SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

SIN CITY - 4 - TEN ŻÓŁTY DRAŃ (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Egmont
Data wydania 2020
Oprawa twarda
Liczba stron 238
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Jeden z najsłynniejszych amerykańskich cykli sensacyjnych, autorstwa mistrza komiksu zza Wielkiej Wody - Franka Millera. O powodzeniu serii zadecydowały nie tylko znakomite, mroczne scenariusze, ale też postacie bohaterów - twardych mężczyzn, którzy żyją według własnego kodeksu honorowego, oraz seksownych kobiet, nie będących jedynie biernymi obiektami męskiego zainteresowania. Frank Miller został kilkakrotnie nagrodzony za tę serię Nagrodą Eisnera, jednym z najbardziej honorowych wyróżnień komiksu amerykańskiego.

Tytuł oryginalny: That Yellow Bastard
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Egmont
Kategoria: komiks,  klasyka,  sensacja
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 175x265
Liczba stron: 238
ISBN: 978-83-237-2938-9
Wprowadzono: 21.04.2008

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - SIN CITY - 4 - TEN ŻÓŁTY DRAŃ - Frank Miller

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Z innego świata

ilość recenzji:165

5-03-2020 09:04

Na pierwszy rzut oka, większość komiksów nie porusza bardzo poważnych tematów. Liczy się akcja, niesamowite walki, nadprzyrodzone zdolności. Generalnie nie zgodziłbym się z takim stwierdzeniem, ale coś w tym jest. Od każdej reguły istnieją jednak wyjątki, a świetnie o tym świadczy przebojowa seria Franka Millera - "Sin City".

W tym konkretnym przypadku mam na myśli historię opisaną w czwartym tomie serii zatytułowanym "Ten żółty drań". Możecie zapewne kojarzyć ją z filmu, który miał premierę w 2005 r. Tu znajdziecie pierwowzór, który po części posłużył jako scenariusz do hollywoodzkiej historii.
Głównym bohaterem jest tym razem John Hartigan, policjant który właśnie ma odejść na emeryturę. Jest jednak prawdziwym gliną, wiernym swojej odznace, który nie poddał się moralnej zgniliźnie panującej w mieście. Postanawia on uratować 11-letnią Nancy Callahan, porwaną przez Roarka Juniora, syna senatora Roarka, który rządzi Basin City. Hartigan nie dba o to jakie poniesie konsekwencje, nie może znieść myśli o okrucieństwach jakie ten potwór wyrządzi dziewczynce, nie ważne kim on jest. Sam jednak ledwo daje radę, a to przez "dusznicę bolesną".
Akcje Johna prowadzą co prawda do ocalenia Nancy, ale zgodnie z przewidywaniami, nie kończy się to dla niego najlepiej. Nie dość, że nie pokonał bestii, to jeszcze musi odsiedzieć swoje za coś czego nie zrobił. Macki zła i korupcji sięgają daleko, nawet do wymiaru sprawiedliwości. "Staruszek umiera, dziewczynka żyje. Uczciwa wymiana".

Nancy jest jedyną osobą, która trzyma bohatera przy życiu, podczas gdy jest on odizolowany od świata. Gdy jednak wieść o niej ginie, Hartigan robi wszystko by wydostać się z więzienia i upewnić, że dziewczynie nic nie grozi. I mam tu na myśli WSZYSTKO! To prowadzi do nieuchronnej konfrontacji z Roarkiem Juniorem i zakończeniem tej sprawy raz na zawsze.
Po lekturze czwartego tomu "Sin City" doszedłem do wniosku, że zaprezentowana przez autora historia jest tak wciągająca, trzymająca w napięciu, naciskająca na różne ludzkie emocje, że spokojnie mogłaby się sprawdzić jako książka lub film w zwyczajnej formie. Tradycyjna dla serii czerń i biel dodają jednak fabule pewnej nieprzewidywalności oraz tragizmu, a dodana tym razem żółć napawa strachem i obrzydzeniem.
Prócz Hartigana pojawia się tu wiele postaci, także te, znane z innych części serii. Mamy oczywiście Roarka Juniora, który w zasadzie robi co chce i nie musi się obawiać konsekwencji swoich czynów. Niestety jest zboczeńcem i psychopatą, gustującym w młodziutkich dziewczynkach. Jest także jego ojciec, człowiek bezwzględny, który dzięki kłamstwu doszedł na sam szczyt i który w zasadzie nie widzi świata poza swoim synem. No i oczywiście Nancy Callahan, z początku 11-letnie przerażone dziecko, później 19-letnia kobieta, która zarabia swoim ciałem, ale dba o swoją inteligencję i radzi sobie w tym zdeprawowanym świecie. Bardzo pozytywnym akcentem historii jest także para kryminalistów - Klump i Schlubb. W pierwszym momencie wydają się być zwykłymi rzezimieszkami do wynajęcia, którzy za dobrą cenę wykonają każdą robotę. Po chwili okazuje się jednak, że prowadzą inteligentne rozmowy, używając bardzo zawoalowanych języka.
Największe wrażenie u Franka Millera robią emocje, które goszczą na twarzach bohaterów. Stylistyka komiksu tylko w tym pomaga, często pomijając tło, a skupiając się właśnie na wizerunkach postaci. Mamy wyzierające spojrzenie pogardy i złości Hartigana, przerażenie młodziutkiej Nancy i szaleństwo Roarka Juniora. Mnie szczególnie imponują te czarno-białe ilustracje, bez choćby odrobiny tekstu, które pozwalają czytelnikowi zatrzymać się w czasie, jednocześnie uchylając rąbka tajemnicy oraz zasłaniając wystarczająco dużo by chcieć czytać dalej.
Nie należy także zapominać o kolejnym aspekcie serii, który sprawia, że "Sin City" to pozycja oryginalna, wobec której nie da się przejść obojętnie. Mowa oczywiście o narracji. Po raz kolejny narratorem jest główny bohater i to z jego perspektywy przedstawione zostają wszystkie wydarzenia. Czytelnik wchodzi w jego buty, studiuje jego zachowanie oraz umysł Hartigana i już nie sposób się z nim nie utożsamić.
"Ten żółty drań" to najlepszy przykład jak zwykłą historię policjanta, który chce dorwać bandziora i uratować dziewczynę można zamienić w coś niepowtarzalnego i oryginalnego. Być może nie jest to pozycja dla młodzieży, a już na pewno nie dla dzieci, ale nie jest ona tylko zwykłą rozrywką dla czytelnika komiksów. Ze wszystkich pozycji Franka Millera płynie dla nas pewna lekcja. Tym razem jest nią poświęcenie w imię wyższej idei, dobra oraz konsekwencje jakie mogą nas za to czekać.
#CzytanieToNieZbrodnia

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?