SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ściana Burz. Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu (twarda)

Tom II

Autor:

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2017
Oprawa twarda
Ilość stron 768

Opis produktu:

Kuni Garu, znany teraz jako cesarz Ragin, stara się zapewnić cesarstwu rozwój, a jednocześnie zadośćuczynić żądaniom ludu. Nie wie, że za mityczną Ścianą Burz kryje się potężna siła, zdolna rozpętać w Darze pandemonium.

Kiedy do wybrzeży jednej z wysp docierają tajemniczy Lyucu ze swymi skrzydlatymi bestiami, w imperium wybucha chaos karmiony przerażeniem. Tym razem Kuni nie może poprowadzić swoich ludzi przeciwko zagrożeniu - musi radzić sobie z fałszywymi oskarżeniami i zdradą wśród najbliższych. Jedyną nadzieją dla Dary są dorosłe już dzieci cesarza, gotowe zaznaczyć swoją obecność w annałach historii. Czeka je trudne zadanie. Nadchodzą bowiem czasy przerastające wyobrażenie tak mieszkańców Wysp, jak i ich bogów.

Ściana Burz to długo wyczekiwana kontynuacja Królów Dary - powieści spod znaku iście epickiej fantasy autorstwa uhonorowanego prestiżowymi nagrodami Kena Liu.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  Heroic fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 140x220
Ilość stron: 768
ISBN: 978-83-7924-649-6
Wprowadzono: 11.04.2017

RECENZJE - książki - Ściana Burz. Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu, Tom II - Ken Liu

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Monika Fiszer

ilość recenzji:3

brak oceny 8-03-2018 11:02

Druga część świetnej powieści Królowie Dary. To znowu piękna historia o dochodzeniu do władzy, polityce, taktyce, strategii i dyplomacji. Jednak według mnie, to przede wszystkim powieść gloryfikująca naukę, eksperymenty i wiedzę, nie tylko jako drogę do supremacji nad wrogiem, ale nade wszystko do rozwoju ludzkości. Wszystko to zostało podane w pięknych szatach dalekowschodniej kultury, poezji i celebry.

Czy recenzja była pomocna?

Northman

ilość recenzji:1

brak oceny 25-06-2017 15:38

Świetny powrót do Cesarstwa Dary!

Liu napisał kontynuację pierwszego tomu "Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu" i zdecydowanie sprostał tym samym trudnemu zadaniu :) Można było się bowiem tego obawiać, nie zawsze wszak kontynuacje wypadają dobrze (zwłaszcza jeśli chodzi o kontynuacje czegoś, co zachwyciło publikę). Tutaj jednak się udało. Uff! - kamień z serca :)

Cesarstwo Dary nieco się zmieniło. Poszło do przodu, można by rzec. I w tym dobrym sensie, i w tym złym. Dwór toczą bowiem intrygi, spiski, wewnętrzne walki... jak zresztą w każdym potężnym, politycznym tworze... Sytuacja zmienia się zasadniczo w obliczu pojawienia się wroga z legend... wroga dysponującego straszliwą siłą, zdolną zniszczyć wszystko czym jest i co osiągnęło Cesarstwo. Motyw znany... nawet może i trochę oklepany. Nie szkodzi. Moim zdaniem to się w dalszym ciągu broni. Wszystko według mnie zależy od tego, czy fabuła jest ciekawa i czy wciąga - w przypadku "Ściany burz" obydwa warunki są spełnione. A Orient wciąż zachwyca :) ... Liu wywiązał się zatem z zadania bardzo dobrze.

Fantasy to coś, co chyba nigdy mi się nie znudzi :) Czasem muszę wprawdzie od takich historii odpocząć, lecz jeśli trafię już na coś, co mnie wciągnie, to zawsze wracam do półek z tą tematyką. "Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu" to cykl, który zdecydowanie zachęca mnie do tego rodzaju powrotów. Mam wielką, ogromną nadzieję, że będzie mi dane przeczytać jeszcze niejedną książkę Kena Liu :) Was też do tego zachęcam.

Gorąco polecam!

...

Czy recenzja była pomocna?

Zatracona w słowach

ilość recenzji:61

brak oceny 23-05-2017 00:57

W zeszłym roku Ken Liu zachwycił mnie swoją debiutancką powieścią ?Królowie Dary?, która jest pierwszym tomem serii ?Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu?. Zostałam wprowadzona w całkiem nowy fantastyczny świat inspirowany starożytnymi Chinami, który urzeka swoją oryginalnością i innością oraz przede wszystkim niesamowitą historią, która zostawia schematy daleko w tyle i całkowicie wciąga w świat wykreowany przez autora. Z niecierpliwością i podekscytowaniem wyczekiwałam kontynuacji, pełna nadziei, ale i obaw. Myślałam, że lepiej już być nie może, ale Ken Liu pokazał, że nie bez powodu został uhonorowany wieloma nagrodami, a ?Królowie Dary? byli dopiero początkiem tej niezwykłej serii.

Cesarz Ragin po burzliwym okresie wojny i walki o władzę wprowadził Darę na drogę pokoju. Stara się sprawiedliwie rządzić swoim cesarstwem, dbać o jego rozwój oraz sprostać żądaniom ludu. Darę jednak wciąż dotykają problemy, dworskie intrygi nie mają końca i nie wszystko rozwija się po myśli monarchy. Dodatkowo nad cesarstwem zawisają czarne chmury, a zza mitycznej Ściany Burz oddzielającej Darę od reszty świata, przybywa nieznane zagrożenie. Wybucha chaos, a sytuacja staje się jeszcze bardziej krytyczna, kiedy cesarz zostaje zmuszony stawić czoła zdradzie i fałszywym oskarżeniom. Na scenę wkraczają jego dorosłe dzieci, które pragną zapisać się na kartach historii oraz udowodnić swoją wartość, jednak pomimo dobrych chęci i ambicji, nie mają pojęcia, z czym przyjdzie im się zmierzyć.

?Ściana Burz?, choć jest kontynuacją ?Królów Dary?, to jednak pomiędzy pierwszym a drugim tomem mamy dość spory przeskok czasowy, a fabuła nie kręci się tylko i wyłącznie wokół poznanych już wcześniej bohaterów. Oczywiście w tej książce pojawiają się postacie z poprzedniego tomu, jednak zdecydowanie ustępują one miejsca nowemu pokoleniu. Należą do niego przede wszystkim dzieci cesarza, które wciąż żyją w niepewności, którego z nich ojciec wybierze na swojego następcę. W tym tomie Ken Liu prezentuje nam bardzo szeroki wachlarz bohaterów, z których każdy jest osobną, wyjątkową jednostką, posiadającą swój własny charakter, dzięki czemu możemy spojrzeć na tę historię z kilku różnych punktów widzenia. Autor zdecydowanie wykazał się niesamowitą kreacją bohaterów i budowaniem charakterów, jednak nie zaniedbał przy tym innych aspektów tej historii, której rozmach i misterność wciąż są dla mnie momentami nie do pojęcia. Ken Liu od podstaw stworzył całkiem nowy świat, który dopracował pod każdym względem, gdyż nie doszukamy się tu nieścisłości. Wszystko łączy się tu w spójną i sensowną całość, a takie elementy, jak architektura, religia i obyczaje nie zawsze są tylko tłem, dla rozgrywających się wydarzeń, momentami wysuwają się na pierwszy plan, jednak nigdy nie pozostają w tyle, a raczej wciąż rozwijają się razem z fabułą i bohaterami.

?Ściana Burz? może niektórych przerazić swoją objętością, gdyż książka ma prawie osiemset stron, jednak w moim przypadku było wręcz przeciwnie. Niesamowicie się ucieszyłam, że drugi tom jest dłuższy od pierwszego. Wielowątkowość tej historii wbrew pozorom nie przytłacza czytelnika i nie sprawia, że zaczyna się on gubić w wydarzeniach i mylić bohaterów. Wszystkie wydarzenia zostały bardzo sprawnie poprowadzone i jasno rozwinięte. Akcja w książce przez pierwszą połowę toczy się swoim rytmem, wprowadza nas ponownie w świat Dary i zaznajamia z nowymi bohaterami oraz relacjami, które między nimi panują. Druga połowa toczy się w o wiele szybszym tempie, na scenę wkraczają tajemniczy Lyucu razem ze swoimi skrzydlatymi bestiami, a w imperium wybucha chaos. Z całą pewnością mogę Was zapewnić, że w tej książce nie mam miejsca na nudę, nieustannie coś się dzieje, a czytelnik z trudem jest w stanie oderwać się od lektury.

?Ściana Burz? to kontynuacja, która przerosła moja najśmielsze oczekiwania. To książka wypełniona po brzegi epicką akcją i zapadającymi w pamięć bohaterami, która zachwyca niesamowitym światem. Z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji tej serii, ponieważ mam wrażenie, że Ken Liu jeszcze nie raz nas zaskoczy. To pozycja obowiązkowa dla fanów fantastyki, którzy poszukują czegoś nowego, gdyż seria ?Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu? do schematycznych na pewno nie należy.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

www.ohnoitsmegan.wordpress.com

ilość recenzji:10

brak oceny 12-05-2017 09:54

Kuni Garu, obecnie znany jako cesarz Ragin, stara się zapewnić cesarstwu rozwój, a jednocześnie zadośćuczynić żądaniom ludu. Nie wie, jak wielka moc kryje się za mityczną Ścianą Burz. I jakie może przynieść ona konsekwencje dla Dary.

Kiedy u wybrzeży jednej z wysp pojawia się tajemniczy Lyucu ze swymi skrzydlatymi bestiami, w imperium wybucha chaos napędzany przerażeniem ludzi?Tym razem Kuni nie może poprowadzić swoich ludzi przeciwko zagrożeniu ? musi radzić sobie z fałszywymi oskarżeniami i zdradą wśród najbliższych. Jedyną nadzieją dla Dary są dorosłe już dzieci cesarza, gotowe zaznaczyć swoją obecność w annałach historii. Czeka je trudne zadanie? Nadchodzą bowiem czasy przerastające wyobrażenie tak mieszkańców Wysp, jak i ich bogów.

Jeśli mam być całkowicie szczera, to ?Ściana Burz? jest jedną z najlepszych książek fantasy, jakie przeczytałam w tym roku. Ma w sobie wszystko to, czego oczekuję od tego typu literatury. Magię, dziwaczne stwory, epickie walki, przepiękne krajobrazy, mistyczne wpływy bliżej nieokreślonych bóstw, wspaniały świat wykreowany przez autora w taki sposób, że chciałoby się do niego przenieść.

Powieść została podzielona na cztery części, w których dowiadujemy się zarówno o losach bohaterów z poprzedniej części, o ich dziedzictwie i problemach, z jakimi muszą się mierzyć. Poznajemy też całą plejadę barwnych i nieco tajemniczych postaci, które sprawiają że lektura jest jeszcze bardziej wciągająca. Mnie osobiście urzekł niesamowity klimat, przywodzący na myśl legendy z dalekiej Japonii. Dara jest miejscem, które chce się odwiedzać. Nie chciałabym Wam zbyt wiele zdradzać odnośnie fabuły, bo to zniszczy Wam cały fun poznawania tego świata. Gdy pierwszy raz spotkałam się z twórczością Ken Liu, zachwyciłam się pięknym wydaniem książki. A gdy już zapoznałam się z treścią to zakochałam się na amen. Zwłaszcza, że ciężko teraz o powieść, która nie tylko trzyma czytelnika w napięciu ale i jest pięknie prowadzona. Sam styl Kena Liu sprawia, że nie chcemy opuszczać niebezpiecznej i tajemniczej Dary, a bardzo dobre tłumaczenie pani Agnieszki Brodzik nie ujęło mu ani joty. Nie mogę się doczekać na kolejną opowieść spod Sztandaru Dzikiego Kwiatu.

Nie mogę też nie wspomnieć o jak zwykle przepięknej okładce, która oddaje tajemniczość i mistycyzm całej powieści. Jest trochę niepokojąca a zarazem piękna i artystyczna. Jak dla mnie, precioso w czystej formie. Wewnątrz znajdziecie też mapy, dzięki którym łatwiej Wam będzie wyobrazić sobie miejsce akcji. Na koniec, przytoczę jeden z cytatów, który zapadł mi w pamięć po lekturze: ? (?) Ludzi motywują jedyni zysk i cierpienie, jednak to żaden grzech, ponieważ te wszystkie pragnienia są cieniem innego, większego: by z ziemi uczynić niebo. (?)?.

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1526

brak oceny 4-05-2017 09:33

"Nauczyciel, który zbyt wiele wymaga od swych uczniów, jest jak rolnik ciągnący za kiełki w nadziei, że w ten sposób szybciej urosną, lecz w rzeczywistości osiąga efekt przeciwny do zamierzonego."

Przyznam, że z dużą niecierpliwością wyczekiwałam drugiego tomu cyklu "Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu". Pierwszy "Królowie Dary" sprawił mi ogromną satysfakcję czytelniczą. Również "Ściana Burz" okazała się niezwykłą przygodą, szalenie porywającą i fascynującą, zagłębianie się w takie właśnie książki to prawdziwa uczta czytelnicza. Wrażenie robi rozmach, z jakim napisano powieść, jej niespiesznie prowadzenie, fenomenalne dopracowanie szczegółów, obejmujące ciekawy i precyzyjny opis światów, wyjątkowo przekonującą kreację wieloplanowych bohaterów, wnikliwą znajomość ludzkiej natury, a przede wszystkim mnóstwo nietuzinkowo wytyczonych losów i zaskakujących scenariuszy zdarzeń. Wszystko zgrabnie i płynnie połączone z pierwszą odsłoną cyklu, odnoszące się do niej, a ponadto oferujące nowe epizody, postaci i wizje.

Doskonała narracja, umiejętność przyciągnięcia uwagi czytelnika, mocnego zaangażowania w opowiadaną historię, lekkość w odmalowywaniu często sprzecznych emocji silnie targających bohaterami, przybliżaniu wielu perspektyw barwnego tła stojącego za marzeniami, pragnieniami, aspiracjami, postawami, czynami i zachowaniami. Zanurzamy się w powieści zmysłowo, uwodzicielsko, nieco filozoficznie, refleksyjnie, z orientalnymi nutami, egzotycznymi klimatami i dalekowschodnimi tradycjami. Nawiązania do wierzeń, legend, przepowiedni, poezji, mądrości przekazywanej z pokolenie na pokolenie, uniwersalnych wartości, prawdziwego honoru i nadrzędności oddania ojczyźnie, nawet kosztem poświęcenia życia rodziny.

Mnóstwo się dzieje, wiele postaci wzajemnie na siebie oddziałuje, wykorzystują słabości przeciwników, ich pychę i arogancję, ale również polegają na własnych mocnych stronach, przeświadczeniu o słuszności sprawy i możliwości usprawiedliwienia wątpliwych etycznie czynów. Żywiołowa walka dobra ze złem, niejednoznaczna, niejasna, kręta i zawiła. Intrygi, zdrady, sprzeniewierzenia, sprowokowane rebelie wymykające się spod kontroli, lecz i solidarność ponad podziałami klasowymi, wierność ideałom, wiara w sprawiedliwość. Bitwy morskie i powietrzne, spiski i knowania na lądzie, bojownicy atakujący na skrzydlatych bestiach, naukowcy dokonujący przełomowych odkryć, politycy mierzący się z nieznanymi dyplomatycznymi uwarunkowaniami. Zwykli mieszkańcy wsi i miast próbujący odnaleźć się w burzy grożącej dareńskiej cywilizacji.

Cesarstwo Dary staje do walki z bezwzględnym i brutalnym najeźdźcą, o którym przestrzegały pieśni i legendy. Niebezpieczeństwo zagraża wyspom, nie wiadomo jak się przed nim bronić, zachęcać lud do boju o wolność, zaprzestać wewnętrznych sporów, zaniechać osłabiających narodową wspólnotę rywalizacji wśród arystokracji i królestw. Przetrwanie zależne od dostrzeżenia prawdziwej mądrości, w dużym stopniu przebiegłości, poświęcenia, zapomnienia o urazach i współdziałania w obronie niezależności terytorialnej i politycznej. Jakie bohaterskie i heroiczne historie napiszą mieszkańcy Dary swoimi czynami? Jak długie cienie rzucą przez przeszłość i teraźniejszość na przyszłość? Jak głośną usłyszą muzykę swoich serc? Czy dumnie kroczyć będą ku przeznaczeniu, towarzyszących mu serii przypadków, a może nawet i boskich ingerencji?

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zatracona w książkach

ilość recenzji:1

brak oceny 3-05-2017 20:08

Kuni Garu jest cesarzem, który próbuje wprowadzić sprawiedliwe rządy w Darze. Kobiety mają być równe mężczyznom, biedne dzieci mają mieć taki sam dostęp do publicznych urzędów jak bogacze, a mieszkańcom cesarstwa ma po prostu żyć się lepiej. Spokojne dni mają jednak swój kres. Sytuacja wewnętrzna w państwie zaczyna się powoli pogarszać, a na domiar złego nieznane niebezpieczeństwo zaczyna zagrażać zza morza. Spiski i intrygi pałacowe okażą się niczym w porównaniu z mitycznymi bestiami, które pojawią się w odpoczywającym od wojen cesarstwie.
Dara to doprawdy niezwykle interesujące miejsce. Przesiąknięte orientalnym duchem wyspy z własną kulturą, historią i filozofią. Każda z wysp jest inna, tak jak bogowie, którzy się nimi opiekują. Mieszkańcy Dary stanowią różnorodną całość, która zachwyca swoim kolorytem. W ?Ścianie burz? autor postanowił skupić się trochę bardziej na kulturze Dary niż było to w pierwszej części. Wraz z jedną z bohaterek możemy poznawać nauki największych filozofów, historię logogramów i odkrywać tajemnice nauki. Ken Liu nie ograniczył się jednak jedynie do obszaru, który poznaliśmy w pierwszej części. Tym razem, obok odkrywania Dary, poznajemy też nowe krainy, nowe ludy i ich zwyczaje.
?Ściana burz? to świetna kontynuacja ?Królów Dary?. Książka robi wrażenie swoim rozmachem i starannością, z jaką autor opisuje stworzony przez siebie świat. Każdy z bohaterów przeżywa wewnętrze rozterki, nikt nie jest idealny, a droga do chwały wiedzie przez niemałe poświęcenie. Ken Liu bardzo zręcznie ukazuje niuanse prowadzenia polityki na dworze cesarskim i odkrywana przed nami tajniki taktyki wojennej. Tutaj nauka i inżynieria łączy się z filozofią i historią, a bogowie, choć przyrzekli nie mieszać się w sprawy śmiertelników, bardzo uważnie obserwują to, co dzieje się na wyspach Dary.

Czy recenzja była pomocna?

Hrosskar

ilość recenzji:1

brak oceny 27-04-2017 19:37

Pierwszy tom trylogii Pod sztandarem dzikiego kwiatu, czyli Królowie Dary już od pierwszych stron mnie oczarował i do samego końca książki nie mogłem wyjść z podziwu dla autora. Zachwycający klimat orientu, wyraziści bohaterowie, wspaniały świat oraz urzekające cytaty, spowodowały, że była to dla mnie niezapomniana lektura i jedna z najlepszych książek fantasy, jakie kiedykolwiek czytałem. Dlatego też czym prędzej zabrałem się za jej kontynuację, czyli Ścianę Burz.

Kuni Garu, znany obecnie jako cesarz Ragin, zaprowadził pokój i dobrobyt na wszystkich wyspach Dary. Konsekwentnie wprowadza coraz to nowe reformy, które mają zapewnić lepszy byt ludności, ale również przetrwanie pokoju przez długie lata, nawet po jego śmierci i nie doprowadzić do wyniszczających wojen. W tym celu musi się mierzyć z niezadowoleniem wśród arystokratów, którzy niegdyś byli królami, tłumić lokalne bunty oraz wprowadzać ograniczające ich władzę prawa. Przyjdzie mu się również zmierzyć z niełatwą sprawą sukcesji, który z jego synów zasługuje na tron. Czy pierworodny Timo, syn Jii, czy może Phyro, syn konsorty Risany? Będzie musiał się również zmierzyć z ambicjami wśród najbliższych, a nawet zdradą, która może skruszyć kruchą stabilność jaką wypracował. Jednakże, dworskie intrygi, spiski, sprawa sukcesji są niczym w porównaniu do nowego zagrożenia, które zbliża się do wysp Dary. Jest nim tajemniczy lud pod wodzą pekyu Tenyro, człowieka o niesamowitym umyśle i zdolnościach taktycznych, który ma jeden cel: podbić całą Darę. Czy mu się to uda? Jakie asy chowa w rękawie? Jak w obliczu tych wyzwań poradzi sobie Kuni?

Jestem pełen podziwu dla autora. Udała mu się niełatwa sztuka, stworzyć niezwykle udaną i pasjonującą kontynuację, która w sposób niezwykły uzupełnia historię wysp Dary oraz miejsc poza nią. Nie obyło się bez drobnych zastrzeżeń na początku czytania, ale w trakcie lektury zupełnie zniknęły. Zacznijmy jednak od początku. Pierwsze dwie z czterech części książki, czyli mniej więcej pierwsze 350 stron, stanowią pokazanie jak zmienia się Dara pod nowymi rządami, jak Kuni wprowadza kolejne reformy, wspiera naukowców i dba o rozwój społeczny. Obserwujemy dorastanie jego dzieci, jak się zmieniają i budzą się w nich ukryte talenty. A gdy wszystko zaczyna zmierzać do porządku po małych perturbacjach, nagle pojawia się pekyu Tenyro z armią... To właśnie potyczki z tym nowym i bardzo groźnym wrogiem, jak również szukanie nowych rozwiązań do walki z nim, stanowi drugą, nieco dłuższą połowę książki. Z tego też powodu, to właśnie ta część szczególnie przypadła mi do gustu. Jest bardziej dynamiczna, budzi więcej emocji, a przede wszystkim zawiera to, co polubiłem najbardziej w Królach Dary, czyli niesamowite wynalazki i konstrukcje, pozwalające zyskać przewagę na wrogiem.

Tym, co dowodzi talentu Liu są również bohaterowie. I nie mam tutaj na myśli tylko Kuniego, Jii, Risany, czy jego dzieci. Ściana Burz to cała plejada postaci, którzy wręcz ożywają na kartach powieści, zżywamy się z nimi, a często nawet utożsamiamy. Przeżywamy z nimi trudne chwile, dopingujemy ich podczas zmagania się z przeciwnościami i tęsknimy za nimi, kiedy podejmują bardzo trudne decyzje... To bohaterowie sprawiają, że ta historia nie jest tylko zbitkiem liter na kartce papieru, lecz żywą opowieścią, która pozostaje w każdym z nas po jej przeczytaniu. Co jednak ważne, to nie mężczyźni odgrywają tutaj główne role a kobiety. Ambitna Jia, która chce dla swojego syna tronu i nie zawaha się przed niczym, nawet zdradą, by to osiągnąć. Thera, córka Kuniego - niezwykle inteligentna, która w oczach ojca powinna zostać jego następczynią. A także zupełnie nowa postać - Zomi. W młodości porażona piorunem, z niedowładem nogi, spotyka na swojej drodze Luana Zya, który przygotowuje ją do egzaminów cesarskich. Jest to bodaj najciekawsza postać, która pragnie odmienić los swój i swojej matki. Dzięki ciekawości świata jest wstanie przezwyciężyć wszystkie trudności i osiągnąć założone cele.

Książka Kena Liu to również wspaniała filozofia, którą poznajemy głównie za sprawą niezwykle interesujących rozmów Zomi z Luanem. Dzięki czemu lepiej zrozumiemy motywy kierujące ludźmi zamieszkującymi wyspy Dary oraz ich poglądy na różnorakie sprawy. Dowiemy się także, co znajduje się za tytułową Ścianą Burz - poznamy nowy kontynent oraz ludy go zamieszkujące o bogatej i pasjonującej historii. Nie zabrakło również znakomitych bitew i potyczek, które czyta się z zapartym tchem. Nie sposób nie podziwiać odwagi i poświecenia żołnierz, którzy nie są wcale bezimiennymi jednostkami, które autor po prostu uśmierca. To postacie, które często chociaż w minimalnym stopniu znamy, przez co ich czyny jeszcze bardziej do nas przemawiają. Mógłbym tak wymieniać jeszcze długo, czym jeszcze jest Ściana Burz, ale pozostawię to już Wam do odkrycia.

Ściana Burz jest znakomitą powieścią fantasy, przesyconą orientem, w której Ken Liu udowadnia, że nie spoczywa na laurach, ale tworzy zapierającą dech w piersi kontynuację Królów Dary. Reformy Kuniego, dorastanie jego dzieci oraz intrygi dworskie, zdumiewająco dobrze uzupełniają się z potyczkami z nowym, okrutnym wrogiem i szukaniem nowych rozwiązań do walki z nim. Nie ma mowy o żadnym przypadku, ani żadnej zbędnej sceny - widać, że autor wszystko dokładnie przemyślał i zaplanował. Gorąco polecam!

...

hrosskar

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 22-04-2017 07:38

FANTASTYCZNE DARY

?Królowie Dary?, pierwszy tom ?Pod Sztandarem Dzikiego Kwiatu? okazał się bardzo ciekawym przykładem ciężkiego, przyziemnego fantasy osadzonego w realiach, jakie cenię. Dlatego też na ciąg dalszy czekałem, jak na niewiele powieści z tego gatunku. I nie zawiodłem się. Ken Liu, pochodzący z Chin pisarz amerykański, po raz kolejny udowodnił, że rozliczne wyróżnienia jakie zdobył nie były jedynie kwestią przypadku czy chwilowej mody.

Kiedy poznaliśmy Kuniego Garu nie miał w sobie zbyt wielu zadatków do wielkości. Łagodnie powiedziawszy: w końcu nie bywał widywany trzeźwy, wiódł żywot hulaki i nie bał się korzystać ze swojego zawadiackiego uroku, któremu trudno było się oprzeć. Jakby tego było mało wszelkie pozytywne cechy ukrywał tak, by nikt nie mógł powiedzieć o nim nic dobrego. A jednak teraz Kuni, znany pod dworskim przydomkiem jako Ragin, jest cesarzem Dary i stara się jak najlepiej rządzić swoim cesarstwem i dbać o potrzeby ludu. Niestety już wkrótce wszystko się zmieni. Kiedy bowiem na jedną z wysp przybywa tajemniczy Lyucu, a wraz z nim zjawiają się skrzydlate bestie, wybucha chaos. Sytuacja z każdą chwilą robi się coraz trudniejsza, a gdy dodatkowo sam Kuni będzie musiał stawić czołu fałszywym oskarżeniom i zdradzie, wydaje się, że nie ma już nadziei. Na szczęście są jeszcze jego dorosłe dzieci, które chciałyby zapisać się w historii. Niestety to, co nadchodzi przerasta wyobraźnię każdego?

Ken Liu potrafi zaciekawić ? i to już samym blurbem książki. Z blurbem jest jednak jak ze zwiastunem filmowym, zawsze zawiera to, co najlepsze z całości, a efekt bywa bardzo różny. Na szczęście ?Ściana burz? potrafi sprostać oczekiwaniom, jakie rozbudza opis. Co ważniejsze jednak w satysfakcjonujący sposób kontynuuje ?Królów Dary?, a nie było to łatwe zadanie. Sequel zawsze stoi na z góry straconej pozycji, z założenia nie maże mieć bowiem już tej świeżości co oryginał, a ?Królowie?? mimo wszystko miały jej sporo. Nie za dużo na szczęście, dlatego w drugim tomie nie odczujecie jej braku. Dostaniecie natomiast dużo akcji, realizm, ciekawych bohaterów i władzę. Kwestie władzy są zresztą kluczowe dla ?Pod Sztandarem Dzikiego Kwiatu?, bez nich ta historia byłaby o wiele uboższa. Na szczęście autor wiedział, czego chce i jak to dobrze wykorzystać.

?Ściana burz?, jak i poprzedni tom, napisane są znakomicie, z odpowiednią wagą i literackim wyczuciem. Nie jest to pusta, prosta przygoda, a bardzo dobrze napisana przyziemna, realna opowieść, która spodoba się miłośnikom ?Gry o tron? czy ?Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza?. Ken Liu pisze o wymyślonych światach i czasach, jednak robi to w sposób tak prawdziwy, że równie dobrze mogłaby to być nieznany rozdział naszej historii. Jeśli więc lubicie takie klimaty, cenicie je bardziej, niż przepełnione magią, efekciarskie, ale nie efektowne opowieść, ta seria to coś dla Was. Polecam zatem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?