Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Pośród cieni

Teatr węży. Tom 2

książka

Wydawnictwo REBIS
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

WKRACZACIE W ŚWIAT ZMROCZY - PRZESYCONY MAGIĄ, POSĘPNY I FASCYNUJĄCY

Polska fantasy doczekała się kilku znakomitych uniwersów, a świat stworzony przez Agnieszkę Hałas właśnie się do nich zalicza. Żyje, oddycha i krwawi, a my wraz z nim.
Robert M. Wegner, pięciokrotny laureat Nagrody im. Janusza A. Zajdla

Pośród cieni to drugi tom cyklu dark fantasy `Teatr węży` - mrocznego, intrygującego, pełnego plastycznych szczegółów, z pełnokrwistymi postaciami i przemawiającą do wyobraźni społecznością. Dla Krzyczącego w Ciemności schronienie w Podziemiach przestaje być bezpiecznym azylem. Dręczą go wizje i sny. Pokazują utraconą przeszłość czy kłamią? Tymczasem w realnym świecie czyhają srebrni magowie, przed którymi nie da się uciec nawet w śmierć. W labiryncie sfer są miejsca, gdzie można się ukryć lub szukać odpowiedzi. Czy to wystarczy, aby umknąć prześladowcom? A jeśli to cienie z przeszłości stanowią największe zagrożenie?

Ten świat (...) tętni bogactwem niczym Baśnie z tysiąca i jednej nocy, zadziwia patentami rodem ze steampunku, igra z demonologią z różnych stron świata i z różnych czasów.

Brune Keare zapadł mi w pamięć tak jak Kane z cyklu Wagnera, Ged z Ziemiomorza, Karenira z Gromberlandu czy ten cholerny Geralt Riv. Był charakterystyczny, tajemniczy, mroczny i bezwzględny, ale też na swój sposób honorowy i uczciwy.
Robert M. Wegner, pięciokrotny laureat Nagrody im. Janusza A. Zajdla, dwukrotny laureat Sfinksa, dwukrotny laureat Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego, laureat nagrody dla książki roku (fantasy) w Rosji

W Pośród cieni nie brakuje niespodzianek, zwrotów akcji ani tajemnic, z których najważniejszą i zarazem najgroźniejszą jest zagadka zagubionej przeszłości głównego bohatera. A wszystko to, jak zawsze u Agnieszki Hałas, opisane pięknym językiem, w fascynującej scenerii niesamowitego miasta. - to zdecydowanie najlepszy cykl dark fantasy, jaki zdatrzyło mi się ostatnimi laty czytać. Gorąco polecam.
Anna Kańtoch, pięciokrotna laureatka Nagrody im. Janusza A. Zajdla, laureatka Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego

Gdyby ktoś zapytał mnie o dobre polskie cykle fantasy, zaraz po `Wiedźminie` Sapkowskiego na myśl przychodzi mi `Teatr węży` Agnieszki Hałas. Autorce udało się stworzyć niezwykle pełnowymiarowy i oryginalny świat, a styl i rozmach jej opowieści może konkurować z najlepszymi dokonaniami gatunku.
Robert J. Szmidt, autor bestsellerowego cyklu `Pola dawno zapomnianych bitew`, powieści Szczury Wrocławia i książek z uniwersum Metro 2033

Keare przypomina innego antybohatera fantasy, archetyp mrocznego herosa, Kane`a Nieśmiertelnego. (...) Jednocześnie przypomina Harry`ego Angela - nosi w sobie sekret, a próby jego rozwiązania zaczynają doprowadzać go do szaleństwa i spychać z umownego moralnego urwiska.
Bartek Biedrzycki, autor trylogii postapo Kompleks 7215, Stacja: Nowy Świat i Dworzec Śródmieście
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: REBIS
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 17.10.2017

RECENZJE - książki - Pośród cieni, Teatr węży. Tom 2

4.5/5 ( 28 ocen )
  • 5
    19
  • 4
    6
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    1

vilians

ilość recenzji:125

16-02-2021 23:14

Krzyczący w Ciemności w pewnym sensie krzyczał do mnie, żebym jak najszybciej sięgnęła po drugi tom serii z jego udziałem, a ja po prostu nie mogłam mu odmówić. Gdy tylko przydarzyła się okazja, by przeczytać "Pośród cieni" to niemal od razu zabrałam się za czytanie i książkę pochłonęłam w zaledwie kilka wieczorów. Podoba mi się to, że akcja jest już bardziej uporządkowana, niż w pierwszym tomie - tam czasami zdarzało mi się pogubić w tym, co się dzieje. Dopiero zapoznawałam się z historią i jej bohaterami, a wszystkie sytuacje, w które zamieszany był Brune sprawiały, że trudno było ogarnąć wszystko. Drugi tom był pod tym względem całkiem inny. Znamy już bohaterów i częściowo także ich losy, więc byłam zachwycona tym, jak toczy się akcja. Pojawiło się wiele wydarzeń, kiedy byłam w szoku, czy zwroty akcji, przez które w głowie automatycznie słyszałam "jeszcze tylko jeden rozdział" (sytuacja znana chyba wszystkim miłośnikom książek). Cieszę się także, że autorka wykorzystała w tej części też postacie, które w pierwszym tomie wydawały się być wprowadzone tylko na chwilę. Rozwinięcie ich historii w dalszych częściach serii jest dla mnie świetnym pomysłem i już nie mogę się doczekać, by przeczytać część trzecią i poznać losy już nie tylko Krzyczącego w Ciemności, ale także kilku innych postaci, które zdążyłam w obu dotychczas przeczytanych tomach poznać. "Pośród cieni" jest według mnie świetną kontynuacją serii - rzadko się zdarza, żebym bardziej polubiła drugi lub kolejny tom, niż pierwszy. Zdecydowanie polecam.

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 15-06-2018 11:01

Krzyczący w Ciemności przetrwał, pomimo starania pewnych osób mężczyzna uszedł żywy spośród zgiełku, bitwy i wrzawy ludzi.
Niestety konsekwencją ujawnienia mocy, jaką posiadał dotychczas i która tak długo się w nim kumulowała było utracenie jedynego miejsca, które było według niego bezpieczne. Dni beztroski i spokoju już dawno się zakończyły, a Podziemia już nie gwarantują jakiegokolwiek zabezpieczenia na przyszłe życie.

Pewnego razu siedząc w knajpie i racząc się alkoholem, magik poznaje swoją niedaleką przyszłość. Dziwna kreatura znajdująca się w wielkim słoju, spokojnie pływająca w oleistej mazi nieznanego pochodzenia wyjawia mu, że niedługo bardzo krwawo zakończy się jego żywot. Osobą, która stanie się zgubna dla niego będzie kobieta w obandażowanych rękach, cała w czerni, a jej oczy skrywać będzie żałobny woal. Oczywiście Krzyczącemu jest bardzo ciężko uwierzyć w takie brednie, ponieważ on, ten który włada czarną magią nie może od tak zginąć.
Wychodząc z karczmy nagle postanawia zobaczyć co takiego zmieniło się na powierzchni. Przechadza się pustymi uliczkami, pod osłoną nocy i nagle spostrzega, że pod jednym z domów, trzęsie się z zimna mały czarny kształt. Poruszony bardzo szybko podchodzi i nagle okazuje się, że niby bezużyteczna przepowiednia staje się rzeczywistością, ponieważ osobą, którą skrywa mrok jest kobieta.
Zabandażowane ręce jeszcze bardziej podsycają ciekawość alchemika i ten zabiera kobietę w czerni ze sobą. Jednak w Podziemiach już na samym początku drogi Krzyczący napotyka małą niedogodność. Cały legion złożony z metalicznych golemów na czele z przywódcą właśnie go szukają, a jeżeli go znajdą to nieciekawy los, ponieważ czeka go bardzo szybka śmierć.

Drugi tom z cyklu ?Teatr Węży?, a już staje się mroczniej i jednocześnie ciekawiej. O tyle o ile pierwszy tom bardzo mi się spodobał, to z dumą mogę powiedzieć, że tym razem autorka także mnie nie rozczarowała i sprostała moim oczekiwaniom, ponieważ nie ma co, książka naprawdę dobrze napisana.
Jako osoba, która we wszystkich wątkach dopatruje się jednego, dla małej zachęty mogę napisać, że nasz kochany Krzyczący może w końcu znajdzie sobie drugiego towarzysza, Jednak jak to będzie i co się stanie niestety już nie zdradzę, a to moi mili możecie spokojnie wyczytać w książce.

Hrosskar

ilość recenzji:1

brak oceny 12-04-2018 20:47

Pierwszy tom cyklu Teatr Węży był powieścią tylko dobrą i zabrakło mi w niej jednego, głównego wątku, który spajałby wszystkie przygody Krzyczącego w ciemności. Dłuższy czas myślałem, czy chcę kontynuować moją przygodę z książkami Agnieszki Hałas, ale ostatecznie dałem się skusić i była to zdecydowanie dobra decyzja.

Po wydarzeniach z Dwóch Kart, Brune zdołał się pozbierać się po wydarzeniach w kryjówce Marshii Lavalle. Nie jest mu jednak dane długo cieszyć się rutyną, ponieważ dość szybko interesują się nim Srebrni, których drażni obecność Czarnego maga. Nie jest to jego największym zmartwieniem, ponieważ dręczą go dziwne sny i wizje, a dodatkowo uzależnił się od opium. To wszystko powoduje, że popada w coraz większy obłęd? Co więcej, przeszłość również zaczyna upominać się o Brune?a i musi odkryć prawdę o sobie i kim był, zanim będzie dla niego za późno?

Początkowo miałem pewne obawy, czy drugi tom cyklu Teatr Węży nie będzie podobny do pierwszego tzn. zawierał dużo mało powiązanych ze sobą wątków. Jednak po kilkudziesięciu stronach zaczyna wyłaniać się główny wątek ? problemy Krzyczącego ze snami, jego poszukiwania tożsamości oraz zainteresowanie Srebrnych. Fabuła zdecydowanie nabiera na liniowości, co korzystnie wpłynęło na mój odbiór książki. Sama zaś akcja biegnie w swoim tempie, autorka stopniowo rozbudowuje poszczególne wątki poboczne i historię Krzyczącego w ciemności. Autorka zdradza wiele nowych szczegółów na temat jego życia oraz przeszłości. Oprócz losów Brunea, w drugim tomie poznamy m.in historię pewnego początkującego pisarza, który nabywa grymuar, komunikujący się z czytelnikiem, młodą szlachciankę, która płaci wysoką cenę za przypadkowe otwarcie niewłaściwej koperty, a inna młoda kobieta przechodzi przemianę w żmija. Te trzy oraz kilka innych wątków pobocznych bardzo ciekawie uzupełniają całą historię, a jednocześnie rozbudowują świat przedstawiony i grono bohaterów, szczególnie bohaterek.

Drugi tom przynosi odpowiedzi na wiele nurtujących pytań. Już na samym początku, w Prologu, mamy okazję przeczytać dlaczego czarna magia jest przeklęta oraz tępiona, jakie były początki jej skażenia i jakie konsekwencje z tego wynikają. Nieco dalej poznajemy jak przebiega proces przemiany w żmija, jak również więcej dowiemy się więcej o sferach, enklawach i wielu innych. Świat, jaki stworzyła Hałas jest niesamowicie interesujący, który wciąż skrywa wiele tajemnic i zagadek. Po lekturze drugiego tomu zdecydowanie chcę go poznać jeszcze lepiej.

Pośród cieni bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, ponieważ czytało mi się tę książkę zdecydowanie lepiej niż pierwszy tom. Głównie za sprawą faktu, że fabuła nabrała wyraźnej liniowości, poznajemy kolejne szczegóły świata przedstawionego i nowych, interesujących bohaterów.

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 13-12-2017 16:10

Lubię fantasy prawie na równi ze science fiction i zawsze z wytęsknieniem czekam na jakieś nowe powieści w tym bogatym gatunku. Nie wiem co najbardziej podoba mi się w tych książkach. Niezwykły świat, wszechobecna magia, bohaterowie, czy niezwykłe stwory. Być może wszystko po trochu. Bo jak lubię powieści o międzygalaktycznych podróżach, tak lubię opowieści o niezwykłych krainach, w których magia nie jest tylko pustym wyrazem.

W takim świecie żyje Brune, albo jak wolicie Krzyczący w Ciemności. Bohater na dal się ukrywa w Podziemiach. Na jego trop co jakiś czas wpadają Srebrni, którzy nie cofną się przed niczym, aby zlikwidować naszego przyjaciela. Brune jako doskonały mag i alchemik, nie odmawia nikomu pomocy co sprowadza na niego dodatkowe kłopoty. Na szczęście ma kilku zaufanych przyjaciół, którzy nie wahają się służyć mu nie tylko dobrą radą. Tylko czy ciągłe ukrywanie może wyjść na dobre? Przekonajcie się sami.

Jeden z zarzutów jaki mam do tej książki , ale być może znowu tylko dla mnie, to fakt, że w następnych scenach publikacji wypowiadają się różne postaci. Nie znoszę tego tak bardzo, że nawet w książkach, które lubię, ledwo toleruję taki zabieg. Albo mamy głównego bohatera i po kolei poznajemy jego motywy, potyczki z wrogami, wzloty i upadki, albo zbieramy grupę, która po kolei dzieli się swoimi przemyśleniami czy planami. Skoro chociażby w tytule określone jest, że istnieje jeden kluczowy bohater, to uważam, że tak powinno być do końca. Nic pomiędzy.

Co do samych bohaterów, krainy, odwiecznej walki Czarnych i Srebrnych-uważam że autorka wykonał kawał dobrej roboty. Jednocześnie, jako że to już drugi tom cyklu wyjaśniła nam co nie co, chociażby kilka faktów z zapomnianego życia Brune, a jednocześnie dodała kilka intrygujących zagadek. Tak więc pozostaje czekać na kolejny tom cyklu. A ja polecam całość.