Przygody Piotrusia Pana (twarda)

Jest to książka, którą, wg mnie, nawet 16 latek się zachwyci. Wiem bo właśnie w tym wieku chwyciłam ją w ręce.Każdy z nas zna Nibylandię, zna Piotrusia Pana, bo każdy w dzieciństwie podróżował po wyspach wyobraźni. Myślę że prawdziwą magie tego świata mogą znaleźć w niej tylko dorośli którzy zapomnieli już jak się lata i jak się marzy. Książka mimo biegu lat jest wciąż aktualna, bo mimo dorastania dorośli na przestrzeni wieków są tacy sami. Odnajdą w niej zagubioną młodość. Książka traktuje o przygodach chłopca który nigdy miał nie dorosnąć. W głębi tej książki, można dopatrzeć się bólu dziecka, które nie zrozumiało czemu okno jego pokoju zostało zamknięte. Zawsze kojarzymy Piotrusia Pana jako chłopca, który zabiera Wendy, Janka i Michała na Wyspy wyobraźni, ale żaden film nie oddaje grozy przywoływanych przez Piotrusia wspomnień z przed przybycia na Nibylandię. Myślę, że mimo opinii niektórych dorosłych ludzi, książka nie została napisana dla dzieci, ale dla dorosłych, którzy dojrzeli na tyle by móc odszukać zagubione wspomnienia i marzenia dzieciństwa.