SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Siostry

Martin Servaz, Tom 5

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo REBIS
Data wydania 2019
Oprawa miękka
Liczba stron 368

Opis produktu:

Bernard Minier powraca w najlepszej formie.

`Przed ich oczami rozciągał się olbrzymi, bezmierny las...`
Brutalne morderstwa, dręczące wątpliwości, obsesja, wspomnienia, które stają się koszmarem. Bernard Minier kolejny raz nie zawodzi i serwuje czytelnikom intrygę rodem z mrocznego snu, która wbija w fotel i nie pozwala odetchnąć. - Małgorzata Rogala

Maj 1993. Zwłoki dwóch sióstr zostają znalezione na brzegu Garonny. Dziewczyny, ubrane w pierwszokomunijne sukienki, siedziały naprzeciwko siebie przywiązane do drzew.

Młody Martin Servaz bierze udział w swoim pierwszym śledztwie. Szybko zwraca uwagę na Erika Langa, autora porywających, pełnych okrucieństwa kryminałów. Zamordowane siostry były fankami Langa, a jedna z jego najbardziej znanych książek nosi tytuł Panna w bieli. Śledztwo zostaje zakończone. Servaza prześladują jednak wątpliwości: czyżby pominęli jakiś istotny element?

Minęło dwadzieścia pięć lat od podwójnego morderstwa. W mroźną noc Erik Lang znajduje zwłoki swojej żony. Śledztwo prowadzi Martin Servaz. Dawne wątpliwości powracają i stają się obsesją komendanta, która nie daje mu spokoju, podobnie jak złowrogi list pisany czarnym atramentem...

Więcej książek z tej serii
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: REBIS
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 215x135
Liczba stron: 368
ISBN: 9788380624580
Wprowadzono: 15.01.2019

RECENZJE - książki - Siostry, Martin Servaz, Tom 5 - Bernard Minier

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 14 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookendorfina

ilość recenzji:1533

brak oceny 14-02-2019 06:59

"Zmarli nie mówią. Zmarli nie myślą. Zmarli nie opłakują żywych. Zmarli są nieżywi, po prostu. Ale jedynym prawdziwym grobem jest zapomnienie."

Mocna jazda kryminalną ścieżką, bez trzymanki, w absorbującym klimacie, w towarzystwie ciemnych i mrocznych cieni ludzkiej duszy, kiedy indziej w kręgach mało przyjemnych i ciężkich wspomnień. Czytelnik ma wrażenie, że wchodzi we wzburzoną rzekę różnorodnych zdarzeń, które oplatają echa dawno zapomnianych i nie do końca rozwiązanych spraw. Pierwszym portem jest rok tysiąc dziewięćset osiemdziesiąty dziewiąty, kiedy dwie nastoletnie siostry i pisarza mrocznych powieści połączyła szczególna więź. Potem szybko wkraczamy w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty trzeci rok, w którym przypadkowy wioślarz znajduje ciała dwóch studentek ubranych w sukienki komunijne. Scenografia miejsca zbrodni przywodzi na myśl książkę pisarza, którego kobiety były zagorzałymi fankami. Detektyw Martin Servaz bierze udział w swoim pierwszym śledztwie, pełnym tajemnic i niejednoznaczności. Ostatni przystanek to rok dwa tysiące osiemnasty, i w nim zatrzymujemy się na dłużej, wkraczamy w najbardziej niepokojącą atmosferę strachu, ułomności, pozorów, kłamstwa, wybiegów i manipulacji.

Wartki nurt zdarzeń i przekonująca narracja zajmująco skupiają uwagę odbiorcy powieści, wiele się dzieje, szerokie pole do snucia przypuszczeń i dokonywania interpretacji. Bernard Minier zaskoczył mnie finalną odsłoną kryminału, zgrabnie i stonowanie wstawił elementy sensacji, tak aby wzmocnić napięcie, doprowadzić emocje do kulminacji, ale nie pójść drogą efekciarstwa i przesadzenia. Rozwiązania śledztwa atrakcyjne, oryginalne i szokujące, tak jak lubię najbardziej. Sympatycznie czyta się spójnie skonstruowane i dopracowane w detalach powieści, zwłaszcza jeśli są składowymi cyklu, stanowią odrębną całość, ale zyskują w panoramicznej perspektywie. Pieczołowicie dopracowany aspekt fanatyzmu, w odniesieniu do literatury, całkowitej identyfikacji z dziełami wybranego pisarza, patrzenia na świat przez pryzmat fikcji powstałej w wyobraźni ulubionego autora. Zastanawiam się, w jakim stopniu można się aż tak zatracić w takiej kwestii, utożsamiać się z czyimś życiem, a nie swoim, i być przekonanym, że w ten sposób oddaje się swoisty hołd i uznanie. Znakomity portret mordercy, w ujęciu wybujałego ego, narcystycznych cech, pragnienia doceniania, pożądania popularności, zachwianej równowagi sił dobra i zła, wachlarzu sprzecznych odczuć. Również ciekawie wykreowano kluczową postać, świadomie nie do końca wyraziście, tak aby powstała niepewność odnośnie jej ostatecznych decyzji. Motywy postaw Martina Servaza mają uzasadnienie w intrygujących nawiązaniach do jego przeszłości, których nieznajomość skłania mnie, aby sięgnąć po wcześniejsze tomy serii. Koniecznie muszę umówić się z nimi na spotkanie, bo jestem niemal pewna, że stanowić będą satysfakcjonującą przygodę czytelniczą, od której trudno będzie się oderwać, zupełnie jak od "Sióstr".

bookendorfina.pl

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kasia P

ilość recenzji:399

brak oceny 20-01-2019 17:52

Przeszłość zawsze wraca w momencie kiedy nie jesteśmy na to gotowi, wdziera się w życie i destabilizuje wszystko to, co z trudem udało się poskładać w całość. Nie da się o niej zapomnieć, a zignorowanie, prędzej czy później, przyniesie jeszcze więcej problemów. Stawienie jej czoła wymaga odwagi i przede wszystkim przyznania się do błędów, czasem popełnionych przez innych. Cena zawsze jest wysoka, ale niekiedy w zamian otrzymuje się spokój, przynajmniej na chwilę.

Dwadzieścia pięć lat to szmat czasu, co pozwala na zepchnięcie gdzieś w kąt pamięci tego, co kiedyś zmieniło perspektywę postrzegania świata. Niestety dla Martina Servaza los nie jest łaskawy i przypomina o sprawie, która naznaczyła początek jego pracy w roli stróża prawa. Dwie ofiary brutalnych morderstw w białych sukienkach stają mu przed oczami gdy pojawia się na miejscu nowej zbrodni. Nie jest już policyjnym żółtodziobem niewiele starszym od zamordowanych, teraz jest już doświadczonym detektywem, lecz dochodzenie z przeszłości wciąż nie daje spokoju Servazowi. Zamordowana jest żoną autora bestselerowych kryminałów i dawnego podejrzanego, wtedy został oczyszczony z zarzutów, teraz także wydaje się nie mieć nic wspólnego z obecnym dramatem. Wątpliwości powracają, pewne szczegóły wciąż nie dają spokoju, a teraźniejszość tylko zdaje się potwierdzać dawne przypuszczenia. Jednakże wówczas i współcześnie przede wszystkim głos będą miało dowody, nie intuicja, chociaż podobieństwa są wyraźne i trudno je zbagatelizować. Martin Servaz tym razem nie zamierza zatrzymać się w pół kroku, ma o wiele większe możliwości oraz doświadczenie, które podpowiada mu jaką drogą ma podążyć. Ale czy nie daje się ponieść wyobraźni? Rzucenie oskarżeń nie jest trudne, lecz poparcie ich rzetelnymi wynikami śledztwa jest żmudną pracą, nie gwarantująca zwycięstwa nad złem. Przyjeżdżając do luksusowej willi Servaz otworzył drzwi do wydarzeń, jakie znowu wstrząsną nie tylko nim ?

Jeżeli szukacie prostego schematu czarno-białego to w książkach Bernarda Miniera raczej go nie znajdziecie. Jednak w zamian otrzymacie coś istotniejszego ? obraz kogoś, kto już nie raz musiał wybrać pomiędzy mniejszym i większym złe oraz to, co za tym idzie czyli egzystencję ze świadomością, że pomimo, iż innej drogi nie było to i tak już zawsze będzie ona obciążała umysł i duszę. Pisarz w każdym swoim kryminale stawia głównego bohatera w sytuacji gdy musi się on zmierzyć z tym, co było i tego owocami, nierzadko gorzkimi i raniącymi. Jednak w tym gatunku najważniejsza jest zagadka i motyw, jednego i drugiego nie zabrakło w najnowszym tytule oraz jak zawsze oczywistość i czarno-biały wzór postępowania w ogóle nie wchodzi w grę. Co więc w ?Siostrach? jest tak intrygujące? Całość, doskonale skomponowana z pełnych napięcia rozdziałów, wciąż podwyższających natężenie mroku i poziom zaintrygowania oraz bohaterowie, niejednoznaczni i pełni sprzeczności. Bernard Minier do perfekcji opanował tworzenie kryminalnego klimatu noir oraz pokazywania twarzy zła, postacie wychodzącego spod jego pióra są nim naznaczone i wciąż znajdują się w jego cieniu. ?Siostry? wyróżniają się także dobrze zarysowanymi wątkami sięgającymi głęboko w psychologiczne aspekty ludzkiej natury. Jednak najważniejsze jest docieranie do sedna czyli kto i dlaczego zabił, ścieżka do znalezienia odpowiedzi jest kręta i pełna reminiscencji oraz bolesnych rozrachunków. No i pozostaje jeszcze finał, w jakim się w czynach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?