"Perła Szanghaju" przyciągnęła moją uwagę w nietypowy sposób. Wydana nakładem wydawnictwa Videograf II okazała się wznowieniem powieści, która święciła największe tryumfy przed kilkudziesięciu laty, zaś jej autor, Antoni Marczyński, w dwudziestoleciu międzywojennym był najpopularniejszym w Polsce twórcą kryminałów. Mając przed sobą nie lada gratkę - prawdziwy, oryginalny kryminał w stylu retro, nieco odświeżony, a przez to jaśniejący iście perłowym blaskiem, nie wahałam się ani chwili dłużej i z wielką niecierpliwością zaczęłam się zagłębiać w wykreowany przez autora barwny, oszałamiająco egzotyczny świat.
Andrzej, podróżujący po Europie literat, poznaje w pociągu relacji Wiedeń - Rzym piękną Niemkę Lotte von Nardewitz. Młoda kobieta wybiera się do Szanghaju na zaproszenie Tima Smoota, bogatego wuja, jedynego żyjącego krewnego.
Niepokojący napad w wagonie sypialnym oraz incydent, do którego dochodzi w Rzymie nasuwają przypuszczenia, że ktoś próbuje przeszkodzić dziewczynie w dotarciu do celu. Aby uchronić ją przed niebezpieczeństwem, Andrzej zmienia plany i postanawia towarzyszyć Lotte w podróży. Decyzja ta rychło okazuje się brzemienna w skutki. Prowadząca przez trzy kontynenty wyprawa obfituje w dramatyczne wydarzenia, dziwne znajomości i mrożące krew w żyłach przygody. W Szanghaju okazuje się, kim tak naprawdę jest wuj Lotte i jakie są jego plany względem siostrzenicy...
"Perła Szanghaju" to brawurowa i pasjonująca powieść utrzymana w konwencji przygodowo - sensacyjnej wzbogacona atrakcyjnie zaprezentowanym wątkiem historycznym, obyczajowym i miłosnym - a wszystko to w barwnej, egzotycznej scenerii Dalekiego Wschodu.
Autor zafundował czytelnikowi pełną rozmachu, bajeczną podróż po najbardziej malowniczych zakątkach świata - na miarę przygód Indiany Jonesa czy Phileasa Fogga. Zadbał przy tym o wyjątkowo realistycznie i szczegółowo nakreślone tło historyczno - obyczajowe; oszałamiająca swą różnorodnością barwna mozaika kultur, przedstawiona z zadziwiającą znajomością tematu sytuacja polityczna panująca na Dalekim Wschodzie, a zwłaszcza w Chinach lat 30-tych XX wieku oraz niezwykle sugestywnie zaprezentowany fenomen opiumowych imperiów i ich katastrofalny wpływ na gospodarkę i społeczeństwo robią na czytelniku naprawdę piorunujące wrażenie.
Ekspresyjna narracja oraz z analityczną wnikliwością przedstawione realia nadają powieści niezwykłego dynamizmu i autentyzmu. Wpleciona w tak dramatyczne wydarzenia historyczne intryga kryminalna, wyczuwalna na każdym kroku atmosfera nieokreślonego zagrożenia skutecznie przykuwają uwagę i podnoszą poziom adrenaliny.
"Perła Szanghaju" spełniła moje oczekiwania niemal w stu procentach. Otrzymałam świetnie skonstruowaną powieść sensacyjną w klimacie nawiązującą do tradycji kryminału noir, oferującą solidną dawkę mocnych wrażeń i egzotycznych przygód, urozmaiconą atrakcyjnym wątkiem miłosnym oraz intrygująco zaprezentowanymi realiami Dalekiego Wschodu trzeciej dekady ubiegłego wieku. Jest to idealna lektura dla czytelników poszukujących niezwykłych i mocnych doznań oraz lubujących się w zawiłych intrygach osadzonych w mrocznym klimacie w kolorze sepii. Jeśli jesteście fanami kryminałów Agathy Christie czy też awanturniczych przygód Indiany Jonesa, zapraszam Was do niemniej fascynującej i porywającej lektury w rodzimym wydaniu. Zapewniam, że warto odkryć na nowo tę istną perełkę naszej międzywojennej literatury sensacyjnej.