SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Saga Winlandzka

Tom 7

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Po burzliwych wydarzeniach na farmie Ketila, niewolnicy będą musieli ponieść karę. Wkrótce na włości ma powrócić ich pan w towarzystwie synów oraz Leifa i jego załogi. Jednak nie będzie powodów do radości. Kanut, który przeszedł wyraźną przemianę, również zmierza do majątku Ketila i jest gotów siłą zagarnąć żyzne ziemie.
Saga Winlandzka to epopeja, w której nie brak intryg, pokazanych z rozmachem scen walk, berserków czy Jomswikingów, elitarnych wojowników (niektórzy badacze twierdzą, że stacjonowali oni na Wolinie!). To też barwne, nierzadko historyczne, postacie Thorfinn, Askeladd, Floki czy Leif.
Zapraszamy na niesamowitą sagę, która zdobyła szereg nagród i jest uznawana za jedną z najlepszych serii o wikingach, jaka kiedykolwiek powstała! W roku 2019 komiks został przeniesiony na ekrany jako serial animowany.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Hanami
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 150x210
Liczba stron: 392
ISBN: 9788365520456
Wprowadzono: 02.11.2020

RECENZJE - książki - Saga Winlandzka, Tom 7 - Makoto Yukimura

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Froszti

ilość recenzji:1079

3-05-2022 10:35

Szósty tom serii pokazał szereg dość burzliwych wydarzeń w życiu zarówno niewolników na farmie Ketila, jak i ich pana. Fabuła w wielu momentach potrafiła być naprawdę zaskakująca. Wszystko to stało się preludium do próby przejęcia żyznych i wartościowych terenów przez króla Kanuta. Władca jest gotów siłą przejąć te ziemie w ramach kary nałożonej na ich właściciela. Nie będzie to jednak takie proste, biorąc pod uwagę, że Ketil wraz z synami ma zamiar bronić swoich włości. Wojna zbliża się więc wielkimi krokami, aby ponownie pokazać swoje oblicze Thorfinnowi. Bohater twardo jednak będzie trzymał się swojej przysięgi pacyfizmu, nawet jeśli świat wokół niego pokryje się ogniem i krwią.

Początek tomu to masa ciekawej treści, która odpowiednio buduje klimat i ma przygotować czytelnika na widowiskową część komiksu. Autor w swoim stylu kreśli interesujący scenariusz, pokazując ciąg wydarzeń nacechowanych wyrazistymi emocjami. Każda scena ma tutaj swoje wielkie znaczenie i prezentuje różnice charakterów poszczególnych bohaterów. Nie brakuje tutaj dramatyzmu, smutku, wściekłości, bezradności, nienawiści i miłości.

Wszystko to w pewnym momencie przemienia się w dość brutalny chaos, który pogrąża spokojne do tej pory ziemie. Bitwa jest nie tylko widowiskowa, ale również na swój sposób przerażająca. Twórca kolejny bowiem raz w pełnej krasie prezentuje krwawe oblicze wojny, na której śmierć zbiera swoje żniwa. Takie momentami dość dosadne ukazanie konfliktu świetnie kontrastuje z odmienionym obliczem Thorfinna, który pragnie świata pozbawionego przemocy. Marzenie wydaje się być mocno iluzoryczne, jednak jest on gotów na wielkie poświęcenie, aby je zrealizować. Staje się to właśnie początkiem nowej części historii, która mocno intryguję i zachęca odbiorcę do dalszego jej śledzenia.

Saga Winlandzka 7 jest niezwykle zachwycająca nie tylko pod względem scenariusza, ale również oprawy graficznej. Yukimura jest mistrzem w tym co robi i niewielu mangowych artystów jest wstanie tak szczegółowo i ?żywo? nakreślić wymyślone przez siebie postacie. Każda strona to czysty perfekcjonizm, który ogląda się z gigantyczną przyjemnością. Jego prace dosłownie wciągają odbiorcę do tego brutalnego świata. Pozwalając, aby stał się on jego częścią i z jeszcze większymi emocjami przeżywał pokazywane wydarzenia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

M

ilość recenzji:1979

31-12-2020 07:13

LOS NIEWOLNIKÓW

Są takie mangi, których kolejnych tomów wyczekuje się z niecierpliwością. Bo porywają, bo zachwycają, bo wprowadzają nową, nieznaną dotąd jakość do skostniałego już schematu czy gatunku? Długo można by wymieniać. I długo można by wymieniać podobne tytuły, ale ?Saga Winlandzka? to jedna z tych opowieści, które znalazłyby się w czołówce podobnych zestawień. Bo to, czego na stronach tego tytułu dokonał Makoto Yukimura, autentycznie zachwyca.

Dla niewolników z farmy Ketila nastały ciężkie czasy. Po tym, co wydarzyło się tu ostatnio, czeka na nich zarówno powrót pana i Leifa, jak i kara. Co gorsza, Kanut także kieruje się w tę samą stronę i gotów jest na wiele, by zdobyć tę żyzną ziemię?

O wielu seriach komiksowych mówi się, że są swoistymi epopejami. Do rzadko której jednak określenie to pasuje tak doskonale, jak do ?Sagi Winlandzkiej?. Całość może i wydaje się niepozorna ? przynajmniej dla tych, którzy do tematu podchodzą bez jakiekolwiek wiedzy na temat opowieści (a nie jest to łatwe, bo w świecie miłośników japońskiej popkultury to głośne dzieło) ? ale robi wielkie wrażenie. Można oczywiście być sceptycznym, bo przecież ile już było komiksowych opowieści o wikingach, prawda? Najsłynniejsza z nich, ?Thorgal?, nieprzerwanie od kilku dekad pojawia się na rynku z kolejnymi tomami. Amerykanie też próbowali swoich sił w temacie. Po co nam jeszcze jedna opowieść?

A choćby po to, że ?Saga Winlandzka? bije je wszystkie na głowę. Nie jestem wielkim fanem ?Thorgala?, choć znam rewelacyjne tomy z tej serii, wikingów też nie uwielbiam jakoś szczególnie, ale dzieło Yukimury kupiło mnie całkowicie. Tu nie ma słabszych i lepszych tomów ? wszystko od początku do końca trzyma ten sam rewelacyjny poziom, jest konsekwentne i porywające. Mogłoby się wydawać, że skoro za wszystko odpowiada Japończyk, a Japończycy z każdego tematu potrafią zrobić coś śmiesznego, dziwnego czy, kolokwialnie mówiąc, zboczonego, także i ?Saga? może być daleka od tego, czym być powinna, ale nic bardziej mylnego. Mamy tu do czynienia z pełną przygód opowieścią historyczną, która realia dawnych dni oddaje z pieczołowitością, jaka wręcz zachwyca.

Poza tym ?Saga Winlandzka? pełna jest akcji, ale i bardziej spokojnych momentów. A zaludniają ją świetnie nakreśleni bohaterowie. Oczywiście już samo to wystarczyłoby, żeby czytelnicy pokochali serię, ale autor ubrał to jeszcze w przepiękne, zachwycające realizmem i pełne poetyzmu ilustracje, od których nie sposób oderwać oczu. Wszystko to, razem wzięte autentycznie zachwyca i poraża. I satysfakcjonuje zarówno miłośników takich klimatów, jak i ludzi, którzy od nich stronią, a to wielka sztuka. Dlatego poleca całość bardzo, bardzo gorąco.

Czy recenzja była pomocna?