?Byłam niegrzeczna, odezwałam się niepytana. Przerwałam ojcu. Takie zachowanie musi mieć konsekwencje. A ja znałam już zasady i po prostu tylko na chwilę o nich zapomniałam?.
Ta książka wzruszyła mnie niesamowicie, wiele razy się popłakałam. Byłam wściekła i zła, że to ludzie ludziom ? bliskim gotują taki los. Jak można znęcać się nad rodziną i mówić, że to dla ich dobra? Jakim trzeba być psychopatą, by upokarzać swoje dzieci i wmawiać im, że są głupie i do niczego się nie nadają? Jak można znęcać się nad schorowaną żoną? Tylko bestia i tyran może tak postąpić z najbliższymi.
Ta lektura powinna być bodźcem i mobilizować tych wszystkich, którzy na co dzień zmagają się z przemocą domową do działania, do przeciwstawiania się złu. Nie wolno się bać oprawców, trzeba się przełamać i głośno o tym mówić. Nie można ukrywać i tolerować zła, niech świat o tym usłyszy. Zło trzeba potępiać już w zarodku, nie można pozwalać, aby się rozprzestrzeniało i miało się dobrze.
Książkę czyta się szybko i łatwo, chociaż dotyka bardzo trudnych spraw. Ją należy czytać w spokoju i skupieniu, skłania do refleksji i przemyśleń. Wywołuje u czytelnika bunt, brak akceptacji takich psychopatycznych zachowań, wzmaga chęć niesienia pomocy krzywdzonym osobom. Chciałoby się tu i teraz im pomóc za wszelką cenę.
Hanna Goworowska ? Adamska pokazuje też, że z przemocą trzeba walczyć, nie wolno się dać zakrzyczeć i zastraszyć. Ona dodaje otuchy i odwagi, gdyż pokazuje, że dobro zawsze zwycięża i kara dosięgnie każdego, kto podnosi rękę. Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy.
?Całe życie żebrałam o jego miłość, robiłam wszystko, czego chciał, żeby go zadowolić, żeby mnie choć raz pochwalił. Ale nic z tego. Im bardziej się starałam, tym bardziej czuł, że ma mnie w garści. W nagrodę za wszystkie starania słyszałam tylko ?głupia jesteś?, ?nie masz racji?... Czy on choć raz zapytał, co dla mnie jest w życiu ważne? Czego my z Kaśką chcemy? Nigdy! Zawsze wiedział lepiej. Ech, szkoda gadać ...?.
Apeluję do ludzi, nie bądźcie obojętni na ludzką krzywdę, bądźcie odważni i walczcie ze złem. Mówmy głośno o psychopatach i nieśmy pomoc ich ofiarom, one tego od nas oczekują, ale boją się poprosić. Te krzywdzone osoby wstydzą się mówić, że są ofiarami swoich katów, często uważają, że to one przyczyniły się do takiego stanu rzeczy. Bzdura, taką ?prawdę? im wpajają oprawcy domowi. Manipulują nimi, chcą w nich wywoływać poczucie winy i strachu.
Bardzo wzruszająca i mądra lektura, przestroga przed okrutnymi i złymi ludźmi ? sprawcami przemocy domowej, dająca również bodziec do reakcji i wyzwolenia się z kajdan zła.
Polecam, na zawsze pozostaje w naszych sercach.
Opinia bierze udział w konkursie