SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Oprawca Boży (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Fabryka Słów
Oprawa twarda
Ilość stron 246

Opis produktu:

Jak żałosny byłby Bóg, który pozwoliłby bezkarnie rzucić sobie wyzwanie?

Durkiss jest zabójcą. Fanatycznie oddanym, świetnie wyszkolonym, bezwzględnym. Doskonałym narzędziem w rękach swojego Boga, prawdziwym Oprawcą Bożym.
Kolejne zadanie wydaje się proste: znaleźć i ukarać człowieka, który nie wywiązał się z zawartej z Bogiem umowy. Ukarać przykładnie, aby nikomu innemu nie przyszło do głowy próbować tego samego.
Pozornie prosta misja szybko zmienia się w dramatyczną walkę o zachowanie życia i duszy. Pętla zaciska się na szyi Durkissa coraz ciaśniej a ilość ofiar budzi wątpliwości nawet w jego zatwardziałym sercu.
Od woli Boga nie ma jednak odwrotu. Oprawca wypełni swą misję lub zginie próbując.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 130x200
Ilość stron: 246
ISBN: 978-83-7964-425-4
Wprowadzono: 07.06.2019

RECENZJE - książki - Oprawca Boży - Eugeniusz Dębski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

0/5 ( brak ocen )
  • 5
  • 4
  • 3
  • 2
  • 1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Coś Na Półce

ilość recenzji:1

brak oceny 11-07-2019 23:21

W imię boga.

Szalenie ciekawa koncepcja, pomysł zahaczający o dobre dark fantasy, echa ?Wiedźmina? w tle? Wszystko fajnie się zaczyna, aż tu nagle ? po dobrym początku ? wszystko wyhamowuje, a entuzjazm po początkowych stronach sukcesywnie spada? OGROMNA SZKODA. Eugeniusz Dębski miał dobry pomysł, lecz ? nie wiadomo dlaczego ? w zaskakujący sposób się w tej historii pogubił?

Durkiss, czołowa postać książki, to zabójca wymierzający sprawiedliwość w imieniu boga Ngadufala. Bóg to okrutny, aczkolwiek na swój sposób sprawiedliwy, a także nie pozbawiony pewnego ponurego poczucia humoru oraz skłonności do uciech zarówno ludzkich, jak i boskich. Durkiss w swojej życiowej misji walki w boskim imieniu posługuje się Żmijcem, niezwykle ciekawą ręczną bronią obdarzoną pewną samoświadomością, która niesamowicie pomaga we wszelkich starciach, walkach i potyczkach. Pewnego dnia Ngadufal wzywa Durkissa przed swe oblicze zlecając mu misję ukarania krzywoprzysięzcy bluźniącego przeciw jego imieniu? Do tego momentu fabuła wygląda dobrze, a kolejne rozdziały zapowiadają się znakomicie, lecz na tym fajerwerków, niestety, koniec?

?Oprawca Boży? ma w sobie zbyt wiele elementów z zasady niepotrzebnych. Jakich? Chociażby takich jak niezrozumiałe w kontekście całej fabuły (pasujące trochę jak pięść do nosa) intymne sceny, przesadna momentami wulgarność całokształtu, czy też brnięcie przez autora ? chyba trochę na siłę? - w rubaszny humor. W książkę wkrada się na kolejnych stronach irytujący chaos narracyjno-fabularny, który zaskakuje biorąc pod uwagę osobę autora, który niejedną dobrą i wciągającą książkę raczył już napisać. Niestety ? nie tym razem?

Nie twierdzę, że lektura ?Oprawcy Bożego? to stuprocentowe rozczarowanie i jedna wielka pomyłka; odbiorcy oczekujący czegoś niezobowiązującego i niepozostawiającego po sobie śladu w pamięci przyjmą być może tę książkę życzliwie? Jednakowoż sam pomysł aż prosi się o nieco lepsze rozwinięcie i napisanie. Nie wiem co takiego się stało, że Eugeniusz Dębski tym razem rozczarowuje? Oby był to wypadek przy pracy.

Dziękuję Fabryce Słów za egzemplarz recenzencki.

Czy recenzja była pomocna?