O wysokiej jakości książki Figesa świadczyć może wiele czynników. Bogactwo cytowanych fragmentów korespondencji, przejrzysty i płynny sposób budowania narracji przez autora, a w końcu sama historia, której poświęcona jest ta pozycja. Wszystko to sprawia, że "Poślij chociaż słowo" jest lekturą, obok której trudno jest przejść obojętnie. Opowieść o losach Swietłany i Lwa porusza do głębi i wywołuje wiele emocji. Wzrusza, daje nadzieję na szczęśliwe zakończenia, a przede wszystkim uczy. Figes ma duży talent i niezły warsztat, co powoduje, że czyta się go z niebywałą lekkością i dużym zainteresowaniem. Na próżno szukać tu charakterystycznego dla niektórych historyków niepotrzebnego rozwlekania narracji i krążenia wokół nieistotnych tematów. W książce tej nie brak niczego, a jednocześnie niczego nie wydaje się być za dużo, co stanowi duży jej plus.