Nigdy nie lubiłam wierszy Szymborskiej. Co innego, jeśli chodzi o jej pozostałe dzieła wiekopomne. Rymowanki czy właśnie "Poczta literacka..." są doskonałe, lekkie i wywołujące chichot. Tego mi potrzeba!
Polecam szczególnie aspirującym pisarzom, ale także po prostu osobom wrażliwym na piękno języka. W książce znajdziemy bowiem... wiele, bardzo wiele przykładów jak tego języka nie używać. Jak napisać coś naprawdę złego. A to wszystko okraszone doskonałym poczuciem humoru.
Jedynym minusem jest objętość - czytałabym dużo, dużo dłużej!!!