SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pieśń miecza (twarda)

Wojny Wikingów, Tom 4

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Otwarte
Data wydania 2019
z serii Wojny Wikingów
Oprawa twarda
Liczba stron 496

Opis produktu:

Czwarty tom bestsellerowej serii Bernarda Cornwella o losach bohaterskiego Uhtreda z Bebbanburga. Na jej podstawie BBC realizuje serial `Upadek królestwa`.

Rok 885. Między Sasami i Duńczykami panuje kruchy pokój. Uthred strzeże granicy Wessexu na Tamizie. Gdy król Alfred dowiaduje się, że wikingowie pod wodzą dwóch norweskich jarlów zajęli należący do Mercji Londyn, nakazuje Uhtredowi odbić miasto z rąk najeźdźców. Los jednak lubi niespodzianki: wikingowie proponują earlowi, by do nich przystał i nakłonił do tego także swego przybranego brata Ragnara Młodszego. Chcą podbić trzy anglosaskie królestwa. Za zdradę Wessexu oferują Uhtredowi tron Mercji...

Więcej książek w serii
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Otwarte
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 496
ISBN: 9788375155303
Wprowadzono: 03.04.2019

RECENZJE - książki - Pieśń miecza, Wojny Wikingów, Tom 4 - Bernard Cornwell

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Sheti

ilość recenzji:463

brak oceny 17-05-2019 14:15

Bernard Cornwell posiada tak lekkie pióro, że całą sagę czyta się wyjątkowo dobrze i przyjemnie. Czasami trafiają się takie powieści historyczne, przez które naprawdę ciężko jest przebrnąć, a sceny wojenne są pisane w sposób bardzo toporny ? ale nie tutaj! Pieśń miecza, podobnie jak i poprzednie trzy tomy, są napisane w sposób bardzo przyjazny, ale też niebanalny i mimo wszystko dojrzały oraz przemyślany.

Cała recenzja:

Czy recenzja była pomocna?

Red Girl Books Recenzje

ilość recenzji:161

brak oceny 26-04-2019 20:06

Uthred z Bebbanburga ma już 28 lat i cieszy się sławą znakomitego wojownika. W życiu prywatnym również mu się układa: ma dwójkę dzieci z Giselą, a kolejne jest w drodze. Wszyscy tworzą szczęśliwą rodzinę. Jednak waleczny Uthred nie spoczywa na laurach, gdyż najeźdźców wciąż przybywa, a jednymi z nich są bracia Thurgilsonowie - Eric i Sigefrid, którzy wraz z jarlem Heastenem zbierają siły, aby zawładnąć Anglią Wschodnią. Król Alfred nakazuje Uthredowi odbić z ich rąk Londyn i pojmać braci. Jednak przeznaczenie, które wiedzie wojownika, kieruje jego drogą inaczej.

"Pieśń miecza" to powieść w której nie brakuje akcji i niespodziewanych zwrotów akcji. W głównym bohaterze nie sposób nie zauważyć zmiany. Jest bardziej doświadczony, poważny i kieruje się bardziej rozumem niż emocjami. Widać, że osiągnął wewnętrzny spokój, ale nadal nie zrezygnował ze swoich marzeń. I to właśnie te marzenia sprawią, że w którymś momencie Uthred zbłądzi i zostanie postawiony przed wyborem lojalności wobec Króla, którego nie lubi, a wobec własnych pragnień.
W powieści nie zabraknie też nowych postaci, a godną uwagi jest Eric. Mężczyzna wrażliwy mężczyzna o dobrym serduchu. Autor postanowił też coraz lepiej przybliżyć nam postać córki Alfreda - silnej i zdecydowanej kobiety, która już w młodym wieku kieruje się intelektem.
Bernard Cornwell potrafi idealnie łączyć ze sobą fikcję z wydarzeniami historycznymi, ale nie tyko. W większości mamy tu wątki wojenne, opis walk i strategii, ale pomiędzy nimi zostały wplecione miłość, przyjaźń i lojalność. Dla mnie to powieść idealna.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

moni (Zwariowana Biblioteczka)

ilość recenzji:36

brak oceny 28-04-2013 17:55

Czwarty tom Wojen Wikingów to powieść, która nic a nic nie ustępuje poprzednim tomom cyklu. Jak zawsze Cornwell mnie nie zawiódł, a "Pieśń mieczy" porwała mnie bez reszty.
I choć powieści Cornwella cenię sobie bardzo, niezmiernie ciężko napisać kolejną recenzję nie powtarzając tego o czym pisałam w poprzednich.Dlatego postaram się nie skupiać tym razem na doskonałym warsztacie autora czy genialnie wykreowanych scenach i opisach, bo jeśli chodzi o książki tego autora to jest to po prostu pewnik.
Tradycyjnie większa część książki opiera się na tarciach na linii chrześcijaństwo-poganie przy czym znowu obserwujemy jak "nowa" wiara wypiera stare wierzenia, zwyczaje oraz każdą inną religię. Głównym propagatorem oraz orędownikiem chrześcijaństwa jest oczywiście Alfred, który ponad wszystko ceni sobie chrześcijańskie cnoty gardząc Wikingami, którzy już od pierwszego tomu zagarnęli w stu procentach sympatię czytelników.
W "Pieśni miecza" mniej jakby krwiożerczych, chciwych kapłanów natomiast większy nacisk położony jest na różnice w stylu życia, przestrzeganiu zasad oraz ogólnym światopoglądzie między Sasami i Wikingami.
Z jednej strony chwiejni moralnie chrześcijanie, którzy wpatrzeni są w swoich bezwzględnych kapłanów. Ich władca - omotany bez reszty przez księży jest zdolny do największych podłości popełnionych w imię Jezusa. W imię swojego Boga Ci "dobrzy chrześcijanie" biją żony, knują intrygi, każdy ze swoich złych uczynków, błędów, grzechów usprawiedliwiając działaniem w imieniu religii, dbaniem o dobro chrześcijańskiego świata czy walce ze "złymi poganami"
Z drugiej strony mamy Wikingów - brutalnych , krwawych najeźdźców,którzy choć brutalni są ludźmi honoru. Nieustraszeni wierni są swojej wierze i nie szukają dla siebie usprawiedliwienia w swoich wierzeniach. Bezwzględni w walce, oddający się wtedy pieśni miecza są lojalni w życiu.
Pośród tych dwóch światów 28-letni Uthred. Wychowanek Wikingów, poddany króla Alfreda. I choć przed laty nasz bohater przysiągł wierność królowi to podczas walki nadal wzorem Wikingów słucha pieśni miecza, bo kimże byłby bez Oddechu Węża czy Żądła Osy. Podoba mi się, że w końcu największy nacisk w książce położony jest właśnie na Uthreda. Autor skupił się na motywach jakimi kieruje się Uthred, na tym jak dojrzał i jak zmienił się jego światopogląd.
Jak zawsze w genialny sposób losy Uthreda oraz bohaterów znanych nam z poprzednich części przeplatają się z faktami historycznymi, a widowiskowe sceny bitewne oraz znana z innych powieści Cornwella drobiazgowość w opisach gwarantują czytelnikowi świetną zabawę.
Nie będę zachęcała fanów autora, bo oni doskonale wiedzą, że Wojny Wikingów to świetna przygoda. Każdego, kto jeszcze nie czytał powieści tego brytyjskiego autora zachęcam do zapoznania się z jego twórczością. Przygodę w Wojnami Wikingów proponuje jednak zacząć od początku, by w pełni zobaczyć jak ewoluuje główny bohater.

Czy recenzja była pomocna?