Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Serce jak głaz

książka

Wydawnictwo HarperCollins Publishers
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Ren Colter należy do najbogatszych osób w okolicy, ale nie afiszuje się z majątkiem. Zamknięty w sobie i zdystansowany, leczy rany po nieudanym związku. Kiedy pod wpływem impulsu proponuje pomoc Meredith, na którą poluje płatny zabójca, w kolejnej sekundzie już żałuje tej decyzji. Ta drobna, śliczna blondynka budzi w nim instynkt opiekuńczy, a przecież po tym, jak zdradziła go narzeczona, Ren postanowił zamienić serce w kamień. Jakby zapomniał, że uczucia rządzą się swoimi prawami i czasami nie ma sensu z nimi walczyć.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: HarperCollins Publishers
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 20.02.2019

RECENZJE - książki - Serce jak głaz

4.2/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Qultura słowa

ilość recenzji:313

brak oceny 4-04-2019 19:32

Czasami miłość puka do drzwi...
Najbardziej boli zdrada bliskich nam osób, tych, którym ufamy najbardziej. Czasami jedna, pogrążeni w tym cierpieniu, zapominamy że świat idzie do przodu, a nasze zachowanie budzi nie tylko coraz większe zdumienie otoczenia, ale też my sami stajemy się coraz bardziej introwertyczni oraz zgorzkniali. Zamknięcie swojego serca, nawet jeśli powodem jest ochrona przed kolejnym zranieniem, nie jest dla nas dobre, bowiem prędzej czy później wszyscy zaczną się od nas odsuwać. Mimowolnie wyrządzamy sobie takim zachowawczym postępowaniem krzywdę, dlatego czasami warto zaufać, warto otworzyć się na nową miłość. Szczególnie, kiedy sama puka do naszych drzwi?
Ren Colter, prezes spółki wydobywczej, hodowca bydła, jest nie tylko człowiekiem niezwykle majętnym, ale i pociągającym w ten surowy, męski sposób. Jego sposób bycia odstrasza jednak niemal wszystkich, a apodyktyczny, szorstki ton oraz bezwzględność w zachowaniu nie zjednują mu znajomych. Tak naprawdę wcale nie zależy mu na towarzystwie, ma swoje ranczo i zwierzęta, zaś praca od świtu do zmierzchu pozwala mu nie myśleć o przeszłości i upokorzeniu, jakiego doznał ze strony kobiety. Został zdradzony dwa tygodnie przed wyznaczonym terminem ślubu, a na dodatek jego wybranka ? jak się ukazuje łasa na pieniądze ? miała jeszcze czelność rozpowszechniać po rozstaniu plotki na jego temat. Od tego czasu Ren zmienił się w posępnego mężczyznę, obcesowo traktującego ludzi, pałającego szczególną nienawiścią wobec kobiet.
Nic zatem dziwnego, że Ren nie jest zachwycony, kiedy jego młodszy brat, Randall, przywozi na ranczo swoją nowa zdobycz i prosi brata o udzielenie dziewczynie schronienia. Mimo zgody, jaką udziela, robi wszystko, by Meredith poczuła się w domu intruzem i bez skrupułów zastrasza dziewczynę. Nie wie jednak, że ta śliczna, młodziutka dziewczyna, nie jest związana z Randallem, co więcej, w swoim życiu wiele już przeszła. Nie dość, że na nią i na jej siostrę poluje płatny zabójca, to jeszcze przez całe swoje życie Meredith była terroryzowana przez ojca, który nie powstrzymywał się ani od przemocy psychicznej, ani fizycznej.
Łagodność dziewczyny, w połączeniu z siłą, którą w sobie znajduje, jej podejście do zwierząt, gospodarność, skromność ? wszystko to sprawia, że Ren jest coraz bardziej zafascynowany swoim gościem. Czy jednak będzie w stanie zapomnieć o przeszłości? Czy pozwoli sobie na uczucie wobec Meredith? Czy zapewni dziewczynie bezpieczeństwo, które jest jej tak potrzebne? Przekonamy się o tym dzięki lekturze powieści Diany Palmer pt. ?Serce jak głaz?. Opublikowana nakładem Wydawnictwa HarperCollins książka, mimo swojej lekkości i schematyczności, kryje w sobie wiele warstw i smaków, które warto odkryć. Lekko naiwna opowieść z nieco przerysowanymi bohaterami, jest jednak wciągającą lekturą, po którą sięgnąć mogą zarówno osoby gustujące w romansach, jak i takie, które lubią wątki kryminalne, zaszyte w fabule. Bez wątpienia miłośnicy autorki czekali na te pozycję i czekać będą na kolejne, których akcja rozgrywa się w pobudzającym wyobraźnie Wyoming.

www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

ilość recenzji:282

brak oceny 25-03-2019 11:00

Diana Palmer jest mi dobrze znana. Bardziej dzięki mamie niż samej sobie, ale owszem sięgam po jej książki. Ot przerywnik w czymś poważnym, czasami męczącym psychicznie. Skąd pomysł by akurat teraz po nią sięgnąć? Może słonko za oknem, a może okładka, która przypomina wiosnę/lato gdzieś na farmie. I tu niemiłe zaskoczenie - okładka to fake, bo opowieść toczy się zimą co trochę mnie zaskoczyło i nie pocieszyło.

Meredith zagraża śmiertelne niebezpieczeństwo. Pomaga jej przyjaciel, który proponuje by zamieszkała na ranczu jego brata, które jest wyjątkowo dobrze chronione przez fakt posiadania bardzo drogiego bydła, które tam hodują. Ren Colter, który jest właścicielem zgadza się na to, choć jak się okazuje nie zna prawdy dlaczego Merrie się ukrywa. Niestety w momencie, w którym poznaje młodą kobietę zaczyna żałować swojej decyzji. Śliczna i drobna blondynka budzi w nim instynkt opiekuńczy, a Ren obiecał sobie, że jego serce będzie niedostępne dla żadnej kobiety po tym jak zdradziła go narzeczona. Sama Meredith też czuje, że mężczyzna nie jest jej obojętny i budzi w jej ciele coś czego nigdy nie czuła. Problemem okazuje się przeszłość Merrie oraz jej wychowanie. A jak by tego było mało zachowanie Rena, który bierze dziewczynę za kolejną partnerkę Randalla tylko pogarsza sytuację.

Ona nie wie co robić i jak się zachowywać, on nie rozumie, że uczucia rządzą się swoimi prawami. Ona mu ufa, a on to wykorzystuje, choć nie z premedytacją. Z powodu złych doświadczeń z kobietami odbiera ją jako oszustkę.

Tak jak wspomniałam Dianę znam i czasami czytuję, choć prawdziwą jej miłośniczką jest moja mama. Ja traktuję jej książki jako rozrywkę, a nie coś, co czytałabym nałogowo. I najczęściej wiem dlaczego. "Serce jak głaz" to typowy romans z porachunkami przestępczymi w tle. I pewnie wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że powieść jest po prostu bajkowa. Jedna z tych okropnie naiwnych, choć na plus przyznam, że nie zbyt słodkich. Nie ocieka lukrem jak niektóre. Wiem, że znów minie trochę czasu aż znów do niej sięgnę, ale zrobię to na pewno nadaje się do relaksu. Polecam miłośniczkom typowych kobiecych pozycji. Zdecydowanie będą zadowolone.

emik84

ilość recenzji:406

brak oceny 18-03-2019 06:38

Akcję powieści autorka osadziła na amerykańskim ranczu w Wyomingu. Tutaj ukrywając się przed płatnym mordercą trafia młoda Meredith. Ranczo jest dobrze chronione więc kobieta może czuć się na nim bezpieczna. Właścicielami posiadłości są bracia Randall i Ren. Randall jest przyjacielem Merrie, ale nie może z nią pozostać, wyjeżdża w interesach. Kobieta trafia pod opiekę Rena. Ten jednak jest do niej wrogo nastawiony. Po ostatnim zawodzie miłosnym nienawidzi kobiet i wcale tego nie ukrywa. Jest w stosunku do Merrie oschły i traktuje ją jak niechcianego intruza, który burzy jego ład i harmonię. Dziewczyna jest delikatna, nieśmiała i ma niebywałe podejście do zwierząt, dlatego szybko udaje jej się skruszyć lód w sercu Rena. Mężczyzna jest nią oczarowany jednak myśli, że jest kobietą jego brata i to komplikuje sytuację. Właściwie nie wie co o niej myśleć. Z jednej strony ta kobieta budzi w nim najgłębsze pragnienia z drugiej wspominając poprzednie kobiety brata traktuje ją przedmiotowo. Merrie tymczasem zakochuje się w Renie i w jej przypadku jest to szczere, prawdziwe uczucie...

Pisarka wykreowała ciekawych i bardzo wyrazistych bohaterów. Ren przypomina mi Darcyego z powieści Jane Austen. Jest dobrym człowiekiem, ale skrzętnie skrywa swoją prawdziwą twarz pod maską, którą odsłania jedynie w obecności bliskich i dobrze mu znanych osób. Merrie jest nieśmiałą, wychowaną w wierze i trochę staroświeckich poglądach młodą dziewczyną. Miała bardzo trudne dzieciństwo, ale mimo to jest pogodną i sympatyczną dziewczyną, której nie sposób nie lubić. Dobrym duchem na ranczu i bohaterką o której nie sposób nie wspomnieć jest też Delsey, gosposia, która czuwa nad wszystkimi, matkuje Renowi i zawsze potrafi pocieszyć i pokrzepić dobrym słowem każdego kto tego potrzebuje.

Powieść jest klimatyczna, trochę wyidealizowana i oczywiście zakończona szczęśliwym zakończeniem. Jej fabuła jest prosta i trochę nawet przewidywalna, ale lubię styl autorki i takie romantyczne historie zawsze przyciągały mnie do lektury. Ciekawe jest to, że Diana Palmer w swojej opowieści poruszyła wiele tematów. Dużo miejsca poświęciła przemocy domowej. Ojciec Merrie wychowywał ją i jej siostrę bardzo surowo, często stosował kary cielesne. Poruszyła też w odniesieniu do tego temat znęcania się nad zwierzętami, a idąc za ciosem pokazała niezwykły dar Merrie, która kochała zwierzęta, które z kolei ufały jej bezgranicznie i stawały się w jej towarzystwie potulne jak baranki. Dziewczyna jest artystką - malarką, jest więc niebywale wrażliwa i delikatna. Tłem do opisywanych wydarzeń są natomiast porachunki gangsterskie. W tej powieści znaleźć można więc wszystko, ale przede wszystkim historię rodzącej się miłości dwojga skrzywdzonych przez los ludzi, którzy spotkali się przypadkiem i zakochali trochę jakby na przekór całemu światu. Zdecydowanie polecam ;)