Pan Wojciech Przylipiak ma dar opowiadania bez przynudzania. To już druga książka autora, którą czytałam z wielką przyjemnością.
Tym razem autor wziął na tapet cudowne lata 90. Dlaczegóż cudowne? Ponieważ mam sentyment i świetne wspomnienia z tego okresu. Po drugie, to był czas wielu zmian w Polsce, nie tylko politycznych, ale też kulturowo-obyczajowych (na tym skupia się głównie pan Wojciech). Transformacja, która ukształtowała moje pokolenie.
Ta książka to wehikuł czasu, który zabrał mnie w świat, którego już nie ma (chociaż znam miejsca gdzie czas się zatrzymał). To była wspaniała podróż. Książka dodatkowo opatrzona jest zdjęciami, co jeszcze bardziej pobudza wyobraźnię.
Kultura zachodu, to z niej głównie Polacy czerpali garściami. Furorę robiła zagraniczna spożywka, Coca-cola, tureckie gumy Turbo ze słynnymi wkładkami-obrazkami zdjęć samochodów, motocykli (nawet ja je zbierałam) chipsy Chio i wiele innych. Oczywiście nie można nie wspomnieć o wielkim wydarzeniu, któremu towarzyszyły olbrzymie emocje, czyli otwarcie McDonalds w 1992 r. symbol luksusu, który dotarł, ku uciesze ludu, do Polski.
Co najbardziej utkwiło mi w pamięci z tamtych lat? Nie wiem czy kogoś zdziwię, ale wypożyczalnie kaset VHS i lalka Barbie ze sklepu Pewex. Pierwszy odtwarzacz w domu to było coś. Do tej pory pamiętam dźwięk wkładanej kasety i zapach, tak zapach kaset VHS.
A jak niedziela, to oczywiście gdzie gromadziły się tłumy? Przed telewizorem, bo w niedzielny poranek na Polsacie można było obejrzeć Disco Relax. Ale rynek muzyczny był bardzo pojemny. Królował hip-hop, inni uwielbiali Guns NRoses, Metallicę, Hey, Varius Manx, furorę robiły też piosenki z musicalu Metro. A tego wszystkiego można było posłuchać na kasetach magnetofonowych, w dodatku pirackich. Tak, taki był klimat. Polak potrafi. Rozwój telewizji, nowe kanały to początki programów rozrywkowych. Któż nie pamięta słynnego "Wybieram bramkę nr 3" lub "Idź na całość"? A jak serial to oczywiście "Dynastia", "Cudowne lata", "Z archiwum X" czy kultowy "Beverly Hills 90210" i wiele innych.
Tak, tak bardzo polecam tę książkę