POŻOGA

książka

Wydawnictwo Greg
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Zofia Kossak - mieszkanka Kresów - przeżyła rewolucję bolszewicką i była świadkiem bestialstwa, które dotknęło polskich ziemian kresowych. Swoje przeżycia z tego okresu opisała w powieści, która jest kolejnym świadectwem martyrologii Polaków.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Greg
Oprawa: twarda
Wprowadzono: 01.04.2008

RECENZJE - książki - POŻOGA

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

gees

ilość recenzji:42

brak oceny 30-12-2008 16:13

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Kto nie ma swojej Arkadii?Arkadii dzieciństwa i młodości.Miałem okazję powrócić do swojej i szczęściem nie znalazłem jej gorszej.Przeciwnie: wypiękniała, rozkwitła swoim zakrytym blaskiem.Zabytkowy budynek został zaadoptowany na hotel.Ale drewniane schody skrzypią jak dawniej - te same stopnie.Tylko poręcz, po której dawniej zjeżdżałem, jakby się obniżyła.Wszystko jest znajome: układ pokoi, ściany, dach, resztki farby z wałka na ścianie; zapachy, dźwięki… Wszystko jest odmienione, bo w trakcie gruntownej przebudowy, ale widzi się to dawne-znajome.O! tu były schody.Teraz są w innym miejscu, ale widzi się te dawne.Tam stał kruliczok, za węgłem kurnik.Zejście do piwnicy od podwórza.Dziwne, ale zupełnie nie pamiętałem widoku z okna mojego pokoju.Nawet z trudnością sobie przypominam, w którą stronę wychodziło.Z kuchni tak, z pokoju gościnnego też, ale nie z mojej sypialni.Tu stał piec kaflowy, meblościanka z tej strony, kaloryfer (teraz już takich nie robią); w łazience najpierw wanna, potem Frania.W kuchni na wprost była ława, która teraz stoi u rodziców na balkonie.Powracały obrazy kolorów i wzorów dawno już wyrzuconych dywanów, zasłon.Nie wziąłem aparatu.I dobrze… Lepiej jak wrażenia pozostają w pamięci.Często oglądane zdjęcie zatrze wrażenia wizyty, a utrwali te doznawane podczas oglądania fotografii.Takiej szansy nie miała nasza dzielna pani Zofia.Nawet jeśliby powróciła w tereny, gdzie przeżyła swoje dzieciństwo, gdzie wyszła za mąż i urodziła dwoje dzieci, nie zastałaby już swojego Domu.Mój Dom mężnie zniósłszy okres opuszczenia doskonale wypiękniał.Jej Dom nie zni[...] nadgryziony zębem czasu, lecz został zniesiony nienawistnymi rękoma.Nie umarł skutkiem braku pielęgnacji o jego szacowną materię – został zamordowany celowo z całą mocą nienawiści.Zofia opisuje swoją utraconą Arkadię: dom, piękne sprzęty, bujną i żyzną przyrodę.Każdy przedmiot związany ze szczęśliwym czasem jest cenny.Tym bardziej jeśli swym szlachetnym pięknem tak działał na wyobraźnię.Słusznie jako profanację uznaje użycie rozbitych w tym celu szaf gdańskich w chlewie.Ale Pożoga to nie tylko sentyment, ckliwość i żale.Zofia to nie pisarczyk czytadeł ale nauczyciel historii.I to nie podręcznikowy, ale żywy – poznajemy historię tak jak doświadczali jej ludzie.Zapada w pamięć.Historia jest logiczna i celowa: co się stało było koniecznością – musiało się stać.Po Hitchcockowsku stopniuje napięcie.Początki pogromu, które dla ich ofiar były najtrudniejszą do wyobrażenia tragedią, w miarę rozpędzania się dziejowej machiny wydają się już niczym więcej jak powszednim przykrym epizodem.Wkrótce wydarzenia przekroczyły najdalsze granice imaginacji.Kolejne, coraz straszniejsze są doświadczenia prześladowanej klasowo i rasowo Polonii, aż do najbardziej gorzkiego – opuszczenia przez ojczyznę, która wyrzekła się wschodnich rubieży.Gorąco polecam książki Zofii, która jest o wiele za mało znana w stosunku do swojego talentu i dzielności (warto zajrzeć do jej noty biograficznej).