SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Obiecuję ci szczęście

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Replika
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 304

Opis produktu:

Myślała, że szczęście nie istnieje. Ta dziewczynka pokazała jej, że to nieprawda. Kalina jest zatwardziałą singielką. Piastuje stanowisko dyrektora w dużej gdańskiej firmie. Prowadzi swobodne życie, nie stroni od alkoholu. Nie planuje dzieci. Z domu nie wyniosła dobrych wzorców, więc nie widzi siebie w roli żony i matki. Bronka, który stara się o jej względy, traktuje jedynie jak kolegę. Jednak przewrotny los płata jej figla. Po śmierci siostry zmuszona jest zaopiekować się jej córką, kilkuletnią Tosią. To prawdziwa rewolucja w życiu Kaliny, ale dzięki temu zaczyna weryfikować swoje podejście do wielu spraw i inaczej postrzegać małżeństwo. Postanawia również rozprawić się ze swoim cichym nałogiem. Czy dzięki Tosi i Bronkowi Kalina będzie miała szansę na prawdziwe rodzinne szczęście?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x200
Liczba stron: 304
ISBN: 9788367295161
Wprowadzono: 22.06.2022

Ewa Formella - przeczytaj też

Carpe Diem Książka 30,08 zł
Dodaj do koszyka
Dom pod szczęśliwą gwiazdą Książka 30,08 zł
Dodaj do koszyka
Dziewczynka z ciasteczkami Książka 12,84 zł
Dodaj do koszyka
Kamienica pełna marzeń Książka 31,35 zł
Dodaj do koszyka
Listy do Duszki Książka 23,68 zł
Dodaj do koszyka
Muzyka dla Ilse Książka 23,68 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Obiecuję ci szczęście - Ewa Formella

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

gal*********

ilość recenzji:262

26-07-2022 12:17

Lektura najnowszej powieści Ewy Formelli ?Obiecuję ci szczęście? skojarzyła mi się z polską komedią romantyczną "Tylko mnie kochaj" i nie dlatego, że jest to lektura lekka, łatwa i przyjemna, ale dlatego, że niesie z sobą pozytywny przekaz. Styl pisania Pani Ewy jest przyjemny w odbiorze, chociaż w swojej książce porusza naprawdę ważne i trudne tematy. A skąd to skojarzenie z tym filmem, bo tutaj też jest małe dziecko, które potrzebuje miłości. Zresztą miłości potrzebuje każdy z bohaterów książki, potrzebuje jej też każdy człowiek. Każdy z nas musi mieć dla kogo żyć, a żeby żyć, człowiek musi kochać i wiedzieć, że jest kochany. Wydaje mi się, że to główne przesłanie tej książki, a pozostałe moje przemyślenia zawarłam w ciągu dalszym mojej recenzji, którą zatytułowałam tak samo, jak wspomniany wcześniej film.

Kalina jak to się teraz zwykło mawiać, jest singielką i to singielką z wyboru, bo jej życie rodzinne nie było sielanką i jest przekonana, że jej własne nie wyglądałoby lepiej. Uważa, że nie nadaje się do roli żony i matki, a swoją samotność topi wieczorami w alkoholu i nie przyznaje się nikomu nawet sama przed sobą, że jest od niego uzależniona. Bronka, swojego kolegę z pracy, który od dawna stara się o jej względy, traktuje jedynie jak przyjaciela. Nadchodzi jednak rewolucja w nieskomplikowanym życiu Kaliny. Umiera jej siostra, z którą od wielu lat nie miała kontaktu, a przewrotny los sprawia, że ta, co matką być nie chciała, nagle zmuszona jest nią być. Siostra osierociła kilkuletnią córkę Antosię, którą nie ma się kto zająć. Kalina jest jedyną bliską osobą mogącą zapewnić dziecku opiekę, czy tego chce, czy nie. Te nieoczekiwane okoliczności sprawiają, że młoda kobieta musi zweryfikować nie tylko swoje podejście do życia i rozprawić się z traumami z przeszłości, ale także rozpocząć walkę ze swoim cichym wrogiem, jakim jest alkohol.

Problem alkoholizmu kobiet jest traktowany jako temat tabu, bo piją mężczyźni i to nikogo o zgrozo nie dziwi, ale alkoholizm kobiet jest przemilczany, zamiatany pod dywan. Skoro nikt nie widzi zataczającej się kobiety na ulicy, czy leżącej na ławce w parku, to problem nie istnieje. Wypijane wieczorem drinki do poduszki w zaciszu własnego domu , to przecież nic złego. Nie dostrzegają problemu znajomi, rodzina, ani tym bardziej sama uzależniona kobieta. ?No dobra, zdarza mi się, ale tylko wieczorami, kiedy nikt mnie nie widzi, kiedy mogę sobie popłakać w samotności, kiedy mogę dać upust swoim emocjom?.

Kalina w chwili, gdy w jej domu pojawia się mała Tosia, zaczyna powoli zdawać sobie sprawę, że wypijany codziennie alkohol, może być powodem tego, że nie będzie mogła sprawować opieki nad dzieckiem, chociaż ciągle się łudzi, że zdoła to ukryć. Skoro jej wieczorne popijanie nie stało na przeszkodzie w normalnym funkcjonowaniu w pracy, to nie powinno przeszkodzić jej w byciu dobrą matką, bo przecież ich matka również popijała. Kalina nie miała jej tego za złe, może jedynie Monika, która nie mogła pogodzić się z tym, że matka, zamiast stawać po stronie swoich dzieci i bronić ich przed despotycznym ojcem, studziła swoje emocje przy pomocy drinka, czy piwa.

Autorka w dalszej części kontynuuje wątek dotyczący alkoholizmu, bo Kalina znajduje w rzeczach siostry osobisty dziennik Moniki. Z zapisków kobiety, wyłania się prawdziwy dramat, jaki przeżywała z dala od rodziny, zdana na łaskę i niełaskę swojego męża, który z dnia na dzień coraz bardziej pogrążał się w nałogu alkoholizmu i stopniowo niszczył siebie i swoją rodzinę. Kalina z przerażeniem odkrywa, jak szwagier z kochającego męża powoli zmieniał się we wrak człowieka znęcającego się psychicznie nad żoną, która mimo to ze wszystkich sił starała się uratować małżeństwo i swoją rodzinę, kosztem swoich potrzeb i zdrowia.

Człowiek pogrążony w nałogu nie wyjdzie z niego, jeśli sam tego nie zechce, nie dostrzeże, że niszczy tym nie tylko siebie, a także swoich bliskich. Natomiast osoba znajdująca się w związku z alkoholikiem, jest współuzależniona i nie musi to wcale oznaczać, że pije wraz z nim, chociaż nie jest to wykluczone.

W tej małej niepozornej książce, oprawionej w piękną i optymistyczną okładkę z portretem uśmiechniętego dziecka, autorka zawarła całe spektrum dramatów rodzinnych. Począwszy od problemu alkoholizmu poprzez brak więzi rodzinnych, wzajemnego zrozumienia, szczerych rozmów, a na gromadzonych latami żalów i pretensji skończywszy. Wstrząsająca, życiowa historia, bardzo realna z mocnym przekazem zmuszającym do przemyśleń i refleksji. Poruszająca i emocjonalna, nasycona smutkiem, ale mimo to przepełniona nadzieją. Ten optymistyczny wydźwięk powoduje, że w końcowym efekcie, po zakończeniu lektury nie czułam się przygnębiona. Przecież zawsze istnieje szansa, by zmienić swoje życie, tylko trzeba tego bardzo chcieć.

Dodatkowo Ewa Formella przedstawia temat przysposobienia dziecka do życia w innej rodzinie. Na pierwszy rzut oka widać, że ten temat nie jest jej obcy, bo opisuje wszystkie aspekty tego procesu i związanych z tym procedur bardzo szczegółowo i pokazuje, że nie są one ani proste ani łatwe.

Widać, że autorka nie boi się wyzwań. Przy pomocy prostej narracji, bez zbędnego kluczenia i owijania w bawełnę w dobitny sposób pisze o wszelkich problemach dotykających współczesne rodziny. O tematach tabu, pomijanych milczeniem. Przedstawia problemy dzieci alkoholików, pisze o krzywdach, doświadczanych w rodzinie, ciągnących się potem latami za dorosłymi już ludźmi. O tym, jak często błędy rodziców są powielane przez ich dzieci i jak nie łatwo jest wyrwać się im z zaklętego kręgu, chociaż przysięgli sobie, że będą żyć inaczej, lepiej. Książka warta przeczytania. Na pozór łatwa w odbiorze, ale poruszająca niezwykle ważne i trudne tematy, zmuszająca do refleksji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:863

10-07-2022 20:02

Rodzina powinna stanowić największą wartość w życiu człowieka- zarówno ta, z której się wywodzi jak i ta tworzona przez niego w dorosłym życiu. Jednak ta sama, podstawowa przecież więź społeczna, potrafi jak nic innego krzywdzić do żywego. Pozostawia to po sobie blizny, które nigdy do końca nie zbledną i zawsze będą przypominać o swoim istnieniu. Lecz także rodzina ma moc, by uzdrowić. Wlać w serce radość i nadzieję, dać siłę, by pokonać własne demony i walczyć o każdy dzień. I właśnie o różnych relacjach rodzinnych przeczytamy w tej książce. Z pewnością niełatwych, momentami łamiących serce, a chwilami powodującymi uśmiech.
Kalina to dorosła kobieta, która można by powiedzieć odnosi w życiu sukcesy- przynajmniej na polu zawodowym. Jej sytuacja prywatna nie napawa optymizmem, a wszystko z uwagi na to, że obawia się wejść w jakąkolwiek relację z mężczyzną. Stroni od płci przeciwnej, a ukojenia szuka w alkoholu, choć nikt by nigdy nie posądził jej o to, że może mieć z nim jakieś problemy. Już w domu rodzinnym zauważyła, że właśnie mocniejsze trunki stanowią idealną ucieczkę od codzienności i sama ten zwyczaj kontynuuje, choć nie w takim stopniu jak jej rodzice. Z nimi właśnie jej relacja jest dość trudna, oschła, brak w niej miłości i ciepłych uczuć, a większość rozmów podszyta jest sarkazmem i wzajemnymi pretensjami. Gdy los nieoczekiwanie zsyła jej dziecko- córkę przedwcześnie zmarłej, dawno niewidzianej siostry, wie, że cały jej świat wywróci się do góry nogami, a ona sama wiele będzie musiała zmienić. Czy jest na to gotowa? Czy ta mała, niewinna istota wniesie w jej świat to, czego Kalinie doąd brakowało, choć sama nie do końca zdawała sobie z tego sprawę? I w końcu, czy uda jej się odkryć, co działo się z siostrą przez wszystkie lata, podczas których nie miały żadnego kontaktu?
"Obiecuję ci szczęście" to książka nad wyraz realistyczna, zarówno pod względem kreacji bohaterów jak i okoliczności, z którymi muszą się mierzyć. Mamy tu do czynienia z rodziną zwykłych ludzi, którzy na swój sposób radzą sobie z problemami, które ich dotykają, emocjami, które nimi władają i niesprawiedliwościami losu, na które napotykają. Autorka podejmuje się tu trudnych tematów, w głównej mierze alkoholizmu i wpływu na życie całych pokoleń, które miały z tym styczność ale również nieudanych wyborów życiowych i błędów, które wydają się niemożliwe do naprawienia. Pokazuje jak nadużywanie napojów wyskokowych może niszczyć nie tylko ludzi, którzy się z tym borykają ale także wszelkie więzi, jakie zdołali na przestrzeni lat utworzyć. Autorka świadomie wskazuje w fabule, że różne są stopnie uzależnienia i różnie wpływają na życie ludzi, niemniej jednak zawsze, ale to naprawdę w każdym przypadku, stanowią problem, którym należy się zająć. W książce oprócz teraźniejszej narracji dotyczącej życia Kaliny i zmian, z jakimi przyszło jej się zmierzyć, znajdziemy także fragmenty pamiętnika Moniki- jej siostry. I właśnie ten dziennik, spisany tak, jakby istniał naprawdę, jest wstrząsający. Monika nie miała dobrego życia, a jej problemy, ukazujące się na kolejnych zapisanych kartach, były naprawdę druzgocące. Bez fachowej pomocy, która w jej przypadku była niezbędna, z ogromnym balastem, który dźwigała zupełnie sama, przytłoczona emocjami, które były chwiejne i miały kolosalny wpływ na jej psychikę. Z drugiej zaś strony to właśnie relacja z wycinków jej życia oraz niespodziewana obecność Tosi wpłynęły na Kalinę i dały jej do myślenia, a także zmotywowały do podjęcia pracy nad sobą. Całokształt powieści, utrzymanej w dobrze się czytającej, prostej narracji, uderza w czytelnika i ukazuje, jak szybko zwykła codzienność może stanowić początek długiego i bolesnego upadku człowieka. Autorka przybliżyła nam również cały proces związany z przysposobieniem dziecka, który nie należy do najłatwiejszych. Jeśli szukacie powieści, która poruszy tematy ważne i życiowe, z pewnością jest to odpowiednia propozycja.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1037

4-07-2022 18:50

Powieść "Obiecuję ci szczęście" jest doskonałym przykładem tego jak jedna mała istota potrafi wprowadzić zamęt w życiu, i jak ta sama mała dziewczynka staje się powodem do zmian w życiu dorosłych.

"Czasami mały gest potrafi dać komuś wielką radość, czasami spontaniczna decyzja może zaważyć na całym życiu, a czasami człowiek może zamienić czyjeś życie w wielkie szczęście."

Wydawać by się mogło, że Ewa Formella podejmuje się tematów zwykłej codzienności, ale znajdziemy tu drugie, głębsze dno. Samotność, brak szacunku, zrozumienia czy zaufania, wyzbycie się marzeń i pragnień - historia pokazuje jak trudne relacje rodzinne mają wielki wpływ na związki. Szeroko również poruszony został problem alkoholizmu. Nie podobało mi się podejście Kaliny do alkoholu. Niby zdawała sobie sprawę z tego, że nie powinna go nadużywać, zwłaszcza że miała pod opieką dziecko, a dalej pozwalała sobie na zbyt wiele.

"Nic tak nie rozdziela ludzi jak cisza, jak brak rozmowy, jak zakłamanie. Nic tak nie niszczy relacji między najbliższymi jak milczenie, bo milczenie potrafi zranić bardziej niż przemoc fizyczna. Ból fizyczny w końcu przemija, a ból w sercu pozostaje na zawsze. I chociaż taką rana potrafi się zabliźnić, to wystarczy chwilą nieuwagi, a otworzy się ponownie i znów zaboli."

Ale właśnie dzieki temu, że autorka stworzyła bohaterów z wadami i zaletami, popełniajacymi błędy, realnych, możemy się z nimi utożsamić. 

Książka przepełniona jest smutkiem, bólem, stratą, ale gdzieś między tym wszystkim przebija się dziecięca radość. Świetnie zostało to wypośrodkowane. 

"Obiecuję ci szczęście" to z jednej strony smutny obraz tego jak nie powinien wyglądać związek. Z drugiej zaś to historia dająca promyk nadziei na lepsze jutro. Przekonajcie się, czy szczęście jest na wyciągnięcie ręki? I co trzeba zrobić, by go doświadczyć? 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:528

26-06-2022 10:05

?Obiecuję ci szczęście? to powieść pełna emocji, wzruszająca i rozczulająca. Jest w niej jednocześnie dużo bólu i smutku związanego ze śmiercią bliskiej osoby, jak również mnóstwo dziecięcego śmiechu i nadziei na pojednanie.

Kalina niespodziewanie dostaje pod opiekę siostrzenicę, o której istnieniu do tej pory nie miała pojęcia. Bohaterka dnie spędza z radosną i dzielną dziewczynką, a wieczorami czyta pamiętnik zmarłej siostry, który może przyniesie odpowiedzi na mnóstwo kłębiących się w głowie pytań.

Powieść czyta się szybko, relacje pomiędzy bohaterami wydają się prawdziwe i rozwijają się zupełnie naturalnie. Nikt nie jest tutaj idealny.

Polecam fanom powieści obyczajowych, warto spędzić czas z tą książką, a szczególnie poznać uroczą Tosię.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?