SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Sine umbra

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 456

Opis produktu:

Choroba psychiczna czy koszmarna rzeczywistość? Co okaże się prawdą?

A. od dzieciństwa był dręczony przez koszmary, wizje i napady stanów lękowych. W dorosłym życiu próbuje zagłuszyć swoje lęki przygodnym seksem, narkotykami i antydepresantami. Ale wkrótce okaże się, że tym, co gnębi A. wcale nie jest choroba psychiczna: jego dusza stała się przedmiotem piekielnych rozgrywek. Nad rodziną mężczyzny najwyraźniej ciąży klątwa, która lata temu przyczyniła się do śmierci jego brata i wuja. A. staje przed wyborem - albo zaufa nauce i lekom, starając się odciąć od swoich wizji, albo zaryzykuje całkowite zanurzenie się w odmętach szaleństwa. Jeśli wybierze to drugie, będzie musiał udać się do samego Piekła, by ratować duszę swoją i bliskich, a przy tym wyjaśnić rodzinną tajemnicę.

`- Smolsko? - przetrawił, wahając się. - Teraz tam się dużo dzieje, budują nowe domy i osiedla, jakby oszaleli, wszyscy tam ciągną. Ale to dziwne, kiedyś tam były tylko bagna. Pan hrabia von Konigsdorf zakupił tam wszystkie grunty. Co się wtedy działo Cukiernię zaczęli budować, ale w dziwnych okolicznościach budowę potem przerwano. Zresztą podobnie jak budowę kolei i fabryki porcelany, a zaraz wtedy przyszła epidemia cholery. A co budowano, to poniszczono, jak z Niemcami o Festung Breslau się biliśmy. Potem przyszła znowu zaraza, puchlina wodna i tyfus. Tak nagle, że zmarłych w ogrodach w szmatach chowali, bez trumien, nie po Bożemu. A teraz jakie nieszczęście przyjdzie? Nie, nie, ja... nie zostawałbym tam na noc, będąc panem. Załatwić co trzeba i wrócić. Po co los kusić?`
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  Dark fantasy,  horror,  książki na jesienne wieczory,  sensacja
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 456
ISBN: 9788382192643
Wprowadzono: 22.04.2021

RECENZJE - książki - Sine umbra - Maximilian Kryk

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

2.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mysilicielka

ilość recenzji:528

20-06-2021 10:13

A. jest chory, dręczą go od dawna koszmary i wizje. Nie jest grzecznym chłopcem, a żeby sobie radzić ze swoim stanem, próbuje różnych leków, narkotyków i przygodnego seksu. Z czasem okazuje się, że demony nie są wytworem jego wyobraźni, ale rzeczywistością.

Książka, w której mrok i piekło (dosłownie) mieszają się z chorobami psychicznymi i facetem w typie cynicznego bubka - zobaczyłam to i pomyślałam, że będzie dobre, bo wszystkie składniki mi "smakują". Czemu nie wyszło?

Robiłam dwa podejścia do "Sine umbra", niestety męczyła mnie tak samo. Pomysł sam w sobie mi się podoba, ale wykonanie nie wyszło tak jak powinno. Gdyby ktoś zapytał, co pamiętam z powieści, to pierwsze do głowy przyszłyby mi określenia "nudę i chaos".

Główny bohater wydawał mi się niespójny i to mnie drażniło. Długie wywody wywyższającego się inteligenta przerywały krótkie kwestie typowego wulgarnego prostaka i wcale to nie był głos jego Cienia. Myślę, że da się wiarygodnie połączyć te dwie cechy w jednym charakterze, ale tutaj nie pasowało mi to do siebie. Do tego dochodzi ciągłe nawiązywanie do innych tekstów kultury. Było tego po prostu za dużo, czasem na jednej stronie znajdowało się kilka różnych nazwisk czy tytułów. Każde takie przywołanie to osobna dygresja, która zajmuje miejsce, odrywa nas od głównej fabuły, a tak naprawdę niewiele wnosi.

Książka na tylnej okładce podpisana jest jako thriller, ale brakuje w niej napięcia, akcja jest prawie zerowa. Rozdziały ledwo wiążą się ze sobą, są nużące, nie znalazłam niczego, do czego mogłaby się "przyczepić" moja uwaga. Jest za dużo mówienia o czymś, tłumaczenia, a można było to pokazać na przykładach i pozwolić czytelnikowi samemu dojść do odpowiednich wniosków. Część z Piekłem już tylko przeglądałam, czytałam losowe fragmenty, lektura dalej mnie usypiała i zniechęcała.

Mam wrażenie, że autor chciał za dużo zawrzeć w jednej książce, stąd moje poczucie zagubienia. Myślę, że powieść i tak może znaleźć grono fanów, którym spodoba się taki typ narracji. Nie zachęcam i nie zniechęcam, jeśli intryguje was taki temat, spróbujcie sami.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:662

26-05-2021 20:59

Odłożyłam przeczytaną lekturę i mam pustkę w głowie. Nie wiem, co mogłabym o niej napisać. Ciemność, ciemność i jeszcze raz ciemność. Sporadycznie się zdarza, że powieść wywołuje we mnie tak różne emocje, że nie wiem, w którą stronę podążać. Teraz mam podobnie. Sklasyfikowanie Sine Umbra jako thrillera wydaje mi się znacznie na wyrost, z dużą dozą przesady. Dla mnie to powieść z gatunku fantasy z domieszką psychologii. Thriller to ogromne napięcie, emocje, które trzeba trzymać na uwięzi i walczyć z nimi nieustannie. Takie odczucia, niestety, mnie nie zaszczyciły przy tej opowieści, ale każdy ma prawo do własnej subiektywnej oceny ?
A. od wielu lat zmaga się z koszmarami z dzieciństwa. Powracają do niego w każdym śnie, dręczą go i nie dają spokoju. Walczy z nimi, ale i poniekąd sam z sobą. Mroczne wizje i lęki są wszechobecne w jego życiu. Będąc dorosłym mężczyzną stara się zabić te złe odczucia przygodnym seksem, częstymi zmianami partnerek, narkotykami i lekami psychotropowymi. Ale dokąd może prowadzić taka droga? Wydaje mi się, że tylko w jedną stronę. Często tam, skąd raczej nie ma odwrotu. A. się zmienia, gdy poznaje Justynę. Chyba się w niej zakochuje, z wzajemnością. I to go przeraża. A gdy na jaw wyjdzie klątwa, która ciąży na jego rodzinie od wielu lat, nie ma już odwrotu. To go zmienia diametralnie. Szokujące informacje, do których dociera, a dotyczące go bliskich, powodują, że się zatraca, oddaje swoją duszę diabłu, wkracza w mroczne przestworza piekła. I tam toczy walkę ze złem. Pojawia się pytanie, czy się zreflektuje i zaufa nauce czy się jego dusza stanie się przedmiotem piekielnych rozgrywek? Którą drogę wybierze? Komu zaufa? Można się przekonać, wybierając się w przeraźliwą otchłań piekła i podróż, być może w jedną stronę ?
Sine Umbra odsłania kulisy wewnętrznej walki człowieka ogarniętego chorobą dwubiegunową, ukazuje nam, jak trudno jest żyć z taką przypadłością. Codzienne życie to nieprzewidywalny ciąg zachowań, nad którymi bohater nie ma kontroli, nie może ich opanować. Dość mocno autor zaakcentował niemoc bohatera i próbę poradzenia sobie z rzeczywistością, z własnym ?ja?. Te ciągłe lęki i zmiany nastrojów nie są sprzymierzeńcem bohatera, a raczej powodują w nim niepokój, rozdrażnienie i wewnętrzną pustkę. Możemy z boku spojrzeć na zachowania wywoływane tą chorobą i spróbować je zrozumieć. Nie jest to oczywiście łatwe i zrozumiałe dla nas, zwłaszcza jak nas ani naszych bliskich nie dotyka. Wtedy wydaje się to takie obce i nierealne.
Autor trochę mnie zwiódł, nie spodziewałam się elementów pozaziemskich i mocy piekielnych. Staram się omijać takie utwory, ta tematyka do mnie nie przemawia, trzymam ją na dystans. Ale jeżeli ktoś ma ochotę pobłądzić po piekielnych przestworzach i zawalczyć o swoją duszę z diabłem, to na pewno znajdzie nić porozumienia z bohaterem i będzie się czuł dobrze w jego towarzystwie.
Czy lektura jest godna polecenia? To oczywiście zależy, kto co lubi i co komu sprawia przyjemność. Na pewno ta lektura wywołuje określone emocje i wrażenia. Czy tobie przypadnie do gustu? Spróbuj i się sam przekonaj! Warto podjąć wyzwanie i zaryzykować!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?