SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pokrewne dusze

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński Media
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 496

Opis produktu:

Emocjonująca opowieść o zakamarkach ludzkiej psychiki. I o tajemnicach, które każdy z nas w sobie skrywa.

Milena Gajewska jest terapeutką w Instytucie Psychoterapii AlterEgo. Marta Woźniak trafia do jej gabinetu, szukając pomocy po tragicznej śmierci ukochanej siostry.
Marta, zagubiona po stracie tak ważnej dla niej więzi, zbliża się do swojej psycholożki i w tej relacji szuka bliskości, bezpieczeństwa i ukojenia. Żyje z sesji na sesję. Na co dzień prowadzi rodzinny `Pensjonat na wyspie`, ale to cotygodniowe spotkania z Gajewską nadają jej życiu sens.
W końcu Marta orientuje się, że sesje terapeutyczne to dla niej zdecydowanie za mało. Pod pretekstem kryzysu zwabia psycholożkę do siebie. Dla Mileny szybko staje się jasne, że znalazła się w pułapce, że z wyspy nie może uciec, a jej klientka nie zamierza jej uwolnić.
Marta za wszelką cenę próbuje zatrzymać przy sobie `zastępczą siostrę`. Wierzy, że dzięki temu jej życie będzie nadal wyglądało tak jak kiedyś. Tyle że Marta niewiele wie o swojej terapeutce, tak jak niewiele wiedzą o niej pozostali jej klienci.
Milena Gajewska ma sekret. Jest obecna w życiu swoich podopiecznych bardziej, niż sądzą... znacznie bardziej, niż pozwala na to zawodowa etyka.
Dwie kobiety na wyspie. Dwie różne historie. Co je łączy, a co dzieli? I dlaczego są do siebie tak bardzo podobne?

Agata Kołakowska (ur. 1984) - wrocławianka z urodzenia i zamiłowania. Autorka trzynastu powieści obyczajowych.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść psychologiczna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Prószyński Media
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 195x125
Liczba stron: 496
ISBN: 9788381238731
Wprowadzono: 06.11.2018

Agata Kołakowska - przeczytaj też

Ballada o dwóch miastach Książka 27,87 zł
Dodaj do koszyka
Daleko od siebie Książka 31,43 zł
Dodaj do koszyka
Lato jak w filmie Książka 33,59 zł
Dodaj do koszyka
Lista obecności Książka 26,16 zł
Dodaj do koszyka
Szczęście na miarę Książka 22,73 zł
Dodaj do koszyka
Ślepa miłość Książka 22,73 zł
Dodaj do koszyka
Uśpione pragnienia Książka 27,52 zł
Dodaj do koszyka
Wyrok na miłość Książka 27,47 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Pokrewne dusze - Agata Kołakowska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Literackieprzeszpiegi.pl

ilość recenzji:111

13-11-2019 20:57

"Czasami coś mi się komplikowało, wymykało spod kontroli, ale zawsze działałam w dobrej wierze. Bo ludziom trzeba pomagać. Zwłaszcza tym, do których nikt nie wyciąga ręki".

Książka Agaty Kołakowskiej długo i bardzo cierpliwie czekała na swoją kolej... Czytając opis z tyłu książki nie bardzo umiałam ją zaszufladkować do konkretnego gatunku. W końcu wzięłam z myślą, że będzie dobrą odskocznią od masowo czytanych ostatnio kryminałów. O jakże się pomyliłam.

Potrzeba zrozumienia
Postacią łączącą wszystkie wątki w książce jest Milena Gajewska, pracująca jako terapeutka w Instytucie Psychoterapii AlterEgo. Dobre opinie dotychczasowych klientów przekładają się na grafik wypełniony po brzegi. Spośród wielu jej pacjentów uwagę zwraca Marta Woźniak, która nie może się pogodzić ze śmiercią swojej siostry, Klary. Godzinna sesja z terapeutką pozwala jej przetrwać cały tydzień, dając poczucie bliskości i bezpieczeństwa.
A gdyby mieć tak Milenę na co dzień, tak jak kiedyś miała Klarę?

Kobieta kameleon
Ale Milena jest postacią zagadkową. Współpracownicy i koleżanki wiedzą o niej tyle, ile sama im powiedziała. Czas pokaże, że tak naprawdę ich wiedza jest znikoma. Zajmuje się sprawami swoich klientów aż nadto, wykorzystując zdobyte podczas terapii informacje do... wymierzania sprawiedliwości. Potrafi zakładać wiele masek, manipulować ludźmi, którzy w potrzebie zgłosili się właśnie do niej. Dobro pacjenta niebezpiecznie rozmyło granice etyczne jej zawodu...
Relacja Marty i Mileny przez całą książkę ewoluuje. Z początku dość oficjalna, nie wykraczająca poza ramy terapeutka - pacjentka, ale z czasem Marta dąży do zacieśniania ich kontaktów, bo łącząca je nić porozumienia nie może być przypadkowa. Tylko że obie kobiety są nieobliczalne. Przekonanie Mileny, że to ona rozdaje karty w tej grze, zostaje mocno zachwiane. Bo i reguły gry się zmieniają.

Strach przed samotnością
"Pokrewne dusze" to naprawdę mroczna powieść psychologiczna, z każdą stroną pozostawiająca w czytelniku coraz większy niepokój. Kilka płaszczyzn czasowych pokazuje, że zadry z przeszłości - wyniesione z domu rodzinnego, nieudanego małżeństwa, czy zwyczajnie - wynikające z braku ciepła i zrozumienia - same nie odejdą. Będą powracać jak bumerang, niszcząc z trudem budowaną teraźniejszość.
I chociaż w tej książce na pierwszy plan wybija się relacja Marty i Mileny, to historie drugoplanowe też skłaniają do refleksji. Jak na dłoni widać, na ile sposobów można zranić człowieka czy też zrównać jego pewność siebie z poziomem chodnika i zostawić samego. Bo ta książka też jest o samotności, o niewyobrażalnym lęku przed nią... Ludzi nie można przywiązać do siebie siłą, chociaż niektórzy będą próbować. Gra na ludzkich emocjach to bardzo niebezpieczna gra, której finał nigdy nie jest oczywisty.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czytelnia Mola Książkowego

ilość recenzji:11

brak oceny 29-12-2018 22:39

Dwie kobiety: Milena Gajewska, która jest terapeutką w Instytucie Psychoterapii Alterego, oraz Marta Woźniak, która trafia do jej gabinetu szukając pomocy po tragicznej śmierci swojej ukochanej siostry. Pierwsza z nich jest dla pacjentów nie tylko terapeutą. Druga z nich za wszelką cenę próbuje poukładać życie na nowo. Desperacko pragnie bliskości, kogoś, kto zapełni pustkę, która powstała w jej sercu po śmierci Klary. Orientuje się, że sesje terapeutyczne to dla niej zdecydowanie za mało. Pod pretekstem kryzysu, zwabia psycholożkę do siebie. Dla Mileny szybko staje się jasne, że znalazła się w pułapce, że z wyspy nie może uciec, a jej klientka nie zamierza jej uwolnić.

Przyznam szczerze, że ta książka stanowiła dla mnie ogromne wyzwanie. Dlaczego? Ponieważ zabrałam się za jej czytanie późnym wieczorem, a to nie była odpowiednia pora na tę lekturę.

Tym razem Agata Kołakowska stworzyła dość skomplikowaną historię, w której sporo się dzieje. Zarówno w teraźniejszości, jak i w przeszłości. Trzeba się w trakcie czytania maksymalnie skupić, żeby nie zgubić wątku.

Mamy dwie bohaterki, Martę i Milenę. Szczerze powiedziawszy, każda z nich na swój sposób mnie przerażała i nie wiem, czy chciałabym dobrowolnie spędzać z nimi czas, wiedząc o nich pewne rzeczy. W sumie nie mam pojęcia, której bałam się bardziej. Nie chcę jednak mówić, czym mnie tak przeraziły, bo nie mam zamiaru streszczać Wam powieści. Jeśli poznacie je lepiej, zrozumiecie, co miałam na myśli.

To była Agata Kołakowska w mrocznym, nieznanym mi wcześniej wykonaniu. Zaserwowała mi skomplikowaną historię, która początkowo stawiała mi opór, lecz potem przepadłam bez reszty. Sięgając po tę powieść, musicie mieć na uwadze kilka rzeczy. Po pierwsze, przewija się tu sporo bohaterów. Po drugie fabuła nie należy do najłatwiejszych, więc odradzam czytanie tej książki w późnych godzinach, bo dość szybko zgubicie wątek, lepiej podejść do niej ze świeżym umysłem. Jeśli więc szukacie czegoś lżejszego, polecam inne powieści autorki, a za tę zabierzcie się, jeśli chcecie przeczytać coś oryginalnego i mrocznego.

Nie umiem tej powieści przyrównać do żadnej przeczytanej przeze mnie powieści i myślę, że w tym tkwi jej największy plus. Jest skomplikowana, ale warto dać jej szansę. Przede wszystkim po to, żeby przekonać się, jakie sekrety może skrywać poraniona ludzka dusza.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1532

brak oceny 17-12-2018 08:27

"Ludzie wysyłają jasne sygnały, czego potrzebują, trzeba tylko to dostrzec. A potem można wykorzystać tę wiedzę w zależności od potrzeb..."

Liczyłam na dobrą rozrywkę czytelniczą, a jednak nie załapałam się na wciągający rytm książki. Pierwsze sto trzydzieści stron wyjątkowo ciężko się czytało, nie mogłam zgrać się ze strumieniem fabuły bazującej na mnogości postaci. Później, kiedy już przybijały się intrygujące psychologiczne nuty, nagle opadło napięcie, gdyż wydawały mi się mało przekonujące. Raziły irracjonalne zachowania bohaterów, sploty okoliczności, które owszem mogłyby się wydarzyć, lecz jedynie z nadzwyczaj niskim stopniem prawdopodobieństwa. Zakończenie nie wywołało głębszych przeżyć, nie zaskoczyło odsłoną i sposobem przedstawienia. Po prostu, między mną a powieścią nie nawiązała się nić porozumienia, spotkanie okazało się dość męczące, a przez to przydługie. Ale może to kwestia mniejszej wrażliwości na zaproponowaną mieszankę tajemnic, niedomówień i manipulacji. Plus dla autorki za pomysł na fabułę, nie należał do szablonowych czy wtórnych. Narrację cechowała płynność i lekkość, bazowała w głównej mierze na dialogach. Może właśnie brak większego zobrazowania tła okazał się czynnikiem wpływającym na mój niedosyt w odbiorze książki. Wystawiam szczerą ocenę moich wrażeń, mocne trzy plus, ale zdaję sobie sprawę, że odczucia innych czytelników mogą znacznie różnić się od moich, gdyż powieść ma potencjał, aby się nią zainteresować, dać ponieść scenariuszowi zdarzeń, spodobać się, tylko pewnie trzeba mieć inne oczekiwania niż ja.

Losy psycholog Mileny i prowadzącej pensjonat Marty zazębiają się podczas sesji terapeutycznych. Wspomnienia tragedii, która miała miejsce w przeszłości pacjentki, stają się wyzwalaczem odczucia głębokiej i bolesnej samotności, braku bezpieczeństwa, zrozumienia, spokoju duszy i pocieszenia. Zraniona kobieta decyduje się na osobliwe działania i roszczenia wobec psycholożki. Nie zdaje sobie sprawy, jak wiele sekretów skrywa Milena, które powoli wychodzą na światło dziennie i zmieniają bieg życia kilkunastu osób. Obserwujemy to, co dzieje się w meandrach ludzkich dusz, zaglądamy do przeszłości w poszukiwaniu odpowiedzi na motywy i źródła wciąż krwawiących ran, dotkliwych wewnętrznych sporów, nieprzyjemnych myśli, sposobów radzenia sobie z traumą i ciemnym obliczem codzienności. Widzimy jak trudne potrafią być relacje międzyludzkie, które we współczesnym świecie tak wiele tracą na bliskości i zażyłości.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bibliotecznie

ilość recenzji:85

brak oceny 15-12-2018 17:21

Często wydaje nam się, że znamy drugiego człowieka jak własną kieszeń. Wiemy, jak zachowałby się w różnych sytuacjach, co by powiedział, jakie podjął decyzje... A figa z makiem. Ludzka psychika jest tak nieprzewidywalna, że nawet samych siebie nie możemy być pewni, a co dopiero drugiego człowieka.

"Pokrewne dusze" to niesamowita historia o meandrach ludzkiej psyche. Dwie kobiety, dwa życia, dwa dramaty i odmienne, choć tak podobne, problemy.
Milena Gajewska to terapeutka o świetnej opinii, która pomaganie ludziom traktuje jak misję. Jej pacjenci przychodzą po radę i wsparcie regularnie. Jedną z odwiedzających ją klientek jest Marta Woźniak, która potrzebuje pomocy w powrocie do normalnego życia po nagłej śmierci ukochanej siostry. Z czasem sesje z psycholożką stają się dla Marty niezwykle ważne, wręcz niezbędne do jako takiego funkcjonowania. Uzależnia się od wsparcia terapeutki do tego stopnia, że ucieka się do podstępu, by zwabić kobietę do pensjonatu na wyspie, w którym mieszka. Milena szybko orientuje się, że dała się złapać w pułapkę i nie uda jej się uwolnić z rąk Marty. Ta ostatnia zaś traktuje terapeutkę jakby była jej siostrą. Według Marty wszystko układa się idealnie, odzyskała utraconą siostrę i nie jest już sama w pustym pensjonacie. Nie wie jednak, że Milena również ma swoje problemy i nie zawsze jest tym, za kogo się podaje. Czy kobiety zdołają dojść do porozumienia? Jak zareaguje Marta, kiedy Milena w końcu pogodzi się z tym, że nie wydostanie się z wyspy? Kim są Kinga, Aneta, Paulina?... Dlaczego tylko Filip upiera się, by rozpocząć poszukiwania Mileny, kiedy ta znika bez słowa? Pytań przybywa z każdą stroną, więc jeśli zdecydujecie się na tę lekturę, z pewnością nie będziecie się nudzić.

Milena i Marta to nie jedyne bohaterki w tej powieści. Obserwujemy również innych pacjentów Instytutu Psychoterapii AlterEgo, w którym pracuje Milena. Pojawi się Karol i jego żona Dagmara, a także Justyna i wspierający ją Krzysztof. W życiu wszystkich tych osób znacznie namiesza Milena. Jak skończy się jej wtrącanie się w życie tych ludzi?

Akcja jest wartka i wymagająca od czytelnika skupienia, ale lektura nie męczy. Wręcz przeciwnie, wciąga i zaciekawia. Bardzo byłam ciekawa, jak autorka rozegra opisane w książce wątki i muszę przyznać, że udało jej się mnie zwieść :-)

I na zakończenie dodam jeszcze, że dzięki tej książce nie zeszłam dziś na katar. Musiałam przecież poznać zakończenie całej historii! :D

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Iza Zakurzona Półka

ilość recenzji:1

brak oceny 12-11-2018 13:20

Milena jest terapeutką w Instytucie Psychoterapii AlterEgo. Ma sporo pacjentów więc na brak pracy nie narzeka. Jedną z jej pacjentek jest Marta, która szuka pomocy po tragicznej śmierci siostry. Kobieta nie potrafi poradzić sobie ze stratą nie tylko najlepszej przyjaciółki jaką była siostra ale i z pustką, która po sobie zostawiła.
W relacji z panią psycholog Marta odnajduje to czego szukała: bliskość i bezpieczeństwo.

Marta prowadzi pensjonat na wyspie ale żyje z dnia na dzień i tylko spotkania z Mileną nadają sens jej życiu.
W końcu postanawia to zmienić, bowiem cotygodniowe spotkania to dla niej za mało. Chce siłą uwięzić Milenę na wyspie.

Milena choć pracuje jako psycholog, również w życiu miała pod górkę. Jej niekonwencjonalne metody terapii, przynoszą skutek ale czy na pewno są zgodne z etyką zawodu?
Jej relacja z Martą jest dziwna, ale dopóki była tylko zawodowa, wszystko było w porządku. Teraz kobieta jest w pułapce i zamierza zrobić wszystko aby uciec, ale czy da radę?
Co łączy te dwie kobiety? Jakie sekrety jeszcze ukrywają?


"Pokrewne dusze" to mega dziwna książka ale czyta się ją rewelacyjnie. Pisząc dziwna, mam na myśli to, że ona jest tak psychologicznie szalona, że normalny umysł tego nie ogarnia.
Spanie z siostrą w jednym łóżku, bo potrzebuje się bliskości, to na pewno nie jest normalne i tu jest pełno takich sytuacji, które Was zadziwią.
Ten tytuł wciąga od samego początku i naprawdę trudno jest się od niego oderwać.
Jeżeli lubicie takie psychologiczne książki, z wątkiem pogubienia się głównych bohaterów, czy z rodzinnymi tajemnicami, to ta książka na pewno Wam się spodoba.
Polecam!

Czy recenzja była pomocna?