Od bliskości do spełnienia. Medytacja tantryczne

Opis produktu:

Człowiek rodzi się czysty, naturalny i prawdziwy; Jednak z chwilą, gdy wchodzi do społeczeństwa, musi ulec kultywowanym w nim wypaczeniom.
Życie w grupie społecznej zawsze prowadzi do neurozy, swoistego wewnętrznego rozbicia na wiele sprzecznych ze sobą części, w dodatku wzajemnie się zwalczających. Uświadomienie sobie tej sytuacji jest pierwszym krokiem do jej uzdrowienia.
Mamy w sobie wiele różnych podziałów. Zapewne najważniejszym z nich jest rozbicie na czucie i myślenie. Te sfery tworzą niemal dwa nieprzystające do siebie światy, a często jawnie ze sobą sprzeczne. Chcemy coś zrobić, żywa chęć rodzi się w naszym sercu, ale umysł mówi kategoryczne nie choćby dlatego, że tak nie wypada, jesteś na to za młody, albo jeśli to zrobisz, stracisz poczucie bezpieczeństwa.
Bardzo silnie utożsamiamy się ze sferą myślenia - i to jest największym naszym problemem. Życie toczy się w odczuwaniu, ale społeczeństwo edukuje nas, by nie czuć - masz myśleć i słuchać umysłu.
Czucie jest proste, nie można go łatwo wypaczyć i zmusić do czegoś innego niż to, co jest mu bliskie. Czucie jest naturalne, nie trzeba nic robić, by je kształtować - każdy ma je rozwinięte na miarę swej osobowości.
Myślenie jest nabytkiem ukształtowanym przez społeczeństwo, w którym dorastamy. Jest ono tak bardzo narzucane przez nasze otoczenie, że pytanie, jakie czasem zadają nam inni ludzie: A co ty o tym myślisz?, nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Nie ma czegoś takiego, jak twoje myślenie - myślenie jest efektem programowania umysłu przez społeczeństwo od pierwszych chwil życia. Jako młode istoty, musimy uczyć się poruszania w świecie, w którym się rodzimy.
Niezwykle rzadko dzieje się to na drodze odczuwania, zazwyczaj dostajemy wskazówki, kary i nagrody, które są oparte na mechanizmach umysłu. Myślenie oraz kontrolowanie swojego zachowania poprzez myślenie, są przez społeczeństwo wyniesione do rangi kultu.
Jakże powszechne jest to zjawisko...