SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Płoń dla mnie

Ukryte dziedzictwo Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Świat Nevady Baylor i jej rodziny jest całkiem podobny do naszego. Może poza tym, że magia istnieje i decyduje o statusie jednostki, a zwyczajne śledztwo gładko może się zamienić w magiczną wojnę rodową. To zderzenie codzienności i humoru, z rozmachem i napięciem jest uzależniające. Uwielbiam wszystko co, pisze Ilona Andrews i to, jak różnorodne są jej światy i bohaterowie. Jedno się nie zmienia gwałtowna potrzeba, by natychmiast sięgnąć po kolejny tom! Aneta Jadowska
W świecie, w którym genetyka i magia są fundamentami dynastii i potęgi rodów, żyje Nevada Baylor, młoda detektyw, która próbuje utrzymać na powierzchni rodzinną firmę. Najnowsze zlecenie może się okazać dla rodzinnego biznesu przełomem, albo ostateczną katastrofą.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nagrody literackie
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Liczba stron: 480
ISBN: 9788379647163
Wprowadzono: 25.04.2022

Ilona Andrews - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Płoń dla mnie, Ukryte dziedzictwo Tom 1 - Ilona Andrews

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kosz z Książkami

ilość recenzji:209

16-11-2022 21:34

Światem rządzi magia, a dokładniej władające nią rody. A ci którzy mają magię i władzę, nie raz stoją ponad prawem. W takim świecie przyszło żyć Nevadzie Baylor ? prywatnej detektyw, która próbuje utrzymać na powierzchni, zadłużoną, rodzinną firmę, jednocześnie ukrywając swój prawdziwy talent. Nevada jest bowiem żywym wykrywaczem kłamstw, co jest niezwykle pożądane, nie tylko w jej zawodzie. Jednak by wykonać obecne zadanie, do którego, jakby nie patrzeć, została zmuszona wbrew swojej woli, nawet jej umiejętności mogą okazać się niewystarczające. Dlatego, mimo sprzecznych uczuć, zmuszona będzie skorzystać z pomocy Szalonego Rogana ? niezwykle potężnego maga, do którego, mimo okrzyków zdrowego rozsądku, coś ją niepodarcie ciągnie?

,,Płoń dla mnie?? to przedstawiciel urban fantasy, z dość ciekawym systemem magiczny, opierającym się na przekazywaniu i krzyżowaniu magicznych umiejętności u potomstwa oraz z dość mocno zarysowanym wątkiem romantycznym, opierającym się w głównym mierze na fizycznym pociągu między główną parą bohaterów. O ile ten pierwszy element wypada bardzo dobrze, to drugi już niekoniecznie mnie zachwycił. Sama Nevada jest typem bohaterki który łatwo idzie polubić, zadziorna, obdarzona dużą dozą dystansu do własnej osoby, nie raz ujmuje czytelnika, między innymi oddaniem do swoich bliskich. Niestety równoważy to liczba scen, jak bardzo pociąga ją Rogan- przedstawiany jako klasyczny ,,zły chłopiec??, niezwykle bogaty i obdarzony jeszcze bardziej niebywałą mocą magiczną, oczywiście też czujący nieodparty pociąg do głównej bohaterki. Romans, jest więc na wskroś przewidywalny, nie brakuje tu tragicznej przeszłości, a i sam przydomek ,,Szalony?? wydaje mi się mocno na wyrost, a jednak? Nie jest tak źle jakby to można wywnioskować po powyższych słowach, a wręcz przeciwnie. Nevada potrafi trzymać swoje emocje w ryzach, a relacje między bohaterami nie raz sprawiają, że szczerze się zaśmiejemy. Choć mimo tego, dalej uważam iż wątek romantyczny nie jest tym za co czyta się ,,Płoń dla mnie??.

Tym co sprawia, że wybaczamy książce jej niedociągnięcia jest zdecydowanie rodzinka Nevady ? bliscy głównej bohaterki to mieszanka iście wybuchowa: mamy tutaj emerytowaną snajperkę, grupkę młodszego rodzeństwa (która nie tylko potrafi wejść na głowę, ale też swoimi wyczynami nie raz zaskakuje i wywołuje szczery uśmiech w trakcie lektury) oraz babcię zdolną budować czołgi. Nie muszę chyba dodawać, że babcia jest najlepsza? ????

,,Płoń dla mnie?? to jeden z tych tytułów w którym dostrzegamy sporo wad, ba! może się nawet z początku mieć ochotę odłożyć książkę na bok, aż nadchodzi taki moment, że nagle odkrywamy, że ciężko nam się od niej oderwać i czytamy ją aż do ostatniej strony. Angielskie wyrażenie ,,guilty pleasure?? w pełni oddaje to czym jest ,,Płoń dla mnie?? ? ale w końcu człowiek zasługuje na chwilę przyjemności, nawet jeżeli jest ona okupiona przymykaniem oka na pewne niedociągnięcia. Dlatego powiem krótko: ,,Ukryte dziedzictwo?? w pełni nadaje się na właśnie taką jesienną lekturę, która nieco rozjaśni szare dni i osobiście nie żałuję spędzonego z książką czasu.

,,Ukryte dziedzictwo?? to kolejna seria autorstwa Ilony Andrew, wydana pod szyldem Fabryki Słów. Co ciekawe książki z tej serii doczekały się dwóch wersji okładkowych ? mnie osobiście do gustu przypadło bardziej klasyczne, białe, wydanie, miło jednak, że czytelnikom daje się możliwość wyboru.

,,Płoń dla mnie?? to przykład książki, w której mimo widocznych wad i niedociągnięć, dalej czerpiemy sporą przyjemność z jej lektury, do tego stopnia, że po jej odłożeniu na półkę pozostaje w nas uczucie: chcę więcej. Dlatego jeżeli szukacie lekkiej fantastyki w sam raz na jesienne wieczory, a do tego gustujecie w urban fantasy, rozpoczęcie przygody z ,,Ukrytym dziedzictwem?? Ilony Andrews będzie doskonałym wyborem. A jeżeli w dodatku jesteście fanami twórczości duetu skrywającego się pod tym pseudonimem, to z pewnością nie trzeba Was zachęcać do poznania Nevady i jej uroczej rodzinki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

chomiczkowe.recenzje

ilość recenzji:1

11-06-2022 01:37

Choć książki Ilony Andrews, a raczej duetu kryjącego się pod tym pseudonimem, na dobre zagościły na polskim rynku już jakiś czas temu, to ?Płoń dla mnie? było moim pierwszym zetknięciem się z twórczością tego małżeństwa. Zaciekawił mnie opis tej powieści oraz zapewnienia, że naprawdę warto dać szansę temu tytułowi, jak i stylowi autorów. Dałem się przekonać i zdecydowanie nie żałuję.

Fabuła ?Płoń dla mnie? jest dosyć prosta, a pomimo tego naprawdę wciągająca. Nevada Baylor musi podjąć ryzyko, chcąc ratować rodzinną firmę i spróbować wykonać zadanie, które może zagrażać jej życiu. Niespodziewanie na jej drodze pojawia się Szalony Rogan, mag o nadnaturalnej mocy, a do tego bohater wojenny i ludobójca, który nie cofnie się przed niczym. Muszę przyznać, że Rogan był jednym z powodów, dla których sięgnąłem po tę książkę. Nieczęsto w powieściach pojawiają się tacy antybohaterowie, którzy nie są antagonistami.

Bohaterowie wykonują tutaj naprawdę kawał dobrej roboty, od Nevady, poprzez jej rodzinkę, aż do Rogana czy Adama Pierce?a, maga palącego wszystko i wszystkich na swej drodze. Postaci są charyzmatyczne, ciekawie napisane, a relacje między nimi są świetnie nakreślone, dzięki całość nabiera głębi i realizmu. Kolejnym plusem książki jest świat wykreowany przez pisarski duet. Nie czytałem w życiu zbyt wiele urban fantasy, jednak chyba muszę to zmienić, bowiem tę powieść czytało się naprawdę dobrze, widać, że autorzy wiedzą jak pisać książki tego typu. Ponadto, rozbudowany i wszechstronny system magii jest dobrze przemyślany i ciekawy dla czytelnika.

Co do stylu autorów, to nie mogę narzekać, całość czytało się dobrze, przyjemnie i szybko. W niektórych momentach można według mnie zauważyć czy pisała to kobieta czy mężczyzna, ale dzięki temu książka trafi do większej grupy odbiorców.

Na pewno sięgnę po kolejny tom ?Ukrytego dziedzictwa? i postaram się przeczytać inne książki Ilony Andrews, może również przypadną mi do gustu.
...

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina ieczorek.

ilość recenzji:185

8-06-2022 20:06

Jakież to przeżyłam zdumienie, kiedy okazało się, że Ilona Andrews to w rzeczywistości pseudonim pisarski małżeństwa, Ilony i Andrew Gordonów! Postanowiłam dłużej nie zwlekać przed sięgnięciem po ich książki, bo kiedy mąż i żona decydują się, by wspólnie coś napisać, to nie może być złe. Wszak wymaga przecież ogromu odwagi. :) "Płoń dla mnie" jest więc moim pierwszym kontaktem z Iloną Andrews i zdradzę, że z pewnością nie ostanim. Główna fabuła kręci się wokół Nevady Baylor - dwudziestokilkulatki, która za wszelką cenę stara się pociągnąć domowy biznes. Jako prywatna detektywka przyjmuje różnorodne zlecenia od klientów, ale z racji braku kasy, w rzeczywistości Nevada chwyta się każdego zadania. W końcu jakoś musi utrzymać szaloną babcię lubującą się w majsterkowaniu (o ile majsterkowaniem można nazwać budowanie broni palnej czy mocarnych pojazdów), mamę-strzelca wyborowego z lekką niepełnosprawnością, dwie młodsze, nastoletnie siostry, brata oraz bratanka-kujona. Dobrze, że firma jest typowo rodzinna i Nevada może skorzystać z pomocy rodziny, inaczej już dawno wszyscy wylądowaliby na bruku. Istnieje jednak jeszcze jedna tajemnica: Nevada bowiem posiada pilnie strzeżony dar rozpoznawania kłamstwa. Kiedy ktoś kłamie, w głowie dziewczyny zapala się czerwona lampka. A taka lampka zdecydowanie się przyda, gdy zostanie zmuszona do znalezienia Adama - jednego z najbardziej wpływowych rodów magicznych na świecie. A kiedy w poszukiwaniach będzie jej towarzyszył Szalony Rogan, ultrazaawansowany mag z niemal nieskończoną mocą, owa lampka może okazać się jedyną rzeczą trzymającą Nevadę przy życiu! Czy Nevadzie uda się odnaleźć Adama, a tym samym nie ogłosić upadłości firmy? Kim w rzeczywistości okaże się Szalony Rogan - władczy i uparty dupek, który jako rozmowę traktuje porwanie i przywiązanie do krzesła? Nie zamierzam ukrywać, że "Płoń dla mnie" Ilony Andrews wysuwa się na prowadzenie w wyścigu na najlepsze książki przeczytane w 2022 roku. I o ile do końca grudnia nie trafię na równie wciągającą fantasy pełną gębą, z silną postacią kobiecą, niedającą sobie w kaszę dmuchać, to z ręką na sercu mogę ją ustawić szczycie podestu. W "Płoń dla mnie" czytelnicy zderzą się ze świetnie wykreowanym światem oraz różnorodnymi bohaterami. Każdy fragment z rodziną Nevady należy do magicznych i totalnie zabawnych - urzekła mnie przede wszystkim babcia, czyli największa fanka majsterkowania wszech czasów oraz pseudopaparazzi robiący zdjęcia smartfonem z ukrycia (lub zdecydowanie nie z ukrycia i szczególnie w sytuacjach krytycznych). Główny wątek detektywistyczny poprowadzono bardzo dobrze. Przez większość czasu nic nie było wiadomo, a czytelnik szedł małymi kroczkami po śladach do celu. I często, tak jak Nevada, trafiał na dołki albo mylne poszlaki. W ogóle całe śledztwo okazało się ultraogromną dawką adrenaliny, humoru i emocji. Zaczarował mnie także wątek Magnusów - magów władających różnymi rodzajami umiejętności nadnaturalnych. Oczywiście, w "Płoń dla mnie" pojawiło się kilka scen znanych z innych książek fantasy... ale co z tego! :) Tak doskonale bawiłam się podczas czytania, że totalnie nie zwracałam uwagi na utarte schematy. "Płoń dla mnie" Ilony Andrews to na szczęście dopiero początek cyklu, którego od dzisiaj jestem wielką fanką. Polecam wszystkim i każdemu z osobna, nawet jeśli nie jesteście fanami fantasy. Gwarantuję, że po lekturze pierwszego tomu cyklu Ukryte dziedzictwo z pewnością odkryjecie gatunek na nowo. Niech największym poleceniem będzie dla Was to zdanie: od dawna nie mogłam wkręcić się w żadną książkę, aż Nevada wciągnęła mnie w wir niebezpiecznych, zabawnych i totalnie magicznych przygód. *zwykle stronię od takich wysokich ocen (bo to oznacza, że coś jest idealne), ale w tym przypadku nie mogę wystawić innej oceny. Naprawdę nie mogę. To byłoby uwłaczanie, czepianie na siłę i... I bałabym się, że Nevada mnie znajdzie i skopie mi d**ę, jeśli nie dostanie dziesiątki. :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

30-05-2022 18:12

Wyobraźcie sobie świat, w którym nie pieniądze grają najważniejszą rolę w świecie. W wyniku badań naukowych wynaleziono pewien specyfik, serum, które potrafi obudzić w człowieku magiczne zdolności, które genetycznie są przekazywane kolejnym pokoleniom. Dzięki nim ma się nie tylko prestiż, pieniądze i dobre życie. Bardzo łatwo można dzięki nim zyskać władzę. Czy ten świat nie wydaje Wam się ciekawy? Zaciekawienia dodaje fakt, że książkę, o której wam opowiem napisał świetny duet kryjący się pod pseudonimem Ilona Andrews, który udało nam się poznać dzięki serii książek o Kate Daniels. Czy czeka nas podobna przygoda, dzięki, której nie będziemy potrafili odłożyć powieść na bok? Zapraszam Was do świata z ?Płoń dla mnie?, a mam wrażenie, że nie będziecie chcieli się od niego uwolnić.
Główną bohaterką książki ?Płoń dla mnie? autorstwa Ilony Andrews jest Nevada Baylor, to młoda dziewczyna, która prowadzi rodzinny interes, jakim jest firma detektywistyczna. Robi, co może, aby przetrwała i nie poszła z torbami. Pieniądze są ważne, sprawiają, że jest się zależnym od kogoś, kto ma ich sporo, w takiej właśnie sytuacji jest Nevada. Podlega wpływowemu człowiekowi, który jest przywódcą magicznego rodu. Nie może mu odmówić, kiedy czegoś zapragnie, tym razem dostaje pewne zlecenie. Sprawa jest poważna, może przynieść jej rozgłos, albo straci wszystko, na co tak ciężko pracowała. Mad Rogan posiada niszczycielską moc, aby chronić kogoś ze swoich krewnych jest zmuszony prowadzić śledztwo i współpracować z Nevadą. Czy kobiecie uda się rozwikłać tą sprawę? Kim są osobniki zwane karłakami? Czy Nevada dokona czegoś niemożliwego?
?Płoń dla mnie? to dla mnie kolejne udane spotkanie z twórczością Ilony Andrews, zaproszenie do świata magii. Czasami jeden czyn potrafi sporo namieszać, a jego konsekwencje ciążą na przyszłości. Jeden eksperyment sprawił, że świat się zmienił. Zupełnie jakby sklasyfikował człowieczeństwo, obudził czasami zbyt złowrogą naturę. Magia zyskała wiele rodzajów, potężniejszą, słabszą, czasami bardziej brutalną, bywały i rzadkie jej odmiany. W takim dystopijnym świecie nie jest łatwo funkcjonować, jednak Nevada znalazła sobie miejsce i bardzo trudno będzie wyrwać ją z niego. To bohaterka, która wie, jak sobie radzić z przeciwnościami losu, jest inteligentna, zabawna i zadziorna. ?Płoń dla mnie? jest niezwykle wciągająca, pochłaniająca, rozbudzająca w czytelniku wiele emocji. Jestem zachwycona tą powieścią, książka była rewelacyjna i nie mogę się doczekać kolejnych tomów, mam nadzieje, że nie będziemy musieli ma to długo czekać.

Czy recenzja była pomocna?

semi

ilość recenzji:1

15-05-2022 17:01

Ilona Andrews to duet pisarski, który wie, jak zainteresować czytelników, a w szczególności fanów urban fantasy! Naczytałam się wielu zachwytów dotyczących nowej serii autorów i spokojnie mogę się pod nimi wszystkimi podpisać. Pierwszy tom cyklu Ukryte dziedzictwo zachwycił mnie i wciągnął niesamowicie. Świat przedstawiony jest niesamowicie ciekawy, opierający się na pomyśle, że w wyniku opracowania przed dziesięcioleciami pewnego serum, część społeczeństwa nabrała szczególnych zdolności, a z biegiem czasu utworzyli oni dzięki pomocy tych umiejętności potężne, bogate rody, niemal arystokratyczne. Elementy fantastyczne dostarczają tej powieści naprawdę wielkiego kopa. ?Płoń dla mnie? opowiada o śledztwie związanym z pewnym piromanem, a akcja jest szybka i wciągająca. Do tego mamy jeszcze rewelacyjnych bohaterów, dzięki którym fabuła po prostu porywa czytelnika. Najważniejsza jest oczywiście główna bohaterka, Nevada, która twardo stąpa po ziemi, jest profesjonalistką w swoim zawodzie detektywa, a dodatkowo ma ciekawych członków rodziny. W dodatku Fabryka Słów postanowiła porozpieszczać czytelników i wydała ten tytuł w dwóch wersjach okładki. Ogromnie polecam Wam lekturę tej powieści! Rewelacja!

Czy recenzja była pomocna?

zuz******************

ilość recenzji:75

8-05-2022 19:03

"-Widzę,że kwiatki Ci się spodobał. (...)
-Są przecudowne. Nie ich wina, że właśnie ty je kupiłeś."
*
Nevada Baylor ma w życiu jedne cel - zadbać o swoją rodzinę, a co za tym idzie wyprowadzić na prostą ich rodzinny biznes. Nie jest to zdanie proste - jednak dzięki renomie jaką wyrobiła sobie agencja detektywistyczna - osiągalne. Niestety w świecie zdominowanym przez rody - wpływowe rodziny dla których jedyną wartością są magia i pieniądze - nic nie może pójść zbyt łatwo. Zwłaszcza gdy najnowsze zlecenie rzuca Nevadzie pod nogi nie tyle kłody, co bandę irytujących bogaczy, dla których zasady znaczą tyle co nic. Czy młodej detektyw uda się nakłonić rozpieszczonego piromana do powrotu do domu? Jaką rolę odegra w śledztwie Szalony Rogan, w którego mniemaniu porwanie to świetny początek znajomości ? Cóż o tym musicie przekonać się sami...
*
"Płoń dla mnie" to tytuł, który mogłaby spokojnie posłużyć za przykład idealnej książki z gatunku Urban Fantasy . Mamy tu:
???? Historię, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala od siebie uciec nawet po zamknięciu książki.
???? Przepełnioną akcją fabułę osadzoną w świetnie zbudowanym świecie. Bardzo podobało mi się funkcjonowanie systemu magicznego i dziedziczenia zdolności.
???? Charakternych bohaterów, na czele z główną bohaterką i jej niecodzienną rodziną. (Babcia rządzi!)
???? Humor, który nie raz czy dwa wywołał uśmiech na mojej twarzy (Powtarzam się: Babcia rządzi!).
*
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że książka nie była idealna. Najbardziej nie podobało mi się gdy Nevada "traciła głowę" i zaczynała się ślinić (niemal dosłownie) na widok jednego z bohaterów. Wolałabym żeby nieco lepiej opierała się jego onieśmielającej aparycji. Przez te fragmenty jej postać traciła w moich oczach. Dodatkowo chętnie dowiedziałbym się nieco więcej o postaciach pobocznych czy o magicznych artefaktach, których temat moim zdaniem został potraktowany nieco po macoszemu.
*
Nie mniej "Płoń dla mnie" zdecydowanie przerosło moje oczekiwania. Książkę oceniam na 8?/10 i mocno zachęcam do lektury!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:444

26-04-2022 13:48

Kilka dni temu swoją premierę miała właśnie ta oto książka, która wybudziła we mnie tyle emocji (pozytywnych) co nie miara. Jeżeli chcecie coś co zbudzi w was masę elektryzujących emocji oraz mnóstwa ognia, którego nie wiem, czy uda się ugasić z końcem książki to tutaj to wszystko znajdziesz.
Przed Wami książka autorki Ilony Andrews która była moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki i już wiem, że nie ostatnim. Spodziewałam się czegoś innego, ale jestem mile zaskoczona, bo okazało się coś czego jeszcze nie czytałam. Nie wiem jak wy, ale jak uwielbiam, powtarzam uwielbiam autorów, którzy operują ciętą ripostą swoich bohaterów. Tutaj nasza główna bohaterka o dość oryginalnym imieniu, czyli Nevada nie spodziewała się, że w jednym momencie jej życie i życie jej bliskich może stanąć na głowie za sprawą jednego zlecenia, którego nie chciała przyjąć no ale co począć, kiedy ma się nóż na gardle.
Czytając fantastykę zawsze chciałam żyć w świecie bohaterów, którzy obdarowani sią magiczną mocą albo umiejętnościami takimi jak wykrywanie kłamstw bądź miotanie ogniem. W takim właśnie Świecie żyje nasza dziewczyna, która nie ma lekko. Muszę nakreślić, że Nevada ma fantastyczną rodzinkę, która posiada rewelacyjne umiejętności, które nie pasują do kobiet, ale o nich poniżej. Gratuluje autorce za masę śmiechu, ale i wciągnięcie mnie w akcje jaką przeżyłam się w książce.
Za co szanuje i uwielbiam też Wydawnictwo Fabryka Słów? Bo prawie każda książka ma w swoim zestawie audiobooka, za którego osobiście chce podziękować. Tak jest i teraz. Jak dziś zobaczyłam, że jest już na Legimi to od 6 rano zaczęłam słuchać. Gdyby nie to podejrzewam, że jeszcze nie wiedziałabym co przeżyła Nevada z Szalonym Roganem. Między tymi dwojga to czasem ręce opadają i uwieźcie mi będzie tak gorąco jak i bardzo zimno, a rodzina Nevady nie ułatwi tego. No dobra napisze, że mając w ekipie mamę, która jest emerytowaną snajperką oraz babcie która buduje czołgi to nudzić się nie można. No sami powiedzcie ekipa jak ta lala.
... Bez względu na to, gdzie jestem i co robię mogę szybko dowiedzieć się co skrywa w sobie dana książka. Już czekam na kolejny tom!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?