Powidoki

książka

Wydawnictwo Helion
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Czułem smutek, taki zwyczajny, jaki się czasami czuje, kiedy żegnamy kogoś dopiero co poznanego, podświadomie wiedząc, że ten ktoś odszedł na zawsze, a nam się wydaje, że coś nam umknęło, czegoś w tym krótkim spotkaniu zabrakło i że zaraz, za moment, tych kilka krótkich chwil rozpłynie się w niepamięci i teraz już nic nie da się zrobić, aby je ocalić.
Może każde takie spotkanie, ci wszyscy przypadkowi ludzie na mojej drodze, zabierają jakąś cząstkę mnie, a ja zabieram cząstkę ich, i jedyne co po nas pozostaje, to niewyraźne, rozmazane powidoki, w których później, po latach, na próżno usiłujemy siebie odnaleźć.

Mały Piotr ma kilkanaście lat, kiedy po raz pierwszy wybiera się zupełnie sam w swoją rowerową wędrówkę z małej miejscowości Łuków na południe Polski. Podstępem, w pełnej konspiracji, na pożyczonym rowerze, tylko po to, żeby zrealizować kotłujące się od dłuższego czasu w głowie dziecięce marzenia i przekroczyć granicę znanego, oswojonego świata. 25 lat później dorosły Piotr ma za sobą tysiące przejechanych na jednośladzie kilometrów w śniegu i w upale, dziesiątki odwiedzonych krajów na obu półkulach, setki napotkanych na swojej drodze ludzi. Powidoki to jego wersja wspomnień z drogi, która cały czas trwa, nawet jeśli trzeba na chwilę się zatrzymać. To opowieść o ludziach, których mija się na szlaku, pamiętając mniej lub bardziej wyraźnie ich przyjazne słowa i pomocne gesty. To wreszcie zapiski z podróży pełnej kolorów, zapachów i dźwięków, które z czasem rozmywają się, ale nigdy nie blakną. Bo najpiękniejsze podróże nigdy się nie kończą.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Helion
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 21.10.2014

RECENZJE - książki - Powidoki

4.3/5 ( 8 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

EOlszewska

ilość recenzji:84

brak oceny 10-06-2015 13:21

Odkąd pamiętam, marzę o podróżowaniu, na razie jednak mogę udawać się w podróże tylko z autorami książek. Jednym z nich jest Piotr Strzeżysz, autor niesamowitej książki ?Powidoki?. Mimo że podchodziłam do tej powieści nieco nieufnie, a główny bohater, czyli rower, nie do końca mnie interesował, to dałam jej szansę i ani razu tego nie żałowałam. Autor zabrał nas w niezwykle interesującą podróż, pokazując krok po kroku, że każdy z nas może spełnić swoje marzenia, musimy tylko wiedzieć, czego tak naprawdę byśmy chcieli. Lekko i swobodnie prowadzi nas przez kolejne kraje, które odwiedził- opowiada o ich mieszkańcach, obowiązujących tam tradycjach i obyczajach, odwołuje się do legend i historii. Czasami tego roweru jest więcej, czasami trochę mniej, ale odniosłam wrażenie, że nie on jest tutaj najważniejszy. Strzeżysz pokazuje się swoimi czytelnikowi, jako normalny facet, z marzeniami, ale także problemami. Podróże często nas zaskakują, pojawiają się nieprzewidywane okoliczności, nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli, ale podobnie, jak autor książki, nie możemy się oddawać. Z kolejnych stron bije wielka odwaga, siła i determinacja, których możemy mu albo pozazdrościć, albo wziąć z niego przykład. Powieść czyta się bardzo szybko i przyjemnie, kolejne strony ubywają w zastraszającym tempie. Być może również, dlatego, że to taka książeczka o życiu i człowieku, poruszająca uniwersalne problemy i tematy, takie, jak np. życie Polaków za granicą. Autor wiele mnie nauczył, ale także bardzo wzruszył. Bardzo dobrze bawiłam się w jego towarzystwie i chętnie poznam inne przygody Strzeżysza, zwłaszcza, że bardzo wyróżnia się na tle innych rodzimych podróżników.