- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.katu, takiego, jakie zbierał mój ojciec. Ma spadochroniarskie buciory, siatkowe, podarte pończochy na pasku, rozpiętą kamizelkę oporządzeniową obwieszoną sprzętem. Jest manierka, sześć magazynków, granaty, nóż szturmowy, kabura. Ale prócz tego dziewczyna jest naga. Ma krótkie włosy, twarz przecinają jej wielokąty kamuflażu. Na ramieniu wytatuowana czaszka. Dziwka-komandos. - Doskonale ci to pasuje - cedzi Kruczy Cień, wachlując się dłonią. - Chuć i wojna - chichoce dziewczyna. - Moje żywioły. Piękna koszula, Kruku. Kruczy Cień spluwa przez zęby i przysuwa sobie paczkę duńskich glonowych krakersów. Biorę składane turystyczne krzesło, butelkę wody mineralnej i siadam z dala od stołu. Mam to wszystko gdzieś. Jestem drzewem. Co mi jeszcze mogą zrobić? Zrąbać, pociąć na deski i sklecić ze mnie wychodek? Przynajmniej coś się dzieje. Nie muszę patrzeć na wierzchołki gór przytulone do siebie jak półdupki, zwieńczone plwociną lodu. Wszystko jest lepsze niż to. - Spójrzcie na niego - mówi Kruczy Cień. - Poczujcie jego gniew. Posmakujcie jego niezgodę na to wszystko. Zastanówcie się. Ja mówię: uwolnijmy go i niech posprząta po swoich. Niczego innego nie pragnie. - Jest za słaby - mówi psiogłowy Tuareg. - I jest jeden. Tamci przybyli, żeby się dowiedzieć. A zostali, żeby ugniatać świat po swojemu. Żeby czynić. Z nim może być tak samo. Oni tak mają. Wszyscy. Pieśni lgną do nich. - Tego nie wiemy - wtrąca Kowal. - Nie wiemy, dlaczego stało się, co się stało. Może on jest inny. ,,Dlaczego stało się, co się stało". Coś pięknego. Mistrz tautologii. - Jeżeli będzie czynił, może stać się z nim to samo. Jeżeli nie będzie czynił, zginie. W każdym wypadku niedobrze. Tak mówię. - Zdajmy się na los. Na wojenne szczęście - chichoce dziewczyna. - Przynajmniej coś potrząśnie tym bagienkiem. Jeżeli nic nie będziemy robić, zrobią to za nas. Tak czy owak, skończy się tak samo. A on mi się podoba. Umie się bić i umie się pieprzyć. Czuję, że dawno nie miał kobiety. - Nadal twierdzę, że powinniśmy postępować uczciwie - kręci głową Kowal. - Nie poprawimy sytuacji, łamiąc kolejną regułę. Zabijmy go, szybko i bezboleśnie. A potem postępujmy tak jak należy. - Powtarzam, że nie łamiemy reguł! - złości się Kruczy Cień. - To oni je łamią. Ten obcy - wskazuje mnie krakersem - to jedyny element, który tu pasuje. Nie jest jednym z nas i ma jakąś szansę. Ostatnią również dla nas, przypominam. Wstaję. Każda zabawa kiedyś się kończy. - O ile dobrze zrozumiałem, waszym problemem są moi rodacy. - Spoglądają na mnie z osłupieniem i zażenowaniem, jakby właśnie przemówił klimator. - A także to, że opanowali te tak zwane pieśni. Czy dobrze rozumiem, że zyskali w ten sposób zbyt dużo potęgi, władzy, mocy, czy jak tam zwać? To tak urządzacie swój świat? Te zasmarkane pieśni leżą, jak rozumiem, na ulicy, a kiedy ktoś je podniesie, wpadacie w histerię i płaczecie nad jakimiś regułami. Może ktoś powinien wam powiedzieć, że w życiu nie ma zbyt wielu nienaruszalnych reguł? O co chodzi? Że ja też zostanę magiem i zacznę zamieniać ludzi w króliki albo latać na łopacie? No to będziecie mieli jednego maga, a nie kilku. Jeżeli chcecie, żebym wam pomógł, to udzielcie mi stosownych informacji. Lokalizacja, otoczenie, możliwości obiektu. Wyjaśnijcie mi, gdzie są moi ziomkowie i co się z nimi stało. Proszę o instrukcję w kwestii pieśni bogów oraz zjawiska zimnej mgły. A jeżeli nie, to chrzańcie się. Wyjdę z tego drzewa i zabiorę ich stąd. A jeżeli to będzie niemożliwe, to ich pozabijam. Albo zostanę i zakwitnę. Priorytetem mojej misji jest przywrócenie równowagi waszego świata. A kwestię mgieł, gadających wiader, krasnoludków, elfów i kijów samobijów mam w dupie. Jeżeli uznacie, że możecie mi pomóc, tylko jeśli zawiążę jajko na supeł, wytnę bicz z lodu i coś tam jeszcze, to również mam to w dupie. Zwyczajnie i po prostu. Co więcej, zjawiska te znajdują się tak głęboko, że bez trudu zmieszczę i was. W życiu nie spotkałem bandy równie niewydarzonych bóstw. Do widzenia. Hvala. Żegnam serdecznie pana Majaka, całuję rączki pani Malignie, do widzenia panu Koszmarowi. Cieniu, podziękuj państwu, wychodzimy. Proszę mi z powrotem włączyć Hvar, wstawić oko Milence i posprzątać kruki. Wylałeś mi kawę, jebem ti majku! Zapada cisza. Nadal patrzą na mnie, jakbym wykonał striptiz przed papieżem. - No - powiada Kowal. - To mi się nawet podoba. Ja tam lubię takich ludzi. Mówi z sensem i niedługo. Przemyślmy to. - Wychodzę - oznajmiam. - W razie czego wiecie, gdzie rosnę. Jestem zajęty, muszę zrzucić liście. Jesień, rozumiecie. Pełne gałęzie roboty. - Dobrze - powiada szakal w kepi. - Teraz odejdź. Naradzimy się i zdecydujemy. Jeżeli postanowimy cię zabić, łatwo się
książka
Wydawnictwo Fabryka Słów |
z serii Pan Lodowego Ogrodu |
Oprawa twarda |
Liczba stron 850 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | wysyłka 24h |
Kategoria: | Fantastyka, fantasy, High fantasy, książki na jesienne wieczory |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów |
Oprawa: | twarda |
Okładka: | twarda |
Wymiary: | 125x195 |
Liczba stron: | 850 |
ISBN: | 9788379646784 |
Wprowadzono: | 06.12.2021 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.