"Samotny wędrowiec" to cudowna i romantyczna historia miłosna oraz mrożący krew w żyłach thiller, połączone w jedno dzieło. Autor- James Lee Burke, zabiera czytelnika w podróż pomiędzy kontynentami oraz epokami dziejów Ameryki. Książka ta jest hołdem dla "amerykańskiego snu". Opowiada o lojalności, miłości, odwadze, pełna jest optymizmu i przejawów dobrego serca. Przenosimy się do roku 1934, aby poznać szesnastoletniego Weldona Avery Hollanda. Spotyka on przypadkowo na swej drodze cieszących się złą sławą kryminalistów- Bonnie Parker i Clydea Barrowa. Są oni chwilę po jednym ze swoich słynnych napadów na bank. W konfrontacji ze zbirami młody Weldon oddaje strzał, niestety jednak nie ma pojęcia czy kula trafiła któregoś z włamywaczy. Dziesięć lat później podporucznik Weldon Holland ledwo uchodzi z życiem podczas bitwy o Ardeny, jednocześnie ratując życie sierżantowi Herschelowi Pineowi oraz młodej hiszpańskiej więźniarce, Rosicie Lowenstein, która stanie się miłością jego życia. Podobny wpływ na jego życie miała w przeszłości tylko Bonnie Parker, jasnowłosa i tajemnicza włamywaczka, którą spotkał w wieku szesnastu lat. Cała trójka po bitwie o Ardeny wyrusza w podróż do Teksasu, gdzie angażują się w dopiero co rozwijający się przemysł naftowy. W ciągu kilku lat Weldon stanie w szranki z ludźmi z branży, otrze się o podejrzane konduity i kilkukrotnie straci, po czym odzyska swój majątek. Dopiero jednak utrata jedynej i prawdziwej miłości, Rosity, popchnie go do najbardziej odważnego i lekkomyślnego czynu, zainspirowanego spotkaniem dwójki bandytów z przeszłości. Powieść "Samotny wędrowiec" wyszła spod rąk jednego z najulubieńszych autorów kryminalnych Ameryki. Książka trzyma w napięciu, wciąga i sprawa, że czytelnik angażuje się w wydarzenia w niej opisane. Mamy tu do czynienia z połączeniem romantycznej opowieści i trzymającej w napięciu akcji. Historia opisana w książce wchłania czytelnika od pierwszych stron. Polecam tę pozycję każdemu, kto ma ochotę przeżyć trzymającą w napięciu przygodę oraz tym, którzy spragnieni są niebanalnych historii miłosnych. Książka ma około 520 stron, które bardzo szybko się czyta. Okraszona jest genialną okładką projektu Krzysztofa Krawca. Polecam książkę z czystym sumieniem, każdemu kto marzy o tym by oderwać się od rzeczywistości i przeżyć genialną przygodę. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl