SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Oczy wojownika (twarda)

Opowieść o fotografie Macieju Macierzyńskim

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Editio
Oprawa twarda
Ilość stron 192

Opis produktu:

Po ludzku przejmująca opowieść o związku dwojga upartych marzycieli
Adam Michnik

Opowieść Anny Bimer o Macieju Macierzyńskim - o pracy fotoreportera, o wielkiej miłości, o wspólnym życiu, o chorobie i o śmierci. O WOJOWNIKU.

WOJOWNIK po raz pierwszy
Fotografia z protestów w centrum Warszawy w sierpniu 1982. To czas stanu wojennego. Na rogu wymarłych jak po wojnie atomowej Alei Jerozolimskich i ulicy Kruczej wóz opancerzony z armatką wodną na dachu i jeden człowiek. Z aparatem. Nie ucieka - przeciwnie, spokojnie wyciąga w stronę pojazdu pięść z uniesionym palcem środkowym. To Maciej Macierzyński.

WOJOWNIK po raz drugi
Stowarzyszenie wojowników Kangi Yuha nawiązuje do tradycji historycznego stowarzyszenia Indian Lakotów. Najdłużej aspirującym do grona członków Kangi Yuha był uczestnik kilku najprawdziwszych współczesnych wojen. Taki paradoks. To Maciej Macierzyński.

WOJOWNIK do końca
W rzeczywistości szpitalnej oddziału onkologii, gdzie czas odmierzają kolejne krople leków wtłaczanych w żyły, jako pacjent stał się Robin Hoodem. Nikt się nie czepiał, że biegał po oddziale w dżinsach i kurtce wojskowej. Nie było pretensji, że uciekł na wagary. Był jeszcze pełen życia. To Maciej Macierzyński.

Znałem i lubiłem Maćka Macierzyńskiego, świetnego fotoreportera, który dokumentował epokę stanu wojennego i transformacji 1989 dla zachodnioeuropejskich oraz amerykańskich gazet i agencji. Opowieść Anny Bimer, partnerki i wielkiej miłości Maćka, traktuje o nim samym, o ich związku, o wspólnym życiu i o śmierci. Nie potrafię ocenić wartości literackich, nie jestem bowiem literaturoznawcą. Powiem po prostu: to jest opowieść po ludzku przejmująca o związku dwojga upartych marzycieli, o szczęściu i miłości, o cierpieniu i rozpaczy przynoszonych przez umieranie i śmierć najbliższej osoby. W tle tej opowieści poznajemy twarz transformacji i też mroczną twarz odzyskanej wolności. Ale ponad wszystko poznajemy potęgę miłości tych dwojga. To jest pomnik. Maciek otrzymał piękne pośmiertne upamiętnienie.
Adam Michnik

Anna Bimer - dziennikarka i redaktorka m.in. "Kuriera Polskiego", "Machiny", "Pani", "Polska The Times", "Zwierciadła", obecnie "Urody Życia".
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka
Kategoria: biografie i wspomnienia,  Biografie i autobiografie
Wydawnictwo: Editio
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Ilość stron: 192
ISBN: 9788328327962
Wprowadzono: 10.05.2019

Anna Bimer - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Oczy wojownika, Opowieść o fotografie Macieju Macierzyńskim - Anna Bimer

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

0/5 ( brak ocen )
  • 5
  • 4
  • 3
  • 2
  • 1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Sabina

ilość recenzji:71

brak oceny 13-07-2019 18:52

Warto z uwagi na siłę przekazu ? autorka mówi z przejęciem, jest bardzo poruszająca! Natomiast mnie wciągnął indiański klimat - przebieranie się w stroje plemienne, prezentacja zwyczajów - kapitalne dla miłośników westernów, kultury i sztuki.

Czy recenzja była pomocna?

Magda

ilość recenzji:119

brak oceny 11-07-2019 07:47

Cała życiowa energia i entuzjazm odchodzą w czasie próby, a tą jest nieuleczalna choroba. Nowotwór płuc zabił ukochanego Anny Bimer. To wielkie oddanie i szacunek móc tak wyróżnić mężczyznę w publikacji - jedna z najbardziej osobistych książek jakich doświadczyłam w tym roku.

Czy recenzja była pomocna?

Basia

ilość recenzji:84

brak oceny 5-07-2019 11:59

Z uczuć nie potrzeba się tłumaczyć, one są i kształtują godność osobistą człowieka. Bez fundamentalnego oparcia się na przeszłości nie uda się zbudować dobrej przyszłości.

Czy recenzja była pomocna?

Oskar

ilość recenzji:58

brak oceny 1-07-2019 12:21

Rak płuc zbiera każdego roku ponure żniwo. Bywa wyrokiem ostatecznym jak w tym przypadku. Taka książka dla rodziny to jak mała relikwia, bo człowiek pozostaje w zapisie nawet kiedy uczucia blakną, pamięć szwankuje, a kolejne pokolenia nie rozpoznają przodków sprzed lat.

Czy recenzja była pomocna?

Anastazja

ilość recenzji:152

brak oceny 30-06-2019 13:48

Autorka opisuje jak to jest obudzić się w żałobie, w osamotnieniu. Książka jest smutna, ale jak pisze Anna Bimer - fotki były bez retuszu. Mnie wydaje się, że słowa również i to wielka zaleta książki.

Czy recenzja była pomocna?

Janusz

ilość recenzji:59

brak oceny 27-06-2019 10:23

Powiem tylko tyle, że chciałbym być tak upamiętniony przez kochającą mnie dziewczynę, jeśli to mnie przyjdzie zejść pierwszemu z tego świata, co jest bardzo prawdopodobne, bo panie żyją statystycznie dłużej od panów.

Czy recenzja była pomocna?

Qultura słowa

ilość recenzji:313

brak oceny 23-06-2019 14:40

Opowieść o Niezłomnym
?Miłość w wieku dojrzałym jest jak bonus, jak wielka kumulacja, nagroda specjalna, której wielu już dawno nie wygląda. Taką niespodziankę ceni się bardzo i traktuje delikatnie, by jej nie uszkodzić, nie popsuć, nie zniszczyć?- czy mogą być piękniejsze słowa traktujące o miłości, niż te, właśnie wypowiedziane? Ich sens, zrozumie w pełni tylko ten, kto się zakochał uprzednio straciwszy nadzieję na dzielenie reszty życia z drugim człowiekiem, kto po wielu mało satysfakcjonujących, trudnych związkach trafił na osobę, z którą z przyjemnością kroczy się przez życie.
Właśnie o takiej miłości ludzi, którzy przez lata mijali się, żyjąc i pracując obok siebie, pisze Anna Bimer, w przejmującej książce pt. ?Oczy wojownika. Opowieść o fotografie Macieju Macierzyńskim?. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Editio pozycja, to przejmujące studium psychiki człowieka, a także jego powolnego odchodzenia. Autorka, prywatnie partnerka Macierzyńskiego, dzieli się z nami niezwykle osobistą historią ich znajomości, od chwili, kiedy poznali się za pośrednictwem komputera, od ich pierwszego ? nieudanego zresztą ? spotkania, aż po ostateczne pożegnanie. To lektura wzruszająca i wyjątkowa, która wiele mówi o bohaterze tej książki, ale też o nas samych. Po książkę sięgnąć mogą wszyscy, nie tylko osoby zainteresowane fotografią, ale również ci czytelnicy, którzy kochają i którzy wciąż mają nadzieję na miłość, a także ci, którzy stracili bliską osobę, którzy towarzyszyli jej w odchodzeniu?
Autorka odsłania przed nami kartę swojego życia, a właściwie wspólnego życia jej i Maćka ? fotoreportera, współpracownika ?The Magazine?, wieloletniego korespondenta Agencji Reutera. Nie byłoby ich wspólnego życia, bez ich wcześniejszych doświadczeń i ludzi obecnych w ich życiu, dowiadujemy się zatem również nieco więcej o pracy Macierzyńskiego, jako osoby, która relacjonowała najważniejsze wydarzenia w Polsce, m.in. strajki w 1980 roku, a także poza granicami kraju, min. sytuację wojenną w Iraku, jako korespondent wojenny. Czytamy również o ?dobrej zmianie?, czyli pozbyciu się go z redakcji, o jego upadku, braku umiejętności pogodzenia się ze zwolnieniem, problemie alkoholowym, czy ? niezgodzie na współczesne, bezduszne czasy, w których królują zdjęcia wykonane telefonem komórkowym.
Jesteśmy przy Maćku ? Wojowniku, nie tylko w czasie jego pracy, kiedy to stawał w okresie stanu wojennego w Polsce z aparatem fotograficznym przeciwko aparatowi władzy czy karabinom wroga, relacjonując wojny poza granicami kraju. Jesteśmy również przy Maćku ? Wojowniku, kiedy realizuje swoją pasję, uczestnicząc w Indian Week, czy też wiernie odtwarzając rzeczywistość, w jakiej żyli kiedyś Indianie. Jesteśmy wreszcie przy Maćku ? Wojowniku wówczas, kiedy dzielnie zmaga się z rakiem płuc, będąc jeszcze wówczas nieświadomym, że będzie to walka przegrana.
Maciek i Anna nie przeżyli ze sobą wielu lat, ale te, które przyszło spędzić im wspólnie, z których większość obarczona była wyrokiem, jaki wydał na fotografa rak, były piękne i pełne treści. Pełne emocji i uczuć. Niestety, choć Macierzyński posiadał dar oswajania rzeczywistości, naginania jej niejako do swoich oczekiwań, tym razem napotkał na silnego przeciwnika. Przeciwnika, któremu ? niestety ? towarzyszy cierpienie i ludzka znieczulica oraz głupota tych, którzy niegdyś przysięgali nieść pomoc, a którzy zdają być wyzuci z ludzkich uczuć. Rak toczący system opieki zdrowotnej jest niemal tak paskudny, jak ten, który zabrał Annie, całemu światu Macierzyńskiego. Pocieszające jest jednak to, że pamięć o tym niezwykle barwnym człowieku nie zginie ? przetrwa zarówno w zrobionych przez niego fotografiach, jak i w sercu i książce Anny Bimer, a także ? dzięki lekturze ?Oczy wojownika?, również i w naszej pamięci.
Trudno jest nawet oceniać wartość literacką książki, trudno jest wręcz myśleć, że można by się o to pokusić. Wspomnienia o drugim człowieku są bowiem unikalne, bezdyskusyjne, nie można ich oceniać, nie można wydawać sądów. Można ich jednak wysłuchać, można o nich przeczytać i ciepło pomyśleć o Maćku ? niezłomnym Wojowniku, a także o wszystkich innych walczących, którym przyszło odejść?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:138

brak oceny 22-06-2019 12:19

Cudowne stanowisko względem miłości życia, pisana jakby łamiącym się głosem i budząca współczucie, ale również lęki - odnośnie własnych bliskich, bo choroba nie wybiera.

Czy recenzja była pomocna?

Marek

ilość recenzji:87

brak oceny 18-06-2019 13:48

Autorka to humanistka, wrażliwa osóbka - od razu widać, że była bardzo przywiązana, a wręcz szaleńczo zakochana w Macierzyńskim. W książce obnaża swe emocje, chociaż w tym przypadku wypada napisać - ofiaruje ukochanemu.

Czy recenzja była pomocna?