Piasek

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

"Piasek" to powieść fantasy, z zapadającymi w pamięć bohaterami, bogata w intrygi, klimatyczna. Żywe bóstwo pustyni - jak o miejscu, gdzie żyją i z którym walczą, mówią bohaterowie książki - jest tu organizmem tajemniczym niby Solaris Lema, choć inaczej, bardziej pierwotnie groźnym.
Barwnej, dynamicznej akcji w tej powieści towarzyszą błyskotliwe dialogi, a wątki polityczne znakomicie łączą się z,wątkami osobistymi. Nie da się ukryć, że pod piórem Nesterowicza powstała historia pełna, mogąca zadowolić zarówno czytelnika szukającego akcji i przygody, jak również takiego, który lubi smakować zdania, opisy, i gotów jest poczuć żar bijący od Mutahariki. "Piasek" ma taki potencjał, że najlepiej byłoby, gdyby Piotr Nesterowicz już pisał dalszy ciąg tej historii.
Jakub Winiarski, pisarz, krytyk, redaktor naczelny Nowej Fantastyki
i kwartalnika Fantastyka Wydanie Specjalne.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 27.03.2013

RECENZJE - książki - Piasek

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

MonikaT

ilość recenzji:1

brak oceny 23-05-2013 08:17

Recenzja z game exe: Mawiają, że nie ma nic łatwiejszego, aniżeli recenzowanie oryginalnych, nietypowych książek. Wiadomo ? albo pomysł jest dobrze zrealizowany i przemyślany, albo kompletnie nieudany. Twierdzenie to nijak ma się do rzeczywistości w przypadku książki Piotra Nesterowicza ?Piasek?. Akcja ?Piasku? rozgrywa się w Mieście, metropolii podzielonej na dwa sektory ? Stare i Nowe Miasto. Miasto jest bezustannie zagrożone przez Mutaharikę, ogromną pustynię, co jakiś czas budzącą się do życia i pochłaniającą kolejne obszary. Mieszkańców przed Mutahariką mają bronić Wiążący Piasek, grupa ludzi specjalnie szkolona do okiełznywania gniewu pustyni. Główną bohaterką powieści jest Malaika, przybywająca do Starego Miasta wraz ze swoim wujem Ras Tażyrem, obejmującym urząd Alidarha (zarządcy). Jej związek z Sacharachem, człowiekiem czującym nastrój pustyni, rozkwita przez całą powieść. Tutaj niestety dochodzimy do pierwszego mankamentu książki ? jest nim monotematyczność. Uczucie Malaiki dojrzewa, Piasek atakuje, uczucie jeszcze bardziej dojrzewa, piasek znowu atakuje? I chociaż pomiędzy tymi wydarzeniami zdarzają się pewne przerywniki, jest ich, w mojej opinii, zdecydowanie za mało. A niektóre aż proszą się o rozwinięcie, jak na przykład zakulisowe gierki o władzę czy pochylenie się nad herezją, szerzącą się w Mieście. Cóż, musimy skatalogować je w szufladzie z napisem ?Niewykorzystany potencjał?. Kolejna rzecz, która nie przypadła mi do gustu, to sposób kreowania postaci. Miałkie, jednowymiarowe, bez osobistej historii. Wiemy jedynie, jak się nazywają, czy są przyjazne głównej bohaterce, czy też nie. Brakuje tutaj smaczków, takich opowieści przy kominku o dawnych czasach, małych dygresji, uczłowieczających bohaterów, sprawiających, że zobaczylibyśmy w nich ludzi z krwi i kości, a nie papierowych herosów. Problem pojawia się ponownie ? potencjał jest, tylko co z tego, jeżeli niewykorzystany? Czytając powyższe akapity, można odnieść wrażenie, iż ?Piasek? nie bardzo mi się podobał. Otóż nic bardziej mylnego! Książka, mimo swoich paru niedociągnięć, jest naprawdę godna polecenia. Broni się przede wszystkim prawidłowo skonstruowaną akcją - na myśli mam zarówno jej szybkość, jak i rozsądną liczbę jej ?spowalniaczy?. Ma w sobie coś, co sprawia, że ani się obejrzymy, a już pochłonęliśmy następne kilkadziesiąt stron. I mimo, iż czytamy właściwie cały czas o tym samym, ?Piasek? w jakiś cudowny sposób nie zanudza, wręcz zaostrza apetyt na więcej. Imponuje mi również fakt, że autor stara się poruszać tematy ważne, takie jak chęć zdobycia władzy, próby manipulacji na najwyższych szczeblach, gnuśnienie tych, którzy zbyt długo rządzili, ich niechęć do akceptowania innej rzeczywistości, aniżeli tej, którą sami próbowali wykreować. W ?Piasku? należy wgryźć się między wiersze, żeby dostrzec prawdziwy sens powieści, żeby zobaczyć coś więcej, niźli sprawnie skonstruowaną opowieść. To kolejna zaleta tej pozycji ? któż z nas nie lubi tekstów z podwójnym dnem? ?Piasek? to, w mojej opinii, książka z potencjałem, pozwalającym myśleć o zawojowaniu rynku polskiego. Niestety, nie jako pojedyncza książka, a jako część większej, rozbudowanej całości, w której naprawiono by popełnione błędy, zastosowano by równie oryginalne rozwiązania i dopisano kilka ciekawych wątków. Bez tego jest to książka dobra, ?tylko? dobra. Dzisiaj otrzymuje ode mnie siódemkę, ale wyczytałem gdzieś w Internecie, że Piotr Nesterowicz siada do pisania kontynuacji. Czekam z niecierpliwością. Ocena 7/10, autor: Charon

Recenzja z blogu "Książkowa mania"

ilość recenzji:1

brak oceny 15-04-2013 15:24

Recenzja z blogu "Książkowa mania", Polska fantastyka staje się coraz bardziej popularna. Na rynku pojawia się mnóstwo książek z tego gatunku. Jedną z nich jest debiutancka powieść Piotra Nesterowicza pt. "Piasek". Szczerze mówiąc, kiedy zobaczyłam tytuł, nie spodziewałam się, że to będzie fantastyka. Tak samo po przeczytaniu opisu z tyłu ciągle nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce. Nie słyszałam wcześniej o Piotrze Nesterowiczu. I w sumie nie ma co się dziwić, bo do tej pory wydał raptem opowiadanie w czasopiśmie "Fantastyka" i jedną książkę z gatunku literatura faktu. Ukończył Organizację i Zarządzanie w Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. "Piasek" to jego pierwsza powieść z gatunku fantastyki. Malaika przybywa do Starego Miasta wraz ze swoim wujem Ras Tażyrem, który ma objąć urząd Alidarha, czyli zarządcy miasta. Pierwsze wydarzenia, które nastąpiły po ich przybyciu nie nastroiły jej pozytywnie. Pewien chłopak zakpił sobie z niej. Poczuła się bardzo dotknięta. Po jakimś czasie okazało się, że ten chłopak ma na imię Sachrach i jest nie byle kim w mieście. Jest Żyjącym z Piasku, ba nawet uważany jest za przewodzącego grupą tych ludzi. Wuj Malaiki, jakby tego było mało, wyznacza Sachracha jej przewodnikiem po mieście. Chłopak ma jej towarzyszyć w wędrówkach i chronić ją. Dziewczynie się to nie uśmiecha, jednak nie ma wyboru. W tym samym czasie w mieście dzieją się niespotykane rzeczy. Mutaharika, pustynia zaczyna dawać o sobie znać coraz częściej. Żyjący z Piasku potwierdzają aktywność Bogini. Nadchodzi burza. Czy miasto przetrwa potęgę żywiołu? Przekonajcie się sami. Pan Piotr Nesterowicz miał bardzo ciekawy pomysł na fabułę. Nie spotkałam się jeszcze w żadnej fantastycznej książce z takim światem przedstawionym. Czytanie o losach Malaiki i Sachracha było naprawdę przyjemnością. Ale. Bo ale niestety jest. Tak po prawdzie to sama nie wiem czego mi brakowało w tej książce. Może właśnie ten oryginalny pomysł na fabułę sprawił, iż w tej "fantastycznej" książce brakowało mi... właśnie takiej typowej fantastyki. Bo pustynia traktowana jako bóstwo i piasek jako niebezpieczny żywioł to może być trochę za mało. Jeśli mam szczerze przyznać, to nie zapałałam sympatią do Malaiki. Płytka, młodziutka dziewczyna, która nie wie nic o życiu. Nagle się okazuje, że ma niesamowite moce. I jak to bywa, wszyscy chcą ją wykorzystać. Przewidywalne prawda? Także wątek miłosny między Malaiką a Sachrachem trochę mnie śmieszył. Dobrze, że nie było tego w powieści dużo. Bardzo przypadła mi do gustu postać Sachracha i Ras Tażyra, wujka Malaiki. Silne charaktery, które nie dadzą sobie w kaszę dmuchać. Takich bohaterów lubię. "Piasek" to nie jest typowa powieść fantastyczna. Autor porusza problem władzy i intryg politycznych, z którymi ludzie na szczycie spotykają się na co dzień. Ignorancja i chęć pokazania władzy osób rządzących może doprowadzić tragedii. Piotr Nesterowicz, miałam wrażenie, nawiązuje trochę do tego co się dzieje w Polsce. My maluczcy jesteśmy bezsilni wobec rządzących, którzy mają nasze potrzeby mówiąc kolokwialnie gdzieś. A żal i gorycz narasta i przyjdzie taki moment, kiedy te wszystkie uczucia wybuchną. Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony oryginalna fabuła, z drugiej zbyt mało fantastyczna. Brakowało mi tutaj typowych elementów dla tego gatunku. Ale przyjemnie się czytało. Polecam osobom, które chciałyby odkryć inne spojrzenie na gatunek fantastyki. Ocena 6/10

Recenzja z blogu "Recenzje Kiti"

ilość recenzji:1

brak oceny 11-04-2013 08:53

Recenzja z blogu "Recenzje Kiti" Piotr Nesterowicz to autor wspaniałej książki z gatunku fantastyki, która pochłonęła mnie bez reszty. Malaika wraz z Ras Tażyrem, swoim wujem, a zarazem Alidarhem Starego Miasta od pewnego czasu przebywała na Cytadeli. Jej początek znajomości z Sachrachem nie należał do najbardziej udanych. Chłopak postanowił sobie z niej zakpić, czego nie mogła mu wybaczyć. Specjalizował się w oprowadzaniu ludzi po mieście, miał być odpowiedzialny także za ochronę dziewczyny. W mieście zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Burze piaskowe znacznie się nasiliły, ich wielokrotność zdecydowanie wzrosła w stosunku do poprzednich lat. Mutaharika, pustynia, postanowiła ujawniać się coraz częściej. Tylko Wiążący Piasek mogli jej zapobiec, lecz pewnego dnia stało się coś dziwnego. To dzięki Malaice pustynia się zatrzymała, a przecież bohaterka nie była szkolona w tym kierunku? Malaika na samym początku nie zapałała przyjaźnią do Sachracha, jednak z każdym kolejnym dniem stawali się sobie coraz bliżsi. Zabrał ją w tajemnicze miejsce, o którym prawdopodobnie wiedział tylko on. Bohaterka zauważyła u siebie nadprzyrodzone zdolności, nie miała pojęcia, skąd je posiadła. Sachrach zajmował się oprowadzaniem ludzi po mieście, był także jednym z Żyjących z Piasku. Wcześniej nazywano ich Żyjącymi z Piaskiem. Jako jeden z całej grupy mógł przebywać na pustyni nawet kilka tygodni. Zawsze z każdej wyprawy powracał żywy. Wyczuwał uczucia pustyni, a ona odczuwała jego emocje. W mieście znajdowali się także Wiążący Piasek, jednak było ich coraz mniej. Mieli oni chronić ludzi przed kolejnymi napadami piasku, który pochłaniał wielu ludzi. Jeśli już ktoś zapadł się pod nim nie można było go uratować. Śmiałkowie sami przypłacali to życiem. Ras Tażyr, wuj Malaiki, zarządzał miastem. Nie wszystkim podobały się jego decyzje, miał wśród mieszkańców wielu wrogów. Mimo wszystko chciał ochronić ludzi przed zagładą. Mutaharika to pustynia, która bez reszty pochłaniała ludzi. Cały czas pragnęła ich więcej i częściej. Jej żądza nowych ciał coraz bardziej się nasilała. Po książkę sięgnęłam dzięki namowie, nie miałam ochoty się za nią zabierać, jednak, gdy tylko zaczęłam ją czytać wiedziałam, że wiele bym straciła. Powieść spodobała mi się już od pierwszych stron, przeczytałam ją błyskawicznie. Nie mogłam się od niej oderwać, strony pośpiesznie mi przemykały. Z każdym kolejnym zdaniem coraz bardziej wzrastało napięcie. Nie zabrakło także zaskakujących zwrotów akcji. Z niecierpliwością będę wyczekiwała już kolejnych tomów powieści, zakończenie bardzo mi się spodobało, podobnie zresztą, jak cała książka. ,,Piasek? to pozycja fantasty, która spodoba się miłośnikom gatunku, z pewnością zatopicie się w niej bez reszty! Moja ocena : 6/6