Powietrze, którym oddycha

Żywioły, tom I

książka

Wydawnictwo Filia
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Ostrzegano mnie przed Tristanem Colem.

"Trzymaj się od niego z daleka", mówili.
"Jest okrutny".
"Jest zimny".
"Życie go nie oszczędzało".

Łatwo skreślić człowieka na podstawie jego przeszłości. Właśnie dlatego łatwo dostrzec w Tristanie potwora.

Ale ja nie potrafiłam tego zrobić. Zaakceptowałam spustoszenie, które w nim panowało. Sama czułam się bardzo podobnie.

Oboje wypełnieni pustką.
Oboje szukający czegoś innego. Czegoś więcej.
Oboje pragnęliśmy poskładać roztrzaskane fragmenty naszej przeszłości.
Może wtedy moglibyśmy nareszcie przypomnieć sobie, jak się oddycha.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Wprowadzono: 21.07.2016

RECENZJE - książki - Powietrze, którym oddycha, Żywioły, tom I

4.6/5 ( 14 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Ver.reads

ilość recenzji:302

brak oceny 8-01-2019 19:21

Jedna krótka chwila może zmienić nasze całe dotychczasowe życie. Dwukrotnie. Elizabeth po tragicznej i niespodziewanej śmierci jej ukochanego męża stara się stopniowo wrócić do szarej, przytłaczającej ją rzeczywistości, głównie po to, by móc zapewnić córce w miarę normalne życie. Tristan z kolei po stracie dwóch najbliższych jego sercu osób nie jest w stanie w jakikolwiek sposób odnaleźć się w nowej, pozbawionej barw i pełnej bólu codzienności. Oboje szukają ukojenia, które choć na chwilę pozwoli im zapomnieć i nie zadręczać się tym, co bezpowrotnie przeminęło. Zatracając się w sobie nawzajem odnajdują odskocznię, dzięki której są zdolni przetrwać, normalnie funkcjonować. Jednak jak długo będą w stanie żyć w tym zawieszeniu, okłamując równocześnie samych siebie?

Przygodę z twórczością Brittainy rozpoczęłam od jej dzieła "Poza rytmem", świeżo po lekturze wiedziałam, że sięgnięcie po kolejne stworzone przez nią historie jest jedynie kwestią czasu, tym razem padło na pierwszy tom cyklu Żywioły. W książce tej poprowadzona została narracja pierwszoosobowa, która w literaturze kobiecej sprawdza się moim zdaniem zdecydowanie najlepiej. Pozwala ona bowiem nie tylko na bliższe poznanie głównych postaci, ale także na odkrycie kotłujących się głęboko w nich emocji oraz skrywanych fragmentów ich przeszłości. Ponadto narracja podzielona została pomiędzy dwójkę bohaterów, przez co poznajemy tę historię z różnych perspektyw, co już samo w sobie jest ogromną zaletą. Cherry wykreowała barwne, autentyczne postaci niosące swój własny bagaż życiowych doświadczeń, który odcisnął na nich trwałe piętno. Z pewnością nie są idealni - popełniają błędy, czasami zatracają samych siebie, ale to właśnie te mankamenty czynią ich jeszcze bardziej realnymi, zwyczajnie ludzkimi.

Wprost uwielbiam pióro Brittainy, jej niesamowicie lekki, przystępny w odbiorze styl, który zachwyca już od pierwszej strony. Po pozycję tę sięgnęłam w okresie przedświątecznej gorączki z zamiarem przeczytania zaledwie kilku rozdziałów. Ostatecznie skończyło się na wyciętym z życia wieczorze, podczas którego wstawałam z kanapy jedynie po kubek gorącej herbaty - po prostu całkowicie przepadłam w tej historii. Historii będącej idealnym przykładem, iż romans nie musi być przesiąknięty namiętnymi erotycznymi uniesieniami, licznymi scenami niepohamowanej zazdrości, a głównym bohaterem wcale nie musi być pewny siebie kobieciarz, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienia się dla kolejnej szarej myszki. Autorka w piękny sposób przełamała utarte, powielane wielokrotnie w tym gatunku schematy, tworząc niezwykle dojrzałą, przepełnioną całą gamą skrajnych emocji, niebanalną opowieść. Opowieść o dwójce zagubionych ludzi, którzy wzajemnie pomagają sobie odnaleźć samych siebie, którzy dają sobie nadzieję na lepsze jutro. "Powietrze, którym oddycha" zwyczajnie mnie oczarowała - dajcie jej szansę, a na pewno nie pożałujecie.

Magnolia044

ilość recenzji:193

brak oceny 24-09-2016 11:38

Mąż Elizabeth ginie w wypadku samochodowym. Kobieta chcąc odciąć się od wspomnień, zabiera córkę i wyjeżdżają do matki. Po roku nieobecności postanawia zmierzyć się z przeszłością i wrócić do domu, w którym mieszkała razem z mężem i córką. Po powrocie potrąca psa, właścicielem, którego jest Tristan Cole, jak się później okazuje ? jej nowy sąsiad. Przez mieszkańców opisywany, jako niebezpieczny dziwak, każdy utrzymuje się z dala od niego, ponieważ krążą o nim przeróżne plotki. Tristan nie przejmuje się gadaniem sąsiadów, ale trzyma się na uboczu, ponieważ po tragedii, jaka go spotkała w przeszłości, odciął się od otaczającego go świata. Elizabeth wierzy, że Tristan nie jest taki zły, za jakiego wszyscy go uważają.

Po przeczytaniu książki nie pozostaje mi nic innego, jak napisać, że Brittainy C. Cherry zyskała nową fankę. Ta książka jest jedną z lepszych i najpiękniejszych historii, jakie przeczytałam w tym roku. Fabuła porwała mnie bez reszty i do końca trzymała w napięciu ? żal było odkładać ją na półkę, a tym bardziej kończyć przygodę z bohaterami. Przesycona jest emocjami ? budziła mą wściekłość, śmiech, żal, ale z dużą przewagą czułam ból, któremu towarzyszyły łzy.

W tej książce dostajemy historię widzianą z perspektywy Elizabeth oraz Tristana, gdzie dominuje narracja tej pierwszej. Jako czytelnicy poznajemy ich monolog wewnętrzny, przez co lepiej ich rozumiemy i dostrzegamy, z jakimi problemami się borykają, co ich gnębi, z jakimi rozterkami się mierzą oraz w jaki sposób zmagają się ze stratą bliskich osób. Bohaterowie powieści zarówno pierwszoplanowi, jak i drugoplanowi są doskonale przedstawieni, ich osobowości są złożone, odróżniają się innymi cechami charakteru, całkowicie widać ich życie. Bardzo barwną postacią jest przyjaciółka Elizabeth, która wniosła do książki ogromne pokłady pierwszorzędnego humoru.

Temat żałoby jest trudnym do przyjęcia i bardzo emocjonalnym. Tutaj dodatkowym bodźcem było to, że śmierć przyszła niespodziewanie, gdzie członkowie rodziny nie byli na to przygotowani, tym bardziej że trafiła w grupę młodych ludzi, którzy mieli przed sobą całe życie. Toteż książka skłania do refleksji na temat utraty bliskich, żałoby, można zadać sobie pytanie: jak sami byśmy odnieśli się do tego wszystkiego, będąc w podobnej sytuacji jak bohaterowie powieści. Ukazuje, żeby nie odkładać planów na jutro, bo ono może nigdy nie nadejść, a nam pozostaną tylko wspomnienia.

Widać, że autorka ma talent do pisania przyjemnych, miejscami poruszających powieści z ciekawymi postaciami i absorbującymi wydarzeniami. W jej słowach odnajdziemy naukę, jak szukać głębi w innych i patrzeć ponad powierzchowność. Snuje opowieść o prawdziwym życiu i jego pokrętnych ścieżkach oraz zawirowaniach. Cieszę się, że mogłam przeczytać tę powieść, z której jestem bardzo usatysfakcjonowana, ponieważ idealnie wpasowała się w mój gust literacki. Powietrze, którym oddycha polecam wszystkim amatorom dobrej literatury z romansem w tle.

Olgyy_90

ilość recenzji:1

brak oceny 26-07-2016 00:00

Choć to kolejna powieść z tego gatunku to mocno odstaje od swoich poprzedniczek i muszę powiedzieć, że to? ŚWIETNIE! Jest bardzo romantyczna, namiętna i wciągająca! Doskonała na wakacje ? szczególnie jeśli mamy ochotę na przyjemną lekturę, która wywoła kilka rumieńców. Na plaży zawsze można zgonić je na słońce! ;)