Oskarżyciel

Domniemanie niewinności tom 1

książka

Wydawnictwo Kobiece
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Pierwsza część gorącej trylogii z prawniczym twistem

Andrew Hamilton jest wziętym prawnikiem, który nie traci czasu na dłuższe związki, a noce spędza z poznanymi w sieci przypadkowymi kobietami. Interesują go tylko znajomości bez zobowiązań, które kończą się na jednej kolacji i jednym spotkaniu.

Kiedy pewnej nocy zaczyna konwersację z Alyssą, jest przekonany, że rozmawia z młodą nieatrakcyjną prawniczką, która jest molem książkowym. Andrew myśli, że może jej zaufać i wkrótce dzieli się z nią nie tylko wiedzą, ale i szczegółami swoich podbojów.

Wkrótce na staż do jego kancelarii zgłasza się długonoga blondynka o intrygującym spojrzeniu, która przedstawia się jako Aubrey Everhart i jest 22-letnią studentką prawa. Zszokowany Andrew łączy fakty i rozpoznaje w niej... Alyssę.

Czy to możliwe, aby jedyna kobieta, o której myśli od miesięcy, okazała się podstępną kłamczuchą? Czy Andrew zaufa komuś, kto zawiódł go tak bardzo?

Styl pisania Whitney Gracia Williams, znanej z książki Turbulencja, pokochały fanki literatury erotycznej na całym świecie! Wciągająca, gorąca opowieść o szelmowskim prawniku spełnia fantazje niejednej kobiety o władczym, dominującym i surowym kochanku, który wymierza sprawiedliwość zgodnie z literą prawa.

Tytuł oryginału: Resonable Doubt 1, tłumaczenie: Ryszard Oślizło

O autorce:

Whitney G - optymistka przed trzydziestką, która ma obsesję na punkcie dalekich podróży, herbaty i pysznej kawy. Przy okazji jest bestsellerową pisarką "The New York Times" i "USA Today" oraz współautorką "The Indie Tea" - inspirującego bloga poświęconego tematyce romansów. Kiedy nie czatuje z czytelniczkami na fanpage`u, spędza czas na dopieszczaniu swojej strony internetowej www.whitneygbook.com. A jeśli nie robi nawet tego, to prawdopodobnie zanurza się w świat kolejnej zwariowanej książki, którą tworzy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 12.03.2018

RECENZJE - książki - Oskarżyciel, Domniemanie niewinności tom 1

4.3/5 ( 23 ocen )
  • 5
    17
  • 4
    1
  • 3
    2
  • 2
    2
  • 1
    1

Justowa

ilość recenzji:16

brak oceny 8-04-2018 21:39

Co wpływa na to, że uznajemy jakąś książkę tak po prostu za "dobrą"? Jak to się dzieje, że czytamy, nie możemy się od niej oderwać, kończymy ją i od razu chcemy brać do ręki drugi tom? Często tak macie? Ja szczerze mówiąc już dawno nie zaznałam tego uczucia i aż za nim tęskniłam, dlatego też byłam bardzo uradowana, gdy Oskarżyciel dostarczył mi pożądanych wrażeń.

Andrew jest doświadczonym prawnikiem. Szuka wrażeń, pisze z dziewczynami, umawia się, ale nie chce się angażować. Ma twarde postanowienia i ściśle się ich trzyma. To wszystko, co o nim wiemy. W sumie to nie jest wiele.

Podobnie jest z Allysą. Ona jest studentką prawa oraz szkoły baletowej. Poznaje Andrew w Internecie a później zostaje jego stażystką. Początkowo też nie jest zainteresowana głębszą znajomością. Zwykły zbieg wydarzeń sprawia, że nagle oboje przestają przestrzegać narzuconych sobie zasad. Do czego to doprowadzi?

Zapewne w tym momencie myślicie, że ta książka będzie przewidywalna. Otóż jak dla mnie wcale taka nie jest. Allysa nie jest cichą i nieśmiałą bohaterką jak to przeważnie w takich utworach bywa. Andrew skrywa tajemnice, którą osobiście bardzo chcę poznać. Zakończenie to jedno wielkie zaskoczenie. Ja byłam w absolutnym szoku. Dobrze, że miałam przy sobie drugi tom, bo czekanie na dalsze losy bohaterów było by dla mnie udręką.

Dodatkowo książka jest krótka. Początkowo wydawało mi się, że za krótka. Bałam się, że będzie mało konkretna, że czegoś zabraknie, a wyszło idealnie. Szybka i przyjemna lektura na jeden wieczór.

Jeśli chcecie się zrelaksować i odprężyć to serdecznie polecam.

NIE OCENIAM PO OKŁADKACH

ilość recenzji:76

brak oceny 2-05-2018 14:56

Oskarżyciel otwiera nowy cykl książek Whitney G., zaś Niewinna jest drugim tomem. Zwieńczeniem trylogii będzie książka zatytułowana Prawo miłości i jestem niezmiernie zaintrygowana, jaki będzie finał historii Andrewa Hamiltona i Aubrey.

Andrew Hamilton, jest nieziemsko przystojnym prawnikiem, za którym każda kobieta rzuca tęskne spojrzenie. Jednak Hamilton, woli żyć w pojedynkę, podobnie jak woli spędzać jednorazowe upojne noce w towarzystwie pięknych kobiet. Swoich zdobyczy poszukuje wszędzie, a na czacie dla prawników udaje mu się poznać Alyssę. Początkowe czysto zawodowe rozmowy, z czasem przekształcają się w intensywniejszą konwersację, a także rozmowy telefoniczne na różnorodne tematy. Jednak Hamiltonowi to nie wystarcza. Próbuje namówić Alyssę, na spotkanie twarzą w twarz, jednak ta odmawia, argumentując swoją odmowę: z pewnością nie jestem w twoim typie.

Pewnego dnia pochłonięty obowiązkami firmowymi Hamilton, zapomina, iż ma się odbyć rozmowa kwalifikacyjna dla stażystek. Roztargniony siada przy stole i nie jest w stanie uwierzyć, iż do jego firmy zgłosiła się niesamowicie piękna, długonoga i seksowna blondynka. W swoich myślach zaczyna fantazjować o niej, kompletnie nie wsłuchując się w to co mówi, jednak po chwili skupia całą swoją uwagę, na tym w jaki sposób długonoga piękność zaczyna odpowiadać na zadanie jej pytania i... Wszystko to co mówi dziewczyna zaczyna mu się wydawać dziwnie znajome. Zszokowany zaczyna łączyć fakty. Jak się później okazuje seksowna blondynka, to nikt inny jak Alyssa, poznana na czacie... Został oszukany i okłamany, a to, jest to, czego Hamilton nienawidzi najbardziej na świecie. Czy jej wybaczy? Jak Alyssa się wytłumaczy? Czy to kłamstwo, nie zepsuje ich przyjaźni? A może ich przyjaźń przerodzi się w coś więcej?

Mimo iż, fabuła jest jest wygórowana, ani nie wzbudza silnych emocji i zachwytów, to jednak obie części mi się podobały i jestem niezmiernie ciekawa, w jaki sposób autorka zdecydowała się zakończyć tę historię.

Przede wszystkim chciałabym podkreślić, iż Oskarżyciel, kończy się w takim momencie, iż nie sposób nie sięgnąć od razu po Niewinną, która oczywiście, również kończy się w decydującym momencie, ale tym razem trzeba czekać na ostatnią część. Szkoda, że wszystkie trzy tomy, nie zostały wydane w całości, bowiem czytelnik zostałby od razu zaspokojony. Z drugiej zaś strony, oczekiwanie na trzecią część, jest intrygujące i z pewnością z zachłannością zacznę czytać zwieńczenie tej trylogii.

Kreacja bohaterów jest nienaganna, a autorce udało się sportretować osobowość Hamiltona i Aubrey w naprawdę intrygujący sposób. Hamilton, choć momentami bezduszny, to jednak jego zachowanie można racjonalnie wytłumaczyć, z uwagi na jego bolesną przeszłość. Został mocno zraniony i okłamany, więc w pełni rozumiem, jego poczynania. Aubrey jest ambitną dziewczyną, posiadającą pasję (balet). Ponadto próbuje stać się prawniczką, tak naprawdę to na życzenie swoich rodziców. Mimo wszystko wolałaby w pełni oddać się baletowi, ale gdyby nie czat dla prawników, to z pewnością nigdy nie poznałaby Hamiltona.

Całość jest napisana lekkim, sugestywnym i przyjemnym w odbiorze językiem, dzięki czemu przez każdą stronę wprost się przepływa. Przez karty niniejszych publikacji, przewija się nie tylko tajemnica z przeszłości przystojnego prawnika, namiętność i pożądanie, ale także humor, przyjaźń i pasja.

Reasumując: Oskarżyciel i Niewinna to historia niezobowiązująca, lekka, napełniona namiętnością, pożądaniem i co najważniejsze ukazująca w jaki sposób kłamstwo może podziałać na człowieka.

OgródKsiążek

ilość recenzji:187

brak oceny 1-05-2018 09:09

Na dobrze napisany romans czy erotyk nie tak łatwo trafić. Do tej pory szczęście raczej mi dopisywało. Świeżo po lekturze "Oskarżyciela" Whitney G., pierwszego tomu serii Domniemanie niewinności, mam jednak wrażenie, że moja dobra passa w tej sferze właśnie się skończyła...

Andrew Hamilton to jeden ze wspólników w prestiżowej firmie prawniczej. 32-letni mężczyzna namiętnie przesiaduje na portalu randkowym, szukając przygód na jedną noc. Po owianych tajemnicą wydarzeniach sprzed 6 lat stara się nie nawiązywać z nikim głębszych relacji. Nie żeby sprawiało mu to jakikolwiek problem. Sytuacja niespodziewanie ulega zmianie, gdy na forum branżowym poznaje Alyssę. Z początku rozmawiają jedynie na tematy służbowe, lecz z czasem zaczyna ich łączyć pewnego rodzaju przyjaźń. Andrew nalega na spotkanie, ale kobieta z jakiegoś powodu się na nie nie zgadza. Tymczasem firma Hamiltona ogłasza nabór stażystów, a mężczyzna bierze udział w rozmowach z kandydatami. Wśród nich rozpoznaje Alyssę... a raczej Aubrey, bo tak brzmi jej prawdziwe imię. W dodatku nie jest wcale prawnikiem, tylko studentką. Zszokowany i wściekły, że przez cały czas ukrywała przed nim prawdę, postanawia się zemścić.

Fabuła powieści Whitney G. zapowiadała się całkiem intrygująco, co przesądziło o mojej decyzji, by po nią sięgnąć. Zachęcająco prezentowała się też okładka, o dziwo nie eksponująca agresywnie żadnego sześciopaka. I chociaż muszę przyznać, że zaciekawiło mnie, jaka tajemnica kryje się w przeszłości Andrew, a Aubrey ma swoje dobre momenty, na tym kończą się dla mnie plusy "Oskarżyciela". Sama postać Hamiltona wydała mi się raczej odrzucająca. Przystojny, ale zadufany w sobie, zimny, a przy tym władczy i prymitywny. Typ w guście masochistek, które lubią być źle traktowane. Uroku osobistego nie miał za grosz i wkurzał mnie prawie za każdym razem, gdy tylko zaczynał mówić. Wulgarny język powieści również nie wywarł na mnie dobrego wrażenia.

Ostatecznie największymi zaletami "Oskarżyciela" Whitney G. okazały się dla mnie ładna, subtelna okładka i... niewielka objętość książki. Czyta się ją naprawdę błyskawicznie i jestem autentycznie wdzięczna autorce, że nie przedłużała niepotrzebnie mojej udręki. Schematyczne postaci, przewidywalna akcja (no dobrze, na samym końcu małe zaskoczenie jednak było) i wulgarny język jak na razie zniechęciły mnie do lektury kolejnych tomów serii. Dam jej jeszcze jedną szansę, bo na półce czeka "Niewinna" (tom 2), ale aktualne wrażenia nie nastrajają mnie zbyt optymistycznie. Nie polecam, chyba że szukacie czegoś lekkiego, krótkiego i bezrefleksyjnego.

Tygrysica

ilość recenzji:220

brak oceny 27-04-2018 23:35

Zazwyczaj staram się nie pisać recenzji/opinii łączonych, aczkolwiek w przypadku ?Oskarżonego? oraz ?Niewinnej? pisanie dwóch oddzielnych tekstów wydaje mi się bezsensowne ze względu na ilość stron jaką sobie liczą. Z tego też powodu już na wstępie chciałabym powiedzieć, że objętość trylogii ?Domniemania niewinności? bardzo mnie zaskoczyła. Normalnie jestem zwolennikiem grubszych książek, jednak te około stu trzydziestostronowe historie zadowoliły mnie całkowicie. Zapewne spory wpływ na to miał fakt, że kiedy zaczynałam ?Domniemanie niewinności? byłam akurat w fazie sporego przesytu wywołanego literaturą kobiecą i cieszyłam się, że nie będę musiała czytać kolejnej rozwleczonej historii z masą zbędnych opisów tylko otrzymam właśnie to co autorka ?obiecała?.

Przeglądając opinie w internecie zauważyłam, że sporo osób w przypadku tych książek narzeka na mało rozwinięte wątki poboczne i muszę się z nimi zgodzić i zarazem nie zgodzić. Dlaczego? Ponieważ z jednej strony wiadomo, że nie jest to romans tylko literatura erotyczna i przede wszystkim skupia się ona na relacji intymnej bohaterów, a reszta wątków jest mało istotna. Natomiast z drugiej strony, gdyby autorka już teraz rozwinęła jeden lub dwa wątki więcej to wydaje mi się, że ?Oskarżyciel? wraz z ?Niewinną? tylko by na tym zyskali.

Whitney G. pomimo małej ilości stron udało się stworzyć ciekawą historię, w której nie zabrakło tajemnic i atmosfery iskrzącej się od namiętności. A zabawne oraz zadziorne dialogi dodały tylko pazura. Wszystko to sprawiło, że obie książki pochłonęłam błyskawicznie i nim się obejrzałam nastał koniec. Co więcej po lekturze ?Oskarżyciela? byłam tak zaintrygowana jak potoczą się dalsze losy Andrew i Aubrey, że musiałam natychmiast sięgnąć po kontynuację. Podobnie zresztą było z ?Niewinną?, choć z tą różnicą, że teraz muszę dłużej poczekać.

Podsumowując, jeśli szukacie lekkiej, odrobinę pikantnej oraz zajmującej lektury na jeden wieczór to pierwsze dwa tomy ?Domniemania niewinności? idealnie się do tego nadają. Gorąco polecam!

toukie

ilość recenzji:1

brak oceny 26-04-2018 19:56

Historia pewnego kłamstwa, które sprawiło, że zatwardziałe przekonania legły w gruzach. Whitney G. kolejny raz trafiła na polski rynek - tym razem z popularną i pikantną serią Reasonable Doubt. W twórczości tej amerykańskiej autorki zakochałam się poprzez rodzimy język Whitney G. Mam za sobą Thirty day boyfriend, które gorąco polecam, Naughty Boss oraz Dirty Doctor z kolekcji Steamy Coffee Reads. Reasonable Doubt miałam w planach przeczytać w języku angielskim, lecz gdy tylko dowiedziałam się, że Wydawnictwo Kobiece wydaje tę serię postanowiłam poczekać. Było warto. Oskarżyciel to pięknie wydane cacko, które z chęcią umieszczę w reprezentatywnym miejscu na półce. Szkoda tylko, że jest to tak cieniutka książeczka! Lekko ponad 120 stron od Whitney G. to stanowczo za mało.

Whitney G. to amerykańska autorka urodzona w 1988 roku w Memphis w stanie Tennessee. Jej twórczość przeznaczona jest przede wszystkim dla kobiet; są to powieści i opowiadania z gatunku literatury kobiecej i erotycznej. Whitney to optymistka uzależniona od słodyczy, podróży, herbaty i aromatycznej kawy.



Andrew Hamilton to seksowny prawnik, będący punktem westchnień niemalże każdej kobiety w Nowym Jorku. Jednakże mężczyzna nie jest zainteresowany stałym związkiem - interesują go tylko niezobowiązujące przygody na jedną noc. Nie da się ukryć - Andrew to zadufany w sobie wykorzystywacz, który kieruje się jedną elementarną zasadą zgodną z jego zawodem - zero kłamstw. Pewnego dnia na forum internetowym przeznaczonym dla prawników poznaje niejaką Alyssę. Po pół roku wymieniania obscenicznych e-maili i spędzania nocy na pikantnych telefonach spotykają się - lecz nie jest to spotkanie, którego oboje by pragnęli. I to ani trochę.

,,Gdy ktoś mnie okłamuje, przestaje dla mnie istnieć.

Whitney G. użyła sprawdzonego przepisu na porywający, lekki erotyk z dobrym i pikantnym poczuciem humoru, do którego należy podejść z dystansem. Z jednej strony autorka zastosowała strategie dobrze znane stałym czytelnikom, czyli seksowny samiec alfa nieszukający stałego związku, nieco uległa, spragniona i całkowicie podatna na wdzięki mężczyzny kobieta, wielkomiejski klimat, akcja dziejąca się w pracy oraz wymieniane przez bohaterów e-maile, do których mamy całkowity dostęp; z drugiej stworzyła całkiem oryginalną historię. Ogromnie spodobała mi się wyrazista kreacja bohaterów oraz nieco cudaczny związek pomiędzy szelmowskim prawnikiem a rozmarzoną baletnicą. To nie jest coś, co spotykamy na co dzień. Autorka świetnie pokierowała jakże przewrotnym losem, sprawiając że Andrew i Alyssa spotykają się w zabawnych (oczywiście dla czytelnika, bo dla bohaterów niekoniecznie) i niecodziennych okolicznościach rodem z dobrej komedii romantycznej. Zresztą cała ta historia to genialny pomysł na dobre love story w pikantnym wydaniu!



Oskarżyciel to kwintesencja tego za co uwielbiam lekką i mocno doprawioną twórczość Whitney G. Nowelkę czyta się za jednym tchem, treść kompletnie wciąga, igra z emocjami czytelnika. Przeczytałam ją w ciągu godziny z wypiekami na twarzy, a zamknęłam z mocno bijącym sercem, żałując że nie mam pod ręką Niewinnej, bo zakończenie pierwszego tomu serii Domniemanie niewinności wgniotło mnie w materac. Świeżo po premierze zetknęłam się z kilkoma śmiesznymi opiniami (nie żebym przyczepiała się do cudzego zdania bo każdy ma prawo do swojego, aczkolwiek to było wręcz niedorzeczne) krytykującymi występowanie scen erotycznych w tej książce. No, moi drodzy - to jest literatura erotyczna, więc nic dziwnego że takowe sceny się pojawiają. To jakby sięgać po fantastykę i czepiać się tego, że są wątki nie z tego świata.

Nowelka to dobry sposób na spędzenie wieczoru - niezobowiązująca lektura, która nie dość, że wciąga to jeszcze relaksuje i odmóżdża. Polecam wszystkim tym, którzy lubią lekką literaturę i potrafią podejść do niej z przymknięciem oka.

Czytaninka

ilość recenzji:121

brak oceny 19-04-2018 22:43

Cóż siedzę i myślę, co mam wam napisać, gdyż mam mieszane uczucia co do tej książki. Wielu znajomych zachwalało autorkę i jej powieści. Postanowiłam więc sama przekonać się czy i mnie się spodobają. Czy tak się stało?

Andrew Hamilton to prawnik, do tego nieziemsko przystojny, jednak zmienia kobiety niczym rękawiczki. Nie przywiązuje się do nich, liczy się tylko krótka przygoda. Na czacie poznaje Alyssę, która podaje się za kogoś całkiem innego. Wszystko wychodzi na jaw, kiedy do jego firmy na rekrutację przychodzi niejaka Aubrey Everhart, piękna kobieta, która w rzeczywistości okazuje się być Alyssą. On nie toleruje oszustwa, ona nie miała w planach się z nim spotkać, a więc co dalej?

Postać Hamiltona oprócz tego, że musi być z niego niezłe ciacho nie wnosi nic szczególnego do powieści. Zwykły kobieciarz, który kobiety traktuje przedmiotowo. Lubi ostry seks oraz przejmować władzę nad nimi. Do tego jest tajemniczy i nie zdradza zbyt wiele szczegółów ze swojego życia.

"Wychyliwszy szósty shot tego wieczoru, zdałem sobie sprawę, że właśnie to ostatnie kłamstwo - choć w porównaniu z innymi nieistotne - zabolało mnie najbardziej. Była zdecydowanie w moim typie, a gdy tylko przekroczyła próg sali konferencyjnej, natychmiast jej zapragnąłem, zanim jeszcze zdałem sobie sprawę, kim naprawdę jest. I zanim dowiedziałem się, ile ma lat."

Everhart to kobieta, która twardo stąpa po ziemi. Wie czego chce i potrafi się wykazać niezwykłym temperamentem. Nie da sobie dmuchać w kaszę. Jeśli trzeba mówi otwarcie co myśli, nawet kiedy stoi przed nią jej własny szef.

W tej powieści nie brak kłamstwa. Jedno prowadzi do drugiego i tak w kółko. Czy jest tutaj coś szczerego? Chyba nie bardzo. Ale po przeczytaniu tej niewielkich rozmiarów książki możemy wywnioskować, iż kłamstwo zawsze wychodzi na jaw, czasem w najmniej spodziewanym momencie.

Andrew oskarża Aubrey o kłamstwo, ale czy sam jest z nią szczery?

To co mi się tutaj nie bardzo podobało to pomysł na fabułę. Mężczyzna skaczący z "kwiatka na kwiatek", bo inaczej tego nazwać nie mogę. W głowie wciąż mu seks i kosmate myśli. Poznawanie się w internecie, umawianie się i jednorazowe bzykanie, serio? Czy każda kobieta nie ma szacunku do samej siebie i godzi się na takie coś? Do tego książka kompletnie pozbawiona emocji, które dla mnie są tak bardzo ważne.

To za co mogę pochwalić autorkę to styl pisania. Tutaj muszę przyznać, iż czyta się szybko i przyjemnie, a język autorki jest przyjemny w odbiorze przez co miło się czyta. Ale to chyba na tyle, jeśli chodzi o pozytywne strony. Mimo wszystko, chętnie sięgnę po kolejne tomy, gdyż jestem ciekawa dalszych losów bohaterów.

"Oskarżyciel" to historia przy której miło spędzimy czas, jednak jest pozbawiona emocji i jakiś głębszych refleksji. Idealna lektura na oderwanie od codzienności. Jeśli zatem lubisz takie historię, to przeczytaj.

Kasia

ilość recenzji:146

brak oceny 11-04-2018 20:37

[Recenzja dwóch tomów - Oskarżyciel i Niewinna]

Andrew Hamilton jest przystojnym i dobrze usytuowanym prawnikiem, który wyznaje pewną zasadę: jedna kolacja i tylko jedna noc. W Internecie na branżowym portalu dla prawników wyszukuje kobiety, z którymi chce się zabawić. Jedna z kobiet przyciąga jego uwagę. Ma na imię Alyssa i nie jest zainteresowana spotkaniem ani jednorazową przygodą. Zależy jej jedynie na przyjaźni i zawodowych poradach. Korespondują ze sobą od pół roku, ale ich prawdziwa tożsamość pozostaje w ukryciu. Gdy Andrew wraz ze wspólnikami uczestniczy w rozmowie kwalifikacyjnej stażystów do jego firmy, jedna z kandydatek wydaje mu się szczególnie znajoma.

Arogant i czarna owca

Andrew to mężczyzna, którego interesują jedynie jedno nocne przygody. Kiedy poznaje kobietę zaprasza ją na kolację, spędza z nią noc w hotelu i odchodzi. Nie nawiązuje bliższych relacji, bo to nie w jego stylu. Główny bohater to po prostu arogant, którego wielokrotnie miałam ochotę zdzielić w twarz, a mimo to nie rzuciłam książką w kąt. Dlaczego? Andrew ma tajemniczą przeszłość, którą pragnę poznać. Sześć lat temu w jego życiu coś się wydarzyło (i na tą odpowiedź czekam w trzecim tomie), co sprawiło, że stał się zgorzkniałym mężczyzną. Od tamtego czasu trzyma się jednego postanowienia - kłamcy nie mają u niego szans.

Allysa a raczej Aubrey to studentka i czarna owca w rodzinie. Jej rodzice ? znani prawnicy, pragną aby córka poszła w ich ślady, jednak dziewczyna chciałaby zostać profesjonalną baletnicą. Mimo to stara się zadowolić rodziców ? studiuje prawo, a jednocześnie spełnia swoje marzenie, studiując drugi kierunek ? balet. Dziewczyna nie należy do asertywnych bohaterek. Choć potrafiła przeciwstawić się rodzicom, to niestety nigdy nie odmówiła Andrew. Jej uległość najbardziej uderzyła mnie w drugim tomie, a zadziorny charakterek, którym odznaczała się w ?Oskarżycielu? gdzieś prysł, co strasznie mnie rozczarowało.

Tajemnice

Fabuła książek Whitney G. nie jest skomplikowana, ciężko też liczyć na rozbudowane wątki skoro książki liczą ledwo ponad sto stron, dlatego sięgając po serię autorki nie liczcie na zbyt dużo. Fabuła toczy się wokół Andrew i Allysy, a relacja tych dwoje, jak na literaturę erotyczna przystało, opiera się głównie na seksie, a niektóre sceny bywają pikantne. Początkowo sądziłam, że te krótkie historie niczym mnie nie zaskoczą. A jednak się myliłam. Autorka serwuje czytelnikowi mglistą przeszłość głównego bohatera, która intryguje oraz zaskakujące zakończenia książek, które sprawiają, że od razu chce się sięgnąć po kontynuację. Kiedy ukończyłam ?Oskarżyciela? bez zbędnej zwłoki sięgnęłam po ?Niewinną?, a teraz niecierpliwie oczekuję tomu trzeciego zatytułowanego ?Prawo miłości?.

Podsumowanie

?Oskarżyciel? i ?Niewinna Whitney G. to krótkie historie, które z łatwością można przeczytać w jeden wieczór. Prosta fabuła i lekkie pióro autorki sprawia, że książki czyta się niezwykle szybko. Autorka bardzo zaciekawiła mnie tajemniczą postacią Andrew i niecierpliwie pragnę poznać jego przeszłość. Jeśli poszukujesz namiętnego romansu z nieskomplikowaną fabułą i zaskakującym zakończeniem to seria "Domniemanie niewinności" może ci się spodobać.

Red Girl Books Recenzje

ilość recenzji:161

brak oceny 10-04-2018 19:29

Połączona recenzja pierwszej i drugiej części.

Andrew Hamilton jest jednym z najbardziej wziętych prawników. Mężczyzna często umawia się z kobietami przez internet, jednak trzyma się jednej zasady: żadnych związków, tylko przygodny seks. Na portalu społecznościowym dla prawników poznaje Alysse. Kobieta początkowo prosi go o pomoc na temat ich zawodu, ale z czasem ich profesjonalna relacja zamienia się w przyjaźń. Rozmawiają o życiu oraz o podbojach Andrewa. Mężczyzna zauważa, że łączy ich silna więź. Pragnie się z nią spotkać, ale ona unika tego tematu i trzyma go na dystans. Co kobieta ukrywa?

Wkrótce na studencki staż do jego kancelarii, przychodzi dwudziestosiedmioletnia Aubrey. Długonoga, atrakcyjna blondynka wpisuje się w jego kryteria. Kobieta od pierwszego wejrzenia budzi w nim pożądanie. Jednak mężczyzna z niepokojem zauważa, że to, co mówi Aubrey jest dla niego znajome. Zszokowany Andrew rozpoznaje w niej Alysse. Tak się składa, że on nienawidzi kłamstwa, a ceni sobie szczerość. Dlatego, kiedy na jaw wychodzi oszustwo Aubrey, mężczyzna postanawia się odpłacić. Czy zaufa ponownie Aubrey? Czy nadal będzie miał ją za perfidną oszustkę?

"Myślę, że czasami trzeba skłamać, a czasami zataić prawdę. Jednoznaczny wyrok wydają ci, którzy potrafią odróżnić jedno od drugiego."

Postanowiłam napisać łączoną recenzję obu książek, bo nie widziałam większego sensu by recenzować te dwa "cieniaski" osobno. Przyznam szczerze, że tak mało objętościowe książki nie trafiają w moje gusta. Zdecydowanie wolę jak powieść ma ponad 300 stron, bo wtedy działa to na korzyść. Dlaczego tak uważam? "Turbulencje" tej autorki naprawdę mi się podobały, ale pierwsze i druga część Domniemania niewinności już mniej. Wątki były mało rozwinięte, również postacie były mało wyraziste, dla mnie takie zwyczajne. Brakowało im charyzmy, czegoś, co sprawi, że nie będą dla mnie "przezroczyste". Jestem pewna, że za jakiś czas zapomnę o Andrewie i Aubrey, co jest przykre, bo te postacie miałyby potencjał, gdyby można ich wykreowaniu poświęcić więcej stron. Informacji o nich mamy naprawdę niewiele. On, kiedyś został zraniony i dlatego nienawidzi kłamstwa. Ona ma nie najlepsze relacje z rodzicami, ale obie te sprawy zostały potraktowane ogólnikowo.

"Oskarżyciel" i "Niewinna" to książki idealne na jeden wieczór. Czyta się je szybko i przyjemnie. Końcówka obu części pozostawia czytelnika z jedną niewiadomą. Może nie jest to jedna z najlepszych historii tego gatunku, ale mnie wciągnęła, sprawiła, że pomimo wszystko nie chciałam się od niej oderwać. Książki nieco zaskakują, czuć pomiędzy bohaterami napięcie, nie zabraknie tu namiętności, docinek i również silnych postaci - bo oboje mówią, co myślą i nie dają sobie wejść na głowę. Ja z ciekawości jak potoczą się ich dalsze losy z pewnością sięgnę po kolejną część. Jeśli macie większe oczekiwania wobec takich książek to zawiedziecie się, ale jeśli szukacie czegoś lekkiego i przyjemnego to ta książka będzie strzałem w dziesiątkę.

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

brak oceny 8-04-2018 15:31

Choć jest to książka, a właściwie książeczka, którą można pochłonąć w godzinę lub dwie, to tyle wydarzeń, dziwnych zbiegów okoliczności ile znajdziemy tutaj- nie znajdziemy chyba nigdzie indziej.

Andrew, czyli główny bohater powieści jest pewnym siebie (powiedziałabym nawet, że zbyt pewnym siebie) facetem, którego w kobietach interesuje tylko to, by pójść z nimi do łóżka. To nie jest fajne i ta postać zdecydowanie nie przypadła mi do gustu.

Alyssa, czyli druga główna bohaterka to kobieta, która wie czego chce, twardo stąpa po ziemi oraz dąży do spełniania swoich marzeń. Mimo, że jest to typ bohaterki, który zazwyczaj zyskuje moją sympatię, to Alyssy nie polubiłam. Po prostu nie trawię tej kobiety, sama nie wiem czemu.

Książka ta wciąga już od pierwszej strony i nie wypuszcza czytelnika ze swojego świata, aż do ostatniego zdania.
Autorka Whitney G, musi mieć naprawdę głowę pełną pomysłów, bo fabuła powieści została wymyślona oraz zrealizowana (jeśli mogę to tak nazwać) genialnie.

Jagoda

ilość recenzji:11

brak oceny 6-04-2018 11:42

Bolesne doświadczenia z przeszłości sprawiły, że Andrew Hamilton, świetny prawnik i przystojny mężczyzna, nie szukał żadnych związków, u ludzi cenił szczerość, a jego znajomość z kobietami trwała tylko jedną noc. Ale wirtualna relacja z Alyssą już od wielu miesięcy rozpalała jego wyobraźnię, a jej nieugięte zasady odnośnie niespotykania się pozwoliły im nawiązać specyficzną przyjaźń. Do czasu, gdy jego firma zatrudniła atrakcyjną stażystkę i Andrew odkrył, że Alyssa go okłamała?

Brzmi enigmatycznie, prawda? Ale zapewniam, że bardzo szybko zrozumiesz, co w fabułach obu części najważniejsze. Seks. Opisany bez zbędnych upiększeń i zdrobnień, czasem lekko wulgarnie, ale bez wykraczania poza granice dobrego smaku. Gorący, namiętny, czasem powodowany chęcią pokazania władzy.

Książki miejscami okazywały się schematyczne, z atrakcyjną parą głównych bohaterów, zrządzeniem losu skazanych na swoje towarzystwo, ale od powieści erotycznych nie wymagam skomplikowanej fabuły. Ważne, by akcja książki nie nudziła, bohaterowie mieli swoje tajemnice, a ich wspólne sceny pobudzały wyobraźnię.

?Oskarżyciel? i ?Niewinna? to książki, które bardzo szybko się czyta, nie tylko ze względu na niewielką objętość (sto stron!). Liczne dialogi, smsy i maile przyspieszały bieg wydarzeń, w którym nie było miejsca na monotonię.

Katarzyna Kat

ilość recenzji:352

brak oceny 5-04-2018 21:11

W niewielkiej części pierwszej poznajemy Andrew Hamiltona, to bogaty i najlepszy w swoim fachu prawnik, który nie szuka miłości, ma swoją przeszłość, a teraz skupia się tylko i wyłącznie na przygodnych znajomościach kończących się po jednej nocy. Korzysta ze swojego uroku osobistego i wspiera swoje poszukiwania na różnych portalach randkowych. To jednak nie wpływa na to, że chętnie konwersuje z jedną młodą prawniczką, którą poznał na typowo prawniczym czacie. Para nigdy się nie widziała, co nie przeszkadza im - do czasu. Mężczyzna brzydzi się kłamstwem, ta kwestia pozostaje niewyjaśniona, nie poznajemy tego powodu, dlatego też, kiedy Alyssa, bo tak przedstawiła się mu tajemnicza internetowa przyjaciółka, okazuje się Amandą, kobietą, która w każdej kwestii dotyczącej jej osoby oszukiwała mężczyznę. To sprawiło, że akcja nabrała tempa, a to co wydarzy się później będzie jeszcze bardziej emocjonujące. Zastanawia mnie jedna rzecz, a mianowicie dlaczego autorka postanowiła tę historię podzielić na trzy książki. Myślę, że to trochę działa na niekorzyść całej tej historii, bo akcja nie do końca jest rozwinięta. To zdecydowanie intrygująca książka, i za to właśnie polubiłam Whitney G. Bo potrafi przyciągnąć czytelnika oryginalną historią i przyjemnym stylem pisania. Brakowało mi tu jednak bardziej rozbudowanej akcji. Odniosłam wrażenie, że całość budowana jest po łebkach, bez głębszego zastanowienia, a to duży minus. Poza tym, książka skrywa tajemnice, które nie zostają wyjaśnione. To z kolei sprawia, że utwór ten pochłania się w mgnieniu oka - pomijając jego gabaryty oczywiście. Moim zdaniem książka ta zdecydowanie zasługuje na uwagę. Pomimo kilku wad, jej treść pozostaje w moim odczuciu bardzo przyjemnym wspomnieniem. Lubię tego typu książki, które w nietypowym romansie pokazują coś więcej nic tylko słodkie słówka i gesty. Życie zawsze układa się nie tak, jakbyśmy tego oczekiwali!
Polecam tę książkę wszystkim miłośniczkom (miłośnikom też!) romansów. "Oskarżyciel" to intrygująca historia o nietypowej miłości. Życie naszych bohaterów będzie wystawione na duże wyzwania!

Zaczytana Anielka

ilość recenzji:27

brak oceny 5-04-2018 17:07

Oskarżyciel:
Andrew Hamilton pewnego dnia na czacie dla prawników poznaje Alyssę, z którą nawiązuje czysto zawodowy kontakt. Z czasem ich relacje przechodzą na ścieżkę przyjaźni. Pisze do niej o swoich ulubionych książkach, planach, ale też o... pikantnych szczegółach swoich podbojów. W końcu zaczyna namawiać dziewczynę na spotkanie, ale dziewczyna uparcie twierdzi, że nie jest w jego typie. Niedługo później na staż w firmie Hamiltona zgłasza się studentka prawa Aubrey Everhart. Wszystko, co mówi, wydaje się dziwnie znajome. Zszokowany mężczyzna łączy fakty. Wie, że Alyssa go okłamała. Oszustwo to coś, czego Andrew nienawidzi najbardziej na świecie...

NIEWINNA:
Aubrey oszukała Andrew. Złamała jedyną zasadę, której był wierny. Gdyby zrobiła to inna kobieta, już dawno wyrzuciłby ją ze swojego życia, jednak ona ma w sobie coś, z czego Andrew nie chce zrezygnować. Kobieta go oczarowała i zawróciła mu w głowie. Niestety są rzeczy, które są niedostępne nawet dla niej. Gdy w życiu mężczyzny pojawia się tajemnicza kobieta, Aubery zaczyna rozumieć, że są tajemnice, które mogą zniszczyć ich relację. Co tak naprawdę wydarzyło się w życiu Andrew Hamilton.

Jak wiecie, uwielbiam sięgać po erotyki. Po przeczytaniu poprzedniej książki tej autorki, która została u nas wydana było dla mnie oczywiste, że sięgnę również po te serię jak tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach. Przeczytałam obie nowelki w jeden wieczór, a zakończenie każdej z nich jest nieco zaskakujące. Autorka kończy historie tak, aby trzymać nas w napięciu, do momentu aż sięgniemy po kolejną część. Ja na szczęście miałam obie pod ręką, więc po zakończeniu pierwszej nie musiałam długo czekać. Starczyło otworzyć kolejną na odpowiedniej stronie i czytać dalej. Niestety na trzecią muszę poczekać już nieco dłużej.

Obie części są napisane lekkim, prostym i przyjemnym w odbiorze językiem. Właściwie obie zawierają wszystko, co najważniejsze. Twórczyni nie rozwodziła się zbytnio nad niepotrzebnymi wątkami. Znalazłam tam wszystko, co najważniejsze. Mam jednak nadzieję, że trzecia część serii będzie nieco grubsza i że autorka zdecydowała się w niej wyjaśnić wszystkie wątki, nad którymi teraz się zastanawiam.


Whitney G. pokazała nam, jak szybko kłamstwo może wyjść na jaw. W najmniej oczekiwanym momencie, wtedy kiedy w ogóle się tego niespodziewany. Starczy, że na chwilkę zapomnimy o wszystkim innym i skupimy się na czymś innym. Dlatego zawsze stawiajmy na prawdę! Nigdy nie wiemy kogo, co, gdzie i kiedy możemy spotkać. A co jeśli nasze kłamstwo komuś zaszkodzi? Ale ?Czy można wybaczyć kłamstwo, kiedy w grę wchodzi pożądanie??

Tak naprawdę, kiedy zobaczyłam grzbiety tych książek na instagramie Wydawnictwa Kobiecego byłam nieco zaskoczona. Po Whitney G i jej wspaniałej turbulencji spodziewałam się czegoś równie grubego. No dobrze skoro to seria to może nieco cieńszego, ale na pewno nie aż tak cienkiego. Nie spodziewałam się, że seria ?Domniemanie Niewinności? jest zawarta w tak cieniutkich książeczkach.


Autorka postanowiła przedstawić nam historię Aubrey i Andrew w dość krótkich częściach. Mam wrażenie, że podzielić książkę na trzy króciutkie historyjki nie jest łatwo. Whitney spokojnie mogła skleić to wszystko w jedną grubszą książkę, jednak zdecydowała się na wydanie ich w trzech częściach. Jeśli mam być szczerą odrobinę żałuje, że zostały one wydane w tej formie (rozumiem, że liczą się pieniądze), ale w momencie, kiedy najbardziej wciągałam się w książkę, ona już się kończyła. I było tak w przypadku obu nowelek.
Myślę, że jeśli lubicie książki tego typu i ta powinna Wam się spodobać. Niestety jest ona inna niż ?Turbulencja? może na odrobinę niższym poziomie. Mimo wszystko jestem bardzo ciekawa, czym Whitney zaskoczy nas w ostatniej części i jak potoczą się losy bohaterów. Liczę również na to, że wydawnictwo zdecyduje się wydać kolejne książki tej autorki.

Zaczytana Anielka

Lajla_books

ilość recenzji:7

brak oceny 28-03-2018 21:09

Andrew Hamilton, jeden ze wspólników w prestiżowej kancelarii prawniczej, brzydzi się kłamstwem. Nie toleruje go szczególnie w kontekście związków, sam zresztą nie ukrywa, że takowe go nie interesują. Pragnie tylko seksu, bez żadnych zobowiązań i nigdy nie obiecuje, że zostanie z kobietą dłużej, niż jedną noc. Swoje partnerki do nocnych igraszek wyszukuje na portalu randkowym, choć ta jedna, z którą miałby ochotę ostro się zabawić, zapewne nigdy by się tam nie zarejestrowała.

Audrey Everhart to studentka dwóch kierunków: prawa i baletu. To właśnie Audrey jest tą kobietą, która intryguje Andrew i z którą chętnie zabawiłby się nie tyko tę jedną noc. Mężczyzna nie wie o niej jednak wszystkiego, a tak naprawdę. Spotyka ją bowiem na forum adresowanym do prawników, na którym dziewczyna loguje się jako Alyssa. Internetowa znajomość, choć początkowo służy Audrey do konsultacji w sprawach związanych z zadaniami na studiach. Żadne z nich nie wie, że spotkają się na rozmowie w sprawie stażu, o który Aubrey stara się w jego kancelarii. I mimo iż jest najlepszą kandydatką, Andrew zwraca uwagę na coś jeszcze poza jej urodą i kompetencjami. Jej słowa są bowiem niepokojąco podobne do słów kobiety, którą zna, jako Alyssa. Oznacza to, że ta fascynująca znajomość od początku podszyta była kłamstwem.

Fabuła jest intrygująca i przede wszystkim niezwykle emocjonująca. Już pierwsze kilka stron dało mi pewność, że najważniejsze w tej historii okażą się emocje i uczucia, których doświadcza czytelnik. Są to pozycje, które po prostu się pochłania w ciągu jednego wieczoru. Nie mogłam oderwać się od lektury. Nie spodziewałam się, że ta seria może wywołać we mnie tak wiele przeróżnych emocji. Autorka zakończyła "Oskarżyciela" w takim momencie, że dziękowałam tak bardzo za to, że pod ręką miała drugi tom!

Bohaterowie nie są zbyt mocno rozbudowani, ale wzbudzili we mnie tak wiele emocji, że kompletnie mi to nie przeszkadzało. Polubiłam ich od pierwszych stron. Cieszę się, że przede mną jeszcze jedna część serii, mam nadzieję, że bedzie ona dłuższa. Jestem bardzo ciekawa co wydarzy się dalej i jakie tajemnice jeszcze skrywają przed nami główni bohaterowie. Język, którym posługuje się autorka jest prosty i niesamowicie lekki, co sprawia, że powieść czyta się w błyskawicznym tempie.

Podsumowując seria ?Domniemanie niewinności? zapowiada się całkiem nieźle. Nie znajdziemy tutaj przydługawych nudnych opisów. Książki czyta się szybko - zwłaszcza, że dwie książki razem mają niewiele ponad 200 stron, co dla mnie jest minusem. Teraz pozostaje mi czekać na tom 3, aby poznać dalsze losy bohaterów. :)

vicky.vs.books

ilość recenzji:10

brak oceny 28-03-2018 15:55

Krótka recenzja krótkiej książki.

Andrew Hamilton jest prawnikiem, który uwielbia przygody trwające jedną noc. Gdzie znajduje swoje potencjalne kochanki? Na stronie dla singli. Jednocześnie jest też zarejestrowany na portalu dla prawników, gdzie osoby bardziej doświadczone w zawodzie mogą pomagać np. początkującym. Za taką świeżynkę podaje się Alyssa (a może Audrey?), która do własnych celów wykorzystuje Andrew - a on nienawidzi kłamczuch.


"Oskarżyciel" dosłownie czyta się sam! Przez te 100 stron, które dosłownie ociekają humorem i pożądaniem, przemknęłam w chwilę. Jeśli podobały Wam się gry słowne Kingi i Zimnego z "Prokuratora", to pokochacie również Audrey i Andrew!

Historia pędzi w tak szybkim tempie, że ledwo zaczniecie czytać - a tu już trzeba sięgać po drugą część. A autorka zaserwowała nam na koniec taki cliffhanger, że nie będziecie w stanie czekać!

Pewnie zastanawiasz się:
"Hmm... ale czy to jest książka dla mnie?"
Lubisz szybką akcję, rozmowy pełne podtekstów i bezpośredniości, seksownych prawników i słodkie kłamstewka? To zdecydowanie jest to coś dla Ciebie i nie wiem dlaczego jeszcze nie przeczytałaś (bądź: nie przeczytałeś) "Oskarżyciela"!

Girl from Stars

ilość recenzji:39

brak oceny 23-03-2018 19:19

Seria "Domniemanie niewinności", wzbudziła we mnie dość duże zainteresowanie, dlatego też z utęsknieniem oczekiwałam listonosza, z moją paczką. Gdy w końcu dotarła ona do mnie, byłam nieco zdziwiona, że dostałam tylko I tom. Po chwili jednak zauważyłam że w paczce są dwa tomy, tyle że bardzo, bardzo cieniutkie. Oba liczą sobie niewiele ponad sto stron?

Andrew Hamilton jest wziętym prawnikiem, który nie traci czasu na dłuższe związki, a noce spędza z poznanymi w sieci przypadkowymi kobietami. Interesują go tylko znajomości bez zobowiązań, które kończą się na jednej kolacji i jednym spotkaniu.
Kiedy pewnej nocy zaczyna konwersację z Alyssą, jest przekonany, że rozmawia z młodą nieatrakcyjną prawniczką, która jest molem książkowym. Andrew myśli, że może jej zaufać i wkrótce dzieli się z nią nie tylko wiedzą, ale i szczegółami swoich podbojów.
Wkrótce na staż do jego kancelarii zgłasza się długonoga blondynka o intrygującym spojrzeniu, która przedstawia się jako Aubrey Everhart i jest 22-letnią studentką prawa. Zszokowany Andrew łączy fakty i rozpoznaje w niej? Alyssę.
Czy to możliwe, aby jedyna kobieta, o której myśli od miesięcy, okazała się podstępną kłamczuchą? Czy Andrew zaufa komuś, kto zawiódł go tak bardzo?

Z tymi króciutkimi książeczkami mam zawsze duży problem. Nigdy nie są dla mnie wystarczająco pełne, rozbudowane. Większość z nich ma duży potencjał, ale w chwili gdy akcja się rozwija, to praktycznie książka jest na ukończeniu. Jak więc w tym przypadku wypadł ?Oskarżyciel??

Jak dla mnie, książka ta ma zbyt rozległy czas akcji. Wszystko dzieje się zbyt szybko, nieprzemyślanie. W zaledwie stu stronach, autorka zamieściła kilkutygodniową historię opisująca cały ten proces poznawczy głównych bohaterów. Bo ciężko nazwać to jakąkolwiek relacją. Tu wszystko dzieje się zbyt szybko. W jednym rozdziale, bohaterowie się dopiero co poznają, w drugim nieświadomie już się w sobie zakochują, a w trzecim dochodzi już do stosunku seksualnego. Ani się obejrzałam, a już czytałam ostatnią stronę.

To, czego nie mogę zarzucić tej książce, to powolnie rozwijającej się akcji. Tu wszystko dzieje się w mgnieniu oka. Świetnym uwieńczeniem tej historii jest jej finał, który odsłonił nieco światła na przeszłość Andrew.

Sami bohaterowie są sympatyczni, choć nie zagrzeją miejsca w mym sercu na długo. Andrew to typowy przedstawiciel idealnego, bogatego mężczyzny, z jakim możemy mieć do czynienia w większości romansideł. Z kolei zaś Alyssa, początkowo wydawała mi się wrażliwą i inteligentną kobietą, ale jednak potem autorka postawiła na schematyczność i uczyniła z niej napaloną asystentkę. Szkoda.

Sam ten prawniczy świat, pełen kodeksów i artykułów prawnych, został w miarę realistycznie przedstawiony, niemniej jednak zabrakło mi w tej historii jakiś procesów w sądzie, praktycznej części zawodu adwokata. Prawnik przecież nie siedzi cały czas za biurkiem, podpisując wszelakie papierzyska, prawda?

Sam styl pisania autorki jest przyjemny do czytania. Książka jest lekka i doskonała na jeden wieczór. Przepłynęłam przez tą historię bodajże w ciągu jednej godziny.

Pomimo pewnych niedociągnięć, seria ?Domniemanie niewinności? zapowiada się całkiem nieźle. Może niej jest to historia wyższych lotów, nie mniej jednak, mi przyjemnie umiliła czas. Mam nadzieję, że kolejne tomy, dostarczą mi równie dobrej rozrywki, co tom pierwszy. Kto wie? Może będą nawet jeszcze lepsze?

Moja ocena: 5/10

booksbymags

ilość recenzji:13

brak oceny 23-03-2018 08:03

Jeśli zastanawiacie się czy tytuły książek, jak i całej serii są nawiązaniem do tego, o czym one są to ? macie rację - akcja rozgrywa się w środowisku prawniczym. Na marginesie jednym z moich ulubionych, jeśli chodzi o tego typu literaturę.

Andrew Hamilton to prawnik i wspólnik w jednej z kancelarii w Karolinie Północnej. Nie interesują go żadne związki. W życiu kieruję się prostą zasadą ? Jedna kolacja. Jedna noc. Żadnych powtórek. Od pół roku prowadzi dziwną relację z Alyssą - kobietą poznaną na internetowym portalu dla prawników. Kim są dla siebie? Znajomymi? Na pewno nie kochankami ? skoro nigdy nie spotkali się w realnym życiu. Andrew chciałby to zmienić, odkąd planuję wcielić w życie plan, którego celem ma być zaciągnięcie Alyssy do łóżka. Ta jednak ciągle mu odmawia.
"-Co jeśli prawdziwym powodem, dla którego nie chcę się z tobą spotkać jest to, że jestem brzydka?
? Mam dobre przeczucie, że nie jesteś.
? A gdybym była?
? Pieprzyłbym cię przy zgaszonym świetle.
? Wolę przy zapalonym.
? Wtedy zmusiłbym cię, żebyś miała na głowie papierową torbę".
Aubrey jest studentką przedostatniego roku prawa, ale jej serce w wieku sześciu lat skradł balet, który także studiuję. Łączenie dwóch kierunków będzie od teraz jeszcze trudniejsze, odkąd będzie musiała pogodzić je także, ze stażem w renomowanej kancelarii prawniczej, na który właśnie została przyjęta. Ale to czego Aubrey się nie spodziewa to to, że zostanie prawą ręką aroganckiego dupka.

Jeśli węszycie podstęp w tej historii, czyli kolejny miłosny trójkąt to się ? mylicie.

Bo Aubrey i Alyssę łączy, a jednocześnie dzieli więcej niż tylko pierwsza litera imienia.

Alyssa jest prawniczką z rocznym doświadczeniem. Ma 27 lat. Pracuję w kancelarii.

Aubrey studiuję prawo. Ma 22 lata. Nadal się uczy.

A co jeśli powiem wam, że Alyssa i Audrey to jedna i ta sama osoba? Jedna to osoba stworzona dla celów internetowej znajomości z Andrew, druga to prawdziwa dziewczyna w realnym życiu.

Andrew nie wie, że dziewczyna, która właśnie weszła do sali konferencyjnej na rozmowę w sprawie stażu, to jego internetowa Alyssa, Audrey nie wie, że mężczyzna z którym od pół roku wymienia się mejlami i telefonami, to ten, który właśnie zaraz przeprowadzi z nią rozmowę kwalifikującą ją na staż.

Co się wydarzy kiedy prawda wyjdzie na jaw? A musicie wiedzieć, że Andrew nienawidzi kłamców. Ale Aubrey wkrótce dowie się, że nie ona jedyna nie była w tej relacji szczera. Niedługo Audrey zorientuję się, że jeśli będzie chciała poznać Andrew lepiej, samo googlowanie jego nazwiska w internecie nie pomoże bo ? ono tam nie istnieje, ani tam ani na żadnej liście absolwentów prawa w całym kraju. Reszty tej intrygującej historii dowiedziecie się tylko, jeśli sięgniecie po serię Domniemanie niewinności.

Mała uwaga od strony technicznej - zarówno ?Oskarżyciel? jak i ?Niewinna? mają niewiele ponad 100 stron każda, więc nie było sensu rozbijać recenzji na dwa osobne posty. To chyba jeden z minusów książek ? ich długość. Owszem plusem jest to, że czyta się je naprawdę szybko. Oryginały także zostały wydane w takiej formie, więc w pewnym sensie rozumiem, że w wypadku polskich wydań postąpiono podobnie. Domniemanie niewinności to trylogia, a więc czeka nas jeszcze premiera ?Prawa miłości?. Moim zdaniem o wiele lepszym wyjściem, byłoby jednak wydanie wszystkich trzech części w formie jednej książki.

Co to samej treści to jest to swego rodzaju typowy romans biurowy, będący idealną lekturą na jeden wieczór. Książki są napisane prostym językiem, nie mamy tu zbyt wielu męczących opisów, co mnie akurat w tego typu literaturze bardzo odpowiada.

?Oskarżyciel? i "Niewinna? są dobre, ale jednak (moim skromnym zdaniem) nie przebiły ?Turbulencji?, która wyszła jakiś czas temu w naszym raju spod pióra tej samej autorki.

Janielka

ilość recenzji:88

brak oceny 18-03-2018 20:35

Andrew Hamilton prawnik, który prowadzi bardzo rozwiązłe życie. Sypia z wieloma kobietami, które poznaje na portalach randkowych. Z żadną z nich nie spotyka się jednak drugi raz. Okazuje się, że ani jedna nie zasługuje na to, żeby z nim zostać.

Pewnego razu poznaje w Internecie Alyssę ? początkującą prawniczkę, która szuka pomocy doświadczonych kolegów z branży. Okazuje się, że ich rozmowy staja się coraz bardziej przyjacielskie, coraz częstsze. Kobieta jednak nie chce się z nim spotkać w realu. Dziewczyna jest bardzo otwarta i bezkompromisowa, ich rozmowy są czasami bardzo zabawne.

Jest jednak jedna rzecz, której Andrew nie jest w stanie zaakceptować. To kłamstwo brzydzi się nim i nie jest w stanie zaufać nikomu, kto go kiedyś okłamał.

W kancelarii, której właścicielem jest nasz bohater, trwa nabór na stażystów. Poznaje on podczas rozmowy kwalifikacyjnej długonogą blondynkę, jej odpowiedzi są bardzo podobne do tych, które sugerował Alysse. Mężczyzna łączy fakty i okazuje się, że znowu został oszukany. Okazuje się, że dziewczyna nie ma na imię Allysa tylko Aubrey, i ma 22, a nie 27 lat. To już dla niego za dużo. Okazuje się, że dziewczyna jest kłamczuchą. Nie będę już więcej opowiadać, bo książka ma zaledwie 120 stron. Czyta się ja zatem w dwie godziny. Wiemy, że Andrew to zraniony w przeszłości facet, który pragnie zrozumienia. Aubrey to dziewczyna, która pragnie miłości i zrozumienia.

Czy ich związek ma jakąkolwiek przyszłość? Czy uda im się dogadać? Coś jednak ciągnie ich do siebie.

Książkę czyta się bardzo szybko, styl autorki jest bardzo prosty i łatwy. Przez to, że mamy tu zaledwie 100 stron, nie ma nudnych i długich opisów. Nieodzownym elementem są tu oczywiście sceny seksu. Jednak nie są one zbyt wulgarne, więc czyta się to bardzo przyjemnie. Nie jest przesadne, ale takie akurat.

Just Majka

ilość recenzji:6

brak oceny 18-03-2018 15:39

<Opinia odnosi się do dwóch pierwszych tomów serii>

Andrew Hamilton, przystojny prawnik, nie bawi się w dłuższe związki. Nie ma na to ochoty. Z kobietami spędza maksymalnie jedną noc. Takie ma zasady. Nie odczuwa potrzeby budowania silniejszych relacji. Do czasu. Na stronie społecznościowej, przeznaczonej wyłącznie dla prawników, poznaje Alyssę. Dziewczyna szuka u niego porady zawodowej, a on, z nieznanych sobie przyczyn, postanawia jej pomóc. Wkrótce ich rozmowy mailowe, a potem również telefoniczne, stają się codziennością. Choć mężczyzna nie rozumie dlaczego, z jakiegoś powodu jej ufa. Opowiada jej o swoich podbojach na portalu randkowym, a także zwierza, że nie znosi kłamstw, nie potrafi ich wybaczać... Kiedy jednak poznaje Alyssę, która okazuje się nie być osobą, za którą się podawała... Ta dziewczyna ma w sobie coś, czego Andrew nie jest w stanie zrozumieć. Ale wie, że bardzo go do niej ciągnie.

Nie napiszę więcej, bo zdradzę za dużo treści. Książki są naprawdę cieniutkie, ledwo przekraczają sto stron. Jednak kiedy przeczyta się "Oskarżyciela", nie da się przejść obojętnie obok "Niewinnej". Ta seria porywa i rozbudza zmysły. Nie można się od niej oderwać. To naprawdę bardzo dobrze napisane erotyki. Czyta się je z zapartym tchem, szkoda że tak szybko się kończą... A kolejna, ostatnia część serii ma się ukazać dopiero w wakacje! Już nie mogę się doczekać.

W książkach nie brakuje niczego. Jest odrobina tajemnicy, zaskoczenia, są ciekawe wstawki z zakresu pojęć prawniczych, małe dramaty. Autorka znalazła miejsce na przedstawienie fragmentów z życia bohaterów, choć oczywiście sceny erotyczne zajmują znaczną część treści książek. Ale ich ilość nie jest przesadzona. Nie jest to niesmaczne.

Opisów znajdziemy tu niewiele, dzięki temu, już i tak bardzo krótkie tomiki, czyta się jeszcze szybciej. Ale to dobrze. To wielka sztuka, napisać książkę, która porywa już na samym początku i trzyma w napięciu do ostatnich stron - na których, tak na marginesie, znajdziemy fragment kolejnej części. Nie ważne, że książki Whitney G. są takie krótkie. Dodaje im to pewnego uroku. Natomiast szkoda, że tomy mają być tylko trzy.

Po tej lekturze z pewnością nie będę przechodzić obojętnie obok innych powieści autorki. Rozbudziła moją ciekawość. Potrafi rozbudzić zmysły, rozpalić, a przy tym wszystkim nie ograniczać się do samego seksu. Choć w erotykach to on jest zwykle tematem głównym, bardzo ważne jest, aby stworzyć dla niego odpowiednie tło, aby przedstawić bohaterów także z innej strony, pokazać jak żyją na co dzień, nakreślić ich charaktery. Whitney G. zrobiła to perfekcyjnie.

Justyna Gul (Qultura słowa)

ilość recenzji:466

brak oceny 17-03-2018 20:02

Paragraf na kłamstwo
?A kłamstwo jest lepkie, nie sposób się go pozbyć, brudzi wszystko wokół i brudzi twoje sumienie? ? pisała Małgorzata Musierowicz, słowa te są zaś najlepszym podsumowaniem tego, czym kłamstwo tak naprawdę jest i jakie konsekwencje za sobą pociąga. Mimo wszystko kłamiemy i to nie tylko wówczas, kiedy ważą się nasze losy, kiedy kłamstwo ma być naszą obroną, czy też wówczas, kiedy chcemy coś uzyskać. Niekiedy bywa tak, że kłamstwo staje się nawykiem, naturalnym odruchem bądź też, raz wypowiedziane, zaczyna żyć swoim życiem i trzeba nie lada odwagi, by z tego kłamstwa się wycofać.
Andrew Hamilton, jeden ze wspólników w prestiżowej kancelarii prawniczej, brzydzi się kłamstwem. Nie toleruje go szczególnie w kontekście związków, sam zresztą nie ukrywa, że takowe go nie interesują. Pragnie tylko seksu, bez żadnych zobowiązań i nigdy nie obiecuje, że zostanie z kobietą dłużej, niż jedną noc. Swoje partnerki do nocnych igraszek wyszukuje na portalu randkowym, choć ta jedna, z którą miałby ochotę ostro się zabawić, zapewne nigdy by się tam nie zarejestrowała.
Audrey Everhart to studentka prawa, choć na uniwersytecie Duke`a równolegle uczęszcza na drugi kierunek - balet. Mimo iż należy do najlepszych studentek, to tak naprawdę chętnie poświęciłaby studia prawnicze na rzecz tańca, bowiem to właśnie on jest jej największą pasją. Niestety, rodzina prawników ma wobec niej wielkie oczekiwania, balet traktując jako nieszkodliwe hobby, które jednak coraz bardziej denerwuje matkę. To właśnie Audrey jest tą kobietą, która intryguje Andrew i z którą ? według jego deklaracji ? chętnie zabawiłby się nie tyko tę jedną noc. Mężczyzna nie wie o niej jednak wszystkiego, a tak naprawdę, nie wie o niej nic. Spotyka ją bowiem na forum adresowanym do prawników, na którym dziewczyna loguje się jako Alyssa, wykorzystując kody dostępu rodzicielki. Internetowa znajomość, choć początkowo służy Audrey do konsultacji w sprawach związanych z zadaniami na studiach, szybko wykracza poza merytoryczne kwestie. Ostatecznie Andrew wyznacza dziewczynie termin spotkania ? za dwa tygodnie, nie akceptując odmowy.
Żadne z nich nie wie, że spotkają się dużo wcześniej, na rozmowie w sprawie stażu, o który Aubrey stara się w jego kancelarii. I mimo iż jest najlepszą kandydatką, Andrew zwraca uwagę na coś jeszcze ? poza jej urodą i kompetencjami. Jej słowa są bowiem niepokojąco podobne do słów kobiety, którą zna, jako Alyssa. Oznacza to, że ta fascynująca znajomość od początku podszyta była kłamstwem?
Jak zachowa się Andrew? Czy da Aubrey szansę na to, by wytłumaczyła swoje oszustwo? Jak potoczą się losy tej pary i czy w ich przypadku można mówić o czymś więcej niż szybki numerek, będący zemstą za kłamstwo? Przekonamy się o tym w ociekającej seksem książce ?Domniemanie niewinności. Oskarżyciel?, autorstwa Whitney G. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Kobiecego powieść, to tom pierwszy tej wciągającej historii, która nawet nie próbuje udawać, że jest czymś więcej niż opowieścią o pożądaniu i zaspokojeniu dzikiej żądzy. Lektura rozbudza w nas uśpione pragnienia, prowokuje do fantazjowania i z pewnością ubarwia erotyczne życie. Jedyną jej wadą jest to, że tak szybko się kończy. Dlatego warto zaopatrzyć się od razu w drugą część książki, by zapewnić sobie kolejną falę ekscytujących doznań.