SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Powrót Mrocznego Rycerza. Złote dziecko (twarda)

SAGA MROCZNEGO RYCERZA FRANKA MILLERA Tom 5

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Egmont
Data wydania 2020
z serii Klasyka DC
Oprawa twarda
Liczba stron 80
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Powrót do stworzonego przez Franka Millera uniwersum Mrocznego Rycerza!
Od wydarzeń opisanych w albumie `Batman - Mroczny Rycerz: Rasa Panów` minęły trzy lata. Lara spędziła czas na nauce bycia bardziej ludzką, a Carrie Kelley dorastała do roli Batwoman. Kiedy przerażające zło powróciło do Gotham, Lara i Carrie muszą połączyć siły, aby powstrzymać rosnące zagrożenie. Ich tajną bronią będzie młody Jonathan Kent, `złote dziecko` dysponujące niespotykaną dotychczas mocą - mocą, która wkrótce zostanie uwolniona...

`Powrót Mrocznego Rycerza - Złote Dziecko` to triumfalny powrót Franka Millera do świata Mrocznego Rycerza. Dołącza do niego rysownik Rafael Grampá, twórca niezwykłego komiksu `Mesmo Delivery`. Artysta pracował w reklamie i przy produkcji filmowej. Ten niesamowity album jest jego pierwszym komiksem od sześciu lat. Dzięki niezwykle szczegółowym ilustracjom oraz sprawnemu operowaniu obrazem ta opowieść ze świata Mrocznego Rycerza jest naprawdę wyjątkowa.Klasyka DC przewodnik po serii
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Egmont
Kategoria: komiks,  dla dzieci,  fantasy,  superbohaterowie
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 170x260
Liczba stron: 80
ISBN: 9788328158641
Wprowadzono: 23.11.2020

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Powrót Mrocznego Rycerza. Złote dziecko, SAGA MROCZNEGO RYCERZA FRANKA MILLERA Tom 5 - Frank Miller

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Froszti

ilość recenzji:1084

1-01-2021 10:14

Frank Miller to prawdziwa legenda świata komiksu, która potrafiła wycisnąć z postaci Batmana przysłowiowe ostatnie soki, tworząc z niego bezpardonowego i uwielbianego przez tłumy superbohatera. Punktem przełomowym dla niego było wydanie w 1986 roku tytułu ?Powrót Mrocznego Rycerza?. Od tego momentu minęło jednak ponad trzydzieści lat, a świat uległ poważnym przeobrażeniom. Zmieniła się nie tylko moda, ale również gusta nowych czytelników. Konsekwencję czego była potrzeba ?odświeżenia? historii i dostosowania jej do czasów współczesnych. Z takim właśnie założeniem na rynku pojawia się Powrót Mrocznego Rycerza: Złote dziecko.

Akcja komiksu dzieje się trzy lata po wydarzeniach znanych z ?Batman: Mroczny Rycerz ? Rasa Panów?. Historia kręci się wokół Lary, Carrie Kelley i młodego Jonathana Kenta. Pierwsza z nich niezbyt przychylnie spoglądała na ludzkość, widząc każdy jej najmniejszy błąd. Wykorzystała ona jednak ten czas, aby lepiej rozumieć ludzi i ich nie zawsze racjonalne postępowania. Carrie z kolei dorosło do roli Batwoman, stając się pełnoprawnym superbohaterem dbającym o bezpieczeństwo niewinnych. Obie będą musiały teraz naprawdę mocno połączyć swoje siły, aby przeciwstawić się nowemu potężnemu złu zagrażającemu Gotham. Gdzieś pośrodku całej tej zawieruchy znajduje się wspomniany Jonathan, będący tytułowym złotym dzieckiem i zarazem jedną z najpotężniejszych postaci w całym wszechświecie.

Zarys fabularny nie zdradza gdzie w całej tej fabule, znajduje się sam Batman. Odpowiedź będzie dla wielu miłośników tej postaci dość zaskakująca ? po prostu go tu nie ma. Pierwsze skrzypce wiodą wymienione postacie, dla których Miller przygotował kilka wyzwań. Jonathan i Lara mierzą się z potężnym Darkseidem, Batwomen z kolei ma bardziej przyziemne obowiązki. W mieście wybuchają bowiem poważne zamieszki związane z wyborami prezydenckimi. Zwolennicy jednego kandydata (Trumpa), atakowani są przez grupy ludzi przypominających Jokera. Widać więc wyraźnie, że scenarzysta chciał połączyć topowy komiks superbohaterski ze swoją ?przenikliwą? analizą sytuacji politycznej USA. Niestety nie wyszło mu to tak, jak powinno i czytelnik otrzymuje dość przeciętną historię, w której nie brakuje miejsc wypełnionych nic niewnoszącą polityczną papką. Mocny, wręcz chwilami agresywny ton twórcy, jasno opowiadający się po jednej stronie politycznej barykady, może być dla części potencjalnych odbiorców niemożliwy do przełknięcia. Oczywiście każdy może wyrażać swoje zapatrywania polityczne, jednak czy komiks tego typu jest do tego dobrym miejscem?

Zdecydowanie wiele więcej dobrych słów można napisać na temat warstwy artystycznej komiksu, za którą odpowiedzialny był Rafaela Grampa. Jego wizja mocno czerpie z estetyki Mrocznego Rycerza, jednocześnie dodając wiele od siebie. Prezentowana przez niego akcja jest mocna i widowiskowa, jednocześnie bardzo przejrzysta. Jeśli chodzi o projekty postaci, są one dobrze przygotowane i na tyle wyraziste, że przykuwają wzrok czytelnika. W przypadku niektórych z nich można doszukać się pewnych inspiracji (chociażby Jonathan nasuwający skojarzenia z Akirą).

Z bólem serca muszę stwierdzić, że Powrót Mrocznego Rycerza: Złote dziecko to dzieło za bardzo przeciętne jak na możliwości Franka Millera. Z każdym kolejnym wydanym przez niego komiksem, zaczyna odnosić się wrażenie, że w życiu każdego szanującego się wielkiego artysty przychodzi moment, aby powiedzieć ?dość?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

M

ilość recenzji:1979

8-12-2020 12:26

MROCZNY RYCERZ ? EPILOG

Trudno jednoznacznie powiedzieć, które dzieło Franka Millera jest jego opus magnum. Tak samo trudno rzec, która seria stanowi jego największe dokonanie, kiedy w jego bibliografii widzimy takie pozycje, jak ?Daredevil?, ?Batman?, ?Sin City? czy ?300?. Każdy jednak zgodzi się, że w czołówce tych najwybitniejszych znajduje się ?Powrót Mrocznego Rycerza?, dystopijna, mocna, zaangażowana politycznie i społecznie powieść graficzna, która wraz ze ?Strażnikami? Alana Moore?a, na zawsze odmieniła amerykański komiks. Nic więc dziwnego, że Miller w końcu wrócił do tego świata i tej opowieści. Najpierw zrobił to średnio udanym dziełem ?Mroczny Rycerz Kontratakuje?, ale całość zwieńczył udaną ?Rasą panów?. W tak zwanym międzyczasie popełnił też album ?Ostatnia krucjata?, będący prologiem ?Powrotu?, a teraz wraca ze ?Złotym dzieckiem? stanowiącym epilog wszystkich tych opowieści. I jest on równie udany, co dwie ostatnie historie z tego świata.

Minęły kolejne trzy lata. Lara i Carrie zmieniły się w swoim towarzystwie. Ta pierwsza uczyła się od koleżanki bycia człowiekiem, ta druga dorastała do roli Batwoman. A teraz obie muszą połączyć siły, by zmierzyć się ze złem, które atakuje Gotham. Ale nie poradzą sobie bez Jonathana Kenta, prawdziwego złotego dziecka i jego czekającej na przebudzenie się prawdziwej mocy?

?Daredevil? otworzył Millerowi drogę do wielkiej kariery i uczynił sławnym. Przyniósł mu też zasłużone uznanie. Ale to właśnie ?Powrót Mrocznego Rycerza? był prawdziwą rewolucją i sprawił, że nazwisko autora zapisało się złotymi zgłoskami w historii komiksu. To dzieło było wielkie i wielkie pozostaje, a żadna z jego kontynuacji nie dorastała mu do pięt. O ile jednak ?Kontratak? był przeciętnym komiksem, jakich wiele, z jedynie sporadycznymi przebłyskami dawnej świetności, o tyle ?Rasa panów? i ?Ostatnia krucjata? w dobrym stylu podjęły kontynuowanie całości i ? tak się wtedy zdawało ? zakończyły serię. ?Złote dziecko? nie tylko trzyma ich poziom, ale stanowi też powrót Millera do autorskiej wizji ? w końcu bowiem sam zasiadł do napisania całości (poprzednie pomagał mu Brian Azzarello).

I chociaż nie jest to wizja szczególnie głęboka, zabawa jest udana. Lepsza niż w przypadku ?Xerxesa? czy ?Spuermana: Roku pierwszego?. Miller z sentymentem wraca po raz kolejny do bohaterów, miejsc i wydarzeń, nie zapomina, że powinien poruszać ważkie kwestie i chociaż nie ma tego wiele, nikt nie będzie narzekał, że album jest pozbawiony ambicji. Przede wszystkim jednak ?Złote dziecko? to dobra, rozrywkowa opowieść, dynamiczna, pełna akcji, mniej skupiona na zabawie motywami, a bardziej na przekazaniu pałeczki nowemu pokoleniu herosów. A po lekturze zostaje wrażenie, że jednocześnie sam Miller przekazuje już pałeczkę nowym artystom ? co na pewno robi na polu graficznym, oddając album w ręce Rafaela Grampy. Wyszło to komiksowi na dobre, bo ostatnie ilustracje Millera są porażką, a Grampa serwuje nam tu dopracowane, całkiem realistyczne, choć pełne własnego charakteru prace.

Wszystko to daje nam dobry komiks. Momentami nawet bardzo. Do ?Powrotu Mrocznego Rycerza? nawet nie zamierzam go porównywać, ale nadal to kawał udanej rozrywki, potrafiącej zagrać na sentymentach. Ja ze swej strony polecam i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś Frank Miller zaserwuje nam coś, co powali na kolana.

Czy recenzja była pomocna?