Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Obsesja

książka

Wydawnictwo W.A.B.
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Ponure korytarze szpitalnego oddziału psychiatrii i niepokojące listy od tajemniczego wielbiciela. Wygląda na to, że doktor Joanna Skoczek znalazła się w niebezpieczeństwie. Joanna Skoczek odbywa rezydenturę na oddziale psychiatrii warszawskiego Szpitala Wschodniego. Podczas gdy ponure szpitalne korytarze same z siebie przyprawiają o gęsią skórkę, w podziemnym magazynie zostaje znaleziony trup jednej z pacjentek. Z oględzin wynika, że powrócił seryjny morderca kobiet, poszukiwany przez policję od trzech miesięcy. W dodatku Asia otrzymuje ostatnio niepokojące listy od anonimowego wielbiciela.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: W.A.B.
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 10.10.2017

RECENZJE - książki - Obsesja

4.5/5 ( 24 ocen )
  • 5
    19
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    1

Joanna A. PrzeCzytajka

ilość recenzji:148

brak oceny 5-06-2018 10:53

?Obsesja? Katarzyny Bereniki Miszczuk to porywająca, mroczna historia, która wciągnęła mnie na dwa wieczory. Nie mogę powiedzieć, że jest to typowy kryminał, chociaż posiada sporo jego cech. Powieść ta jest swego rodzaju patchworkiem uszytym z kawałków kryminału, sensacji, thrillera i obyczajówki, ta dość mocna kombinacja sprawia, że klimat książki jest wciągający i obezwładniający zmysły. Przygotujcie się więc, że czytając w ciszy, nie raz podskoczycie słysząc skrzypienie dobiegające z korytarza.

Ponure korytarze szpitalnego oddziału psychiatrii i niepokojące listy od tajemniczego wielbiciela. Wygląda na to, że doktor Joanna Skoczek znalazła się w niebezpieczeństwie. Joanna Skoczek odbywa rezydenturę na oddziale psychiatrii warszawskiego Szpitala Wschodniego. Podczas gdy ponure szpitalne korytarze same z siebie przyprawiają o gęsią skórkę, w podziemnym magazynie zostaje znaleziony trup jednej z pacjentek. Z oględzin wynika, że powrócił seryjny morderca kobiet, poszukiwany przez policję od trzech miesięcy. W dodatku Asia otrzymuje ostatnio niepokojące listy od anonimowego wielbiciela.

Byłam bardzo ciekawa tej powieści od chwili kiedy zobaczyłam pierwsze jej zapowiedzi. Bardzo intrygowało mnie miejsce akcji powieści. Sami przyznacie, że odział psychiatryczny w Szpitalu od razu przywodzi na myśl niepokojący klimat mrocznego korytarza, z migoczącymi świetlówkami, gdzie od czasu do czasu słychać niekontrolowane odgłosy pacjentów. Od razu człowiek nastawia uszu i choćby nie wiem co pragnie dowiedzieć się wszystkiego.
Tak było ze mną i z ?Obsesją?. Na sama myśl o książce dostawałam gęsiej skórki.

Powieść Katarzyny Bereniki Miszczuk nie daje nam zbyt dużo czasu na oderwanie się od jej stron. Akcja przebiega dość szybko, a motywy i poszlaki kluczą korytarzami szpitala i chowają się przed nami złowieszczo chichocząc po kątach...
?Obsesja? zdecydowanie podkręci Wasze emocje. Kiedy akcja zacznie nabierać tempa będziecie się prześcigać w domysłach, chcąc wyprzedzić komisarza policji w rozwiązaniu śledztwa. Czy Wam się uda? Nie wiem.
Mnie się nie udało. Od razu odrzuciłam ze swej listy najbardziej oczywistą postać. Stwierdziłam bowiem, że rozwikłanie zagadki nie może być takie proste. Z biegiem akcji wszelkie wskazówki prowadziły mnie do rozwiązania sprawy, ale okazało się, że autorka miała w planach mocno mnie zaskoczyć. Potem długo się zastanawiałam i śledziłam w pamięci wszystkie fakty, bo nie mogłam uwierzyć, że dałam się tak bardzo wywieźć w pole.

?Obsesja? napisana jest lekkim swobodnym stylem, dlatego czyta się ją bardzo dobrze. Trafi dzięki temu, z pewnością do wielu odbiorców.
Bohaterowie powieści są dobrze sprofilowani, możemy obserwować ich emocje, poznawać ich i wyrabiać sobie o nich własne zdanie. Nie są to postaci bezbarwne, każda z nich ma swój charakter, nawet jeśli szybko znika ze sceny za sprawą seryjnego mordercy, krążącego po korytarzach szpitala.

?Obsesja? Katarzyny Bereniki Miszczuk zdobyła zaszczytne miejsce w mojej prywatnej biblioteczce, bo ogrom pracy i starannie wykreowana fabuła naszpikowana intrygami, poszlakami oraz mylnymi wskazówkami zasługuje na uznanie.
Sami się przekonacie, że mam rację, kiedy poczujecie ten nieprzyjemny dreszcz przebiegający po plecach.
Jesień to zdecydowanie najlepsza pora na tę lekturę. Dlatego serdecznie wam ją polecam.I gorąco wręcz obsesyjnie Was do tego namawiam. :)

subiektywnik literacki

ilość recenzji:1

brak oceny 11-01-2018 12:27

Joanna Skoczek pracuje w Szpitalu Psychiatrycznym na warszawskiej Pradze. Ma koleżankę, z którą chętnie plotkują, spotyka tutaj starego znajomego z lat szkolnych - Tomka Stalowca, obecnie również lekarza, a do tego pewien salowy - Łukasz - ewidentnie się w niej podkochuje. Pewnego dnia ułożone życie szpitalne zakłóca znalezisko w śmietniku. Zwłoki jednej z pacjentek, którą na nieszczęście ostatni raz widziała Joanna z Tomkiem, podczas wieczornego spaceru korytarzami szpitala, bo tam właśnie znajduje się stołówka i szatnia.
Śledztwo rozkręca się na dobre, gdy kilka dni później ginie jedna z pielęgniarek. A największym zaskoczeniem dla Joanny jest... znalezisko w szafce... ale ciiii - wszystkiego Wam nie zdradzę
Czy można lepiej umiejscowić fabułę kryminału/ thrillera niż w Szpitalu Psychiatrycznym? Do tego dochodzą anonimowe liściki, korytarze podziemia, szatnia w ciemnościach, natrętny wielbiciel i zabójczo przystojny kolega z pracy, za którym wzdychają wszystkie pielęgniarki? Mikstura gotowa, a przepis na tę mieszankę wymyśliła Katarzyna Berenika Miszczuk.
Muszę wam powiedzieć, że jest to bardzo ciekawie poprowadzona zagadka kryminalna, jaką ostatnimi czasy czytałam wśród polskich autorów. Mamy tutaj bardzo dokładnie naszkicowane postaci, każdy ma cechy charakterystyczne, nie ma tutaj przezroczystych, nic nieznaczących bohaterów. Do tego fabuła, nastrojowość, chyba każdy w swoim życiu choć raz wystraszył się czegoś w ciemnej piwnicy, uwierzcie mi na słowo, że po przeczytaniu tej książki wyobraźnia bardzo się uruchamia! Na pochwałę zasługuje również przerzucanie ciężaru zbrodni na podejrzanych, do końca nie wiadomo kto i dlaczego zabija, a to jest wyznacznik porządnego kryminału.
Polecam Wam serdecznie, bo poza warstwą zagadki kryminalnej jest jeszcze humor bohaterów i ironia, którą uwielbiam u Katarzyny Bereniki Miszczuk.
Oto ja, proszę państwa - Joanna Skoczek, młoda lekarka w trakcie specjalizacji z psychiatrii, niezdolna do podjęcia niezobowiązującej rozmowy w oczekiwaniu na windę. Od razu człowiek nabiera zaufania do tego zawodu, czyż nie? s. 18

Tygrysica

ilość recenzji:220

brak oceny 25-12-2017 23:38

?Każdy z nas ma jakiś odchył?.

Katarzyna Berenika Miszczuk swoją twórczością już dawno temu podbiła moje serce. Jej trylogia o byłej diablicy, a niedoszłej anielicy okazała się dla mnie strzałem w dziesiątkę. Niestety sprawiła też, że zaszufladkowałam Miszczuk jako autorkę literatury fantastycznej i nie potrafiłam sobie wyobrazić jej w innym gatunku niż ten, a już zwłaszcza w kryminale. Z jednej strony było to bardzo krzywdzące dla twórczości tej Pani, ale z drugiej strony sięgając po ?Obsesję? nie miałam zbytnio wygórowanych oczekiwań, dzięki czemu naprawdę mile się zaskoczyłam.

Na początku lektura tej książki trochę mi się dłużyła. Autorka zdecydowanie za bardzo wzięła sobie do serca to aby porządnie wprowadzić czytelnika w fabułę, przez co zanim przeszliśmy do głównych wydarzeń minęło kilka dobry rozdziałów, których połowa moim zdaniem była po prostu zbędna. Jednak kiedy już uporałam się z przydługawym wstępem to przepadłam na dobre.

Lekki, przyjemny i zabawny styl autorki sprawił, że czytałam ?Obsesję? z nieskrywaną przyjemnością. Nie spodziewałam się, że dialogi między bohaterami tak mnie rozbawią. Chyba nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się sięgnąć po książkę, która rozbawiłaby mnie tak bardzo, że roześmiałabym się na głos, a tej właśnie się udało.

Dużą zaletą tej historii bez wątpienia jest także realizm. Naprawdę doceniam to, że autorka postanowiła w żaden sposób nie upiększać tutaj otoczenia. Wchodząc do budynku, w którym pracuje główna bohaterka widzimy szpital taki jaki jest w rzeczywistości, a nie ten piękny, wymuskany, niczym prosto z serialu o chirurgach.

Katarzyna Berenika Miszczuk pisząc ?Obsesję? udowadnia, że zdecydowanie nie jest autorem jednego gatunku. Ta książka okazała się świetny thrillerem, który nie tylko będzie trzymał Was w napięciu, ale również sprawi, że nie raz się zaśmiejecie. Mam nadzieję, że już niebawem doczeka się s

nicki

ilość recenzji:1

brak oceny 30-11-2017 13:10

słucham audiobooka jest super, polecam

pożeram strony

ilość recenzji:1

brak oceny 22-11-2017 20:58

Katarzyna Berenika Miszczuk już jakiś czas temu zdążyła podbić serca czytelników serią nieco wampirzych książek, oraz cyklem "Kwiat paproci", który osadzony jest w czasach pierwszych Polan. Ja za takimi klimatami nie przepadam, więc dotąd twórczość Pani Miszczuk była mi dosyć odległa, ale do czasu. Otóż jej ostatnia książka, to kryminał z krwi i kości, który wciąga czytelnika bez żadnego ostrzeżenia. Zwyczajnie "Obsesja"!


Doktor Joanna Skoczek to psychiatra w jednym z warszawskich szpitali. Przeżywa obecnie trudny czas, niedawno rozwiodła się z mężem i wróciła do stolicy po latach mieszkania na wybrzeżu. Mieszka z ukochanym kotem, jest nieco chaotyczna, ale naprawdę da się ją lubić. Zupełnie przypadkiem, okazuje się, że w szpitalu, w którym pracuje chirurgiem jest jej kolega ze studiów. Doktor szybko zaczyna uskuteczniać podryw, a w tym samym momencie w szpitalu dochodzi do kilku podejrzanych morderstw. Szaleniec zabija wyłącznie kobiety, wyglądem podobne do Naszej pani Skoczek. Jednak to nie wszystko, Justyna zaczyna dostawać do lekarskiej szafki w szatni serię dziwnych anonimowych listów i z czasem czuję, że ktoś zaczyna ją śledzić....

Katarzyna Berenika Miszczuk zapewne przez fakt, bycia lekarzem świetnie opisuje miejsce akcji, relacje panujące między personelem i pewnie dzięki temu całą książka jest tak bardzo rzeczywista dla czytelnika. Autorka również świetnie zdaje sobie sprawę z tego, jak skutecznie wciągnąć w akcję i całą intrygę. Podczas czytania jesteśmy dokładnie tam, gdzie doktor Skoczek: w szpitalnej szatni, w mieszkaniu z kotem, czy na randce z uroczym doktorem. Muszę od razu powiedzieć Wam, że niełatwo aż do tego stopnia mi wchłonąć w większość książek, tym razem udało się to rewelacyjnie.

Momentami styl pisania Miszczuk bardzo przypominał mi moją ukochaną Olgę Rudnicką. Zarówno u jednej jak i drugiej Pani pojawiają się stałe elementy: trup (jeden lub więcej), wątek miłosny oraz to co cenię szczególnie: ogromne poczucie humoru, mimo powagi sytuacji, jaką jest jednak morderstwo. Nie chce być źle zrozumianą, porównywanie Katarzyny Miszczuk do Rudnickiej nie świadczy o braku własnego stylu, a gdzieżby! Mimo wielu podobieństw, każda z autorek ma "to coś" czego podrobić się zupełnie nie da!

Nie ma dobrego kryminału bez zaskoczenia, prawda?? I w tej kwestii Pani Miszczuk nie zawodzi. Podczas lektury, obstawiamy jako mordercę różnych bohaterów, ale koniec końców, okazuje się, że słabi z nas detektywi,a autorka zwyczajnie zagrała nam na nosie! Ale o tym już musicie przekonać się sami!


Z wielką przyjemnością spędziłam kilka jesiennych wieczorów przy "Obsesji". Czasem się śmiałam, innym razem miałam na plecach ciarki, ale jedno jest pewne, jestem czytelniczo w pełni usatysfakcjonowana tą książką!

Posredniczka książek

ilość recenzji:26

brak oceny 30-10-2017 10:51

www.posredniczka-ksiazek.pl

Kryminały nie są moim ulubionym gatunkiem literackim, nie można powiedzieć nawet, że lubię je czytać, ponieważ ?Obsesja? Katarzyny Bereniki Miszczuk była pierwszą książką z tego gatunku, po którą sięgnęłam. Nigdy nie potrafiłam zrozumieć, co jest pociągającego w krwawych jatkach, gwałtownie wydłużających się listach denatów, czy zbieraniu dowodów obciążających psychopatycznych morderców. Gdzie tu romantyzm? Gdzie emocje i rozrywka? Gdzie to coś, co nie pozwoli mi oderwać się od lektury?


Najnowsza powieść Katarzyny Bereniki Miszczuk nie ma absolutnie nic wspólnego z jej poprzednimi książkami. Nie mamy tu do czynienia ze słowiańskimi legendami, nie uświadczymy również aniołów i demonów. Mamy za to psychopatycznego mordercę z obsesją na punkcie kobiet z czarnymi kręconymi włosami. Mamy kilka ciał podrzuconych w dziwnych miejscach, wielu podejrzanych, ogromną ilość adrenaliny i co niesamowite, wielką dawkę cudownego humoru. Brzmi banalnie? Nie dajcie się zaskoczyć!

Ciemne, przerażające korytarze Warszawskiego szpitala poznajemy z perspektywy lekarza psychiatry Joanny Skoczek, która od jakiegoś czasu zaczęła otrzymywać dość niepokojące listy. Nie są to listy z pogróżkami, ale z pewnością nie można ich nazwać miłosnymi. Wszystkie są od jednej osoby, która twierdzi, że ma na jej punkcie obsesję. Muszę przyznać, że pani doktor ma niesamowite powodzeniu u płci przeciwnej. Każdy z zabiegających o nią panów przejawia chorobliwe wręcz zainteresowanie jej osobą, co wcale nie ułatwia W odgadnięciu zagadki. Sama zainteresowana wydała mi się dość dziwną osobą. Z jednej strony jej największym problemem zdaje się być, poszukiwanie kandydata na przyszłego męża, z drugiej zaś odpycha wszystkich potencjalnych absztyfikantów. Niby by chciała, ale jednak nie do końca. Zawsze mi się wydawało, że psychiatrzy powinni być bardziej konkretni i bardziej... normalni.

Nieco mnie zawiodły opisy pracy na oddziale psychiatrycznym, a raczej ich brak. Byłam strasznie ciekawa, jak autorka sobie z tym poradzi, co wymyśli i jak to przedstawi. Choroby psychiczne są zagadnieniem, które bardzo mnie interesuje. Niestety dla mnie, nie było to kluczowe dla sprawy i zapewne dlatego zostało tylko lekko nakreślone.

Akcja w powieści jest umiarkowana, nie zostałam zarzucona niezliczoną ilością morderstw, a przy tym ciał, ale też nie sposób było się nudzić. Katarzyna Berenika Miszczuk bardzo umiejętnie budowała napięcie, mamiła poszlakami i zmuszała do domysłów, tylko po to, by na koniec zszokować rozwiązaniem zagadki. Gdyby moje życie zależało od tego, czy rozpoznam mordercę lub chociaż będzie wśród moich podejrzanych, już dawno byłabym zimnym trupem, bez oka i z wyrytym numerem na twarzy.

Nie pozostaje mi nic innego, jak tym pozytywnym akcentem, gorąco Was zachęcić do przeczytania powieści Katarzyny Bereniki Miszczuk. ?Obsesja? jest zjawiskiem nieprzewidywalnym. Mrozi krew w żyłach, podnosi ciśnienie, pozbawia oddechu, ale potrafi również bawić. Weźcie książkę w dłoń, pozamykajcie drzwi na wszystkie zamki, zaopatrzcie się w jakieś narzędzie, które posłuży wam do samoobrony i zanurzcie się w tej niesamowitej lekturze, która Was pochłonie. Pamiętajcie, żeby pod żadnym pozorem nie otwierać drzwi, bo obcym nie można ufać... przyjaciołom zresztą, też.

Marta

ilość recenzji:54

brak oceny 23-10-2017 19:45

Sporo obiecywałam sobie po lekturze Obsesji Katarzyny Bereniki Miszczuk. Bardzo chciałam, żeby była to lektura, która utrzyma stały poziom napięcia a jej fabuła sprawi, że będę nieustannie zastanawiała się nad rozwiązaniem zagadki.


Z drugiej strony bałam się, że autorka, znana głównie jako pisarka prozy z gatunku fantasy, nie poradzi sobie ze ?zwykłą fabułą?. Pozostawała nadzieja, że całość uratuje znajomość specyfiki środowiska lekarskiego oraz wykształcenie medyczne Miszczuk.

Po lekturze powiem Wam, że zupełnie nie spodziewałam się, że książka będzie nie tylko tak wciągająca, ale też zabawna. Jestem pełna uznania dla autorki, która lekko i bez wysiłku połączyła elementy historii obyczajowej z kryminałem oraz z? komedią. Choć może to określenie zbyt mocne.

Muszę przyznać, że świetnie się bawiłam szukając mordercy. Nie tylko w sensie tego, że dedukowałam, rozpatrywałam podsuwane tropy, ale po prostu momentami ?ryczałam ze śmiechy?. Trudno się dziwić, ponieważ drugoplanowi bohaterowie tej książki mają manię tworzenia najdziwniejszych sekretów.

więcej na : domowaksiegarnia.blogspot.com

http://smag-rekomendacje.blogspot.com/

ilość recenzji:1

brak oceny 21-10-2017 22:53

? ? psychiatra to szaleniec, który przejmuje od swoich pacjentów wszystkie ich choroby??

Thriller w szpitalu na oddziale psychiatrycznym? Czemu nie. I tak właśnie poznajemy Joannę Skoczek, odbywającą rezydenturę na oddziale psychiatrii. Sam szpital nie wygląda zapraszająco, a korytarze z pewnością skrywają wiele tajemnic, to właśnie w tych podziemiach zostaje znaleziona jedna z pacjentek. Od tej pory nic już nie jest proste i przyjemne. Z oględzin wynika, że powrócił seryjny morderca kobiet. Dodatkowo nasza bohaterka zaczyna otrzymywać niepokojące listy od tajemniczego wielbiciela. Czyżby to seryjny morderca, a Asia była w kręgu jego zainteresowań?

Podsumowując: Nieco obawiałam się tej książki, bowiem przywykłam do książek autorki z gatunku fantasy. A jak wyszło? Z pewnością lekko i przyjemnie, emocjonująco. Powieść trzyma w napięciu do samego końca. I to mnie uwiodło. Początkowo było bardziej opisowo, by wprowadzić czytelnika w sytuację. Jednak później nie można było się oderwać od książki. Autorce wielokrotnie udało się zmylić mnie, jako czytelnika. Gubiłam się w swoich domysłach i potencjalnych scenariuszach. Niesamowicie zaskakująca. Jak dla mnie REWELACJA! K.B. Miszczuk pokazała naprawdę na co ją stać i jakim dysponuje talentem, wyobraźnią i kreatywnością. Zdecydowanie polecam.

Magnolia044

ilość recenzji:193

brak oceny 13-10-2017 16:46

Wcześniej nie miałam okazji poznać prozy pani Miszczuk, choć słyszałam wiele pozytywnych słów na jej temat. Obsesja zaciekawiła mnie nie tylko krótkim opisem fabuły, moją ciekawość wzbudziło też samo miejsce, w którym toczy się akcja. Mam na myśli oddział psychiatryczny, w którym pracuje główna bohaterka, intrygowało mnie, jak od zaplecza został przedstawiony zawód lekarza.

Kilka scen odgrywa się w szatni znajdująca się w podziemiach szpitala. Niestety miejsce nie napawa optymizmem, a wręcz przeciwnie, na samo wspomnienie o tym, co działo się na korytarzach podziemia, przechodzą mnie ciarki. Autorka bardzo przemyślanie poprowadziła fabułę. Było wiele zbiegów okoliczności, które prowadziły do jednej osoby, potem zaczęła mylić trop, nawiązując do kolejnych postaci, tak, że nie sposób jest się domyślić, kto jest sprawcą całego zamieszania, póki nie doczytamy książki do końca.

Postaci zostały opisane dobrze, ich charakterystyka jest zróżnicowana, a profil psychologiczny odpowiednio rozbudowany. Jedynym moim zastrzeżeniem jest brak opisów ich życia prywatnego. W tym przypadku autorka opisuje w przeważającej części pracoholików, jest naprawdę bardzo mało scen, w których bohaterowie wychodzą poza mury swojego miejsca pracy. Jeśli miałabym wskazać postać, którą polubiłam najbardziej, to jest to Marek Zadrożny, lekarz medycyny sądowej, który w jednej chwili potrafił doskonale rozluźnić atmosferę i wywołać niesamowity humor.

Miszczuk operuje dość lekkim i swobodnym językiem, mimo że wtrąciła wiele fachowego słownictwa, to wszystko dla zwykłego śmiertelnika jest bardzo dobrze zrozumiałe i nie stanowi większego problemu. Historia zawarta w książęce wydaje się bardzo realna. Widać, że autorka doskonale się przygotowała z tematu i z dużą dokładnością opisała pracę lekarza oddziału psychiatrycznego. Z pewnością pomógł również fakt, że autorka podobnie, jak Joanna Skoczek również jest lekarzem, lecz specjalizuje się w innej dziedzinie.

Obsesja to wciągający thriller medyczny połączony z komedią romantyczną. W mojej opinii mieszanina tych dwóch gatunków wyszła książce na plus, ponieważ raz jest słodko, innym razem przerażająco, przy czym wątek romantyczny został jedynie lekko zarysowany. Od pierwszej strony w wielkim przejęciem śledziłam losy Joanny i pozostałych bohaterów i mimo że czasami akcja zwalniała to tylko po to, aby za chwilkę znów przyspieszyć. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka i uważam, że czas z nią spędzony nie należy do zmarnowanego.

Anna

ilość recenzji:871

brak oceny 4-10-2017 19:02

Katarzyna Berenika Miszczuk jest bardzo wszechstronną pisarką, a jej powieści są bardzo różne tematycznie, ale zawsze oryginalne. Mnie porwała i zauroczyła cyklem Kwiat Paproci, który uwielbiam za rewelacyjne połączenie polskości teraźniejszej z tą pradawną, pełną guseł i czarów.

Do Obsesji podeszłam z lekkim dystansem, a ona okazała się znakomitym thrillerem medyczny, dla którego zarwałam noc, aby go skończyć. Jest świetnie napisana, pełna niedopowiedzenia, a klimat ponurych i ciemnych szpitalnych korytarzy tworzy niezwykły klimat tej książki.
Nie cierpię szpitali, a ten szpital, o którym pisze Katarzyna Berenika Miszczuk i jego ciemne, śmierdzące i ponure piwnice wręcz mnie przeraziły. Do tego przyprawiający o dreszcz wątek kryminalny, gdzie seryjny zabójca uśmierca kobiety o czarnych, kręconych włosach i wyłupuje im oko - przerażające - dobrze, że jestem blondynką :) :) :) Przeczytałam Obsesję na jednym wdechu bez odkładania, nie mogłam - musiałam wiedzieć jak się skończy!

Główną bohaterką powieści jest psychiatra, Joanna Skoczek, lekarka, która po rozwodzie wróciła do Warszawy i od dwóch miesięcy pracuje w Szpitalu Wschodnim. Mieszka w kawalerce na Pradze, z kotem Kołtunem i nie ma najmniejszych chęci na kolejny związek. Do pracy też jakoś ostatnio ją nie ciągnie, tym bardziej, że szatnia w piwnicy przyprawia ją o dreszcz. Ostatnio ciągle trafia na tego samego salowego, Łukasza, chłopak jakby celowo pojawiał się na jej drodze. Asia nie jest tym zachwycona...Na kolegów nie może narzekać, Ula i Karol są niezwykle przyjaźnie nastawieni i pomocni. Pracy zawsze jest sporo, a dodatkowo na jednej z konsultacji na chirurgii trafia na dawnego kolegę Tomasza, szpitalnego Do Juana, który postanawia odnowić dawną znajomość. Asia wyznacza granice, jednak jego to nie wzrusza. Dochodzi do zaginięcia pacjentki, potem do śmierci jednej ze stażystek, a w sprawę mocno zamieszany wydaje się być Tomasz, Łukasz i sama Asia. Nasza bohaterka idealnie wpisuje się w ofiary seryjnego mordercy, co daje do myślenia policjantowi prowadzącemu sprawę i jego przyjacielowi, medykowi sądowemu, któremu Asia wpada w oko.
Kim okaże się tajemniczy i zupełnie bezkarny zabójca, który nie pozostawia żadnych śladów? Czy i Asia padnie jego łupem? Przekonajcie się sami!

Obsesja to świetnie napisany thriller medyczny, który przeraża i intryguje. Jest znakomicie skonstruowany i posiada swój niepowtarzalny, ponury klimat.
Lubicie Miszczuk? Poznajcie jej zupełnie inną twarz! Ja to kupuję :)

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/10/obsesja-katarzyna-berenika-miszczuk.html

Hanna_nieoceniampookladkach

ilość recenzji:76

brak oceny 2-10-2017 10:54

Joanna Skoczek ? główna bohaterka najnowszej publikacji Katarzyny Bereniki Miszczuk to dwudziestodziewięcioletnia lekarka, w trakcie specjalizacji z psychiatrii. Już od pierwszych dni swoich praktyk w Szpitalu Wschodnim w Warszawie, notorycznie się spóźnia. W stolicy zamieszkała pół roku temu, bowiem rozwiodła się z mężem i pragnie rozpocząć nowe, lepsze życie u boku swojego lekko otyłego i chrapiącego kota perskiego ? Kołtuna. Od pierwszych stron, Autorka wprowadza czytelnika w życie codzienne Joanny. Poznajemy bliżej na czym polega jej profesja, jakie ma spojrzenia na daną sprawę z dziedziny psychiatrii, a także jakie ma podejście do swoich pacjentów.


W pracy, Joannie udaje się zaprzyjaźnia z doktorem Karolem, a także rezydentką Urszulą, którzy towarzyszą kobiecie w jej codziennych obowiązkach na oddziale psychiatrycznym. Ponadto poznaje Łukasza ? pracownika prali, z zezowatym spojrzeniem, który napawa ją lekko lękiem, strachem i przerażeniem. Jest jeszcze Tomasz Stalowiec ? kolega z czasów studenckich, który niespodziewanie pojawia się na drodze Joanny. Uznany, surowy i jednocześnie bardzo przystojny chirurg, któremu nie jest się w stanie oprzeć żadna kobieta. Z czasem zarówno Łukasz jak i Tomasz rozpoczynają zabiegać o uznanie Joanny, na wszystkie możliwe sposoby. Idąc dalej, pewnego dnia Joanna odkrywa w swojej szafce kopertę, a w niej tajemniczy list, który wydawać by się nie mogło, niczego złego nie wróży, lecz z czasem kopert jest więcej... Później w nieznanych okolicznościach ginie jedna z pacjentek szpitala, a pewnego dnia w magazynie z odpadami medycznymi zostają znalezione zwłoki tej pacjentki. Któregoś dnia pojawiają się również zwłoki kolejnej kobiety... Bowiem świadczyć to może tylko i wyłącznie o tym, iż seryjny morderca powrócił... Kim jest? Dlaczego popełnia zbrodnie w szpitalu, w którym pracuje Joanna Skoczek? I dlaczego giną kobiety bardzo podobne wizualnie do lekarki?

Nie mogę przestać o Tobie myśleć.
Cały czas mam Cię w mojej głowie.
Twój Wielbiciel.


Mimo iż, początkowe rozdziały należą raczej do tych spokojnych, idyllicznych i sukcesywnie wprowadzają czytelnika w życie głównej bohaterki, to z czasem Autorka zaczyna manipulować czytelnikiem.

Dużym plusem ten publikacji jest kreacja głównej bohaterki, bowiem to właśnie ona wiedzie prym w tej historii i wszystko tak naprawdę toczy się wokół Joanny. Osobowość głównej bohaterki została bardzo przekonująco nakreślona, do tego stopnia, iż każdą sytuację, każde wydarzenia z życia kobiety przeżywamy razem z nią. Cały czas mogłam dotrzymywać towarzystwa Joannie w jej codziennych przemyśleniach i rozważaniach. Jej często zmieniające się nastroje, dają możliwość czytelnikowi odczuwać względem Joanny całą gamę różnorodnych emocji. Z jednej strony Joanna to kobieta twarda, zdeterminowana, zaangażowana w swoją pracę, lecz z drugiej strony, często wspominanie swojego byłego męża i rozpamiętywanie, blokuję ją przed otwarciem się na nową bliższą znajomość. A trzeba przyznać, iż kandydatów jest sporo. Łukasz, Tomasz, później też Marek Zadrożny ? lekarz medycyny sądowej. Tajemnicze koperty z listami, powodują, iż z zaangażowaniem śledzimy dalszy przebieg klarujących się wydarzeń. Joanna nie wie co robić. Czy komuś o tym powiedzieć? A może to tylko żart? Ponadto dzięki pierwszoosobowej narracji, mamy możliwość w pełni widzieć wszystkie wydarzenia oczami Joanny, a także wraz z nią przeżywać jej wzloty i upadki.

Bawisz się ludźmi.
Nie wiem, czy zacząć Cię nienawidzić,
czy jeszcze na to za wcześnie.
Twój Wielbiciel.


Postacie drugoplanowe, również zasługują na uznanie. Ich nienaganna kreacja, barwność, wyrazistość, autentyczność pozwala czytelnikowi na pełne zaangażowanie się w całą historię. Podobnie jak względem Joanny, tak samo względem każdego bohatera czytelnik ma możliwość pałać całą gamą różnorodnych emocji.

Czerwień, kolor krwi, wygląda pięknie
na tle Twojej białej skóry.
Twój Wielbiciel.


Kolejną niewątpliwą zaletą Obsesji, jest rzetelne, jasne i autentyczne przedstawienie pracy lekarza, funkcjonowania szpitala. Autorka dokonała szczerego rozeznania się w tej profesji i wszystko ukazała w bardzo realistyczny sposób. Wszystko jest bardzo ciekawe, angażujące czytelnika, wyważone i dopracowane zarówno merytorycznie, jak i stylistycznie.

Autora operuje bardzo lekkim, bogatym, plastycznym i wyrazistym językiem. Zadbała o najmniejsze detale i szczegóły, jednocześnie nie zapominając przy tym o dynamicznych i żywych emocjach. Nie zabrakło również lekkiej dawki humoru, którą możemy dostrzec przy wymianie zdań pomiędzy Joanną Skoczek, a Markiem Zadrożnym. Wówczas dialogi są bardzo dynamiczne jednocześnie zachowując swoją naturalność.


Mimo powyższych wymienionych przeze mnie plusów, zabrakło mi zaskoczenia. Przewidziałam kto stoi za tajemniczymi listami i kto zabija. Po skończonej lekturze poczułam lekki niedosyt i jakąś pustkę. Bowiem, to co zostało mi opowiedziane, nie wcisnęło mnie w fotel, ani nie poruszyło do granic możliwości. Ale swoisty klimat tej historii, wciąga (bynajmniej mnie wciągnął) i całość czyta się dość szybko, bez większych zakłóceń. Mimo lekkiego niedosytu, chętnie przeczytam kolejne tomy tego cyklu, bowiem jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy Joanny Skoczek, jak będzie się sprawdzać w swojej profesji, czy uda się jej ułożyć życie u boku jakiegoś mężczyzny, a nie tylko u boku kota. Polecam fanom Autorki, a także wszystkim zaintrygowanym.

Patrycja Kuchta

ilość recenzji:168

brak oceny 24-09-2017 16:26

Kiedy młoda lekarka, Joanna, tuż po studiach wyjeżdżała za swoją wielką miłością (i późniejszym mężem) do Gdańska, nic nie zapowiadało katastrofy jaką stanie się jej życie. Teraz- świeżo po rozwodzie wraca z podkulonym ogonem do stolicy. Został jej tylko kot, mieszkanie na niebezpiecznej Pradze i dwunastogodzinne dyżury na oddziale psychiatrycznym jednego z niedofinansowanych warszawskich szpitali. Żyć nie umierać.

Aśka nie ma zamiaru się jednak poddawać. Jest silną niezależną kobietą, w końcu chodzi w szpilkach i ma treningi judo! Nic nie może poradzić jednak na to, że obsesyjnie poszukuje potencjalnego kandydata na męża. Robi to w zasadzie wbrew swojej woli, co wywołuje niekontrolowane wybuchy wesołości w trakcie lektury. Jej kot Kołtun jest co prawda świetnym towarzyszem wieczorów, ale Aśka chce od życia czegoś więcej, nieważne jak zawzięcie zaprzecza. Nieoczekiwanie wokół kobiety zaczyna się robić tłoczno od zainteresowanych nią mężczyzn. Jakby tego było mało, ktoś podpisujący się jako ?Tajemniczy Wielbiciel?, zaczyna przesyłać jej liściki- każdy bardziej niepokojący od poprzedniego. Cóż, nie o taki rodzaj zainteresowania ze strony płci przeciwnej chodziło młodej lekarce. To, co początkowo wydawało się tylko niewinnym żartem zmienia się w coś przerażającego. Bo tak się składa, że w szpitalu grasuje morderca. I wszystko wskazuje na to, że Aśka jest na jego celowniku.

Nie mogę powiedzieć, że od razu dałam się wciągnąć w ?Obsesję?, zwłaszcza, ze na tytułowy wątek trzeba troszkę poczekać. Pierwsze rozdziały płyną dosyć leniwie i są przepełnione opisami pracy głównej bohaterki w szpitalu. W momencie kiedy Joanna dostaje pierwszy list od Tajemniczego Wielbiciela, akcja zdecydowanie rusza z miejsca i staje się bardzo niepokojąca. Nawet zwykły spacer przez podziemia szpitala potrafił przyprawić mnie o dreszcz przerażenia. Autorce nie raz udało się mnie nieźle nastraszyć, ale także zaintrygować na tyle, bym sama zaczęła bawić się w detektywa. Kto przesyła tajemnicze liściki? Kto zabija? Te pytania nie dają pokoju przez całą lekturę. Podejrzewałam absolutnie wszystkich, snułam domysły, wydawało mi się, że nie pozwalam się wodzić za nos a i tak ostatecznie dałam się zgrabnie przechytrzyć.

Mimo początkowego stękająco-narzekającego podejścia do życia Aśkę- główną bohaterkę- szczerze polubiłam. Głównie za jej szczere poczucie humoru i autentyzm, bo w tej dziewczynie każda czytelniczka będzie mogła odnaleźć cząstkę samej siebie. W związku z tym ilu amantów kręciło się wokół doktor Skoczek, jestem zawiedziona, że ostatecznie wątek romansowy niemal wcale się nie rozwinął. Szkoda też, że po dramatycznej, kulminacyjnej scenie, nastąpiło natychmiastowe zakończenie powieści. Chętnie przeczytałabym jeszcze przynajmniej jeden rozdział z obszerniejszymi wyjaśnieniami zamykającymi wszystkie wątki, bo choć niby wszystko zostało opowiedziane, jakoś nie do końca dałam się przekonać.

O CZYM? ?Obsesja?, to szalenie przyjemna, kobieca lektura z wątkiem kryminalnym. Autorce udało się znaleźć złoty środek między mroczną historią o mordercy, a humorystyczną opowieścią o babskich tarapatach. Wszystkiego jest tu po trochu i humoru i dreszczyku grozy. Ta mieszanka bardzo przypadła mi do gustu, podobnie jak styl autorki. Koniecznie muszę nadrobić jej poprzednie powieści, a Wam serdecznie polecam ?Obsesję?.

Książki Moni

ilość recenzji:597

brak oceny 24-09-2017 10:53

Joanna Skoczek jest rozwódką, psychiatrą i posiadaczką niezbyt urodziwego kota Kołtuna. Kobieta próbuję zacząć wszystko od nowa. Kupuje kawalerkę w Warszawie i zaczyna pracę w szpitalu. Praca jest wymagająca, jednak to nie ona spędza sen z powiek Asi. Pewnego razu otrzymuję tajemniczy lista, a każdy kolejny jest coraz bardziej niepokojący. Sprawa komplikuję się jeszcze bardziej, kiedy dochodzi do serii brutalnych morderstw, a wszystkie ofiary są rażąco podobne do młodej lekarki. Wszystko wskazuję na to, że zabójca sprzed lat powrócił! Asia jest sama w Warszawie, ale pomoc oferuję jej przystojny chirurg i pewien nieokrzesany lekarz medycyny sądowej.

?Obsesja? to thriller z elementami romansu, choć przyznaję, że tego drugiego spodziewałam się znacznie więcej. Początek jakoś mnie nie powalił, jednak kiedy doszło do pierwszego morderstwa, akcja nabiera tempa i trudno było mi się oderwać od lektury.

Bohaterowie są świetnie wykreowani. Joanna jest psychiatrą, jej kontakt z pacjentami jest naturalny, a myśli w pełni zrozumiałe, nawet te lekko sarkastyczne uwagi. Miła, niezależna i łatwo ją polubić. Każdy z jej przyjaciół jest barwną postacią. Pewien chirurg wywoływał u mnie uczucie, które do najmilszych nie należały. Nadęty i zbyt pewny siebie Tomasz zachowuję się wręcz skandalicznie! Za to Marek, medyk sądowy, jest bardzo sympatyczny. Podoba mi się jego poczucie humoru, a ja zawszę cenie sobie dobry dowcip u bohaterów.

Autorce całkowicie udało się wywieść mnie w pole. Wielkie brawa za skrzętnie uknutą sieć intryg. Podczas czytania moje typy względem prawdziwej tożsamości mordercy zmieniały się, ale pod koniec byłam niemal pewna swojego wyboru. Zakończenie to całkowite zaskoczenie i aż śmiać mi się chciało z własnej niedomyślności. Akcja nie należy do zawrotnych, ale z pewnością nie jest nudno. Napięcie wzrasta z każdą stroną, a wątek miłosny jest miłym dopełnieniem. Autorka świetnie wykorzystała swoje wykształcenie i wszystkie zagadnienia związane ze szpitalem, jego funkcjonowaniem czy stricte zdrowotne, były ujęte w profesjonalny sposób.



Narracja jest zmienna. Z jednej strony mamy bezpośrednią relację Asi i jej wewnętrzne obawy oraz pragnienia. Trzecioosobowa narracją pojawia się rzadko, ale dzięki niej poznajemy wydarzenie bezpośrednio niezwiązane z lekarką. Dodatkowo dochodzą krótkie urywki z poczynań mordercy, które są tak tajemnicze, że trudno z nich coś wywnioskować. Całość naprawdę dobrze się czyta. Pomimo morderstw i niebezpieczeństwa, to powieść jest lekka i można przy niej miło spędzić czas. Pojawia się kilka zabawnych akcentów i sytuacji, więc jak dla mnie jest to thriller niemal idealny. Lubię mieszankę morderczo- miłosną, więc w całości jestem na TAK!


?Obsesja? to książka, która potrafi nie tylko wywołać gęsią skórkę u czytelnika, ale w najmniej oczekiwanych momentach doprowadzić do śmiechu. Tajemnicza i nieprzewidywalna akcja w całości pochłania czytelnika! Polecam 7/10

KanapaLiteracka

ilość recenzji:38

brak oceny 22-09-2017 12:58

Książka łączy w sobie aż cztery gatunki, więc jest bardzo typowa dla stylu Katarzyny Bereniki Miszczuk. Wątek obyczajowy bezustannie miesza się z komediowym i thrillerem, a gdzieś tam z boku wychyla się kryminał. Ten barwny kolaż nie pozostawia chwili wytchnienia i sprawia, że bezustannie oczekujemy jakiegoś wydarzenia. Taka czujność tylko dodatkowo podkręca emocje.

Sam początek wprowadza nas w standardowy dyżur na oddziale psychiatrycznym. Joanna przyjmuje nowego pacjenta, przeprowadza wywiad, gawędzi z kolegami, udziela konsultacji na innych oddziałach. Odkrywa, że na chirurgii pracuje jej super przystojny kolega ze studiów i że jeden z salowych jest chyba nie do końca stabilny psychicznie. Ta całkiem nieźle rozbudowana zwyczajność bez przerwy walczy o laur pierwszeństwa z chwilami, kiedy skórę pokrywa gęsia skórka.

Autorka do tej pory była mi znana jedynie z literatury fantasy przełamanej najprzedniejszą komedią. Zresztą seria o Wiktorii Biankowskiej jest jedną z moich ulubienic już od kilku lat. Tym bardziej byłam ciekawa jak wypadnie thriller w wykonaniu pisarki operującej tak naturalnym, niewymuszonym humorem. W końcu nie powinniśmy się przecież zwijać ze śmiechu, kiedy bohaterka jest ścigana przez mordercę. No i nie było tak. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie gęsty klimat i zachowanie tragizmu niektórych scen. Zdarzało się, że było przerażająco, do głosu dochodziły naprawdę silne emocje. Dały się odczuć obsesyjne zapędy napastnika, bohaterka nigdzie nie była bezpieczna, a mnie jako czytelnika w miarę postępowania fabuły przenikał coraz większy niepokój.

Na szczęście nie zabrakło też morza wątków pobocznych. Teoria psychiatrów, którym to najbardziej jest potrzebna pomoc psychiatryczna, a więc problemy z życia kolegów Asi, bawiły niezmiernie. Największym jednak geniuszem humoru był lekarz medycyny sądowej, niepokorny motocyklista, Marek Zadrożny. To właśnie on utrzymywał zarówno bohaterkę jak i mnie w doskonałym humorze. Oczywiście Joannę wprowadzał również w inne stany, ale to już inna historia?

Nie do końca przypadł mi do gustu wątek kryminalny. Do tej pory poznałam dwa typy takiej literatury. Jedna to taka, gdzie przedstawiciel prawa ma otwarte pole i na bazie dedukcji i poszlak dociera do sprawcy. Drugi, który występuje w książce, polega na tym, że autor ustawia zamknięte grono osób, którzy są potencjalnym sprawcą. Wiadomo, że to ktoś z nich. Ślady rzucają podejrzenie na jedną lub dwie osoby i staje się jasne, że je od raz możemy wykluczyć. I tak naprawdę wynik jest zupełnie losowy, bo każdej z pozostałych można na poczekaniu wymyślić jakieś alibi. Nie ma w tym żadnej zabawy w detektywa, żadnego dochodzenia prawdy.

Bardzo ciekawie skonstruowana fabuła swoim urozmaiceniem pochłania bez reszty. Powoli obnażane tajemnice bohaterów drugoplanowych bardzo intrygują i nie ukrywajmy, że bawią. Bo ludzie mają tendencję do ukrywania naprawdę nietuzinkowych spraw. To zupełnie nieszablonowy dreszczowiec, który z jednej strony bawi do łez, ale z drugiej zawiera niepokojący realizm, co również jest cechą charakterystyczną Miszczuk. Nawet diabła obmalowała jak żywego ???? Ponieważ autorka sięgała porad lekarza medycyny sądowej, psychiatry i anestezjologa, oraz sama jest lekarzem, mamy niepowtarzalną możliwość zajrzenia do gabinetu ?od kuchni?. Co również wiąże się z wieloma przygodami.
Szczerze zachęcam do sięgnięcia po ?Obsesję?. Poważę się wysnuć twierdzenie, że to thriller stworzony dla wszystkich typów kobiet. Zarówno tych twardo stąpających po ziemi, jak i niepoprawnych romantyczek. Dla mnie był to świetnie spędzony czas.

Domi czyta

ilość recenzji:83

brak oceny 20-09-2017 09:00

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

PREMIERA: 27.09.2017

? ? Odkąd zniknęłaś z Warszawy, szukałem dziewczyny podobnej do ciebie. Prawie każda kobieta, z którą się spotykałem, była brunetką tak jak ty. W ten sposób usiłowałem znaleźć ciebie. Chociaż małą część. Z żadną nie udało mi się jednak stworzyć czegoś stałego.
? Okej? ja nie wiem, co o tym myśleć.
Facet miał najwyraźniej obsesję.? ? fragment powieści.

Kiedy dowiedziałam się, że Katarzyna Berenika Miszczuk, autorka poczytnej serii ?Kwiat paproci?, zapoczątkowanej przez tytuł ?Szeptucha?, wypuszcza na rynek thriller, tylko z satysfakcją zatarłam ręce w oczekiwaniu na moment, w którym trafi on do mnie. Darzę bowiem autorkę ogromną sympatią za pomysłowość oraz poczucie humoru, których mieszanka sprawia, że lektura każdej jej książki to przyjemna rozrywka i świetna zabawa. Nawet jeśli trup ściele się gęsto, jak to ma miejsce w najnowszej ?Obsesji?.

W ?Obsesji? pierwszoplanową rolę gra dwudziestodziewięcioletnia Aśka Skoczek, lekarz-psychiatra w warszawskim szpitalu z poukładanym życiem zawodowym, ale jak to zwykle bywa, z wymagającą reparacji sferą prywatną. Wokół Aśki angażującej się w codzienne obowiązki na oddziale psychiatrycznym i biegającej pomiędzy przypisanymi jej pacjentami a konsultacjami na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, zacieśnia się krąg niepokojących zdarzeń, jak również mężczyzn zabiegających o jej uznanie. Facetów wokół Aśki jest w pewnym momencie tylu i to prezentujących tak odmienne charaktery i życiowe filozofie, że ta kobieta mogłaby narzekać na klęskę urodzaju.

Trudno jest jednak układać sobie życie uczuciowe, kiedy nieznajomy wielbiciel podrzuca coraz bardziej dwuznaczne anonimy, a każdy nocny dyżur emanuje atmosferą niepokoju. Kiedy dochodzą do tego brutalne morderstwa kobiet dokonywane na terenie szpitala, blady strach pada na personel placówki, a zwłaszcza na główną bohaterkę, do której wszystkie ofiary są uderzająco podobne.

Historia może i jest nieco szablonowa, mamy bowiem do czynienia z jednej strony z seryjnym zabójcą, a z drugiej z kobietą w opałach, a następnie z wybawiającym ją z opresji rycerzem (może nie na białym koniu, ale na motocyklu ;)), ale całościowo powieść wypada bardzo dobrze w kategoriach rozrywkowych. Zwłaszcza, że niemalże do końca byłam zwodzona jeśli chodzi o postać sprawcy i w ostatecznym rozrachunku dość późno zorientowałam się, kto zabija i co tak naprawdę jest motorem jego poczynań: tytułowa obsesja, a może zazdrość i zemsta.

Brawo dla autorki za czarny humor, wpleciony w dynamiczną akcję, co paradoksalnie nadaje lekkości dość krwawej fabule. Ten charakterystyczny dla Miszczuk lekki styl sprawia, że można tę książkę przeczytać z dystansem i na luzie. Bo niektóre uwagi czy przemyślenia Joanny są po prostu prześmieszne i, nawet w momencie konfrontacji z zabójcą, pozwalają naszej bohaterce zachować zimną krew. Kolejnym plusem są autobiograficzne wątki, a właściwie cechy głównej postaci, jak na przykład jej wygląd czy zamiłowanie do kotów.

Polecam Wam tę powieść, tym bardziej, że pod ostatnim zdaniem powieści chciałoby się dopisać ?ciąg dalszy nastąpi?. Bo zakończenie daje taką nadzieję, prawda Pani Kasiu?

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu W.A.B. za możliwość przedpremierowej lektury ?Obsesji?.

www.facebook.com/domiczyta

Upadły czy Anioł

ilość recenzji:75

brak oceny 18-09-2017 09:21

Osoby, które znają mnie choć odrobinę wiedzą, że nie często sięgam po książki polskich autorów. Wiedzą także, że zbyt wiele razy rozczarowałam się powieściami rodaków, a nie każdy lubi krytykę swoich dzieł.
Z twórczością Katarzyny Berenik Miszczuk miałam styczność dzięki książkom poświęconym Wiktorii czyli Ja, diablica", Ja, anielica oraz Ja, potępiona i choć nie wszystkie części mi się podobały, to jednak autorka ma wysoką pozycję na mojej liście.
Najnowsza powieść autorki to "Obsesja" - fabuła znacznie odbiega od moich literackich upodobań, gdyż łączy w sobie kryminał, sensację i thriller - gatunki, po które zbyt często nie sięgam.
Więc jeśli jesteście ciekawi moich wrażeń, czytajcie dalej...

Główną bohaterką powieści jest Joanna inaczej zwana Aśką - lekarka/rezydentka - pracująca na oddziale psychiatrii w jednym z warszawskich szpitali.
Aśka jest trochę roztrzepaną osobą, jest po rozwodzie, mieszka z kotem w niezbyt przyjemnej dzielnicy. Dostaje także listy od wielbiciela, które z czasem zaczynają ją niepokoić. Tym bardziej, że w szpitalu dochodzi do morderstw, a wszystko wskazuje na to, że morderca albo ma obsesję na punkcie lekarki, albo ustawił ją sobie za cel. Okazuje się także, że zabójstwa nie są efektem nieprzemyślanych działam, ba czyny dokonuje seryjny morderca.
Jakby tego było mało przy Aście zaczyna kręcić się kilku mężczyzn...Młoda lekarka zaczyna podejrzewać co niektórych o zbrodnie popełnione w szpitalu.
Kto jest mordercą? Dlaczego poluje na Aśkę?

Aśka - bohaterka, która wzbudza ogromną sympatię i choć czasem mnie irytowała swoją próżnością i dziecinnymi myślami to przeżywanie jej egzystencji było dla mnie miłym przeżyciem.
Autorka przy pierwszym spotkaniu z jej twórczością zyskała u mnie za dobrą kreację bohaterów. Tym razem też mnie nie zawiodła. Miszczuk stworzyła tak barwnych, różnorodnych i dobrze zarysowanych bohaterów, że czytając miała wrażenie, że przenoszę się do szpitala i biorę czynny udział w wydarzeniach.
Kolejnym elementem jest rzeczywiste przedstawienie naszych szpitali i warunków jakie tam panują.

Jako, że nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z powieściami z gatunku kryminał nie jestem w stanie określić wartość tej książki porównując z innymi utworami tego typu. Jednak plus dla literatki za mordercę. Pisarka nasuwała podejrzenia na innych bohaterów, ale zrobiła to zbyt jawnie i w ogóle ich nie podejrzewałam, ale... nie podejrzewałam także osoby, która okazała się sprawcą. Brawo Pani Katarzyno.
Na thriller odczułam odrobinę za mało napięcia - ale teraz coraz trudniej o dobrą powieść z tego gatunku, nawet światowej sławy pisarze mają problemy, a sensacja - też są jej elementy.

Miszczuk ma bardzo przyjemny sposób pisania. W trakcie poznawania treści czułam zaciekawienie wydarzeniami, a najważniejsze, że czytanie mnie nie męczyło. Każdą stronę pochłaniałam z dużym apetytem. Literatka ma lekką rękę, dlatego jej powieść przeczytałam w błyskawicznym tempie.

Bohaterowie na plus, fabuła na plus, styl autorki na plus, a co na minus? Nie ma idealnych ludzi, nie ma więc idealnych powieści. Wady "Obsesji" ? Chwilami autorce dialogi wyszły bardzo sztucznie - jakoś tak chwilami mi nie pasowały. Drugim minusem są momenty, gdy autorka wyskakuje ni to z gruszki, ni z pietruszki z pewnymi tematami, które nie wiadomo skąd się wzięły i nie pasowały do wydarzeń, o których czytałam chwile wcześniej. Na szczęście takich niedopracowań jest mało, więc może je przepuścić miedzy palcami.

Podsumowując "Obsesję" mogę napisać tak. Powieść bardzo dobra w czytaniu. Fabuła wciągająca pełna sympatycznych bohaterów. Treść bardzo realistyczna. Autorka pomimo kilku potknięć kolejny raz udowodniła mi, że i rodacy mogą tworzyć powieści godne poświęcenia im czasu.
[blog niebo - piekło - ziemia]