Jest to przepiękna opowieść o princetcie Malwie.Książka we wspaniały sposób obrazująca przeżycia tej dziewczyny i pewnego syna kapitana. Jej nie da się streścić tak, aby wywołać u odbiorcy emocje towarzyszące bohaterom. Ją trzeba przeczytać! Nie, przepraszam, ją trzeba przeżyć! Autorka na kilku kartkach papieru potrafiła streścić całe życie człowieka, zawrzeć wszystko czego może doświadczyć, z czym może się spotkać: brak troski, czułości i przyjaźń, niewypowiedziane szczęście i głęboki smutek, nienawiść i miłość, zdrada i wierność, uległość i zawzięcie, bieda i bogactwo, więzienie i wolność, ziemia i niebo, życie i śmierć... Możnaby tak wyliczać bez końca za każdym razem inaczej interpretując dane stwierdzenie. Ta książka jest jak cukierek: mały niczym wszystkie, ale o wspaniałym smaku.