Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Połówka żółtego słońca (twarda)

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Oprawa twarda w obwolucie
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Miłość, polityka i okrucieństwa wojny we wstrząsającej powieści zdobywczyni Orange Prize
Lata 60. XX wieku. Kiedy etniczna mniejszość Igbo zakłada swe własne państwo, wybucha wojna domowa. W ogarniętym konfliktem kraju krzyżują się losy służącego Ugwu, pięknej Olanny, która porzuciła dostatnie życie w Lagos, aby zamieszkać ze swym ukochanym oraz Richarda, radykalnego Anglika, oczarowanego enigmatyczną siostrą bliźniaczką Olanny. Ogarnięci wstrząsającymi okropieństwami wojny starają się przetrwać w świecie konfliktów klasowych, religijnych, rasowych i ekonomicznych.
Choć pisarkę inspirowała podobna rzeczywistość jak jej rodaka Bena Okriego, odrzuca ona magiczny realizm na rzecz bardziej naturalistycznych środków wyrazu. Na tle burzliwych wydarzeń politycznych zgłębia problemy odpowiedzialności moralnej, spuścizny epoki kolonializmu, lojalności wobec własnej grupy etnicznej i rodziny oraz ich wpływ na relacje międzyludzkie. Z myślą o międzynarodowej publiczności przedstawia nawet najdrobniejsze szczegóły z życia w Nigerii, czego efektem jest pasjonująca i szczera do bólu lektura.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: twarda w obwolucie
Okładka: twarda
Wprowadzono: 19.06.2017

RECENZJE - książki - Połówka żółtego słońca

4.4/5 ( 16 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    3
  • 1
    0

Mariusz

ilość recenzji:19

brak oceny 26-06-2010 18:03

Ta książka mnie onieśmielała. Czytałam o niej tyle dobrego, że, paradoksalnie, zaczęłam odwlekać jej czytanie, z obawy, że jej nie zrozumiem albo że, co gorsza, się nią rozczaruję. I tak sobie leżała i leżała, aż nadszedł termin zwrotu do biblioteki. Po drodze do biblioteki zaszłam na pocztę, gdzie, jak to zwykle na poczcie, była spora kolejka. Z braku innych lektur zaczęłam czytać pierwsze strony Połówki żółtego słońca i tak mi się spodobało, że do biblioteki poszłam ją tylko przedłużyć. Przez kilka dni z trudem się od niej odrywałam, absorbowała moje myśli, a nawet sny (niestety, nie były to przyjemne sny, ale książki o wojnie tak na mnie czasem działają). Jest to jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek czytałam. Dała mi bardzo dużo do myślenia i wzbudziła wiele emocji. Nie wiem, czy uda mi się wszystko tutaj opisać, ale będę próbować.

Na samym początku poznajemy Ugwu. Ugwu jest młodym chłopakiem z wioski, któremu ciocia załatwiła posadę służącego w domu w mieście. Ugwu dobrze trafił. Jego pan, Odenigbo jest wykształconym człowiekiem, pracownikiem uniwersyteckim, u którego w domu odbywają się spotkania poświęcone dyskusjom naukowym i politycznym. Z czasem do tej dwójki bohaterów dołącza Olanna (swoją drogą, piękne imię!), wyjątkowo piękna młoda kobieta, która wiąże się z Odenigbem, oraz jej siostra bliźniaczka (choć zupełnie do niej niepodobna ani z wyglądu, ani tym bardziej z charakteru) niedostępna i sarkastyczna Kainene wraz ze swym adoratorem Richardem, Anglikiem zafascynowanym dawną sztuką ludów Ibo i Ukwu. Ich losy poznajemy na tle politycznych przemian, a w końcu - tragicznej wojny.

Akcja książki toczy się w Nigerii w latach 60. XX wieku. Nigeria uzyskała niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1960 roku jako republika federalna złożona z trzech federacji: wschodniej, zachodniej i północnej. W 1966 roku doszło do zamachu stanu sprowokowanego przez ludzi pochodzących z ludu Ibo (z którego wywodzą się nasi bohaterowie, z wyjątkiem Richarda oczywiście). Zamach nie powiódł się zgodnie z planem i na członków całego ludu Ibo spadły straszne represje, a raczej brutalny odwet. W masakrach ginęły tysiące ludzi, zaczęły się migracje, wszystkie osoby pochodzące z ludu Ibo zaczęły zmierzać na swoje rodzinne tereny, gdzie narastała wola secesji od Nigerii. Tak się też stało w 1967 roku powstała niepodległa Republika Biafry, kraj wschodzącego słońca, na którego fladze widniała połówka żółtego słońca. Nigeria jednak nie chciała się pogodzić z tą secesją i, wspierana przez rządy państw zachodnich, prowadziła wojnę przeciwko nowo powstałemu państwu. Wojna ta pochłonęła miliony ofiar i zakończyła się zwycięstwem Nigerii w 1970 roku.

Na tym tle toczy się życie zwyczajnych ludzi. Najpierw w bogatej willi z wieloma pokojami, osobną służbówką, salonem, gabinetem pełnym książek, kuchnią z pełną lodówką, willi zamieszkanej przez kochającą się parę z oddanym służącym i gronem wykształconych przyjaciół. Potem, w miarę negatywnego rozwoju sytuacji, życie zaczyna toczyć się w coraz mniejszych domach, w coraz trudniejszych warunkach, aż w końcu okazuje się, że nasi bohaterowie mieszkają w baraku z jedną kuchnią i łazienką, że ich dziecko płacze, bo mama nie pozwoliła mu zjeść jaszczurki, że dotychczas silnego mężczyznę przerasta sytuacja i ukojenie znajduje w alkoholu. Obserwujemy to z szeroko otwartymi oczami, bo zdajemy sobie sprawę, że to mogłoby spotkać każdego z nas. Póki co mieszkamy sobie w przyjemnych mieszkaniach, opływając w dobra, o których nawet nie pomyślimy, że są luksusowe (mydło, sól, mleko w proszku). A wystarczy jakaś iskra, która wywołałaby konflikt zbrojny i ani byśmy się obejrzeli, a mieszkalibyśmy w prowizorycznych namiotach i jedli, cokolwiek dałoby się znaleźć. To jest trochę truizm, przecież wszyscy wiemy, że wojna jest straszna, że ludzie cierpią głód i choroby. Ta książka otwiera oczy czytelnikowi z Europy. Autorka potrafi tak tchnąć życie w postaci swoich bohaterów (stworzonych na wzór rzeczywistych osób), że nawiązuje się prawdziwa więź między nimi a czytelnikiem. Naprawdę czuje się, jakby się TAM było, odczuwa się dumę Ugwu, kiedy jego pan go chwali, odczuwa się żal Olanny, kiedy nie układa jej się z mężem, czuje się strach Richarda, kiedy na lotnisku jest świadkiem morderstwa strażnika, z którym przed chwilą rozmawiał. Ta książka jest pełna emocji, które nie dają spokoju wyobraźni czytelnika.