,,Książki były dla niej jedną niezawodną pociechą, jedyną nadzieją. Mówiły prawdę tak, jak świat zdawał się nigdy jej nie mówić??.
,,Najpierw trzeba mieć dom, żeby zostać z niego wyrwanym. Żeby czuć się samotnym, trzeba wiedzieć, jak to jest być kochanym?.
Sięgając po tę książkę miałam wobec niej dość wysokie oczekiwania i szczerze muszę przyznać, że się nie zawiodłam!
To genialnie napisana, trzymająca w napięciu powieść, odkrywająca prawdę o życiu muzułmańskich kobiet, które opuściły rodzinne ziemie i swój nowy dom stworzyły na nowojorskim Brooklynie. Czy to możliwe, aby konserwatywna Arabka przetrwała w świecie pełnym liberalnych prądów? W świecie, w którym nikogo już nie obchodzi jak szczelnie zakrywa swoje ciało, jakiego jest wyznania i jakie ma plany na przyszłość?
Autorka w bardzo ciekawy i płynny sposób przedstawia losy rodziny i konwenanse arabskie. Czy kobieta ma wybór? Czy może wyjść za mąż z miłości? Czy może się kształcić? Niestety odpowiedź na te wszystkie pytania brzmi ,,nie, bo jest tylko kobietą??.
W powieści poznajemy Isrę, która w wieku 17 lat została wydana za mąż i wraz z rodziną małżonka wyemigrowała do Stanów. Nikt nie pytał jej o zdanie, nikt jej nie współczuł, taki był jej obowiązek. Dramat jej życia rozpoczął się od momentu, kiedy zdała sobie sprawę, że nie potrafi zasłużyć na miłość męża, że nie jest jej warta. Jej rozpacz pogłębia się, kiedy rodzi czwartą córeczkę, a wszyscy oczekują syna, który okazałyby się pożyteczny i przyniósł chlubę rodzinie.
Deya- najstarsza córka Isry nie chce wychodzić za mąż, radykalnie sprzeciwia się swojej babce. Czy uda się jej zawalczyć o siebie, o swoje marzenia? Czy powtórzy błąd swojej matki?
Obie bohaterki łączy nieopisana miłość do literatury, ale przecież kobiecie, która żyje kulturą islamu jest to zbędne, jedynym sensem jej życia jest opieka nad domem i dziećmi. Jak długo można milczeć? Jak dalekie granice ma cierpienie?
Sięgnijcie po tę książkę, bo jej fabuła szeroko otwiera oczy na los islamskich kobiet. Wiele takich historii już poznałam, ale ta ujęła mnie szczególnie.
Opinia bierze udział w konkursie