Pawełek i cała reszta (twarda)

?Pawełek i cała reszta?

To, że dzieci są najlepszym obserwatorem to chyba każdy dorosły wie. Widzą nasze wady, ale najpiękniejsze jest to, że mimo wszystko kochają nas za nasze zalety. Czas dorastania często nie należy do łatwych, a jeszcze gorzej, jak my dorośli lekceważymy problemy naszych pociech, bo przecież tylko my mamy źle prawda? Zapomniałeś/łaś, jak to było będąc w wieku Waszego dziecka? Przypomnij sobie, ile było spraw, które musiałeś/łaś załatwić np. nowy kolega/koleżanka w klasie, chęć posiadania ulubionego zwierzaka, czy likwidacja ulubionych przekąsek w szkolnym sklepiku, a to tylko czubek góry lodowej w dziecięcych pilnych spraw do załatwienia.
Życie nastolatka nigdy nie należało do łatwych niby już nie dziecko, ale jeszcze niedorosły. Dziesięć rozdziałów, które według mnie poruszają różne sprawy jak np. empatia, miłość, przyjaźń, rodzina itp. W naszym wykonaniu jeden rozdział przed snem jedne mądre drugie śmieszne, a do tego fantastyczne ilustracje, które dopełniają całość historii. Naszym ulubionym to rozdział drugi ?Pies? i ten moment, kiedy Pawełek, wracając po szkole do domu zobaczył, jakiego psa będzie miał w domu. Już oczami wyobraźni wyobrażałyśmy obie z córką jak ta sytuacja musiała wyglądać.
Autora uwielbiam dzięki książce o przesympatycznej staruszce. Widząc coś tak odmiennego jak książka dla dzieci wiedziałam, że będę chciała ją poznać. Mam nadzieję, że niedługo będę mogła przeczytać kolejną, bo widząc zachwyt w oczach mojej córki świadczy tylko o tym, że książka, a raczej historia, jaką ma w sobie sprawdziła się w 100%. Kochani do naszej listy pozytywnych książek dla dzieci i młodzieży dodajemy te pozycje.
Jeżeli macie dzieci, które dopiero raczkują w czytaniu to ?Pawełek i cała reszta? będzie bardzo dobra, ponieważ wielkość liter i czcionka nie jest mecząca wręcz przeciwnie bardzo ułatwia czytanie. Nieważne, ile masz lat zawsze byłaś, jesteś będziesz dzieckiem. Nie zapominajmy o tym.
Polecam całym sercem.

"Pawełek i cała reszta" Jacka Galińskiego to literacki wehikuł czasu do dzieciństwa, z pozoru beztroskiego, a jednak wiele spraw nie idzie po myśli dziecka. Pewnie pamiętacie jak Wasze oczekiwania względem wielu spraw mijało się z tym, co dostawaliście finalnie. Nie inaczej było w przypadku bohatera tejże książki.
Już dawno zapomnieliśmy, jaki jest świat widziany oczami dziecka. Autor świetnie oddał ducha tego świata w postaci uczęszczającego do piątej klasy Pawełka, który przypomina nam, dorosłym, podejście do niektórych spraw.
Zapewne spotkaliście się z sytuacją, kiedy do klasy dołącza nowy uczeń i jakie poruszenie wśród klasy wywołuje. Pragnęliście psa, którego co prawda otrzymaliście, ale... nie takiego, o jakim marzyliście. Zostawaliście pod opieką taty, który niekoniecznie podtrzymuje zasady nałożone przez mamę, po prostu nie pamięta o niektórych rzeczach. Może zaznaliście dręczenia, przemocy od swojego rówieśnika czy kogoś strasznego. Zastanawialiście się, czy Mikołaj naprawdę istnieje i czemu lubicie, bądź nie, święta.
Opowieści znajdujące się w książce są wyjęte z prawdziwego życia. Na pewno nie raz i nie dwa spotkaliście się z tym, co przeżył na kartach książki Pawełek. Jestem zaskoczona i zdumiona, ponieważ każdy znajdzie tu choć jedną historię, którą przeżył na własnej skórze. Narracja Pawełka jest trochę ironiczna, ale nie brakuje jej humoru, dzięki czemu można spędzić przy książce naprawdę fajnie czas. Dotyczy to nie tylko dzieci, ale również dorosłych, którzy czytają razem ze swoimi pociechami.
Twarda oprawa, duża czcionka, przejrzysty tekst sprawiają, że książka jest przyjemna i lekka w odbiorze. Myślę, że bez wahania mogę polecić ją każdemu. Nieczęsto udaje się autorom, by zabrać czytelnika w przeszłość i przeżywać wszystko drugi raz. Tutaj ta magia się zadziała i naprawdę polecam. Jeśli Jacek Galiński wyda kolejne książki dla dzieci, sięgnę po nie bez wahania. Polecam!

Kojarzycie Zofię Wilkońską? Jeśli tak, to Jacek Galiński jest Wam doskonale znany!
?Pawełek i cała reszta? to totalnie złoto. Kolejna pozycja spod piórka Jacka, skierowana tym razem do młodszego czytelnika.
Mimo iż swój wiek mam? wciąż 20 pare! To uwielbiam humorystyczne teksty, a ten, który zaserwował nam Jacek Galiński jest idealną lekturą!

?Pawełek to dziesięcioletni chłopiec, który w typowy dla dziecka w tym wieku, a często zaskakujący dorosłych dojrzałością i przenikliwością sposób opisuje otaczającą go rzeczywistość.
Pawełek nie ma lekko. Marzy o tym, by mieć psa, walczy o przywrócenie drożdżówek w szkolnym sklepiku i chce w końcu zagrać w popularną strzelankę. Niestety, życie nijak się ma do jego wyobrażeń. Pies się pojawia, ale jakiś taki dziwny. W grę od razu się przegrywa mimo solidnej podbudowy teoretycznej, a dorośli jak zwykle nic nie rozumieją??- opis pochodzi od wydawnictwa.
Nie wiem co ona ma w sobie, ale śmiałam się co chwilę. Historia Pawełka wciąga i sprawia, że chcemy więcej.
Jeśli tylko powstanie kolejna książka z nim w roli głównej biorę ją w ciemno!
Mam chrześniaka w wieku dziesięciu lat i życzyłabym sobie takich przyjaciół dla niego jak Pawełek i Nowy.
W przyjemny i prosty sposób Autor przemycił w tekstach sprawy o których powinno się rozmawiać z dziećmi, jak chociażby zachowanie wobec nieznajomych itd.

Cóż dodać? Jeśli Jacek Galiński zdecyduje się na pisanie książek dla dzieci to czuję, że stanie się to nowa, popularna i ponadczasowa seria nie tylko dla dzieci ale i dla dorosłych, którzy będą czerpać przyjemność z czytania ;).

Jest to zbiór opowiadań o pełnej przygód codzienności 10-letniego Pawełka i jego niezastąpionych przyjaciół i rodzinki - a dzieje się u nich sporo!

Zawsze lubiłam powroty do dzieciństwa z historiami opisywanymi z perspektywy głównego, dziecięcego bohatera. Pawełek świetnie oddaje tego młodzieńczego ducha, jedną nogą będąc w pełni dzieckiem kopiącym piłkę, a drugą wkraczając powoli w nastoletnie lata z marzeniem o samodzielności. Ma przekomiczne przemyślenia na temat świata dorosłych, niebanalne pomysły i charakterek. Autor włożył w usta literackich dzieciaków genialne teksty, szczerość i często mądrość, jaka charakteryzuje dziecięce spojrzenie na to, czego często jako dorośli już nie widzimy.

Urocze i wartościowe były opowieści o nawiązywaniu przyjaźni z nowym kolegą ze szkolnej ławki czy przekonywaniu się do pieska, który, choć wygląda inaczej niż by się chciało, potrafi skraść serce. Ta książka to nie tylko humor - to także emocje i lekcja dojrzałości dla młodych czytelników, którzy wyniosą naprawdę sporo z lektury (dorośli myślę, że również ????)

Był śmiech, było wzruszenie, były oryginalne opowieści o współczesnych dzieciakach, z którymi można się utożsamić bądź co nie co z nostalgią sobie przypomnieć. Dla mnie rewelacja, bardzo mi się ten zbiór podobał i mam nadzieję, że jeszcze Pawełka i resztę uda się literacko spotkać ????

?Pawełek i cała reszta? to najnowsza powieść Jacka Galińskiego. Od razu dodam nie tylko dla dzieci, rodzice także dobrze się przy niej bawią. Miałam możliwość wysłuchania audiobooka i powiem wam jest dobrze. Pawełek to całkiem mądry chłopczyk, który ma dopiero 10 lat i poznaje świat. Za wszelką cenę chce mieć pieska. Co zrobi, żeby rodzice zgodzili się i kupili wymarzonego psiaka? Czy spełnią jego oczekiwania? Podobała mi się również petycja w sprawie drożdżówek. Czy tym razem dyrektorka szkoły przywróci do szkolnego sklepiku drożdżówki? Czy już raczej będzie za późno? Co się stanie z chłopcem, który jest strasznie niegrzeczny i zaczepia innych? Czy nasz Pawełek wierzy jeszcze w Świętego Mikołaja? Te i wiele innych historii znajdziecie w książce ?Pawełek i cała reszta?.
Idealne opowiadania do czytania lub słuchania razem z dzieckiem. Tutaj znajdziecie problemy widziane oczami dziesięcioletniego chłopca. Na początku myślałam, że Pawełek jest strasznym chuliganem, ale szybko zmieniłam o nim zdanie. Pierwsza historia poruszy wasze serca.
Co zrobilibyście, gdyby wasze dziecko poprosiło o pieska? Uleglibyście pokusie i kupilibyście, czy raczej wytłumaczylibyście, że piesek to nie jest zabawka, którą można odstawić w kąt jak tylko się nim znudzi?
Z czystym sercem polecam. Warto czytać i słuchać tego typu książki.
Jacek Galiński wykonał kawał dobrej roboty. Po rewelacyjnej babci musiałam poznać kolejne jego dzieło i się nie zawiodłam. Tą książką udowodnił, że jest uzdolnionym autorem. Brawo.