Każdy, kto choć trochę interesuje się polską kinematografią powinien uznać tę pozycję za obowiązkową w swojej biblioteczce...
Barbara Hollender zestawiła ze sobą trzydzieści wielkich osobowości świata kina. Z jednej strony wydaje się, że to liczba duża, jednak dla samej autorki - niewystarczająca. Istnieje więc spora szansa na to, że któregoś dnia powstanie drugi tom rozprawy, który - jestem tego pewna - również okaże się ujmującym, inspirującym i niezwykle bogatym zbiorem tekstów poświęconych wybitnym twórcom tego środowiska.
Choć spodziewacie się pewnie po prostu biogramów, sylwetek, faktów z życia i przeglądu twórczości wybranej trzydziestki, Od Wajdy do Komasy stanowi przede wszystkim ciekawą przeprawę przez historię rodzimego kina. Autorka rysuje tło społeczno-polityczne zmieniającej się Polski i dopiero w tym kontekście osadza historie swoich bohaterów - Wajdy, Różewicza, Holland, Machulskiego, Smarzowskiego, Szumowskiej czy Komasy. Znajomość środowiska i wychowywanie się w nim (ojciec Hollender był cenionym kierownikiem produkcji), pozwoliło autorce na przedstawienie tematu z ciekawej perspektywy. Dlatego brak w tym tekście surowości i sztywności - często zyskuje on osobistego charakteru, a prywatne wspomnienia Hollender stanowią interesujące rozwinięcie tematu. To już nie są tylko wielkie nazwiska z afisza, są to ludzie z krwi i kości, bliscy autorce, bliscy czytelnikowi...
Niesamowite jest to, jak wiele z tych trzydziestu odrębnych historii się zazębia. Różne pokolenia twórców, jeden świat. Różne spojrzenia na te same tematy, wspólne cele. Z książki dowiecie się, kto komu zawdzięcza swoje wejście do środowiska, kto w pewnym momencie poddał się i oddał życiu rodzinnemu, kto planuje nas jeszcze zaskoczyć. Odkryjecie, jak wiele wspólnych mianowników mogą mieć biogramy twórców z odmiennych środowisk i jak dzieciństwo, wychowanie i doświadczenia późniejszego życia wpłynęły na życie artystyczne poszczególnych bohaterów książki.
Barbara Hollender stworzyła publikację imponującą i rzeczową. Taką, z której chce się wynotować cytaty, fakty i tytuły, i do której będzie się wracać po wielokroć. Aż chciałoby się, aby powstała z tego cała seria - nie tylko poświęcona reżyserom, ale i scenarzystom, aktorom, kompozytorom i innym ważnym postaciom świata kina. Marzę sobie? A kto mi zabroni?
Polecam z całego serca!