SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Rytuał

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo REBIS
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 376
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Nowe wydanie kultowej powieści Grahama Mastertona.
W ponurym domostwie na odludziu mieszka niesamowite towarzystwo, najwyraźniej związane jakąś tajemnicą. Każdemu z nich czegoś brakuje: a tu ucha, a to palca czy nawet ręki. Co dziwniejsze, goszczą tam światowej sławy kucharze, zdrowi i jak najbardziej kompletni?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: REBIS
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 128x197
Liczba stron: 376
ISBN: 9788381883337
Wprowadzono: 21.07.2021

RECENZJE - książki - Rytuał - Graham Masterton

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

ilość recenzji:1

brak oceny 5-09-2016 10:22

Graham Masterton towarzyszy mi już od dawna. W moim życiu zajmował główne miejsce jeśli chodzi o grozę - to on zaraz po młodzieżowych książkach Hichcocka wprowadził mnie w ten poważniejszy strach, makabrę i koszmar. Mam za sobą niejedną jego książkę i niektóre były na prawdę wciągające i ciekawe. Ostatnio jednak minęło sporo czasu od czytania jakiejkolwiek jego pozycji czy ogólnie grozy. A ponieważ serce za nią zatęskniło to sięgnęłam po dawno zapomniany gatunek horroru i oczywiście postawiłam na Grahama.

Charlie jest inspektorem restauracyjnym. Jeździ po Stanach oceniając restauracje, ale też hotele. Tym razem w podróż zabiera swojego nastoletniego syna Martina, z którym po rozwodzie z jego matką nie utrzymywał zbyt bliskich i zażyłych kontaktów. Mają spędzić ze sobą dwa tygodnie. Będąc w trasie i wchodząc do jednej z restauracji w Allens Corners dowiaduje się o innej - "Le Reposoir". Wszystko było by w porządku - następny cel na liście McLeana. Problemem okazuje się jednak dostanie do tego miejsca. Bez rekomendacji oraz umówienia się z właścicielem panem Musettem, nie ma na to szans. Charlie jednak chce dopiąć swego i robi wszystko by wejść do tego mrocznego i gotyckiego budynku, który z każdej strony otoczony jest płotem. Następną przeszkodą jest fakt iż mieszkańcy miasteczka nie chcą rozmawiać o Reposoir i tego kto w ogóle ma tam wstęp. W tym samym czasie McLean kilkukrotnie widzi zakapturzonego karła, który rozmawiał z Martinem. Nastolatek jednak wypiera się tego, a nie długo potem znika. Charlie czuje, że ma to związek z tajemniczą restauracją i że to właśnie tam powinien szukać syna. Gdy udaje mu się dostać do budynku, porozmawiać z Musetteem i dowiedzieć co kryją mury i po co im Martin jest zarówno zszokowany jak i przerażony.

Mówi się, że: "Ciekawość to pierwszy stopień do piekła". Książka Mastertona idealnie nam to ukazuje. Gdyby nie upór Charliego wszystko mogło by potoczyć się inaczej. Ale, że do czynienia mamy z horrorem (dla mnie bardziej thrillerem) to musiało coś pójść nie tak jak trzeba. Historia w moim mniemaniu zapowiadała się ciekawie - przynajmniej z opisu na okładce. Niestety, gdy zaczęłam czytać nie było już tak kolorowo, ciekawie i przerażająco. Dobrze, że końcówka wynagrodziła mi całość. Trzeba jednak zaznaczyć jedno - nie jest to pozycja dla ludzi o słabych nerwach i jeszcze słabszych żołądkach! Osobiście czytałam wiele książek Grahama, niektóre na prawdę świetne, ale ta się do nich nie zalicza. zdecydowanie jedna z gorszych jak dla mnie. Nie zmieni to jednak faktu, że dalej będę jego fanką i śmiało będę sięgać po jego pozycje.

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1

brak oceny 18-07-2016 17:18

RYTUAŁ PRZEJŚCIA

Wiele rzeczy można powiedzieć o Grahamie Mastertonie, od skrajnej krytyki po ślepy zachwyt, nie mniej każdy, fan to, czy przeciwnik, zgodzić się musi z jego znaczącym miejscem w świecie literackiego horroru. Teraz Rebis wznowiło być może nie najbardziej znane, ale na pewno jedno z najlepszych dzieł tego autora ? brutalny thriller, który posiada wszystko, co najlepsze z pisarstwa Mastertona.

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Bohater ?Rytuału? przekonuje się o tym w bardzo brutalny sposób. Charlie jest inspektorem restauracyjnym. Wędrując przez Stany wraz ze swym nastoletnim synem Martinem dowiaduje się o tajemniczym lokalu zwanym LeReposoir. Lokalu, do którego nikt nie ma wstępu, poza zapraszanymi wybrańcami. Elitarne grono, wielki sekret skrywany przez lokal i jego klientelę. Charlie postanawia dostać się do LeReposoir za wszelką cenę, niestety dla niego, nie jest świadom jaka to cena będzie. I jakiemu koszmarowi przyjdzie mu stawić czoła?

Pozycja Mastertona na arenie grozy nie jest tak wysoka, jak Stephena Kinga, nie mniej ten brytyjski autor zdołał dokonać naprawdę wiele ? tak w kwestii ilości wydanych powieści, jak i kultowości wielu tytułów. Szczególnie ważny jest jednak dla nas, Polaków, ze względu na żonę Polkę (obecnie już zmarłą), dzięki której nie tylko pisał o naszym kraju, ale też i często robił światowe premiery swych powieści po polsku, a swego czasu nawet doczekał się komiksowej adaptacji swoich prac w wykonaniu naszych rodzimych rysowników.

Dal mnie prywatnie Masterton to postać ważna jeszcze z jednego względu: to jego "Drapieżcy" były pierwszą dorosłą książką jaką przeczytałem dawno temu, a przez którą na dobre pokochałem literaturę i jeszcze bardziej umocniłem swoją fascynację grozą.

Ale wracając do "Rytuału" to jest to kawał dobrego horroru dla fanów sadomasochistycznych powieści grozy w stylu Clive?a Barkera. Świetnie napisany, mocny, brutalny, odważny... Wiele scen aż boli, wiele scen atakuje zmysły naprawdę świetnym klimatem. Bliżej ?Rytuałowi? do thrillera, niż horroru, ale niewielu jest pisarzy, którzy potrafią tak, jak Masterton przerazić krwawymi scenami, bez popadania w infantylność czy przesadę. Oczywiście w powieści nie zabrakło też typowych dla tego autora (który swoją drogą pisze także od czasu do czasu poradniki seksu) przesadzonych scen erotycznych, ale taki już urok i Mastertona, i horrorów w ogóle. A że ?Rytuał? jest i wyważony i dobrze napisany, i ? przede wszystkim ? nie stanowi tworu inspiracji graniczącej z plagiatem, co autorowi zdarzało się w przeszłości, z czystym sumieniem polecam go fanom gatunku. Zabawa jest znakomita, a wznowienie w przyjemny sposób nastraja do lektury już samą świetną okładką.

Czy recenzja była pomocna?