Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Sekretna zima Jaśminy

Mazurska opowieść pewnej wilczycy

książka

Wydawnictwo Kobiece
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Ciepła i wdzięczna historia, w której ośnieżone drzewa mazurskich lasów i podlaskie pola pokryte zimowym puchem są tłem dla przeżyć kobiety o podwójnej naturze - kobiety i... wilczycy

Sekretna zima Jaśminy to przeniesiony na stronice powieści czar urokliwych, przykrytych zimowym puchem, mazurskich zakątków. Tytułowa Jaśmina to kobieta o podwójnej naturze. Obdarzona niezwykłą intuicją bohaterka od zawsze czuje, że mieszka w niej duch tajemniczej Wilczycy. Dzięki swoim umiejętnościom Jaśmina widzi i słyszy więcej niż zwykli ludzie, co pozwala jej podążać drogą dyktowaną przez serce.

Ta świąteczna opowieść zaczyna się w chwili, kiedy Jaśmina znajduje się na zakręcie życia, w którym nic nie układa się po jej myśli. Nie radzi sobie z mężem, własnymi emocjami i trudnymi konsekwencjami wyborów podjętych w przeszłości. Wkrótce wyrusza na spotkanie z charyzmatyczną szeptuchą do podlaskiej wsi, gdzie liczy na pomoc w rozwiązaniu swoich problemów.

Na miejscu zanurza się w magiczny świat ludowych rytuałów, które przynoszą jej ukojenie i nadzieję. Pewniejsza i bogatsza w pozazmysłowe doświadczenia wyrusza ku nieuniknionej konfrontacji z rzeczywistością. Aby odnaleźć spokój, którego tak bardzo pragnie, Jaśmina będzie musiała zmierzyć się nie tylko ze śnieżycą, ale i demonami przeszłości. Na jej drodze niespodziewanie pojawi się tajemniczy leśniczy Bojan, który pod maską oziębłości skrywa przejmującą historię. Między dwojgiem zranionych ludzi narodzi się magiczna nić porozumienia.

Mimo zimowej zawieruchy coraz bardziej zagubiona Jaśmina rozpaczliwie usiłuje poukładać życie na nowo. Nadzieja przyjdzie do niej w Wigilijną Noc, kiedy pod mazurskim roziskrzonym niebem Jaśmina odnajduje wreszcie klucz do prawdy ukrytej w najgłębszych zakamarkach jej serca.

Wspaniała i klimatyczna opowieść przywołująca świąteczną atmosferę i pokazująca, że na szczęście nigdy nie jest za późno.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 18.11.2016

RECENZJE - książki - Sekretna zima Jaśminy, Mazurska opowieść pewnej wilczycy

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

lottaczyta

ilość recenzji:25

brak oceny 15-11-2017 13:18

"Sekretna zima Jaśminy" to powieść pełna uroku i siły. Jaśmina ucieka od męża i próbuje zacząć wszystko od nowa. Pomimo tak odważnego kroku, kobieta jest bardzo zagubiona. Nie wie gdzie iść. Co dalej zrobić. Nie ma planu. Na szczęście na jej drodze pojawiają się wyjątkowi ludzie.


Jaśmina ma podwójną naturę. Z jednej strony jest bardzo wrażliwa i delikatna, kocha zwierzęta i wierzy w ludzi. Z drugiej strony posiada niesamowitą siłę wewnętrzną. Bardzo polubiłam tę bohaterkę. Myślę, że wiele kobiet mogłoby się z nią utożsamić, a na pewno zaprzyjaźnić. Najważniejsze dla mnie w niej jest fakt iż nie jest idealna, przerysowana, nierealna. Ma wady i to jest fajne. Przecież każdy je ma. Nie chciałabym się jednak skupiać na jej przygodach. Chciałabym aby każdy sam je poznał. Mogę was jednak przekonać, że będzie ich sporo!


W powieści znajdujemy szczegółowe opisy przyrody. Dzięki nim możemy przenieść ośnieżonych, mazurskich lasów. Poczuć spokój i magię miejsca.


?Sekretna zima Jaśminy? jest bardzo dobrze skonstruowaną historią. Przypomina o tym co w życiu powinno być ważne. Uświadamia, że jesteśmy połączeni z naturą bardziej niż nam się wydaje. Lekkie pióro autorki pozwala zatracić się w powieści. Realistyczne postaci, identyfikować.




Moja ocena: *****

Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca

werka777

ilość recenzji:1

brak oceny 16-12-2016 15:29

Główna bohaterka powieści to kobieta wrażliwa, a jednak wewnętrznie silna, kochająca zwierzęta i ceniąca wyższe wartości. Świadoma tego, jak ważną instytucją okazuje się rodzina, miewająca swoje słabości jak każdy człowiek. Jaśmina pragnie z nimi walczyć, a jej wizerunek złożony z wad i zalet czyni ją postacią bardzo wiarygodną, zwyczajną, chociaż i niezwykłą zarazem.

Drugi plan tej historii usłany jest mężczyznami, nie jednym, a trzema. Bardzo różni pod względem osobowości, choć wszyscy dający się we znaki. Zradzający i zdradzani, nieczuli i przeczuleni, zakochani i niekochani? Nieraz stają w świetle reflektorów u boku Jaśminy, której wrażeń z pewnością nie brakuje.

Nierozłącznym elementem powieści i zarazem mocno akcentującym swoją obecność bohaterem jest wilczyca. Motyw wilka, wcale nie tego złego znanego z wielu bajek, nie wzbudza tutaj strachu, a w zamian za to, jak sama autorka twierdzi, staje się uosobieniem wewnętrznej siły, którą każdy z nas powinien w sobie odnaleźć.

Adrianna Trzepiota, tuż za plecami prostej, nieprzejaskrawionej postaci Jaśminy wymalowała baśniowe tło owiane nie tylko śniegowym puchem i klimatem nadchodzących, bożonarodzeniowych świąt. Pojawiają się tutaj legendy takie jak chociażby o wilku i karibu czy też o szlachciance i wilczycy. Jest mieszkająca w pachnącym zbożem i ziemią domku szeptucha i są zioła mające iście magiczną moc. Kim jest Fanny, postać już nie legendarna, a historyczna? Jaką rolę odegra Luna, psiak leśniczego Bojana? Jaki gość zawita u Jaśminy w wigilijny wieczór?

?Sekretna zima Jaśminy? to z pewnością dalece odbiegająca od banału powieść obyczajowa, w której rzeczywistość i twarde stąpanie po ziemi miesza się z duchowymi poszukiwaniami swojej własnej ścieżki. Niełatwa historia głównej bohaterki, kobiety stającej przed wieloma dylematami, okazuje się nie tylko intrygującą fikcją, ale i tematem dobrym do głębszych refleksji. Opowieść o nieszczęśliwej i poświęcającej się żonie, książka pełna wskazówek i niebanalnych rozwiązań. Pisana oryginalną nutą, tajemnicza, a jednak dotykająca tego prawdziwego, niekolorowanego słodyczą życia. Czas u jej boku płynął mi całkiem miło, chociaż nie obyło się bez minusów.

Nie do końca potrafię zsynchronizować się ze stylem autorki, która w treść wpala poezję i długie, pełne przemyśleń opisy. O ile to pierwsze mi nie przeszkadza, a wręcz czyni książkę wyjątkową, o tyle nie przepadam za rozwlekłymi interpretacjami mrożącymi akcję na jakiś czas, bo zwyczajnie mnie nudzą. Nie jestem wielbicielką długich, utrzymywanych w jednym punkcie momentów. Jednak jeżeli ktoś poszukuje tekstu, dzięki któremu będzie mógł przystanąć i odsapnąć, mogę stwierdzić, że książka Adrianny Trzepiota może go w pełni usatysfakcjonować.

Skonstruowana z legend oraz ludzkich, jakże wiarygodnych historii. Przynosząca radość i ból, wiarę i magię oraz ten wyjątkowy klimat zbliżających się świąt. Złożona z refleksji, prowadzona przez bohaterkę Jaśminę i dyktowana motywem wilka. Powieść dla szukających niebanalnej treści kobiet, które zmagają się z własnymi problemami i dylematami, poszukując rozwiązania. Być może znajduje się ono w zupełnie innym miejscu, aniżeli myślimy? Pomijając długie opisy, ?Sekretna zima Jaśminy? to udana kontynuacja, która poziomem przewyższa debiutancką powieść autorki. Wybór jej przeczytania pozostawiam Wam. Czy dacie jej szansę?

Królewskie Recenzje

ilość recenzji:59

brak oceny 13-12-2016 19:50

Jaśmina przeżywa w swoim życiu kryzys. Od wypadku, jej mąż staje nieznośny w rezultacie czego ona zostaje jego służącą. Na szczęście nie trwa to zbyt długo, bo Jaśmina nie jest kobietą, którą można pomiatać, ale prawdziwą wilczycą...

Nie wszystko jest jednak takie proste, bo Jaśmina poza mężem ma także wspaniałą córeczkę, która również potrzebuje ojca. Kobieta w końcu staje na rozdrożu dróg i musi wybrać, w którą stronę pójść. Czy wybrać męczące życie u boku męża dla dobra ukochanego dziecka, czy może powalczyć o własne szczęście bez mężczyzny. W dokonaniu wyboru oczywiście pomoże jej wewnętrzny głos wilczycy...

Sekretna zima Jaśminy to idealna lektura na zimowe wieczory. Autorka przeniosła na karty swej powieści czar urokliwych, pokrytych białym puchem mazurskich głuszy. Na dodatek mamy tu także magię, szeptuchy, tajemnice, wszechobecną magię i oczywiście wilki. Ponadto Adrianna Trzepiatowska oddała klimat wigilii. Co prawda wigilii innej od tej jaką znałam, bo trochę dzikiej i surowej, ale za to magicznej i pełnej tajemnic.

Dodatkowym elementem książki są cudowne opowieści o kobietach związanych z wilkami. Fragmenty te bardzo urozmaicają powieść i nadają niespotykany klimat.

Katarzyna Kat.

ilość recenzji:352

brak oceny 10-12-2016 22:24

"Sekretna zima Jaśminy" to kontynuacja losów głównej bohaterki z powieści "Zwilczona", którą również małam przyjemność recenzować, kilka słów o tej historii możecie znaleźć tutaj. W drugiej części z pewnością nie brakuje magii, miłości i trudnej drogi w poszukiwaniu prawdziwego szczęścia.
Adrianna Trzepiota umiejętnie i konsekwentnie trzyma się obranego magicznego klimatu swoich książek. Ten fantastyczny zabieg jakim się posługuje mnie osobiście porwał tak, że nie mogłam się oderwać od czytania. Ta powieść to dowód na to, że są w naszym kraju zakątki takie, w jakich mieszka Jaśmina. Mazury same w sobie są przepiękne, a ukazane oczami Jaśminy, jej wilczycy i tych czarodziejskich ludzi z nią przebywających sprawia, że czytelnik przenosi się do innego świata. Ciekawe było również to, że Szeptucha, która udzieliła pomocy głównej bohaterce w głównym momencie jej życia, a mianowicie wtedy, kiedy nie mogła już liczyć na męża, kochanka, rodzinę i przyjaciół a została jej tylko wewnętrzna wilczyca. Głos jej wnętrza, który skłania ją do podejmowania ważnych życiowych decyzji. Książka wzrusza, zmusza do przemyślenia i refleksji. Rzadko kiedy zdarza mi się, że zaznaczam ważne fragmenty średnio co drugą stronę. A tutaj tak jest. Odnoszę wrażenie, że Jaśmina jest metaforą każdej kobiety, która musi zmagać się z rzeczywistością. Jej problemy, z pozoru błahe, a wraz z upływem czasu i coraz większymi niedomówieniami z mężem, stają się nie do pokonania. Wychowanie dziecka, utrzymanie domu, praca, opieka nad mężem, który staje się coraz bardziej oziębły i bezuczuciowy. Cała czarodziejska otoczka przenosi czytelnika w inny wymiar. Adrianna Trzepiota ma niezastąpiony i niepowtarzalny talent do tworzenia niezwykłej aury w swoich powieściach. Sądzę, że nikt z Was nie będzie zawiedziony tym, co znajdzie wewnątrz tej wspaniałej powieści. Myślę, że każdy z Was odnajdzie jakieś ważne dla siebie elementy, uczucia, emocje i przepadniecie wraz z nimi tak jak ja.
Zimowa okładka i tytuł z pewnością zachęcają do przeczytania tej powieści akurat w grudniu. Jeśli jeszcze nie masz żadnych planów, a chciałbyś sobie zrobić prezent. Nie czekaj, ta powieść to zapewnienie baśniowego klimatu w te chłodne zimowe wieczory.

Qulturasłowa

ilość recenzji:467

brak oceny 24-11-2016 19:14

Biegnąca z wilkami
Natura wilków fascynuje nas od dawna, a uosabiane z dzikością, ale i pięknem zwierzęta, są przedmiotem wielu badań. Studiujemy ich zachowania, podział ról w stadzie, zwanym watahą, gdzie dominuje para alfa, czyli najsilniejsze w stadzie dorosłe wilki, mające możliwość rozmnażania się. Ten ścisły podział obowiązków i konstrukcja grupy sprzyja przetrwaniu, dlatego też ? z uwagi na bezpieczeństwo ? trzymają się one z daleka od ludzi. Wbrew powszechnej opinii, wilki nie stanowią zagrożenia, to raczej one muszą wystrzegać się zakusów nieodpowiedzialnych przedstawicieli naszego społeczeństwa.
O dzikości i mistycznym pięknie wilków wspaniale pisze Adrianna Trzepiota, znana już czytelnikom z niezapomnianej powieści ?Zwilczona?. W książce ?Sekretna zima Jaśminy:, opublikowanej nakładem Wydawnictwa Kobiecego, również występują te majestatyczne zwierzęta, choć są one raczej symbolem wolności, dzikości, powrotu do natury, do realizacji własnych pragnień. Bohaterka powieści dawno już przestała czuć się wolna, miota się raczej niczym zwierzę w klatce, której pręty stanowi przysięga małżeńska. Jak zakończy się to dążenie do wyzwolenia?
Po powieść sięgnąć mogą wszyscy czytelnicy, oczekujący od lektury pewnego przesłania, określonej wartości, a także jakości. W książce Trzepioty wszystko to znajdziemy, począwszy od wspaniałej, wciągającej fabuły, poprzez konstrukcję niejednoznacznych postaci, po wspaniałe legendy o wilkach, wplecione w opowiadaną historię. Ta zaś jest niełatwa, bowiem wiele z czytelniczek odnajdzie w niej wątki autobiograficzne, wiele dzielić będzie pragnienia i tęsknoty, a także ograniczenia z Jaśminą.
Bohaterkę spotykamy w momencie, kiedy przyszło jej ponieść konsekwencje swoich czynów. Zmęczona wciąż narzekającym mężem, Jaśmina wyjeżdża do koleżanki do Warszawy, tam zaś daje się ponieść pożądaniu. Znajomość z Władkiem, z założenia jednonocna przygoda, przeradza się w obsesję ze strony mężczyzny. Nie ma dla niego znaczenia fakt, iż ma rodzinę, że swoim postępowaniem może unieszczęśliwić co najmniej kilka osób. Pisze, dzwoni, a nawet zjawia się na Mazurach osobiście, potęgując jeszcze wyrzuty sumienia Jaśminy. Nie przyszło jej na myśl, że mogłaby dla niego zostawić męża, bowiem źle pojęte poczucie obowiązku i małe dziecko, skutecznie wiążą ją z Joachimem.
Jednak ostatnie ekscesy mężczyzny, zmuszają ją do weryfikacji swoich planów. Nie dość, że Joachim coraz częściej zagląda do kieliszka, wymaga nieustannego usługiwania, to jeszcze Jaśmina nakrywa go w łóżku z ? jego rehabilitantką. I choć Joachim zarzeka się, że nie pamięta, jak to się stało, to jednak obraz pary wdarł się w myśli i w serce Jaśminy. To zapewne było przyczyną wypadku, jakiemu uległa kobieta i tylko przypadek sprawił, że ratuje ją leśniczy Bojan. Unieruchomiony samochód zmusza ją do spędzenia czasu w chacie nieznajomego, a także motywuje do odkrycia jego tajemnicy. Bo każdy z nas, również mężczyzna, chowa jakąś w sercu. Niestety leśniczy nie może poradzić sobie z dręczącym go poczuciem winy, czemu daje wyraz sięgając po coraz większe ilości alkoholu?
Jak zakończy się ta wspaniała opowieść rozgrywająca się wśród mazurskich jezior i lasów, gdzie swoje usługi oferują jeszcze wszechstronne szeptuchy? Czy Jaśmina zawalczy o swoje marzenia i zacznie pisać wymarzoną książkę? Co kryje się za smutkiem Bojana i dlaczego wspomnienia wyzwalają jego agresję? Jak potoczą się losy małżeństwa Jaśminy? Na te wszystkie pytania odpowiedzi poszukiwać będziemy w metafizycznej niemal książce o bogatej symbolice, z której czerpać możemy wskazówki na przyszłość. Dzięki przywołanym legendom, jak choćby tej o Matce Boskiej od Wilków, o szlachciance i wilczycy czy opowieści o siostrze słynnego kompozytora Feliksa Mendelssohna, historia nabiera innej wymowy, wypełnia nas niezwykłą, niemal magiczną atmosferą. ?Sekretna zimna Jaśminy? kryje w sobie poetyckość i delikatność, choć bohaterowie będą musieli znaleźć w sobie siłę do walki. Nagrodą może być wolność, tak jak wolne są wilki czujące podmuch powietrza na swoim pysku i szum wiatru w uszach, kiedy niczym nieskrępowane przemierzają lasy.

kasiatuszek

ilość recenzji:25

brak oceny 24-11-2016 12:27

W kwietniu bieżącego roku miałam okazję przeczytać i tym samym zrecenzować pierwszą książkę autorki "Zwilczona" (recenzja tutaj), która wywarła na mnie ogromne wrażenie, nie tyle ze względu na samą fabułę, ale przede wszystkim piękny, magiczny i niepowtarzalny nastrój. Wiedziałam, że losy głównej bohaterki - Jaśminy będą kontynuowane w kolejnej książce pisarki, na którą niecierpliwie czekałam. Zatem, gdy tylko pojawiła się zapowiedź książki "Sekretna zima Jaśminy" w przecudownej oprawie, to już się nie mogłam doczekać dnia, kiedy ją otrzymam i będę mogła rozpocząć lekturę. Czy i tym razem powieść Adrianny Trzepioty mnie oczarowała? Zapraszam na recenzję :)

Adrianna Trzepiota - z wykształcenia polonistka, absolwentka Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego i Uniwersytetu Warszawskiego, młoda powieściopisarka pochodząca z malowniczego mazurskiego Szczytna. Zadebiutowała powieścią "Zwilczona", która zebrała liczne dobre recenzje i przyniosła jej grono wiernych czytelniczek. Kolekcjonuje historie i legendy związane z wilkami, aby przelewać zawartą w nich mądrość na karty swych książek. Miłośniczka kultury południowo-wschodniego Podlasia oraz kotów. Uważa, że każda kobieta powinna mieć duchowego przewodnika. Mieszka z rodziną (córką Tosią i mężem) w Warszawie, z której ucieka często na mazurską prowincję, aby odpocząć od miejskiego życia. (źródło: okładki książek "Zwilczona" oraz "Sekretna zima Jaśminy")

Jaśmina jest mężatką i szczęśliwą mamą niespełna trzyletniej Marysi. Mieszkają w pięknym domku w małym mazurskim miasteczku otoczonym lasami. Kobieta nadal pracuje w szkole jako nauczycielka języka polskiego (pomimo incydentu z jej książką). Przyjaźni się z Leną - artystką, malarką oraz Zosią - rozwódką i matką dwójki dzieci, mieszkającą w Warszawie. Odkąd Joachim (mąż Jaśminy) uległ wypadkowi, nie układa im się najlepiej, nie potrafią się porozumieć, nie spędzają wspólnie czasu, coraz bardziej oddalają się od siebie. Mężczyzna coraz częściej wybywa z domu i wraca późnym wieczorem pod wpływem alkoholu. Po powrocie z pracy zasiada na kanapie z piwem w ręku i albo ogląda filmy albo zatraca się w grach komputerowych. Nie interesuje się za bardzo swoją rodziną, żoną i córką. Jaśmina ma już dość jego zachowania, usługiwaniem mu, gotowaniem dla niego i sprzątaniem pozostawionego każdego dnia przez niego bałaganu. Na dodatek kobieta nie może poradzić sobie z natrętnymi telefonami i wiadomościami od Władka (byłego kochanka), któremu zależy na spotkaniu. Pewnego dnia Jaśmina postanawia wyjechać na jakiś czas. Wraz z córką jadą do Babuszki - Szeptuchy oraz jej wnuczki Marzeny. Tam miło i w spokoju spędzają czas. Szeptucha stara się pomóc Jaśminie, służąc jej radami oraz szykując specjalną miksturę na pozbycie się nachalnego kochanka. Jednak któregoś dnia Babuszka namawia kobietę na powrót do domu, twierdząc, że wydarzyło się tam coś złego. Jaśmina pełna obaw decyduje się zatem pojechać do Joachima i przekonać się, czy Szeptucha ma rację...

Co Jaśmina zastanie po powrocie do domu? Kto wyciągnie do niej pomocną dłoń? Czy kobieta wróci do Szeptuchy? Czy małżeństwo Jaśminy i Joachima przetrwa? A może podejmą decyzję o rozstaniu? Czy Władek przestanie w końcu nękać kobietę? Co jeszcze wydarzy się w życiu Jaśminy? Jak potoczą się jej dalsze losy?

Jaśmina jest bardzo ciepłą, sympatyczną, przyjazną i wrażliwą osobą, która w ostatnim czasie zwyczajnie się pogubiła, stała się nerwowa i drażliwa. Od jakiegoś czasu nie czuła się szczęśliwa i kochana. Joachim stał się kompletnie innym człowiekiem, pozbawionym empatii, chłodnym, nie wykazującym zaangażowania w życie rodzinne. Zachowywał się tak jakby był panem świata, a jemu należały się wszystkie przywileje. Po powrocie z pracy po prostu odpoczywał, a obowiązki domowe schodziły na dalszy plan, a nawet go w ogóle nie obchodziły. Jaśmina natomiast pracowała w szkole, zajmowała się córką oraz domem i zwierzętami, które przygarnęła. Ponadto usługiwała mężowi i mimo, iż była świadoma tego, że źle postępuje, to robiła to nadal. Chciała, aby w domu panował porządek i aby córka nie zauważyła, że między jej rodzicami dzieje się coś niedobrego. Joachim nie wykazywał zainteresowania ani córką ani tym bardziej żoną, nawet nie zauważył, że ta wdała się w romans, a jej były kochanek nie dawał jej spokoju i ciągle próbował odnowić z nią kontakt (mimo, iż Jaśmina ostatecznie zadecydowała o zakończeniu tej znajomości).
Kobieta starała się nad tym wszystkim jakoś zapanować, poukładać myśli w swojej głowie, odpowiedzieć sobie na dręczące ją pytania, ale w pewnym momencie po prostu się poddała i postanowiła wraz z córką opuścić dom na jakiś czas. Pragnęła zaznać spokoju, pragnęła znów usłyszeć słowa wilczycy, które niegdyś napływały do jej wnętrza i pomogły w podejmowaniu trudnych decyzji oraz dokonywaniu wyborów. Pragnęła znów dostrzec wilczycę i poczuć w sobie siłę, która miała jej pomóc w zmianie swojego życia na lepsze. Tylko, czy jej się to uda? Czy zazna szczęścia i poczucia bezpieczeństwa? Czy odzyska upragniony spokój?

Książka rozpoczyna się kilkustronicowym streszczeniem, a może lepiej przypomnieniem historii zawartej w powieści "Zwilczona". Uważam to za bardzo dobry pomysł, który ułatwia nam kontynuowanie dalszych losów głównej bohaterki, bez ponownego wracania do lektury poprzedniej części. W moim przypadku to akurat było zbędne, ponieważ dokładnie pamiętam opowieść ukazaną w książce "Zwilczona". Mimo wszystko jest to według mnie naprawdę trafiony zabieg, który stosowany jest zdecydowanie rzadko. Powieść podzielona jest na kilkanaście krótkich rozdziałów, co oczywiście ułatwia jej czytanie. Po zakończeniu któregoś z nich możemy zatem przerwać lekturę i wrócić do niej w wolnej chwili. Historia przedstawiona jest z perspektywy Jaśminy, która opowiada o swoich przeżyciach, problemach, rozterkach, emocjach, uczuciach i refleksjach, ale momentami kierując swe słowa bezpośrednio do czytelnika, zadając nawet pewne pytania bądź udzielając mądrych i cennych rad. Odniosłam wrażenie, jakbym siedząc przy kominku, na kanapie słuchała opowieści najbliższej przyjaciółki, która nie tylko pragnie podzielić się ze mną swoimi spostrzeżeniami, ale również stara się mi coś uświadomić lub skłonić do przemyśleń i przeanalizowania wypowiadanych przez nią słów. I rzeczywiście tak było. Mianowicie powieść bogata jest w mnóstwo pięknych i cennych cytatów i myśli, przy których zatrzymywałam się na dłużej i zastanawiałam się nad ich sensem. Nie ukrywam, że większość z nich mogłabym oprawić i rozwiesić na ścianach w całym domu, bowiem są niezwykle głębokie i wartościowe oraz niosą ze sobą niejedno istotne przesłanie. Autorka w książce wspomniała również utwór Krzysztofa Klenczona "Jest taki dzień" oraz zacytowała fragment wiersza Adama Ziemianina.

Historia Jaśminy przeplata się z legendami związanymi z wilkami, które pokochałam i jestem nimi zafascynowana od momentu, kiedy w moje ręce trafiła książka Adama Wajraka. Przyznaję, że jednym z moich marzeń jest spotkanie tych pięknych i mądrych zwierząt (może kiedyś). W każdym bądź razie, ukazane w powieści Adrianny Trzepioty legendy o wilkach na tyle mnie zaciekawiły, że nawet zaczęłam troszkę szperać na ten temat (póki co) w internecie. W książce są zawarte bowiem podania: o szlachciance i wilczycy, o wilku i karibu, o Matce Boskiej od Wilków oraz legenda Szoszonów.

Ponadto, zarówno w poprzedniej, jak i w najnowszej powieści autorki poznajemy poniekąd życie kobiet w mazurskich i podlaskich miasteczkach, znaczenia legend, mikstury mające pomóc w rozwiązywaniu problemów oraz właściwości lecznicze: oleju z lnu i orzechów, kozłka lekarskiego, czarciego ziela czy bulwy żywokostu lekarskiego. Prawdę mówiąc, za każdym razem, gdy pojawiała się wzmianka na temat ziół, a niekiedy również przepysznych potraw (np.: pierników, torciku marchewkowego) to zwyczajnie czułam ich zapach i zarazem smak (mimo, iż nie miałam ich pod ręką). Coś wspaniałego. Autorka posiada naprawdę niezwykłą umiejętność pisania o tym w taki sposób, że po prostu ma się ochotę nabyć, przygotować, zasmakować i skosztować różnych potraw oraz wykorzystać zastosowanie mieszanek ziołowych.

"Sekretna zima Jaśminy" to powieść napisana plastycznym, chwilami poetyckim, a jednocześnie lekkim językiem. Książkę pochłonęłam z wielką przyjemnością, oddaniem i zainteresowaniem. Zwyczajnie nie mogłam się oderwać od lektury, od pierwszej strony zostałam wciągnięta w magiczny, niesamowity, zimowy, a przede wszystkim świąteczny klimat. Szczerze powiedziawszy, mam ochotę pojechać na Mazury lub Podlasie, zaszyć się w drewnianym domku, spotkać wilki i udać się do prawdziwej Szeptuchy. Faktem jest też, że po przeczytaniu książki, udzieliła mi się świąteczna atmosfera, powyjmowałam z pudełek świąteczne, choinkowe ozdoby, a także wybrałam się na zakupy, z których wróciłam z kilkoma zestawami bombek.

"Sekretna zima Jaśminy" to urzekająca, ujmująca i fascynująca powieść, po którą niewątpliwie warto sięgnąć. Jak wspomniałam na początku, publikacja ta stanowi kontynuację losów głównej bohaterki - Jaśminy, dlatego też sugerowałabym najpierw przeczytać debiutancką książkę autorki "Zwilczona". Ja jestem pod wrażeniem obu powieści, które krótko mówiąc mnie oczarowały i do których zapewne będę jeszcze nie raz wracać. Tymczasem z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych książek Adrianny Trzepioty, mając jednocześnie nadzieję, że takowe się pojawią.