SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Rider

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Niegrzeczne Książki
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 432

Opis produktu:

Nielegalne wyścigi, uzależnieni od adrenaliny rajdowcy i namiętności, którym nie sposób się oprzeć.

Kiedy jej zarozumiały i zbyt pewny siebie brat przegrywa wyścigi motocyklowe, Ivy jest zmuszona spędzić dziesięć godzin w towarzystwie bezczelnego i aroganckiego Ridera. Nie podoba jej się, że została wygrana podczas zakładu, dlatego postanawia jak najbardziej uprzykrzyć życie zwycięzcy. Okazuje się jednak, że nie ona jedna nosi maskę, a ocenianie po pozorach to nawyk, którego trudno się pozbyć. Bez widowni, stereotypów i uprzedzeń zakłócających osąd Rider okazuje się kimś zupełnie innym, niż dziewczynie się zdawało.

Ta opowieść pełna jest skrajnych emocji. Kochający ryzyko i gotowi na wszystko motocykliści często tylko na pozór są twardzielami, a delikatne kobiety mają w sobie więcej mocy niż najsilniejsza maszyna. Zawrotna prędkość gwarantowana.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 432
ISBN: 9788366967328
Wprowadzono: 24.08.2021

RECENZJE - książki - Rider - Anna Langner

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 8 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Snieznooka

ilość recenzji:1

10-10-2021 17:53

Nigdy wcześniej nie miałam styczności z książkami autorstwa Anny Langner, wiem, że ma wiernych czytelników, którzy mają jej twórczość za pewniaka. Byłam bardzo ciekawa tego, jak ja odbiorę jej dzieła, kiedy zobaczyłam, że niedługo ukaże się ?Raider? wiedziałam, że muszę po niego sięgnąć. Zapowiadał się nie tylko ciekawie poprzez nielegalne wyścigi, zetknięcie ze zły chłopcem, o których tak lubimy czytać i marzyć. Byłam ciekawa, czy autorce uda się wykrzesać te emocje, przekonać mnie do siebie. Jak myślicie, jakie są moje wrażenia po lekturze tej książki?
Główną bohaterką książki ?Rider? jest Ivy, dziewczyna, której nigdy w życiu pozornie niczego nie brakowało. Nie musiała się martwić o pieniądze, jedzenie, czy gdzie będzie spała. Mogłoby się wydawać, że w takim miejscu wszystko jest idealnie, ale głównie to, żeby utrzymać pozory. Ivy jest ułożoną i spokojną dziewczyną, obserwując jej brata można powiedzie, że różnią się od siebie jak ogień i woda. On uwielbia adrenalinę, łatwe panienki, nielegalne wyścigi, a ona skupia się na nauce i kryciu go przed rodzicami. Pewnego dnia chcę coś zmienić, coś poczuć i wymusza na bracie, aby ją zabrał na wyścigi obiecując nie wpaść przy tym w żadne kłopoty, czy dotrzyma słowa? Raider to indywidualista, mężczyzna, którego prawdziwą miłością są motory. Nie miał łatwego życia, w jego domu nigdy nie było za dobrze, a dzięki udziałom w nielegalnych wyścigach jest w stanie odłożyć pieniądze na przyszłość. Stara się, aby o jego sytuacji wiedzieli jedynie nieliczni. Raider to buntownik, który nie boi się korzystać z życia i brać z niego wszystko, co tylko można pochwycić. Ma w sobie wiele pozytywnych cech, o które z pewnością główna bohaterka by go nie podejrzewała, gdyby nie pewien zakład, który przegrywa jej brat być może ta dwójka ni gdyby nie spędziła ze sobą więcej czasu. Dzieli ich tak wiele, a ile łączy? Czy dziesięć godzin, które Ivy będzie musiała spędzić z Raiderem pokażą jej więcej niż książki, z których się uczy?
?Rider? jest powieścią, której bohaterami są bardzo młodzi ludzie, którzy prowadzą odrębne, zupełnie inne życia, których priorytety się tak na prawdę pokrywają. Ich relacja jest bardzo dynamiczna, ognista i widać ta chemię, która rodzi się miedzy nimi. Coś ich przyciąga, ale pojawiają się niestety wątpliwości i niezdecydowania, są jakby na równoważni, nie wiadomo jednak, w która stronę ta szala się odwróci. Najważniejszym jednak w moim odczuciu przesłaniem tej powieści jest to, że nie należy oceniać ludzi powierzchownie, przez to, co posiadają, skąd się wywodzą i co sobą reprezentują, bo tak naprawdę nie znamy całości ich historii, a jedynie wierzchołek góry lodowej. Można w ten sposób bardzo skrzywdzić drugiego człowieka, nawet, jeśli nie jest się tego świadomym. ?Rider? była pierwszą książką Anny Langner i z pewnością nie ostatnia, jaką przeczytam. Styl autorki przypadł mi do gustu, tak samo jak postać Raidera, która była nietuzinkowa.

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:837

19-09-2021 10:23

Ivy to grzeczna dziewczynka z dobrego domu. Wychowana w luksusie i sprawiająca wrażenie sztywnej oraz wywyższającej się. Jej brat, Doug, bierze udział w nielegalnych wyścigach motocyklowych. I to właśnie tu, na torze dochodzi do zakładu. I to nie on jest zwycięzcą, a pewien bezczelny i arogancki motocyklista...
Rider uchodzi za lekkoducha. Za playboya, który lubi adrenalinę. Ale to na torze walczy o to, co dla niego najważniejsze. Kiedy pewnego wieczoru jego rywal przywozi swoją siostrę, już wie, że tym razem stawka za wygraną będzie inna. On chce Ivy. Na dziesięć godzin ma być jego...
Czy Ivy i Rider dojdą do porozumienia? Czy demony z ich przeszłości pozwolą im na szczęście? Czy jest ono w zasięgu ich rąk?

Za mną prawie wszystkie dotąd wydane powieści autorki. Została mi do nadrobienia tylko ta z serii "Faceci do wynajęcia". Jak dotąd na mnie największe wrażenie zrobiła historia Amy i Barryego z dylogii "Zniszcz mnie". Kiedy tylko zobaczyłam "Ridera", to wiedziałam, że muszę ją dopaść. Uwielbiam historie z motocyklami. Nie mam jakiegoś wielkiego hopla na punkcie motorów ale powieści z tym sprzętem w tle uwielbiam. Ubóstwiam, bo właściciele tych maszyn mają w sobie coś tajemniczego. Coś, co powoduje, że moje serce tłucze się w żebra jak oszalałe.
Historia Ivy i Ridera od początku intrygowała mnie. Główna bohaterka to z pozoru sztywna panna, która uważa się za lepszą. Tak jest odbierana. Ale ja wiedziałam, że to tylko pozory. Po jej zachowaniu z domu, względem brata czy rodziców, których de facto miałam ochotę ustawić do pionu. Co za samolubni dranie! Może i zapewniali swoim dzieciom egzystencję na wysokim poziomie ale gdzie postawy? Gdzie szczerze zainteresowanie i troska? Miałam ochotę krzyczeć z bezsilności. I nie tylko na nich, zresztą. Na Ridera także. Ten pewny siebie, zadziorny i po części bezczelny facet testował moją cierpliwość. Na każdym kroku dostarczał mi wrażeń. W jego przypadku również, tak jak Ivy, dla ogółu społeczeństwa sprawiał inne wrażenie od tego, jaki naprawdę jest. A ta prawdziwa strona była bardzo fajna. Świetnie wykreowane postacie. Z zachowaniem ram, tego jak spostrzegają świat osoby w ich wieku. Z fochami, humorkami i pewnością co do tego, że wiedzą lepiej. Ale tym właśnie rządzi się wczesna dorosłość. Historia tracą humorem, który rozciąga usta w uśmiechu. Bywało słodko, romantycznie i cukierkowo, ale dla równowagi autorka dodała wątki trzymające w napięciu, mrożące krew w żyłach. Tu radość i beztroska staje do walki ze smutkiem, żalem i łzami. Moimi również. Wydarzenia powodowały, że drżałam z niepokoju. Pojawiała się gęsia skórka a brew szybowały do góry zagryzałam usta i z obawami czytałam historię. Co rusz się zastanawiałam co się stanie i kto stanie im na drodze. Co kilka stron próbowałam przewidzieć tego, kto zmąci spokój. Przez to nie mogłam w pełni zrozumieć zachowania Ridera. A on robił tylko to, co uważał za słuszne i dobre. Po finałowym wątku miałam nieodparte wrażenie, że książka skończy się całkiem inaczej. Już się szykowałam na to, co podpowiadała mi wyobraźnia. Krzyczałam w myślach, że to nie może się tak skończyć. Nie zdradzę wam w jakim wydźwięku jest finał ale będziecie zaskoczeni.
"Rider" to powieść wielowątkowa. Autorka oddała całe spektrum emocji. Całą feerię barw. Idealnie dobierając je do dokładanego wątku. Świetna kreacja bohaterów i lekko styl przemawia za tą powieścią. Powieścią, która pokazuje miłość pełną buntu, kompleksów i walki z upartością. Spróbowanie zrozumienia postępowania innych ludzi, braku akceptacji czy walki o szczęście. Na przekór wszystkim i wszystkiemu. Śliczna, po części bolesna powieść o uczuciu dwojga ludzi, na długo zapadnie mi w pamięci. Jeśli jeszcze nie czytaliście, to szybciutko nadrabiajcie. Warto.

Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dom*************************

ilość recenzji:54

18-09-2021 23:00

Zakazany owoc zawsze kusi, a gdy jest przystojny i zawadiacko się uśmiecha, to niejedna skłonna jest stracić dla niego głowę. Jednak, czy niebezpieczna zabawa to najlepszy sposób na odkrycie własnej tożsamości? A może chodzi o coś więcej, niż niezobowiązująca znajomość?

Ona jest dziewczyną z dobrego, bogatego domu. Ma świetne wyniki w szkole, zachowuje się nienagannie i niesamowicie ciąży jej łatka grzecznej dziewczynki. Tego samego nie można powiedzieć o jej starszym bracie. Chłopak czerpie z życia pełnymi garściami, a jedną z jego pasji są nielegalne wyścigi motocyklowe. Kiedy więc z ust rywala pada wyzwanie, że jeśli wygra, chce spędzić wieczór z jego siostrą, ten zgadza się i liczy na zwycięstwo. Oczywiście przegrywa. Ivy czeka więc spotkanie, na które zupełnie nie ma ochoty. Z czasem jednak okazuje się, że każde z nich skrywa się pod maską pozorów.

Po ?Ridera? sięgnęłam oczekując lekkiej, zabawnej, romantycznej powieści. Zwyczajnej rozrywki okraszonej dowcipnymi scenami, może nawet wzruszającymi momentami. Okazało się, że jestem? za stara. W tej powieści zabrakło mi jednego, oryginalności. Miałam wrażenie, że to wszystko już gdzieś czytałam lub widziałam w filmie. Niegrzeczny chłopak z motorem, grzeczna dziewczyna ze wzorowym świadectwem oraz świat bogatych i biednych. Nie, to nie jest streszczenie ?Trzech metrów nad niebem?, chociaż czasem miałam wrażenie, że tak.

Zakazana miłość praktycznie wisi w powietrzu i to od pierwszych stron. Czytelnik wie, co wydarzy się między młodymi na długo przed nimi. Potem zaś bohaterowie wpadają w pętle rozstań i powrotów, w których również nie dzieje się zbyt wiele. Gdybym nie miała już na swoim koncie tylu podobnych książek, być może odebrałabym ją inaczej. Bo muszę przyznać, że jest tam sporo emocji, ciekawe zestawienie dwóch różnych rzeczywistości, czy krzywdzących stereotypów. Pojawia się też wiele intensywnych emocji, czy burzliwych dialogów. Trzeba też zauważyć, że autorka naprawdę stara się wykreować romantyczną atmosferę, chociaż w mocno sztampowy sposób.

Plusem jest również konsekwentne odwoływanie się do masek, które młodzi tworzą jako ochronę przed rzeczywistością. Bohaterzy nie raz czują się pokrzywdzeni przez stereotypy, ale z drugiej, sami ukrywają swoje emocje w obawie przed zranieniem.

Chociaż mnie książka nie porwała, jestem w stanie zrozumieć, czemu spodoba się innym. Jeśli więc lubicie nastoletnie dramaty, złych chłopców i grzeczne dziewczynki, ?Rider? z pewnością się Wam spodoba.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wer*************

ilość recenzji:94

3-09-2021 21:18

STEREOTYPOWO
Główna bohaterka powieści to dziewczyna pochodząca z bogatego domu. Domu, w którym jednak nie jest tak idealnie, jakby się to mogło na pozór wydawać. W oczach innych widziana jako zamożna, doskonała, ułożona, mająca życie lepsze i wygodniejsze od innych. Księżniczka. Ale czy aby na pewno? Ivy jest przeciwieństwem swojego brata, lubiącego niebezpieczne zagrywki. Człowieka, który co prawda niechętnie, ale jednak otwiera przed nią zupełnie inny świat. Świat, w którym znajduje się Rider. Buntownik, chłopak zakochany w motocyklach i wyścigach. Z niełatwym życiem, które poniekąd zbudowało go takiego, jakim jest. Próbujący opanować sztukę tatuażu, w oczach dziewczyn ze szkoły okazuje się być ciekawą partią. Nie próżnuje zatem Rider, ma i dziewczynę od seksu, z którą ustalił sobie wygodne granice. Bohaterami tej powieści są zatem bardzo młodzi ludzie, a cała ich historia jest utrzymana właśnie w takim młodzieżowym tonie.

SUBIEKTYWNIE O BOHATERACH
Jeśli chodzi o moje subiektywne odczucia, polubiłam Ridera. Wydawał mi się postacią spójną, zagubioną, sztampową, stereotypową, ale konsekwentnie utrzymaną w zarysie opracowanych ram. Inaczej było z Ivy, która okazała się bardzo niezdecydowana. Zastanawiałam się na ile był to celowy zabieg, a na ile po prostu brak pomysłu na jej osobowość. W rezultacie książka sprawia wrażenie ciekawej, ale także nieco płytkiej i banalnej. Jako młodzieżówka całkiem dobra. Może niekoniecznie dla starszego czytelnika, ale? No właśnie. Nie brakuje scen zbliżeń, a to czynią z pozycji zdecydowaną książkę dla dorosłych.

PODSUMOWANIE
To w głównej mierze historia miłosna. O burzliwej relacji, która jak wykres fali z fascynacji przemienia się w konflikty. W rozstania, niezrozumienie i na powrót zachwyty. Przewidywalna, choć na dłuższą metę pozostawiająca obraz niesłusznych stereotypów i pozorów, którymi nigdy nie powinniśmy się kierować. Warto poznać człowieka bliżej, by wydać na jego temat jakiś osąd. Być może za zachowaniem kryje się jakaś historia i problemy, jak to było w przypadku bohaterów tej powieści. Zatem ?Rider? nie usatysfakcjonował mnie tak, jak tego oczekiwałam, ale też nie jest to dla mnie kompletna klapa. Daję tej książce sześć w dziesięciostopniowej skali i sugeruję tytuł dorosłej młodzieży.

...

Czy recenzja była pomocna?

silwana

ilość recenzji:1

30-08-2021 16:40

Niestety nie jestem zachwycona tą książką. Sięgając po ?Ridera? Anny Langner, nie miałam jakiś większych oczekiwań, do tej pory przeczytałam tylko jedną książkę autorki, więc nie miałam jeszcze wyrobionej opinii o niej, dlatego po prostu liczyłam na wciągający romans, którego jednak nie otrzymałam.
Bardzo irytowali mnie główni bohaterowie, zwłaszcza główna bohaterka. Była bardzo infantylna, denerwowała mnie swoim zachowaniem. Zdaję sobie sprawę, że jest ona bardzo młoda, jednak to nie tłumaczy jej wszystkich decyzji. Cała akcja dzieje się bardzo szybko, jakaś chemia między bohaterami jest, ale ich uczucie pojawiło się ot, tak, nagle byli w sobie zakochani. To wszystko, co działo się w książce, było bardzo mało realne.
Podczas czytania miałam wrażenie, że ta historia, stylem i fabułą bardziej nadaje się na platformę Wattpad, niż na książkę papierową i faktycznie miałam rację. Ponieważ na końcu autorka pisze o tym, że początkowo historia Ridera i Ivy została właśnie tam umieszczona.
Do tej pory widziałam kilka dobrych opinii o tej książce, więc z pewnością znajdą się osoby, które będą zadowolone z historii zbuntowanego motocyklisty, jednak ja do nich nie należę i raczej szybko zapomnę o tej książce.

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:1

16-08-2021 10:19

Rider to kolejna książka od Ani Langner i tym razem poczujecie zamach palonej gumy, wyścigów i niebezpieczeństwa. A miłość będzie tą, która uzyska wiele znaków zapytania, wiele niepewności niedomówień, ale i czy tym razem miłość będzie silniejsza mimo wszystko ?

Rider jest niegrzecznym chłopcem i którym grzeczne dziewczynki mogą tylko pomarzyć. Jednak ten badboy chce właśnie jej. Chce jej choć na jedną noc, tylko dla siebie. Aby spełnić swoje marzenie. Ale potem wszystko się poważnie komplikuje. Przeszłość Ivy dogania ją i nie chce odpuścić. To co się zdarzy potem obróci świat tej dwójki do góry nogami i już nic nie będzie takie samo. Tylko pytanie, czy miłość będzie na tyle silna, że przetrwa najgorsze i próbę czasu ?
Historia o dwójce ludzi, którzy są oceniani przez pozory. To ja wyglądamy, to jak się zachowujemy i to jaki mamy status nie zawsze oddaje to co prawdziwe. To co czujemy, to czego od życia chcemy i jacy tak naprawdę jesteśmy. Dwie na pozór zupełnie inne osobowości, które wspólnie tworzą doskonale naoliwiony mechanizm. Jednak zanim do tego dotrą minie sporo czasu. Będą się ranić, będą cierpieć, bo życie właśnie takie jest.
Może momentami dłużyły mi się opisy i ta ciągła niepewność w relacji Ridera i Ivy, i może momentami widać tę niepewną rękę Autorki biorąc pod uwagę to, iż to była jej pierwsza historia. Początek był mega dobry, a co do końca mam niedosyt, jednak chyba liczyłam na trochę więcej tego końca. Jednak moja romantyczna dusza cierpiała.
Ania stworzyła historię miłości, która walczy do upadłego. Która wyciąga do ciebie rękę i popycha do przodu. Dodaje skrzydeł. Dzięki tej miłości chcemy być lepsi.
Książkę zdecydowanie polecam, bo na zakończenie lata jest idealna, by poczuć ostatnie promienie słońca i wiatr we włosach.
Moja ocena to 8.

Czy recenzja była pomocna?