SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Przeklęty prom

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Marginesy
Data wydania 2017
Oprawa miękka
Ilość stron 480
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Witamy na pokładzie "Baltic Charisma", promie ze Szwecji do Finlandii.

Poznacie tu samotną starszą kobietę, która marzy o przygodzie życia. Przygasłą gwiazdę estrady zatrudnioną do prowadzenia wieczorów karaoke. Dawnego pracownika promu, który chce się oświadczyć ukochanej podczas rejsu. Dwunastoletnich kuzynów, którzy byli najlepszymi przyjaciółmi, dopóki nie poróżniła ich rodzinna tajemnica. Przyjaciółki, które chcą zapomnieć o codzienności i przebalować całą noc. Prom od lat kursuje codziennie tą samą trasą po Bałtyku. Gdy tylko wyjdzie z portu, personel otworzy bary, zabrzęczą butelki i przez kolejne dwadzieścia cztery godziny pasażerowie będą mogli zapomnieć o codziennym życiu i pozbyć się zahamowań. Ten kurs jest jednak inny.

Dziś na pokładzie czai się zło. Zło w czystej postaci. Zaczynają ginąć ludzie, zaczyna lać się krew. W środku nocy, na środku Morza Bałtyckiego, nie ma dokąd uciec. Nie da się nawiązać połączenia z lądem. Co się dzieje? Śmierć nadchodzi znienacka. Zwykli ludzie stają się bohaterami, ale ta noc może również wydobyć z nich to, co w nich najgorsze. Jeśli prom dotrze do Finlandii, świat już nigdy nie będzie taki sam.

"Mats Strandberg wie, jak się pisze thrillery. Gryzę paznokcie. Płaczę i śmieję się. Już nigdy więcej nie wsiądę na prom".
- Asa Larsson
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Marginesy
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 135x210
Ilość stron: 480
ISBN: 978-83-657-8011-9
Wprowadzono: 22.05.2017

RECENZJE - książki - Przeklęty prom - Mats Strandberg

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 15 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Dawid

ilość recenzji:1

brak oceny 10-07-2017 21:16

?Przeklęty Prom? to thriller autorstwa ?szwedzkiego Stephena Kinga? czyli Matsa Strandberga. Akcja rozgrywa się na pokładzie promu ?Baltic Charisma? - promu kursującego między Szwecją a Finlandią. Od wielu lat Charisma pokonuje tą samą trasę, od wielu lat dziennie przewozi ponad 1000 pasażerów, od wielu lat jest świadkiem nocnych imprez. Ale tym razem będzie inaczej. Na pokładzie czai się zło. Zło, które pokrzyżuje plany pasażerom. Zamiast alkoholu poleje się krew...
Okładka książki przyciąga i zarazem budzi strach. Gdy otworzy się skrzydełko okładki, ukaże nam się schemat statku. Jest to świetne rozwiązanie, gdyż w każdej chwili można do niego zajrzeć i zobaczyć gdzie dokładnie toczy się akcja. Akcja, która zajmuje około 470 stron! Jest co czytać ;)
Początek książki to głównie zapoznanie się z jej bohaterami, a jest ich całkiem sporo. Znajdziemy tu m.in poszukującą przygody starszą panią, byłego pracownika promu, który zamierza oświadczyć się swojemu chłopakowi czy przyjaciółki, które chcą przebalować całą noc. Do setnej strony byłem bardzo zadowolony z lektury, niestety przez kolejnych 50 czekałem aż akcja nabierze tempa... I w końcu się doczekałem :) Od tamtego momentu wszystko było tak jak być powinno!
Polecam tę książkę miłośnikom thrillerów, fanom Stephena Kinga (do których należę) oraz....

***SPOJLER***



fanom wampirów ;)

Czy recenzja była pomocna?

Thievingbooks

ilość recenzji:1

brak oceny 10-07-2017 19:11

"Przeklęty prom" to ciekawa interpretacja krwawych rozgrywek dobra ze złem na samym środku morza. Czy dobra? Tak, nie ukrywam, że dobrze bawiłam się przy lekturze i cieszę się, że mogłam ją przeczytać, jednak gdyby dodać do tego trochę więcej strachu powieść byłaby na pewno lepsza. Nie mogę jednak zapomnieć, że klimat tajemniczości sam w sobie naprawdę działa na wyobraźnię, więc dla tych, którzy nie szukają czegoś mocnego a jedynie odrobinę strasznego książka będzie na pewno idealnym wyborem.

Czy recenzja była pomocna?

Maadziuulekx3

ilość recenzji:175

brak oceny 30-06-2017 17:28

Wielu z was zastanawia się zapewne, dlaczego większość recenzowanych przeze mnie książek oceniam tak bardzo wysoko? Odpowiedź na Waszą ciekawość jest prosta- ponieważ spełniają one moje oczekiwania czytelnicze, wystarczająco pobudzają wyobraźnię, ciekawią wartką akcją, intrygują niezwykłą magią, czarem, dzięki czemu mam szansę pamiętać opowiedzianą historię przez bardzo długi czas. Nauczają, przelewają dużo emocji, wzruszają, złoszczą. Mogłabym tu wymieniać i wymieniać stopnie mojego wartościowania.

Jednak i zdarzają się takie lektury (rzadko bo rzadko, jednak nie znaczy to, że jestem niewymagającym czytelnikiem) przez które w ogóle nie mogę przebrnąć nawet jeśli bardzo tego chce. Tak było w przypadku ,,Przeklętego promu" nad czym ubolewam, bo byłam nastawiona na dobry thriller.

Pierwsze, co sobie pomyślałam po otrzymaniu lektury to to, że po licznej fantastyce, obyczajówkach przyszedł czas na chwilę grozy, strachu, adrenaliny bez demonów, upiorów, nadprzyrodzonej mocy w tle. Opis sugerował, że w fabule będzie się dużo dziać, jednak w praktyce w ogóle się to nie sprawdziło. Od razu rzuciła mi się w oczy to mnogość występujących bohaterów, którzy opisują to, co dzieje się wokół nich, co przeżywają, o czym myślą, co czują. Dobry pomysł, ale z czasem wszystkie postacie zlewają się w jedną wielką masę i później trudno jest odnaleźć się w czytanej powieści.

Język moim zdaniem był zbyt wyszukany, górnolotny. Męczył mnie i był trudny w odbiorze. Czasami nie rozumiałam, co tak właściwie czytam i o czym. Zbyt często bujałam w obłokach z nudów, nie potrafiłam skupić się na fabule, z powodu czego często musiałam powracać do wcześniejszych wątków.

Kolejnym dla mnie minusem były zbyt szczegółowe opisy różnych zdarzeń, przedmiotów, które zamiast ubarwiać fabułę strasznie ją komplikowały. Sadzę, że gdyby skupić się na opisach nieco mniej, wyrzucić większość bohaterów, którzy nie wnosili wiele do opowiadanej historii, książka stałaby się o wiele lepsza, przyjemniejsza w odbiorze, mniej skomplikowana i wtedy z pewnością bardziej zaciekawiłaby czytelnika, przekonała do siebie. Przez większość lektury praktycznie nic się nie dzieje, wydarzenia nie wciągają, wręcz usypiają, męczą i irytują tak, że ochota na dalsze czytanie znika jak ręką odjął.

Chciałam dać lekturze szansę, a nuż się rozkręci i przekonam się do świata jaki wykreował autor, jednak pomimo szczerych chęci czytanie szło mi jak po grudzie. Zamiast umilać czas, zaciekawić, książka podniosła mi ciśnienie w takim stopniu, że już na pewno do niej nigdy nie powrócę. Najadłam się stresów, irytacji, złości, a teraz mi to niepotrzebne w czasie sesji. Na pewno w przyszłości do niej nie powrócę, a szkoda, bo po ogromnych poleceniach, porównania autora do Stephena Kinga byłam bardzo pozytywnie nastawiona do powieści i sądziłam, że będzie niezwykłą odskocznią od szarej rzeczywistości.

Czy recenzja była pomocna?