SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Przypadek? Nie sądzę!

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Agata jest początkującą aktorką. Porzucona przez partnera przestaje wierzyć w miłość. Rysiek jest magnesem na pechowe zdarzenia. Życiowa zła passa prowadzi go w zupełnie innym kierunku niż wymarzona droga rozwoju osobistego, miłości i romantyczności. Obydwoje porzucają dotychczasowe miejskie życie i wyruszają w poszukiwaniu szczęścia. Chociaż się nie znają to ich drogi krzyżują się w Żyworódce, miejscowości tylko z pozoru spokojnej. Zaskakująca historia pełna niespodzianek i humoru. To komedia obyczajowa o poszukiwaniu szczęścia. Czy splot komicznych wydarzeń z udziałem lokalnej społeczności pozwoli głównym bohaterom na odnalezienie miłości i spokoju? Czy Agata i Rysiek znajdą swoje miejsce na Ziemi? Nic nie dzieje się przez przypadek, a wszystko zdarza się po coś.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść komediowa,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na jesień,  książki na lato,  książki na poprawę humoru,  śmieszne książki dla dorosłych
Wydawnictwo: dlaczemu
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 240
ISBN: 9788366521124
Wprowadzono: 11.12.2020

Michał Krawczyk - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Przypadek? Nie sądzę! - Michał Krawczyk

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 5 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Alicja kopczyńska.

ilość recenzji:350

27-03-2023 21:06

Agata-początkująca aktorka, zostaje wywalona z obsady serialu. Jakby tego było mało, dosłownie chwilę wcześniej, róż rozstała z chłopkiem, z którym już planowała wić wspólne gniazdko.
Rysiek jest pechowcem, nic nie idzie po jego myśli, wiecznie coś się wali i pali a czego się nie dotknie to sknoci. Choć trzeba przyznać, że dowcip ma całkiem niezły.
Agata i Rysiek za sprawą zrządzenia losu lądują w Żyworódce. Każde z nich w innym celu. A jednak łączy ich to, że oboje poszukują spokoju i chwili wytchnienia od miejskiego zgiełku. Już sama nazwa miejscowości jest trochę absurdalna, bo wioskę zamieszkują sami emeryci. Ale jacy to emeryci... na miarę Babci Czesi z Zadubia.

Zacznę od tego, że to było moje pierwsze spotkanie spotkanie autorem. Wcale nie planowałam ????skusiła mnie zaczytana_natka i chwała jej za to, bo ubawiłam się setnie ????potrzebowałam takiej, lekkiej, pełen humoru i ironi lektury. Jest do debiut autora, ale jakże udany. Pierwsze kilka stron szło ciężko, nie wiedziałam czego się spodziewać. No nie zapowiadało się to dobrze????ale warto było dać jej szansę, bo już po pojawieniu bohaterow w Żyworódce akcja się rozpędza. Rysiek rzuca takie teksty, że nie sposób się nie uśmiechnąć, ale on jest pikuś. To co odnawiają babcie tej dwójki to jest dopiero armagedon. Dwie szalone staruszki, dopełniają tutaj całość i to one w głównej mierze robią cyrk i hałas na wiosce. Na nich skupia się uwaga o za ich sprawą, wydarzenia mają swój jedyny I niepowtarzalny bieg. W najśmielszych snach nie przyszło by mi do głowy, ci będzie wyprawiać te staruszki... No nie sposób przejść obok tej lektury obojętnie, więc gorąco wam polecam ????
Lekka, pełna humoru, z dynamiczną akcją i bohaterami, z którymi napewnie nie będziecie się nudzić.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wes****************

ilość recenzji:99

20-02-2023 16:49

Tę książkę miałam okazję przeczytać dzięki Book Tour. I dzięki temu BT poznałam w końcu pióro tego autora.

Książka "Przypadek? Nie sądzę!". No powiem Wam, że jak na debiut, to ta książka jest naprawdę świetna! Choć pierwszych kilka stron czytało mi się opornie, sama nie wiem dlaczego. Czy nie umiałam się od razu wczuć w tę historię, czy co? No pojęcia nie mam. Jednak, po tych kilku cięższych stronach szło mi rewelacyjnie, nadążałam za wszystkim co tutaj się działo, bohaterów też nie myliłam i akcja mnie wciągnęła i to jeszcze jak!!! Niby tak działo się tu sporo, ale DZIAĆ ZACZĘŁO SIĘ od momentu poznania babci Ryśka.

Ale zacznę może od początku. W tej książce poznajemy Ryśka, któremu no jakoś tak nie układa się w żadnej pracy, ani w życiu osobistym. Nagle postanawia rzucić to wszystko i wyjechać do Żyworódki, gdzie mieszka jego babcia. Agata właśnie rzuciła aktorstwo i postanowiła odpocząć od tego światka, ale też od facetów. A najlepiej odpoczywa się jej u boku kochanej babci, która mieszka w Żyworódce. Tak więc chcąc nie chcąc, losy tej dwójki przecinają się w tej miejscowości. A babcie obojga to przyjaciółki, które potrafią namącić w życiu nie tylko swoich wnuków, ale i każdemu. Przyznam się szczerze i bez bicia, że to co tutaj TE DWIE BABCIE nawyrabiały, to w szoku byłam. Nie będę Wam dużo zdradzała, ale ubawicie się tutaj nieźle! I będziecie się zastanawiać, tak jak ja się zastanawiałam, czy pomiędzy Agatą i Ryśkiem dojdzie do czegoś?

No przyznam się, że nieźle bawiłam się czytając te wszystkie niedomówienia pomiędzy bohaterami, te ich dialogi mnie rozbawiały, a te nazwiska bohaterów też bawiły. Cała historia super wymyślona i skonstruowana, bohaterowie barwni, niektórzy nawet bardzo! I widać, że autor naoglądał się lub przynajmniej kojarzy sporo programów telewizyjnych, ha, ha, ha :)

Jest tutaj kilka tajemnic, które dopełniają całości. No po prostu jest tutaj wszystko, czego może szukać czytelnik pragnący lekkiej, ciekawej i humorystycznej lektury. I naprawdę warto poczytać o takich nieszablonowych i niestandardowych babciach. Choć zaznaczam, że ja osobiście nie chciałabym, aby któraś z moich babć były takie jak te tutaj! Moje niestety babuleńki już nie żyją, ale te mistrzowsko poprawiają humor i zadziwiają na maksa! Jeśli jeszcze nie czytaliście tej książki, to polecam z czystym i wesołym sumieniem - nuda Wam tutaj nie grozi!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana.babka

ilość recenzji:12

27-02-2021 11:31

Główni bohaterowie to Agata i Rysiek. Ona właśnie dowiedziała się, że jej serial spadł z anteny, a on przyciąga pecha jak magnes. Nie znają się, ale ich drogi krzyżują się w Żyworódce. Agata zatrzymuje się u swojej babci, która ma fioła na punkcie ziołolecznictwa. Rysiek w wyniku zbiegu okoliczności dostaje pracę w Centrum Regeneracyjnym. Tych dwoje w końcu musi na siebie trafić J Co z tego wyniknie?

Pełna humoru, sarkazmu, ironii opowieść o zmianach. W dzisiejszych czasach łatwo wpaść w wir pracy, ciągłych oczekiwań, rozczarowań. Co wtedy? Zatrzymujemy ten pędzący pociąg, wysiadamy i łapiemy oddech. Bohaterowie postanawiają zmienić otoczenie, aby nabrać dystansu i wszystko przemyśleć.

Humor wylewa się z każdej strony i przyznaję, że po kilku pierwszych stronach miałam pewną obawę. Pojawiła się taka myśl, że może będzie tego za dużo, że ten humor będzie przytłaczający. Dlaczego? Bo to taki karykaturalny humor. Nie wiem czy takie określenie istnieje J, ale to pierwsze moje skojarzenie.

Nie zmienia to jednak faktu, że po pierwszych kilkunastu stronach, gdy oswoiłam się już ze stylem autora było lepiej. Rysiek przyciąga do siebie wszystkie nieszczęścia, aż cud, że nie chodzi ciągle połamany :) Cieszę się z tego jak potoczyły się losy bohaterów, bo miałam początkowo obawę, że autor pójdzie w inną stronę, a ta opcja kompletnie do mnie nie przemawiała.

Mogę się jeszcze doczepić samej końcówki i pewnego związku ? jak dla mnie, za szybko poszło.
No i wisienka na torcie. Fatima i Marcela! Choćby dla tych postaci warto sięgnąć po tą książkę. Te kobiety (babcie głównych bohaterów) po prostu wymiatają. Są jak ogień i woda. Ale tworzą taką niesamowitą mieszankę wybuchową. Żadna z nich nie jest typową babcią, ale Fatimie bliżej do tego obrazu. Marcela jest moim numerem jeden! Pomimo swojego wieku głośno i odważnie mówi o swoich potrzebach, również tych seksualnych. Kobieta ogień! Dancingi, koncerty, kosmetyczka, joga? dla tej kobiety nie ma rzeczy niemożliwych. Uwielbiam ją!!!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mamausza

ilość recenzji:13

8-01-2021 14:52

?Przypadek? Nie sądzę!? to fantastyczna książką, która już od pierwszych stron nie pozwoli Wam się nudzić. Agata jest początkująca aktorką choc wcale nie chciała nią zostać. Porzucona przez chłopaka postanawia raz na zawsze skończyć z miłością i płcią przeciwną. Rysiek marzy o miłości i spokoju lecz przyciąga wszystkie nieszczęścia jak magnes. Wykonuje prace której nie lubi, a na dodatek musi opuścić mieszkanie które wynajmuje. Zarówno Agata jak i Rysiek postanawiają uciec od zgiełku dużo miasta i zmienić coś w swoim życiu, a ich drogi krzyżują się w niewielkiej Żyworódce. To właśnie tam poznajemy ich babcie Marcelę i Fatimę z którymi zdecydowanie nie da się nudzić. Co z tego wyniknie? Przekonajcie się sami.

Z ogromną przyjemnością czytam debiuty, a ten zdecydowanie jest warty uwagi. Jest to książka przy której bez problemu da się odprężyć i zrelaksować po ciężkim dniu. Mimo, iż postacie są przejaskrawione, a sytuacje i przygody które ich spotykają absurdalne to są naprawdę świetnie skonstruowane i czyta się wszystko rewelacyjnie. Nawet przez moment nie czyć zażenowania. Największym plusem książki jest specyficzny humor, który wprost uwielbiam oraz niezwykle trafne riposty. Całość czyta się niezwykle szybko. Dialogi oraz przemyślenia zwłaszcza Ryśka powodują napady śmiechu, a cała historia jest wprost przezabawna. Pomysłowość Marceli i Fatimy zdecydowanie bawi do łez i powoduje kolejne napady śmiechu.

Gorąco Wam ja polecam i gwarantuję, iż miło spędzicie czas z lekturą. Czytając wielokrotnie parskałam śmiechem, a nie zdarza mi się to za często.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1002

4-01-2021 13:47

Coś z humorem na koniec starego, lub początek Nowego Roku? Ależ proszę! Debiut Michała Krawczyka to rozbrajająco wręcz zabawna historia o zaskakujących przypadkach, których suma daje zupełnie niespodziewane skutki. Czy to rzeczywiście zbiegi okoliczności, czy może nic w życiu nie dzieje się przypadkiem?

Agata i Rysiek, to dwoje życiowych rozbitków, których drogi przecinają się w małej miejscowości Żyworódka. Każde z nich z innych powodów wyrwało się z miasta, by przemyśleć dotychczasowe ?dokonania? i zacząć od nowa. I od razu zaznaczę, że nie jest to historia tak oczywista, jak mogłoby się po tym wstępie wydawać, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. A jeszcze bardziej szokują dwie babcie naszych bohaterów, z których każda jest zwariowana, jednak w zupełnie inny sposób. Bez nich nie byłoby takiego ognia i ubawu.

Oczywiście postaci są przejaskrawione, sytuacje absurdalne, ale w sposób budzący rozbawienie, nie uczucie zażenowania. Posługiwanie się takim humorem to sztuka, która autorowi udała się rewelacyjnie. Wielokrotnie śmiałam się w głos, co niezbyt często mi się zdarza i oderwałam się zupełnie od rzeczywistości żyjąc przez kilka godzin perypetiami bohaterów.

Największą sympatią zapałałam do babci Marceli, prawdziwego wulkanu energii, którą mogłaby spokojnie obdzielić wszystkich naokoło. Może ze względu na podobieństwo (choć na szczęście nie w każdym zakresie) do mojej Mamy, która nawet ogródek potrafi skopać w obcasach, a z najnowszymi trendami mody jest zawsze na bieżąco.

Jaki wpływ będą miały szalone babcie na losy swoich wnucząt? Jak potoczy się ich życie osobiste i zawodowe, gdy na jaw wyjdą rodzinne tajemnice? Przeczytajcie koniecznie. A ja dopisuję Michała Krawczyka do ulubionych autorów komediowych i czekam na więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?