania zagrożenia, nieuświadomionej złowróżbności, zła czającymi się za filarami społecznymi, a później wymyka się spod kontroli i obdarza tragedie najwyższym stopniem dramaturgii. Co ciekawe, za nic nie chce się opuszczać stron powieści.

Małomiasteczkowy klimat, uzewnętrzniony w okazałości ludzkich dusz, z jednej strony leniwy i senny, z drugiej, kiedy zaczyna się dziać coś nieoczekiwanego, odbiegającego od rutyny, staje się pobudzony, ekspresyjny, a przy tym przesiąknięty plotką i sensacją. Frapujące sprawy małych społeczności, w których doskonale można zaobserwować skomplikowaną, a może jakby na przekór, prostą naturę człowieka. Wchodzimy w różnorodne przywary i zalety, spoglądamy na nie zarówno z szerokiej, jak i indywidualnej perspektywy. Dochodzimy do istoty prawdy skrywającej się w pamięci zbiorowej mieszkańców, wiedząc, że ich osobiste odczucia pokryte są kurzem tajemnic i sekretów. Stopniowe odkrywanie staje się źródłem rozrywki i interpretacji.

Mistrzowsko odmalowane portrety psychologiczne postaci, podziwiamy ich różnorodność i bogactwo, stają się solidną grupą reprezentatywną mieszkańców pozornie spokojnego amerykańskiego miasteczka, jednego z wielu w Main. Paleta dobrych i złych cech, jasnych i ciemnych zakamarków duszy, mniej lub bardziej przyjaznych przyzwyczajeń. Rzeczywistość Castle Rock nakreślona tak udanie, że wywołuje wrażenie obecności i zaangażowania czytelnika w sprawy lokalnej społeczności. Wirtuozowsko oddana relacja mechanizmów zachowania się zbiorowości, jedni pociągają drugich, a zarazem wszyscy mocno uzależnieni są od opinii innych. Powieść rozbudowana, wielowarstwowa, zajmująco prowadząca po głównej fabule, ale również pozwalająca nacieszyć się szczegółowo nakreślonymi bocznymi wątkami i detalicznymi opisami, które tylko pozornie mało wnoszą do książki, tak naprawdę fantastycznie współuczestniczą w jej tworzeniu i odbieraniu. Uwielbiam książki Kinga właśnie za otoczkę towarzyszącą scenariuszowi zdarzeń, za gawędziarski ton opowieści i wyjątkową dbałość o niuanse.

Pewnego dnia w Castle Rock pojawia się ktoś, kto doskonale wyczuwa osobowości, intencje i pragnienia ludzi, bezbłędnie odczytuje społeczne relacje, zdolny jest do perfidnej manipulacji dzięki zdobytym spostrzeżeniom i obserwacjom, interesują go zwłaszcza słabości, kompleksy, lęki i uprzedzenia. Do czego doprowadzi nakręcająca się spirala przysług i psikusów będących walutą w sklepiku z marzeniami? Jak zmienią się mieszkańcy? Czy można zastopować lawinę nieszczęść i katastrof?