SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Organista z martwej wsi

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 330

Opis produktu:

Cena za zdradę jest wysoka, nawet jeśli... zdrady nigdy nie było.

Czasami zbieg okoliczności obraca wniwecz czyjeś życie, a człowiek jest zmuszony ugiąć się przed wiatrem historii. Bywa też tak, że najlepsze intencje wobec kobiety sprowadzają nieszczęście zamiast pomóc... Teodor, wiejski organista i nauczyciel w polskiej szkole na Zaolziu, jest szczęśliwym człowiekiem - mimo niesprzyjających okoliczności politycznych zajmuje się ukochaną muzyką, tworzy szczęśliwe małżeństwo z piękną żoną, wychowuje utalentowanego syna, w którym pokłada wielkie nadzieje. Na idealnym obrazie jego życia widnieje jednak rysa - są lata pięćdziesiąte, a Teodor nie jest komunistą, dodatkowo wcale się z tym nie kryje. Kiedy w wyniku tragicznego wypadku zostaje oskarżony o spowodowanie śmierci, nie ma nikogo, kto stanąłby po jego stronie. Odtąd życie Teodora i jego rodziny stanie się drogą przez mękę. W jaki sposób może je zmienić spotkanie z autystycznym, muzyczne uzdolnionym chłopcem?

`Teodor rzucił okiem na zegarek, którego nawet podczas pracy w ogrodzie nie zdejmował z nadgarstka.
- Jest dopiero jedenasta. Niech się dzieci jeszcze pobawią. A my... Możemy usiąść na ławce pod jabłonią i porozmawiać. Przyniosę coś do picia.
- Nie, dziękuję. Nie będę siadała. Mam tylko jedną prośbę. Nigdy już się nie wtrącaj w moje małżeństwo. Nigdy.
Patrzyła mu w oczy tak długo, aż nie wytrzymał tego spojrzenia i odwrócił wzrok. - Źle się u was dzieje? - bąknął.
W oczach kobiety, zamiast spodziewanego smutku, zobaczył irytację.
- Nie bądź wścibski, to nie twoja sprawa. Nikt cię o to nie prosi!
- Rozumiem. Nie będę więcej pytał.
- I nie myśl, że jestem nieszczęśliwa. Nie wyobrażaj sobie, że z tobą byłoby mi lepiej. Bo to nieprawda.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 130x210
Liczba stron: 330
ISBN: 9788382190731
Wprowadzono: 16.11.2020

Danuta Chlupova - przeczytaj też

Blizna (twarda) Książka 22,73 zł
Dodaj do koszyka
Trzecia terapia Książka 27,88 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Organista z martwej wsi - Danuta Chlupova

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

gal*********

ilość recenzji:262

7-12-2021 13:07

Dwie historie, współczesna i ta z lat pięćdziesiątych. Ta współczesna to losy dziennikarki, wrażliwej kobiety, która doświadczyła samotności i odrzucenia ze strony ojca i ta z czasów gdy komuniści swoją propagandą zatruwali ludzkie umysły, to opowieść o Teodorze, człowieku niewygodnym dla ówczesnej władzy. W zasadzie to powieść w powieści, którą pisze Sabina Pieńkowska na prośbę profesora Adama Szyndera o dziejach jego rodziny. Wraz z nią stopniowo dowiadywałam się, co takiego wydarzyło się w życiu artysty, że tak trudno mu było o tym opowiadać. Teodor, ojciec Adama, był uznanym organistą kościelnym i nauczycielem muzyki, uwielbianym przez uczniów. Gdy dyrektor szkoły żąda od niego zaprzestania gry w kościele, a nawet uczęszczania na mszę, Teodor kategorycznie odmawia. Tym sposobem traci ukochaną pracę i musi szukać zajęcia na kopalni. Początkiem jeszcze większych kłopotów dla prawego i uczciwego mężczyzny, jest chęć niesienia pomocy bitej przez pijanego męża sąsiadce. Tak się składa, że Teodor doskonale ich zna, bo jedno jest przyjacielem z dzieciństwa, a drugie byłą dziewczyną. Szynder nie chce przyznać się, nawet sam przed sobą, że ta nieoczekiwana troska o sąsiadkę, wynika z coraz większej fascynacji kobietą. Niestety to niezdrowe zainteresowanie dostrzega również jej wiecznie pijany i zazdrosny mąż, co jest przyczyną nieustannych konfliktów pomiędzy mężczyznami. Jeden z takich incydentów kończy się tragicznie, a przedstawiciele władz dostrzegają w tym wypadku możliwość szerzenia swojej kłamliwej polityki. Teodor wpada w tryby komunistycznego systemu, z którego nie może wyjść cało. Winowajca, mąciciel i wróg władzy, musi zostać przykładnie ukarany. Zostaną wykorzystane wszelkie środki i różne formy nacisku, żeby przypadkowa śmierć partyjnego kolegi pijaka i awanturnika stała się możliwością indoktrynacji i wpajania społeczeństwu, że katolik to morderca i fanatyk, który zabił partyjnego towarzysza. Teodor trafia na długie lata do więzienia, gdzie cierpi, nie mogąc pogodzić się z niesprawiedliwością, a wraz z nim jego rodzina. Przymusowe rozdzielnie przyniesie dla nich wszystkich nieodwracalne konsekwencje. Danucie Chlupovej udało się połączyć w jednej powieści dwa różne wątki, pokazać los dzieci przeżywających dramat wychowywania się bez ojca. Chociaż historię Sabiny i Adama dzieli ponad pół wieku, to ich losy są bardzo podobne, oboje w dzieciństwie nie doświadczyli obecności ojca. Sabina uczuciowej, bo po wypadku jej ojciec szuka ucieczki od rzeczywistości, sięgając po alkohol, a Adam fizycznej, kiedy jego ojciec przebywa w więzieniu. Ludzkie dramaty, trudne decyzje i ich następstwa. Autorka doskonale przedstawiła zakłamaną propagandę ówczesnych decydentów, ziejących nienawiścią do tych, którzy odważyli się mieć inne poglądy. Pokazała jak komuniści zwalczali kościół i ludzi wierzących w Boga, nastroje społeczne i polityczne, jakie panowały tuż po wojnie. Na porządku dziennym były brutalne przesłuchania, wymuszanie zeznań i bezwzględne podejście do osadzonych. W tle tych dramatycznych zdarzeń słychać muzykę. To ona łączy ludzi. Ojca z synem, człowieka po przejściach z chorym na autyzm chłopcem. Muzyka ma ogromną moc, to ona daje siłę w chwilach zwątpienia, bólu, samotności i tęsknoty. Na zawsze w mojej pamięci zostanie także obraz pięknie przedstawionej miłości Lidii do Teodora, którego poczucie obowiązku wobec obcych mu ludzi, zawiodło do więzienia. Ona nie odwraca się od niego, pomimo że system polityczny wdeptał go w ziemię, a wszyscy przyjaciele zdradzili, to ona przy nim trwa pomimo wszystko i samotnie wychowuje ich syna. Trudna jest ta miłość małżeńska, niejednokrotnie wystawiana na ciężką próbę. Danuta Chlupova napisała poruszającą historię, w której czuć jej ogromne zaangażowanie, pasję i niesamowitą wiedzę historyczną. Stworzyła przepiękną opowieść, którą czyta się z ogromnym zainteresowaniem, przeżywa historię razem z bohaterami, podążając za nimi krok w krok. To zwyczajni ludzie, ale o niezwykle skomplikowanych osobowościach, którzy musieli ponieść konsekwencje za swoje decyzje. Autorka wnikliwie i trafnie ocenia relacje międzyludzkie i daje powód do rozważań. Pomimo współczucia dla głównego bohatera, któremu reżim polityczny odebrał młodość, nie potrafiłam tak do końca ocenić pozytywnie jego postępowania. Nie wiedziałam, czy go chwalić, czy potępiać, bo czy zasługuje na pochwałę poświęcenie się dla dobra innych i życie w przekonaniu, że obowiązek pomagania obcym ludziom, jest ważniejszy od dobra własnej rodziny. Tyle jest mądrości życiowej w tej książce, tyle emocji, o których nie da się napisać w jednej krótkiej recenzji. Trzeba ?Organistę z martwej wsi? koniecznie przeczytać samemu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytelnia_magdaleny

ilość recenzji:40

11-03-2021 10:05

Gdyby nie przypadek, to pewnie nawet bym się nie dowiedziała o tej książce. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale napewno nie ostatnie. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą powieścią.

To powieść z gatunku literatury obyczajowej z historią w tle. Nie jest to słodka historia, ale jest bardzo dobrze napisana. Wszystko w tej powieści jest przemyślane.

Bardzo podoba mi się styl pisania autorki. Ta powieść wciąga od samego początku. I bardzo szybko się ją czyta. Szczerze mówiąc to, kiedy odkładałam ją na chwilę to byłam ciekawa jak się zakończy. Mimo, że to obyczajówka to emocji podczas czytania nie zabrakło. Wszystkie wydarzenia, wszystkie emocje przeżywamy razem z bohaterami. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie swoją prawdziwością.

Jeśli lubicie literaturę obyczajową to ta książka na pewno Was nie zawiedzie. Bardzo miło spędziłam z nią czas.
Dziwi mnie fakt, że o tej książce jest tak cicho. Widziałam, że autorka ma jeszcze inne powieści i na pewno kiedyś po nie sięgnę. Ja tę Wam polecam!

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:663

20-12-2020 17:28

To nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością Danuty Chlupovej. Również tym razem autorka mnie nie zawiodła, zdecydowanie potrafiła przekonać mnie do swojej twórczości. A trzeba przyznać, że nie jest to łatwa proza, tylko wymagająca od czytelnika większej uwagi i skupienia. (...) Akcja powieści toczy się dwutorowo, w czasach obecnych, gdzie Adam ? syn Teodora stara się oczyścić przed młodą dziennikarką i opowiada swoje życie oraz w latach 50 ? 60 ? tych XX wieku. Jest to bardzo celny zabieg, który pozwala czytelnikowi głębiej wniknąć w wydarzenia z przeszłości, których efekty kształtują postawę potomków bohaterów.
Autorka porusza bardzo ważne tematy, jak osamotnienie, walkę o miłość i przekonania, ucisk przez władzę komunistyczną, zanik i kryzys więzi międzyludzkich, choroby kiedyś nie znane i nie zdiagnozowane, jak np. autyzm. Styl autorki ma w sobie coś przenikliwego i urokliwego, mając w ręce tę powieść czytelnik się zatraca, żyje życiem bohaterów i nic wkoło dla niego w tym czasie nie istnieje. Ta cudowna atmosfera i nieodgadniony klimat bardzo przesiąknięty miłością i okruszkami namiętności i pożądania stwarzają poruszającą atmosferę, w której czujemy się zadowoleni i szczęśliwi. Trzeba też wiedzieć, że każda powieść autorki, ta również, skłania do głębokich, a nawet zaryzykowałabym, intymnych, przemyśleń. Nieświadomie, będąc pod wpływem toczących się powolnym i stonowanym rytmem wydarzeń, wzruszamy się i podejmujemy rozrachunek z własnym sumieniem.
Tej powieści nie trzeba polecać, nazwisko autorki proponuję sobie zapamiętać na dłużej. Jestem pewna, że jeszcze nie raz nas mile zaskoczy i oderwie od codzienności, skłoni do zmiany naszego życia na lepsze, serwując przy okazji ogrom pięknych i niecodziennych emocji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

23-11-2020 19:58

?Czas na opowiedzenie naszej historii. Na opowiedzenie światu, że nawet tam gdzie panuje mrok, może zabłysnąć w końcu światło. O tym, także że człowiek, którego dzieciństwo zaczęło się koszmarnie, może być później szczęśliwy?.

Tak trudno czasami jest dokonać trafnego wyboru. Wielowątkowa, wielowymiarowa, a przy tym bardzo spójna opowieść. Akcja toczy się swoim rytmem, niesie ogromne emocje. Mamy czasy współczesne i próbę rozliczenia się z przeszłością. Częste retrospekcje ukazują przejmująca prawdę o ludziach, którym przyszło żyć w okrutnych, nieludzkich czasach. Przenosimy się na Zaolzie, do karwińskiego zagłębia węglowego na przełomie lat 1953 ? 1970. Widzimy zmiany, jakie stopniowo zachodzą w tamtym rejonie. Poznajemy ludzi, którzy często w brew sobie, swoim przekonaniom muszą się podporządkować systemowi, aby w miarę godnie żyć. Autorka pisze niesamowicie lekko i przyjemnie. Czuć ogromne zaangażowanie, pasję i ogromną wiedzę historyczną. Jest bardzo szczere, realne, przejmująco i niepokojąco. Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, to zwykli ludzie, a zarazem skomplikowane osobowości, poharatani na ciele i duszy. Narracja toczy się z kilku perspektyw, daje nam to ciekawy, wnikliwy obraz i szerokie spojrzenie na wydarzenia, jakie miły miejsce w tamtym czasie. Mamy czasy współczesne i trudne lata powojenne. Teodor to bardzo skomplikowana postać, pełna sprzeczności i wewnętrznego rozdarcia. Upokorzony, zdradzony i oszukany. Dla którego odpowiedzialność za drugiego człowieka wkroczyła na niebezpieczne rejony, zaczęła być czymś więcej. Bardzo kocha żonę i syna, a jednak odsuwa się od nich, wybierając i dbając o dobro innych. Nie do końca wzbudził moją sympatię, niestety. Jednak niczym nie zasłużył sobie na to, co go spotkało.

Pisarka porusza szereg przejmujących problemów. Ukazuje bardzo wyraźnie nastroje społeczne i polityczne, jakie panowały tuż po wojnie. Zakłamanie polityczne, nienawiść i pogarda dla tych, co ośmielili się mieć inne zdanie. Przesłuchiwania, wymuszanie zeznań, tortury. Więzienne warunki i brutalne podejście do osadzonych w tamtych czasach. Próby zniszczenia wiary katolickiej, bezlitosny atak na księży, kościół. Pokomplikowane relacje między ojcem a synem, przymusowe rozdzielnie i jego konsekwencje. Trudna miłość małżeńska, wystawiona na jedną próbę. Ludzkie dramaty, moralne dylematy, trudne decyzje i ich konsekwencje. Odrzucenie, samotność, niemoc. Muzyka i jej ogromny pozytywny wpływ na ludzi. Mirek - chłopiec obarczony chorobą autystyczną i zespołem Aspergera. Jego muzyczny talent, zmagania matki o jego godność i normalność w świecie, który najchętniej by się go pozbył. Bezduszność i ignorancja ludzka.

Piękna, poruszająca, intrygująca powieść obyczajowa z ciekawie ukazanym tłem historycznym. Przepełniona empatią i muzyką. Nie jest to lekka i prosta opowieść, jednak jej czytanie od początku do końca było niesłabnącą przyjemnością. Daje do myślenia, zmusza do refleksji. Bardzo polecam, Tatiasza i jej książki.

Czy recenzja była pomocna?