SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Rozmowa z Górą

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2019
Oprawa miękka
Liczba stron 448

Opis produktu:

Jedziemy zdobywać, nie zdobyć.

Jeśli zastanawiasz się, jak to jest być w Himalajach i ruszać na podbój ośmiotysięczników - dobrze trafiłeś. Dzięki tej książce zobaczysz świat oczami himalaisty, doświadczysz ujmującej ciszy po śnieżnej zamieci, ale też poczujesz strach i ekscytację w drodze na szczyt.

Rafał Fronia, autor cieszących się ogromną popularnością dzienników z wyprawy na K2, a także bestsellerowej Anatomii Góry, napisał tę książkę zainspirowany pytaniami czytelników. Część z nich doczekała się odpowiedzi prosto z mroźnego namiotu, pozostałe stały się impulsem do napisania książki.

Rozmowa z Górą to nie tylko relacja z wyprawy na Manaslu, świetnie oddany klimat Nepalu i jego stolicy, Katmandu, ale też przemyślenia na temat religii, sensu życia i spraw bardziej przyziemnych. Książka pomaga zrozumieć Rafała Fronię i otaczającą nas rzeczywistość.

Ale przede wszystkim pozwala poznać samego siebie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 150x215
Liczba stron: 448
ISBN: 978-83-8129-416-4
Wprowadzono: 18.04.2019

Rafał Fronia - przeczytaj też

Pasażer Bezpamięci Książka 42,22 zł
Dodaj do koszyka
Skalny pielgrzym Książka 55,16 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Rozmowa z Górą - Rafał Fronia

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 11 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    5
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

RealAnia

ilość recenzji:1

4-12-2019 10:21

?Rozmowa z Górą? to lektura bardzo podobna do pierwszej książki polskiego himalaisty pt. ?Anatomia Góry?. Ponownie autor dzieli się z czytelnikiem swoimi emocjami, refleksjami i przeżyciami. Ponownie mocną stroną lektury są unikatowe fotografie, a ich ilość sprawia, że można uznać, iż to w połowie książka, w połowie album. W przeciwieństwie jednak do ?Anatomii Góry?, która zawierała wspomnienia z wielu wypraw, omawiana pozycja dotyczy głównie wyprawy na Manaslu jesienią 2018 roku.

Rafał Fronia swoją drugą książkę rozpoczyna od wspomnienia siedmiu sytuacji z dotychczasowego życia, w których wyrwał się śmierci. Następnie wyjaśnia, dlaczego postanowił zdobyć Manaslu, by później przejść do relacji z odbytej wyprawy. Począwszy od przygotowań i wieloetapowej podróży do Nepalu, poprzez trekking, pobyt w bazie, aż po próbę zdobycia Manaslu i powrót do Polski. Poprzez wspomnienia i rozważania przybliża niedostępny dla większości społeczeństwa świat himalaizmu. Wreszcie zdradza, co dla niego oznacza rozmowa z górą oraz czego uczą i jak zmieniają go góry.

?Rozmowa z Górą? to jednak coś więcej niż tylko opis wysokogórskiej przygody. Tematykę lektury dobrze oddaje podtytuł ?o drodze, o poszukiwaniu siebie?. Opowiadanie o zdobywaniu szczytu powtórnie stało się pretekstem do podróży w głąb siebie. Tak naprawdę w książce nie ma dokładnej wspinaczkowej relacji, dominują za to doświadczenia, refleksje i obserwacje Rafała Froni. Książkę czyta się dosyć dobrze, aczkolwiek rozważania autora momentami są zbyt poetyckie, czy też filozoficzne, co uważam za najsłabszą stronę lektury.

Znacznym pozytywem jest natomiast fakt, iż książka to również przewodnik z mnóstwem ciekawych informacji i wskazówek. Rafał Fronia ?oprowadza? czytelnika po Nepalu, a dokładniej jego stolicy Katmandu, zabierając go zarówno do miejsc nastawionych głównie na turystów, jak i do tych, które ukazują prawdziwy kraj. Co więcej autor opowiada o kulturze, religii, tradycjach, a nawet potrawach charakterystycznych dla tego rejonu świata. Oddaje panujący tam klimat i pozwala zobaczyć jak bardzo odmienna od naszej jest tamtejsza rzeczywistość.

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanalala

ilość recenzji:1

29-08-2019 21:30

"Rozmowa z górą" to książka, która skupia się nie tylko na opowieści o zdobywaniu szczytu w sposób techniczny, ale zawiera także duchową analizę podróży, którą Rafał Fronia odbył w czasie tej podróży. Możemy znaleźć tutaj opis podróży wgłąb siebie oraz bardzo dogłębnym odczuwaniu otaczającej autora rzeczywistości.
Sama spodziewałam się chyba większej ilości opisu zdobywania szczytu ze strony czysto technicznej, ale opis doświadczeń emocjonalnych, jakie zawarł w tej książce autor, bardzo mi się spodobały. Może nie ze wszystkim do końca się zgadzam, natomiast doceniam fakt głębszego spojrzenia na samą podróż dzięki czemu podczas czytania możemy przeżywać ją bliżej autora. Sama książka pomogła mi zajrzeć bardziej wgłąb siebie i zrozumieć problemy, z którymi w czasach obecnych się mierzymy. To, że autor potrafi rozejrzeć się wokół siebie i dostrzec więc pomogło mi odrobinę przejrzeć na oczy i skupić się bardziej na tym co mnie otacza. Dzięki tak szerokim horyzontom Rafała Froni możemy zauważyć, że zdobywanie szczytów nie jest tylko wejściem na górę i powiedzeniem "udało mi się", ale przede wszystkim niesamowitą pracą zespołową i ogromnymi przygotowaniami, a także niesamowitym przeżyciem emocjonalnym.
Książkę czyta się bardzo dobrze i szybko. Dużym plusem jest mnogość fotografii zamieszczonych na stronach książki, co pozwala nam bardziej zrozumieć o czym czytamy. Jednak nie jest to książka dla osób, które oczekują zwykłego reportażu ze zdobywania góry. Jest to pozycja dla tych, którzy chcą zrozumieć wszystko co czuje i widzi podróżnik oraz dla chcących rozumieć, jak głębokim duchowo jest to doświadczeniem.

"Musimy zwolnić. Inaczej wszystko przestanie mieć sens. Bo jaki sens ma to, obok czego przebiegamy i czego nie zauważamy? To jak smakowanie potrawy bez wkładania jej do ust, jak pocałunek przesłany na odległość, jak szczęście przeczytane w horoskopie. Dla nas, ale jednak nie nasze."

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytane Strony

ilość recenzji:87

25-08-2019 09:05

Góry kocha wiele osób, są tacy którzy lubią tylko popatrzeć, tacy co zdobywają drobne szczyty ale są też osoby dla których góry są całym światem i czasami poświęcają swoje życie żeby zdobyć jakiś szczyt.
Rafał Fronia uwielbia zdobywać nowe, trudne szczyty i sam sobie się dziwi że jeszcze żyje, bo jak to określa już siedem razy wywinął się śmierci. "Siedmiokrotnie wzywany na rozmowę do świętego Piotra, odbijałem się jednak od drzwi nieba i spadałem na ziemię." Miał wielu przyjaciół którzy go wspierali i pomagali, mógł zawsze na nich liczyć i nigdy się nie zawiódł, często to z nimi wyruszał w nieznane. "Jaro niczym Fidel Castro wygłaszał siedmiogodzinny opierdol o moim nieodpowiedzialnym zachowaniu, głupocie i nieznajomości botaniki." Ta książka pokazuje nam jak na prawdę jest w górach, moim zdaniem pasja to przyjemność a ja tutaj tego nie widzę, skrajne wyczerpanie, odmrożone ręce, krok od śmierci, nie rozumiem jak komuś może się to podobać.
Książka jest na prawdę dobrze napisana i czasami czułam jakbym była obok i na te sceny patrzyła, aż czasami miałam gęsią skórkę i współczułam członkom wyprawy, dzięki zdjęciom widziałam to co się tam działo i zastanawiałam się jak te widoki wyglądają na żywo.
Chciałabym żeby autor, jego przyjaciele i wszystkie osoby z podobną pasją zawsze mieli szczęście i wracali do domu ponieważ każdy z nich ma jakąś rodzinę która przy każdej wyprawie nie śpi dobrze w nocy.
Góry dla mnie to piękne widoki, wschód słońca z jakiegoś małego szczytu, zapach którego nie ma nigdzie indziej i przyjemność że można spacerować wśród takich pięknych okoliczności ale zdaje sobie sprawę że są osoby którym to nie wystarcza.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Agnieszka

ilość recenzji:1

10-08-2019 12:30

Z wypiekami na twarzy czytałam na bieżąco pisane przez Rafała dzienniki z Narodowej Wyprawy na K2 na początku 2018 roku. Nie mogłam sobie więc odmówić jego książki "Rozmowa z Górą", która jest relacją z wyprawy na Manaslu jesienią 2018 roku. I trochę się rozczarowałam. To, o czym jest ta książka, bardzo dobrze opisuje jej podtytuł, którego w ogóle nie wzięłam pod uwagę "o drodze, o poszukiwaniu siebie". To nie jest typowa górska książka. To trochę poetyckie, lekko filozoficzne rozważania o Nepalu, Himalajach, tamtejszej kulturze i obyczajach. To intymny wręcz zapis myśli, obaw, snów. Ładnie napisany, ale brak mu dynamizmu i faktycznej, dokładnej relacji ze wspinaczki.

Czy recenzja była pomocna?

szeptoholiczka12

ilość recenzji:1

7-08-2019 23:55

Ta książka to nic innego jak reportaż dotycząca wypraw w góry, który swoją drogą daje nam wskazówki, jak należy się zachowywać i że szczególna ostrożność jest niezbędna, a chwilę nieuwagi możemy przypłacić życiem i to nie tylko swoim.

Uroku dodają piękne fotografie, które nie zawsze mamy możliwość obejrzeć na żywo, co jest jak dla mnie to plus dla osób, które nie przepadają za dużą ilością tekstu.

Polecam ją każdemu a zwłaszcza ludziom lubiącymi góry tak jak ja. Myślę, że warto do niej sięgnąć. Za możliwość przeczytania dziękuję portalowi czytam pierwszy.

Czy recenzja była pomocna?

patriseria.blogspot

ilość recenzji:51

6-08-2019 18:29

Sięgnęłam po te książkę z ciekawości, bo miała fantastyczne opinie i ludzie się nad nią rozpływali. Rafał Fronia opisuje swoje doświadczenia z górami, tłumaczy o co w górach chodzi. Próbuje przybliżyć zwykłemu śmiertelnikowi świat himalaistów. Przeprowadza przez kolejne etapy podróży i pozwala ludziom zrozumieć emocje, które temu towarzyszą.
W górach często ocierają się o śmierć, czasem rozum ustępuje miejsca brawurze, ale zawsze robią to z sercem.

Uczciwie muszę przyznać, że nie skończyłam tej książki. Jest ona inspirowana pytaniami czytelników po poprzedniej lekturze. Dla mnie brakuje trochę chronologii, czułam panujący w niej chaos. Niestety styl pisania autora, chociaż często poetycki w innych momentach niedbały, prosty i jakiś taki surowy, nie przypadł mi do gustu.
Na uwagę na pewno zasługują przepiękne zdjęcia, którymi ilustrowany jest tekst.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

W moich kręgach

ilość recenzji:81

6-08-2019 17:40

Autor ?Rozmowy z Górą" jak mało który podróżnik potrafi wniknąć w otaczający go świat, snuć filozoficzne przemyślenia i dzielić się nimi z czytelnikiem. Przybliża nam świat wysokogórski, niebezpieczny i nieosiągalny dla wielu ludzi. Dzięki swojej książce udowadnia, że dla niektórych himalaistów droga do zdobycia szczytu jest znacznie ważniejsza niż jego zdobycie.

Rafał Fronia jest himalaistą nie byle jakim. Siedmiokrotnie udało mu się przechytrzyć los i wyjść cało z sytuacji, które prowadziły go prosto w objęcia śmierci. Sam siebie określa mianem ?romantyka gór wysokich" i każdy kto przeczyta tę książkę zgodzi się z tym mianem. W czasie wypraw wysokogórskich zawsze spisuje swoje przemyślenia i refleksje. Przelewa na papier to, co góry mają mu do powiedzenia. Wędrówki górskie są dla niego wyprawami w głąb siebie i swojego umysłu. Wszystkie dylematy, pozytywy, negatywy, decyzje, wizje i niepowodzenia, których doświadcza, są impulsem do snucia głębokich przemyśleń i wyciągania odpowiednich wniosków.

Pierwsze co urzekło mnie w tej powieści, to styl autora. Z jednej strony jest lekki, przystępny, pełen zabawnych anegdot z jego podróży. Z drugiej strony jest też refleksyjny, skłaniający do myślenia, refleksyjny. Zauważyłam, że himalaiści, którzy piszą książki o swoich wyprawach mają dar do świetnego opisywania tego, co czują tam wysoko, w obliczu trudnego i niebezpiecznego żywiołu. Tak też jest w przypadku tego autora, choć u niego ta zdolność jest wybitna.

Na dużą uwagę zasługuje świetne relacjonowanie życia obozowego. Cała codzienność i przyziemność wyprawy, jej wady i zalety, cienie i blaski ? to wszystko mamy tu idealnie opisane. A samo atakowanie szczytu, podejmowanie trudnych decyzji, to już wyższa szkoła jazdy. Dzięki formie książki zbliżonej do dziennika, towarzyszymy autorowi dzień za dniem w jego niezwykłej wyprawie, która opisana jest od samego jej początku. Więc naszą podróż rozpoczynamy już od lotu do Katmandu, czyli stolicy Nepalu. Później jest trekking, baza, atak szczytowy i powrót. Kilometr za kilometrem, metr za metrem, mozolnie się wspinamy w górę, walczymy z niesprzyjającą pogodą, własnymi lękami i słabościami, przekraczamy swoje granice, walczymy o życie. To niesamowite uczucie.

Tym razem zdobycie Manaslu okazało się nieosiągalne, jednak dla autora nie jest to porażka. To kolejna cenna lekcja, ucząca czegoś nowego. Najważniejsze jest to, że ekipa wróciła z niej do domu cała i żywa. I to jest największy sukces tej wyprawy. Tym samym autor potwierdził, że nie ma parcia na wygraną za wszelką cenę. Najważniejszy jest człowiek, jego bezpieczeństwo i czyste sumienie.

Rafał Fronia poza umiejętnością wspinaczki wysokogórskiej posiada inną cenną zaletę. Jest świetnym obserwatorem otaczającego go świata i ludzi, których spotyka podczas swoich podróży. Umiejętnie przybliża nam inne kultury, obyczaje, tradycje, nietypowe zachowania i różne spojrzenia na świat. Smaku dodają fantastyczne zdjęcia, które idealnie odzwierciedlają to, co widzi autor.

Książki podróżnicze często odstraszają od siebie dużą ilością historycznych informacji lub niepotrzebnych wtrąceń autorów. W tej książce na szczęście tego nie znajdziemy. 
?Rozmowa z Górą? okazała się być świetną książką, która przybliża czytelnikowi niebezpieczny, ale jakże fascynujący świat gór wysokich. Czytając ją czuje się emocje towarzyszące uczestnikom takiej ekstremalnej wyprawy, poznaje się ich życie codzienne w bazie, ale też towarzyszy im się w wędrowaniu i samej wspinaczce. To także historia o drodze i poszukiwaniu samego siebie. To rozmowa z samym sobą i poszukiwanie sensu życia. Ta książka to również kopalnia inteligentnych cytatów, wartych zapamiętania lub zanotowania. Opowieść snuta przez autora jest żywa, wciągająca, refleksyjna i fascynująca. Możemy choć na chwilę stać się uczestnikiem ekstremalnej przygody, która na długo pozostanie w naszych myślach.

?Najważniejsze to czysta głowa. Wysprzątanie myśli, o które można by się potknąć tam, w górskiej ciemności namiotu szarpanego wiatrem. Tam każdy taki niezałatwiony, zalegający w głowie śmieć jest szalenie niebezpieczny."
?Dziś mam wrażenie, że to Góra do mnie mówi, a nie ja do niej. Coś mi tłumaczy, czegoś oczekuje, ale ja nie rozumiem, nie wiem, co i w jaki sposób zrobić, żeby było dobrze. Czuję się jak ten, co robi to pierwszy raz, pełen obaw i wątpliwości co do tego, jak wypadnie. To trudne myśli.?

 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

na_marginesie_ksiazki

ilość recenzji:1

5-08-2019 11:47

Góry zajmują w moim życiu ważne miejsce już od dziecka. To one mnie otaczają i to tam uciekam dla chwili spokoju i wytchnienia od codzienności. Tatry kocham od "małego", a Himalaje i himalaiści od zawsze mnie fascynowali. O Rafale Froni mogliśmy usłyszeć już w kontekście polskiej wyprawy na K2, gdzie przybliżał on tajniki ekspedycji poprzez swoje dzienniki. W swojej nowej książce ?Rozmowa z górą? po raz kolejny postanowił przybliżyć ten świat. Tym razem w sposób szczególny. Jest to zapis wspomnień z wyprawy na Manaslu (ósmy pod względem wysokości szczyt Ziemi, 8156 m n.p.m.), a także zapis przemyśleń spisanych już po powrocie z wyprawy, ale przede wszystkim jest to zapis przygody Rafała Froni z górami. I faktycznie przenosimy się w świat widziany z najwyższych miejsc na świecie. Z bohaterem przeżywałam radość i dumę ale także smutek, wyczerpanie, lęk i bezsilność, ale i byłam ogarnięta obsesją gór. . Książkę przeczytałam jednym tchem, wręcz nie mogłam się od niej oderwać, wszystko dzięki prostemu i przystępnemu językowi jakiego używa autor, oraz fabule przypominającą bardziej powieść przygodową niż literaturę faktu. Ze stron książki bije żywiołowość i nieokiełznana energia Rafała Froni, a także jego niezwykła pokora wobec gór. Oczywiście nie można zapomnieć o mnóstwie zapierających dech w piersiach zdjęć, przenoszących nas w odległy świat Himalajów. Książka pozwala uświadomić nam jak niebezpieczne, a zarazem pociągające są góry, ale również jak kruche jest ludzkie życie wobec żywiołów i ogromu góry. Tam każdy krok może być ostatnim, ciało zmuszone jest do nadludzkiego wysiłku i wytrzymałości, a jednak tylu ludzi decyduje się na wyprawy. Ja ich rozumiem, jeśli ktoś nie to ta książka jest dla niego. Polecam ją nie tylko być fanom wspinaczki czy himalaizmu, ale również tym którzy chcą poznać ludzi z prawdziwą pasją, przekraczających granice.

Czy recenzja była pomocna?

Wolne Litery

ilość recenzji:93

1-08-2019 08:32

Uwielbiam książki podróżnicze, a tą przygodę Pana Rafała Froni czytało mi się genialnie i ciężko się było od niej oderwać! Razem z autorem przeniesiemy się setki kilometrów od naszego domu i będziemy próbowali zdobyć szczyt Manaslu, który ma ponad 8 tysięcy kilometrów i znajduje się w Nepalu. Będziemy członkami jego wyprawy, która rozpocznie się już w Katmadu. Razem z nimi będziemy pokonywali kolejne kilometry, wspinali się coraz wyżej i walczyli z samym sobą. Sama nie zdawałam sobie sprawie jak ciężka jest aklimatyzacja i jak ważna jest wiara w siebie i ciągła motywacja.

Autor bardzo przystępnie wszystko opisuje i jest wiele zabawnych i interesujących momentów. Na pewno uśmiejecie się podczas czytania historii i chińskim spirytusie, tatrzańskim świstaku i himalajskich sprzedawcach internetu i gigabajtów! Sporo tutaj również o religii, jak przewija się w himalajach i zobaczycie, jak wygląda tybetański pogrzeb. Dla mnie jest przerażający i na pewno nie chciałabym w nim uczestniczyć!

Autor przeprowadzi nas przez całą wyprawę, a na końcówce i samym ataku na szczyt nie da się jej odłożyć! Sami zobaczycie, że emocje sięgną zenitu i będziecie ją czytali z zapartym tchem. Czy uda im się zdobyć Manasl i spełnić jedno ze swoich marzeń? Przeczytajcie i sami się dowiedźcie jak skończy się ta niesamowita wyprawa i jak kończy się historia o przekraczaniu ludzkich granic!

Czy recenzja była pomocna?

Iwona Nocoń

ilość recenzji:92

brak oceny 22-07-2019 08:29

Nie jestem wielką fanką gór, bo mam lęk wysokości, a jednak zawsze były mi one bliższe niż morze. Wynika to pewnie z tego, że praktycznie od zawsze bałam się wody.

Sięgnęłam po książkę Pana Rafała, ponieważ sam tytuł podpowiedział mi, że będę miała do czynienia z entuzjastą wysokości. W końcu rozmowa to dialog, a ja lubię ,,słuchać".

Od pierwszego rozdziału dałam się ponieść klimatowi, jaki stworzył autor. Dzięki zgrabnie prowadzonej narracji, pięknym zdjęciom pojawiającymi się co jakiś czas w książce, ubarwiającym historię, miałam wrażenie, że jestem uczestnikiem górskich wypraw. To było niesamowite uczucie. Tym bardziej sobie cenię, bo raczej nie będzie mnie stać nie tyle materialnie, co emocjonalnie na tego typu przygody. Ode mnie 8/10

,,To nie góry zabijają ludzi. To ludzie giną w górach, bo popełniają błędy, podejmując złe decyzje".
,,Gdziekolwiek idziemy, i po cokolwiek, nie zapominajmy, że to droga ma największe znaczenie. Takie jest nasze życie. Życie to droga, a droga to podróż".

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Rafał

ilość recenzji:86

brak oceny 18-07-2019 11:53

Jeżeli ktoś czytał pierwszą książkę autorstwa Rafała Froni to na pewno nie potrzebuje żadnej zachęty do przeczytania "Rozmowy z Górą". Jednak jeśli ktoś nie sięgnął po wydaną rok temu "Anatomię Góry", to również może bez żadnego problemu zaczytać się najnowszą publikacją himalaisty z Jeleniej Góry.
Książka skupia się na szczegółowym opisie jednej wyprawy, a mianowicie odbywającej się na przełomie września i października ubiegłego roku próby zdobycia Manaslu. Fronia opisuje ją od samego początku, czyli od lotu do Katmandu, stolicy Nepalu. Dzięki utrzymaniu formy zbliżonej do dziennika mamy wrażenie prowadzenia nas przez kolejne kilometry. Stajemy się członkami wyprawy, i choć widzimy oczami tylko jednego człowieka, to autor często pozwala nam samemu wyciągać wnioski.
Fantastycznym uzupełnieniem opisów są fotografie, które świetnie dopełniają w wyobraźni obraz Nepalu i Góry.
Jednocześnie nie jest to książka tylko o wędrówce i zdobywaniu, lecz także o człowieku. Opowiada o lokalnych zwyczajach, obyczajach, sposobach życia a także spojrzeniu na świat. Mówi też o tym, co dzieje się w człowieku, który podróżuje. Autor nie boi się odsłaniać przed czytelnikami swoich przeżyć i obserwacji, dzięki czemu obraz wędrówki zostaje w pełni uzupełniony.
"Rozmowa z Górą" to nie tylko książka o wspinaczce, lecz także o zmaganiach człowieka z samym sobą. To pozycja w pełni uniwersalna, która powinna zainteresować każdego, nawet osoby nie pałające szczególnym uczuciem do gór. A osobom, które nie rozumieją idei wspinaczki wysokogórskiej może wytłumaczyć, dlaczego są ludzie ryzykujący swoje zdrowie i życie aby zdobyć wymarzony szczyt.

Czy recenzja była pomocna?

arcytwory

ilość recenzji:1

brak oceny 4-07-2019 19:45

Rafał Fronia i jego ?Rozmowa z górą? była dla mnie kolejną szansą poznania wysokogórskich wypraw ?od kuchni?. Góry i literatura górska wzbudzają we mnie emocje, których nie wywołują inne książki. Czytanie tej historii było dla mnie kolejnym, cennym doświadczeniem.
?Rozmowa z górą? jest zapisem historii wyprawy na ósmy pod względem wielkości szczyt, czyli Manaslu. Autor opisuj przygotowania, trekking, aklimatyzację, próby zdobycia szczytu oraz powrót. Książka jest pełna emocji, anegdotek i historyjek oraz głębszych przemyśleń, które skłaniają czytelnika do refleksji, Autor odpowiada w książce na wiele pytań kłębiących się w głowie człowieka z nizin. Jest to też niejako nepalski przewodnik ? rozdział o treningu i aklimatyzacji opisuje tamtejszy świat i barwną kulturę. A czytając to trzymając w ręku zdjęcia, jakie dostałam w górskim boxie (o tym kilka postów niżej!) i patrząc na flagi modlitewne wręcz czułam ducha tamtego miejsca. Ogromnym plusem książki są przepiękne, malownicze fotografie. Naprawdę, podczas ich oglądania niejednokrotnie zapierało mi dech.
Ta historia różni się od tych, które do te pory czytałam. Opisywana wyprawa nie zakończyła się sukcesem i zdobyciem szczytu. Jednakże sam autor podkreśla, że nie chodzi się w góry po to, by wygrywać czy przegrywać. I w tym wszystkim nie chodzi o to, aby ten szczyt zdobyć, lecz go zdobywać. Takie proste zdania najbardziej zapadły mi w pamięć i wskazują na niezwykłą dojrzałość autora. Nie spotkamy się tutaj z suchym, reportażowym stylem. Styl pisania autora jest niezwykle bogaty i barwny jak sam Nepal. To niestety czasem sprawiało, że gubiłam główny wątek i myślami odpływałam z wysokich gór na bardziej przyziemne tematy. Jednak niektóre z nich uważam za bardzo istotne ? rozmowy o śmierci (w górach, tym bardziej wysokich, niestety wszechobecnej), o zyciu w bazie, o liczbie komercyjnych wypraw, która zmienia oblicze himalaizmu oraz o trudności w podejmowaniu decyzji, która może zaważyć o zdobyciu Góry.
Książkę polecam jednak osobom, które miały już styczność z literaturą górską i lubią do niej wracać w takim samym stopniu jak ja. Inaczej można się zaskoczyć, ponieważ Fronia pisze dość filozoficznie, metaforycznie i leniwie. Jakbyśmy siedzieli z kubkiem himalajskiej milk tea w namiocie i słuchali opowieści kolegów z wypraw.

Czy recenzja była pomocna?

Blanka94

ilość recenzji:1

brak oceny 23-06-2019 17:37

?To nie góry zabijają ludzi. To ludzie giną w górach, bo popełniają błędy, podejmując złe decyzje?.

?Rozmowa z górą? to relacja z wyprawy na ósmy pod względem wysokości szczyt Ziemi ? Manaslu.

Jest to druga książka Rafała Froni i pierwsza, jaką przeczytałam. Książka podobała mi się, ale przyznam, że czasami byłam nią zmęczona. Zacznę od minusów. Michał Rodak napisał, że jest to ?poetyckie spojrzenie na Nepal i Himalaje? i jak najbardziej się z tym zgadzam, tylko że jak dla mnie tego poetyzmu było czasami za dużo. Irytowały mnie ciągłe porównania stosowane przez autora, które jak dla mnie były momentami zbędne i to chyba nimi byłam najbardziej zmęczona, ponieważ wytrącały mnie z rytmu. Największym plusem książki było pokazanie planowania wyprawy od początku- od podjęcia decyzji o wyprawie, aż po powrót do kraju. Bardzo podobały mi się także opisy miejsc u podnóża Manaslu, a całość okraszają piękne, liczne fotografie. Ta książka jest też idealna dla ludzi, którzy chcą poddać się refleksji, ponieważ uważam, że autor ma trafne spostrzeżenia o życiu i warto też się nad nimi zastanowić.

?Idziesz w góry nie po to, by wygrywać czy przegrywać. Idziesz tam, by zdobywać, a nie zdobyć.
To wielka różnica, dla mnie zasadnicza".

Mimo tych kilku minusów książka podobała mi się i chętnie sięgnę po pierwszą książkę autora. To książka nie tylko dla fanów gór, ale także ludzi ciekawych jak taka wyprawa wygląda, z jakimi niebezpieczeństwami i dylematami się wiąże. Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

na_marginesie_ksiazki

ilość recenzji:1

brak oceny 21-06-2019 09:46

Góry zajmują w moim życiu ważne miejsce już od dziecka. To one mnie otaczają i to tam uciekam dla chwili spokoju i wytchnienia od codzienności. Tatry kocham od "małego", a Himalaje i himalaiści od zawsze mnie fascynowali. O Rafale Froni mogliśmy usłyszeć już w kontekście polskiej wyprawy na K2, gdzie przybliżał on tajniki ekspedycji poprzez swoje dzienniki. W swojej nowej książce ?Rozmowa z górą? po raz kolejny postanowił przybliżyć ten świat. Tym razem w sposób szczególny. Jest to zapis wspomnień z wyprawy na Manaslu (ósmy pod względem wysokości szczyt Ziemi, 8156 m n.p.m.), a także zapis przemyśleń spisanych już po powrocie z wyprawy, ale przede wszystkim jest to zapis przygody Rafała Froni z górami. I faktycznie przenosimy się w świat widziany z najwyższych miejsc na świecie. Z bohaterem przeżywałam radość i dumę ale także smutek, wyczerpanie, lęk i bezsilność, ale i byłam ogarnięta obsesją gór. . Książkę przeczytałam jednym tchem, wręcz nie mogłam się od niej oderwać, wszystko dzięki prostemu i przystępnemu językowi jakiego używa autor, oraz fabule przypominającą bardziej powieść przygodową niż literaturę faktu. Ze stron książki bije żywiołowość i nieokiełznana energia Rafała Froni, a także jego niezwykła pokora wobec gór. Oczywiście nie można zapomnieć o mnóstwie zapierających dech w piersiach zdjęć, przenoszących nas w odległy świat Himalajów. Książka pozwala uświadomić nam jak niebezpieczne, a zarazem pociągające są góry, ale również jak kruche jest ludzkie życie wobec żywiołów i ogromu góry. Tam każdy krok może być ostatnim, ciało zmuszone jest do nadludzkiego wysiłku i wytrzymałości, a jednak tylu ludzi decyduje się na wyprawy. Ja ich rozumiem, jeśli ktoś nie to ta książka jest dla niego. Polecam ją nie tylko być fanom wspinaczki czy himalaizmu, ale również tym którzy chcą poznać ludzi z prawdziwą pasją, przekraczających granice.

Czy recenzja była pomocna?