SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Prawo i dama (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo MG
Oprawa twarda
Ilość stron 410
  • Wysyłamy w 3 - 5 dni + czas dostawy
  • Dostępność Ostatnie sztuki u dostawcy
    Ostatnie sztuki produktu u dostawcy.
    Spróbujemy go dla Ciebie sprowadzić.
    W przypadku braku tej pozycji, zamówienie zostanie zrealizowane bez niej.
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Powieść otwiera scena cichego ślubu w jednym z londyńskich kościołów. Bohaterami są młoda i piękna Valeria Brinton oraz szaleńczo w niej zakochany Eustace Woodville. Przez kilka pierwszych dni nic nie mąci szczęścia nowożeńców. Jednak wkrótce Valeria uświadamia sobie, że Eustace coś przed nią ukrywa. Dzięki przypadkowemu, jak się wydaje, spotkaniu z teściową, która od początku sprzeciwiała się ich małżeństwu, Valeria odkrywa, że jej mąż poślubił ją pod fałszywym nazwiskiem. Eustace ze wszystkich sił usiłują ją odwieźć od poznania prawdy, ale Valeria nie ustępuje...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  książki dla babci,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: MG
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 150x210
Ilość stron: 410
ISBN: 978-83-7779-477-7
Wprowadzono: 19.06.2018

Wilkie Collins - przeczytaj też

Basil (twarda) Książka 32,25 zł
Dodaj do koszyka
Bez wyjścia (twarda) Książka 29,95 zł
Dodaj do koszyka
Mąż i żona (twarda) Książka 42,80 zł
Dodaj do koszyka
Pieniądze mojej pani (twarda) Książka 25,07 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Prawo i dama - Wilkie Collins

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 7 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czytanie Naszym Życiem

ilość recenzji:1

brak oceny 7-02-2019 14:07

Ci, którzy obserwują mojego a doskonale wiedzą, że uwielbiam twórczość Wilkiego Collinsa! Ten XIX-wieczny angielski pisarz podbił serca milionów czytelników, choć głównie kobiet, a przez jakiś czas był podobno jednym z najlepiej opłacanych wiktoriańskich beletrystów. Fakty mówią same za siebie - Collinsa trzeba znać! Jednak moja recenzja nie mogłaby zakończyć się na tym jednym zdaniu, dlatego zapraszam Was na kilka dodatkowych słów o książce, która niedawno ukazała się na polskim rynku wydawniczym za sprawą Wydawnictwa MG.



Dla tych osób, które o Collinsie jeszcze nie słyszały, powiem po raz kolejny, że ten pisarz posiadał niezwykły i rzadko spotykany talent kreowania bohaterów. W każdej książce Collinsa, którą do tej pory przeczytałam, na uwagę najbardziej zasługiwały postacie kobiece. Prawo i dama nie jest tu wyjątkiem, bowiem już z samego tytułu można wnioskować, że postać kobieca będzie tutaj najważniejsza. Valeria Brinton, główna bohaterka powieści, uważa, że zasługuje na prawdę i robi wszystko, aby się do niej dostać. Ale Valeria nie jest jedyną ciekawą postacią. Wilkie Collins zadbał o to, aby każdy czytelnik znalazł w jego powieściach coś dla siebie!


Dzięki uniwersalnym dziełom, takim jak Prawo i dama, możemy zauważyć, że choć między nami, a ludźmi XIX wieku istnieje wiele różnic, to jednak na pewnym poziomie jesteśmy tacy sami. Bez względu na to, czy żylibyśmy wtedy, czy teraz, emocje ciągle nam towarzyszą w codziennym życiu. Tak samo odczuwamy gniew, strach, radość, złość czy wzruszenie. Klasyka uwypukla te emocje w najpiękniejszy z możliwych sposobów. To właśnie dlatego tak bardzo namawiam Was do czytania tych ponadczasowych dzieł. :)



Choć książki Collinsa obfitują w plot twisty, skomplikowane relacje, trudne psychologiczne portrety bohaterów, to jednak, wbrew pozorom, akcja toczy się w dość wolnym tempie. Osoby przyzwyczajone do krwistych thrillerów i kryminałów, których akcja pędzi na łeb na szyję, być może poczują się znudzone tak skonstruowaną powieścią. Dlatego od razu zaznaczę, że powieści Collinsa są dla tych, którzy smakują literaturę, lubią powoli odkrywać kryjące się między stronami tajemnice i cieszyć się z ich stopniowego rozwiązywania. Warto czasami sięgnąć po taką klimatyczną powieść, dać się porwać wirowi emocji, namiętnościom i zagadkom. Jeżeli, tak jak ja, lubicie XIX-wieczne powieści, dajcie się namówić na twórczość Wilkiego Collinsa, bo naprawdę warto! :)

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 22-09-2018 13:07

Wilkie Collins od lat należy do moich ulubionych pisarzy. W jego powieściach przewija się nie tylko ciekawy opis społeczeństwa wiktoriańskiej Anglii, to także wciągające intrygi, zaskakujące zakończenia i ludzie rzuceni w wir wydarzeń. Twórca ten, to także prekursor powieści kryminalnej, a to widać w każdej jego książce. Spod jego pióra wyszły między innymi takie pozycje(wydane także u nas):
Córki niczyje
Armadale
Tajemnica Mirtowego Pokoju
Córka Izebel.
Te powieści ukazały się w Polsce po raz pierwszy za sprawą wydawnictwa MG.
Teraz przyszła pora na ?Prawo i dama?.
Z okładki możemy dowiedzieć się, że:

Powieść otwiera scena cichego ślubu w jednym z londyńskich kościołów. Bohaterami są młoda i piękna Valeria Brinton oraz szaleńczo w niej zakochany Eustace Woodville. Przez kilka pierwszych dni nic nie mąci szczęścia nowożeńców. Jednak wkrótce Valeria uświadamia sobie, że Eustace coś przed nią ukrywa. Dzięki przypadkowemu, jak się wydaje, spotkaniu z teściową, która od początku sprzeciwiała się ich małżeństwu, Valeria odkrywa, że jej mąż poślubił ją pod fałszywym nazwiskiem. Eustace ze wszystkich sił usiłują ją odwieźć od poznania prawdy, ale Valeria nie ustępuje?

Wydana po raz pierwszy w 1875 roku powieść, to klasyczny już przykład miłosnej opowieści z wątkiem kryminalnym. Tutaj tajemnice nie są wyjawiane na samym początku. Musimy śledzić z uwagą przebieg wydarzeń, aby zostać zaskoczeni, czymś co autor zaplanował dla swoich bohaterów. Większość historii tego pisarza kończy się oczywiście pozytywnie, ale podczas lektury, wcale tego nie czujemy. Tak jak i jego przyjaciel Dickens, Collins wykazywał dużą wrażliwość w stosunku do biednych i pokrzywdzonych przez los. Nie zgadzał się na przepaść między warstwami społeczeństwa. A równocześnie umiał niezwykle ciekawie ukazać ten zapomniany przecież świat. Świat królowej Wiktorii i wielkiego skoku technicznego. A książkę polecam wszystkim, którzy tak jak ja są wielbicielami tamtej epoki, ale i pisarzy wtedy tworzących.

Czy recenzja była pomocna?

JolaK

ilość recenzji:350

brak oceny 18-07-2018 21:32

XIX wiek. W małym londyńskim kościółku odbywa się skromny ślub Valerii Brinton i Eustaca Woodvillea. Młoda para pobiera się wbrew woli matki pana młodego. Z krewnych i przyjaciół Eustaca na uroczystość nie przychodzi nikt. Ze strony Valerii przychodzi tylko wujostwo, które wychowywało ją po śmierci rodziców. Ślub jest wyjątkowo cichy i posępny. Żadnych wiwatów, żadnego słońca, żadnego obrzucania kwiatami, żadnego uroczystego śniadania, żadnych miłych przemów, żadnych druhen, żadnego błogosławieństwa ojca lub matki. Po ślubie nowożeńcy są dla siebie czuli i miło spędzają wspólnie czas, ale po przypadkowym spotkaniu z teściową Valeria odkrywa, że mąż poślubił ją pod fałszywym nazwiskiem. Zastanawia się, co go do tego skłoniło i stara się poznać tajemnicę Eustaca, ale im bardziej dąży do rozwiązania zagadki, tym mąż usilniej stara się ją od tego odwieść.

Wilkie Collins bardzo dobrze i ciekawie pod względem psychologicznym rozbudował postacie nie tylko głównych bohaterów, ale także drugoplanowych. Szczególnie podobało mi się jak autor ukazał związek Valerii i Eustaca, którzy poznali się przypadkowo nad strumieniem i zakochali w sobie od pierwszego wejrzenia. Nasze oczy się spotkały i, jak szczerze wierzę, w tym samym momencie spotkały się nasze serca. Jedno wiem na pewno: zapomnieliśmy, co przystoi damie i dżentelmenowi, i patrzyliśmy na siebie w barbarzyńskim milczeniu. Valeria była oczarowana spojrzeniem i głosem Eustaca, nigdy wcześniej nie czuła się tak przy żadnym mężczyźnie. Nie mogła oddychać, nie mogła myśleć, serce waliło jej tak mocno jakby miało za chwilę wyskoczyć z piersi, paliło ją ze wstydu, a jednocześnie była szczęśliwa. Po kilku tygodniach znajomości wyszła za niego za mąż i mieli już być razem przez całe życie, razem dzielić troski i radości, wyznaczać sobie wspólne cele. Eustace wspomina bolesne wydarzenia sprzed lat i zastanawia się, czy będzie w stanie uczynić życie Valerii szczęśliwym, czy może jest już na to za późno. Matka gardzi Eustacem i współczuje Valerii. Po spotkaniu na plaży całej trójki zachowanie Eustaca zmienia się, z subtelnego, wytwornego, dżentelmena w każdym calu na ordynarnego, głośnego i prostackiego człowieka. Valeria z ciężkim sercem i przytłaczającym poczuciem rozczarowania obserwuje zmiany zachodzące w mężu. Jej przewodnik, opiekun, towarzysz życia ukrywa przed nią coś, co sprawia, że powstaje między nimi przepaść. Valeria pochłonięta pragnieniem odkrycia tajemnicy męża traci swoją tożsamość, porzuca własny charakter, zaczyna być nerwowa i niespokojna, czasem wyolbrzymia trudności z jakimi musi się zmierzyć.

,,Prawo i dama" to klasyczna wciągająca historia, która powoli oczarowuje londyńskim dziewiętnastowiecznym klimatem, bardzo dobrze skonstruowaną intrygą i wyrazistymi bohaterami. Serdecznie polecam miłośnikom klasycznych powieści.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Catherine H.

ilość recenzji:6

brak oceny 29-06-2018 17:53

Przeszedł czas, żebym poznała kolejnego dziewiętnastowiecznego pisarza. Za wydanie dzieł Wilkie Collinsa w Polsce, zabrało się Wydawnictwo MG. Oczywiście, nie mogłam przejść obojętnie obok historii kobiety, która postanawia złamać ówczesne konwenanse niewtrącania się damy w sprawy dotyczące prawa i decyduje sama wziąć sprawy we własne ręce, wystawiając się przy tym na zniewagę i publiczne upokorzenie. Prawo i dama to piękny opis dzieła, jakiego jest w stanie dokonać kobieta, kochająca swojego męża szczerze i mocno.

Valeria zamienia się w detektywa i nie daje za wygraną, próbując odkryć, co ukrywa przed nią jej ukochany mąż. Razem z czytelnikiem błądzi przez manowce, odkrywa kolejne kawałki układanki, odwiedza ludzi związanych z dawnym życiem, które prowadził Eustace. Możemy towarzyszyć jej w chwilach przygnębienia i smutku, niepewności i niezdecydowania, ale też wtedy, gdy zostaje już niewiele malutkich kroczków, aby w końcu dowiedzieć się prawdy. Skrzętnie skonstruowana intryga wciąga, ciekawi i maksymalnie pochłania uwagę czytelnika. Kobieta nie dba o koszty pieniężne, stawia na szali nawet własne dotychczasowe szczęście...

Prawo i dama jest niezwykle pięknie napisana, autor dużo uwagi poświecił budowie psychologicznej swojej bohaterki, ale też nie szczędził słów, prezentując nam ukochanego kobiety oraz postaci drugoplanowe. Intryguje zachowanie pani Macallan, teściowej Valerii. Miserrimus Dexter, będący kluczem do rozwiązania sprawy, to szaleniec i kaleka, któremu ciężko wierzyć w jakiekolwiek słowo. Chociaż świetnie wytłumaczony został sposób myślenia Eustanca, pobudek jakie nim kierowały i jego tchórzostwa, sama nie potrafiłam zrozumieć. Dziwiło mnie niesłabnące uczucie, jakim pałała do niego żona, mimo jego wszystkich postępków i braku zaufania do niej. Jeśli gdziekolwiek mamy zaprezentowany przykład, jak bezwarunkowa może być miłość, jest on w tej powieści idealnie na pierwszym planie.

Powieść jest naprawdę skrupulatnie przemyślana. Chociaż wydarzenia nie rozgrywają się szybko, śledztwo Valerii wciąga i nie pozwala się oderwać od lektury. Musicie mieć jednak na uwadze, że Prawo i dama nie przeczytacie szybko. Moim zdaniem, Wilkie Collins pozwala się zatrzymać, do rozkoszowania się lekturą zachęca nieco dłuższym opisem, który w żadnym wypadku nie nudzi, a jest potrzebny i wręcz niezastąpiony. Ja sama czytałam Prawo i dama powoli, skupiając się na niuansach, które wraz z biegiem wydarzeń nabierają głębokiego znaczenia i okazują się kluczem do rozwiązania zagadki.

Jestem naprawdę pod urokiem tej książki. Uważam, że jest bardzo dobra, wręcz rewelacyjna i zasługuje na uwagę każdego czytelnika, lubiącego od czasu do czasu przenieść się do dziewiętnastowiecznej Anglii. Oczywiście, realia tamtych czasów nie mogą być oddane wierniej niż przez pisarza, który żył w tamtym okresie i sam spacerował po ulicach Londynu. Prawo i dama zachwyca, nie mogę doczekać się poznania innych dzieł Wilkie Collinsa.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?