Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Powroty nad rozlewiskiem

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Ponownie gościmy w przepełnionym ciepłem i magią domu nad rozlewiskiem. W domu, który pokochało dziesiątki tysięcy czytelników. Tym razem opowieść snuje matka głównej bohaterki Domu nad rozlewiskiem - Basia. Ukazana historia sięga początków XX wieku, przedstawia losy polskiej rodziny szlacheckiej na Mazurach. Splątane korzenie bohaterów książki - polsko-niemieckie i katolicko-ewangelickie - stanowią tło dla pełnych dramatyzmu historii miłosnych oraz codziennych zdarzeń.
Basia opowiada o swoim dzieciństwie, okresie studiów, o marzeniach, dramatycznych rozstaniach, poszukiwaniu miłości, dla której warto żyć. W domu zatopionym pośród mazurskich pejzaży dokonują się przedziwne powroty - do siebie, do tradycji, do bliskich. Powroty, które nieraz wymagają uczciwego pożegnania - z iluzją, z egoizmem, z zazdrością.
Basia odnajduje się. Osadza. Zakorzenia. Powraca.

Książka przynosi cudowny klimat znany czytelnikowi z Domu nad rozlewiskiem, a jednocześnie przywołuje szalony świat lat 60. i 70. - lat beztroski. Pamiętacie piosenkę To były piękne dni albo Gdzie się podziały tamte prywatki, pamiętacie te ubiory, fryzury? To one będą wam towarzyszyć podczas lektury tej książki.

W zgrzebności, szarości i ubóstwie PRL-u Kalicińska potrafi wydobyć bogactwo barw, smaków i uczuć, do których byśmy chętni wrócili.
Bardzo chcę dotrzeć kiedyś nad to Rozlewisko i jak bohaterki książek Małgorzaty Kalicińskiej odnależć w sobie Wiedżmę (czyli tę, która wie - kim jest, czego chce i na co ją stać, umie mądrze czekać, wybaczać, wracać - również do siebie...).
Usiąść z Basią przy kulebiaku i raz jeszcze posłuchać jej wspomnień - o Wigiliach, sylwestrach, kozaczkach z dermy, czwartkowej Kobrze, pierwszym trabancie, wymarzonych wczasach w Bułgarii czy spektaklu Wysockiego, a tak naprawdę - o wszystkim, co najważniejsze. Nad kieliszkiem smorodinówki zatęsknić wraz z nią za Małgosią, która w końcu pojawi się w Domu nad rozlewiskiem... ale to już inna, póżniejsza (choć opowiedziana wcześniej) historia.
Myślę, że swojej drogi nad Rozlewisko (i do samej siebie) szuka wiele wrażliwych czytelniczek - w wieku Basi, Małgosi, a nawet Marysi. Dzięki Małgorzacie Kalicińskiej jesteśmy o wiele stron bliżej...
(Dorota Koman, autorka m.in. tomików Freud by się uśmiał, Gdzie jest czas terażniejszy?, poleca książki w Pytaniu na śniadanie, TVP 2).
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 12.07.2007

RECENZJE - książki - Powroty nad rozlewiskiem

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Justyna Gul

ilość recenzji:467

brak oceny 2-10-2008 18:15

Siedlisko nad Rozlewiskiem
Ten, kto czytał „Dom nad rozlewiskiem” z przyjemnością wróci do tego zakątka, gdzie świergot ptaków jest najpiękniejsza muzyką, a aromat ziół pobudza wilczy apetyt. Ten zaś, kto trzyma jako pierwszą „Powroty nad rozlewiskiem” Małgorzaty Kalicińskiej musi wiedzieć, że śmiało może zacząć lekturę od tej części. Tak właściwie to właśnie „Powroty...” otwierają całą historię, stanowią początek tej swoistej sagi Czarownic. Czarownic rozumianych jako kobiety obdarzone odwagą by stawiać czołu przeszkodom, akceptujące swoje ciało i siebie oraz mające ciepłe serce. Empatia, refleksje nad życiem, ale też i ciężka praca- oto klimat książki. Dodatkowo jesteśmy za sprawą Baśki świadkami zawirowań historycznych od wojennych historii począwszy, poprzez wydarzenia w stoczni, czasy Gomułki i Gierka.
Razem z Baśką popełniamy błędy i cierpimy, kiedy rozstaje się ona z kolejnymi mężczyznami. Jesteśmy świadkami jej macierzyńskiej porażki, czujemy się zawiedzeni kiedy po raz kolejny wdaje się w romans z nieodpowiednim mężczyzną. W rytmie rewelacyjnych piosenek lat 60 i 70 szalejemy na parkiecie, a w kuchni oddajemy kulinarnym szaleństwom.
To właśnie głównie wokół kuchni toczy się życie nad Rozlewiskiem urozmaicane kolejnymi spotkaniami, rozstaniami- czasami tymi bolesnymi bo na zawsze. Cała książka przesiąknięta jest zapachem domowego ciasta i ciepłej zupy, przywodzący na myśl czasy dzieciństwa i bezpiecznych ramion matki.
W trakcie lektury cofamy się we wspomnieniach do lat młodości i... już nie chcemy wracać. Kalicińska boleśnie obnaża fałsz jakim otaczamy się w codziennym życiu jednocześnie przeciwstawiając mu pierwotne prawdy i instynkty. „Powroty nad Rozlewiskiem” są synonimem domowego ogniska a my czytając mamy chęć podtrzymać ten ogień jak najdłużej.