SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Obiad z Bondem

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Burda Książki
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 264
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

On - zabójczo przystojny i skryty.

Ją życie nauczyło podchodzić do mężczyzn z lekkim dystansem.

Nieźli z nich agenci. Czy zdążą się dogadać, zanim się pozabijają?

Eliza, przyjaciółka znanej czytelnikom z Kolacji z Tiffanym Natalii, zostaje sama w swoim wielkim przedwojennym mieszkaniu. I nawet byłoby jej to na rękę, gdyby nie to, że ktoś chyba się do niej włamał

Z pomocą śpieszy jej komisarz Jacek Granicki: zabójczo przystojny, o niewyparzonym języku i uroku Jamesa Bonda. Tyle że Eliza i Jacek mają już swoją - nie najszczęśliwszą - historię.

Teraz starannie udają, że wcale a wcale im na sobie nie zależy. Ale nagłe niebezpieczeństwo, w którym znajduje się Eliza, gwałtownie zmienia sytuację. Komisarz Granicki zrobi wszystko, by ratować ukochaną.

Od śmiechu przez dreszcz napięcia po łzy wzruszenia - nowy, uzależniający rollercoaster prosto od Dilerki Emocji.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Dzień Matki - romans,  Walentynki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Burda Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 264
ISBN: 9788380538474
Wprowadzono: 12.01.2021

Agnieszka Lingas-Łoniewska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Obiad z Bondem - Agnieszka Lingas-Łoniewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 8 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:918

16-01-2022 17:30

II tom serii to historia Elizy-przyjaciółki Natalii i Jacka Granickiego.
Jacek to 32-letni policjant,który próbuje rozpracować sprawę napadów na kantory.Jego myśli są wokół brata,który nie daje znaku życia oraz Elizie.
Eliza to zwariowana dziewczyna,która umawia się z chłopakami z Tindera,kocha swoje kaktusy i rozpacza po reakcji ze strony Jacka na ślubie Natalii?
Działają na siebie jak płachta na byka.Jednak,gdy grozi Elizie niebezpieczeństwo Jacek odrazu oferuje pomoc.
Czy wreszcie dogadają się ze sobą gdy los sprawi,że będą coraz więcej czasu spędzali ze sobą?

????Pierwsza część książki to nieustanne potyczki słowne pomiędzy Eliza a Jackiem,które rozśmieszają czytelnika słownictwem,którego używają.
Oboje pragną siebie,niestety żadne z nich nie wykonuje pierwszego kroku.
Później akcja nabiera rozpędu-niebezpieczeństwo i zagrożenie ze strony osób,które chcą odzyskać rzecz,która ma Eliza.
Pojawienie się Natalii sprawia,że wydarzenia stają się komiczne i śmieszne.
Szereg zabawnych sytuacji powoduje,że czytając można się pośmiać.
Bohaterów odrazu można polubić ze względu na ich postawę,zachowanie i nieprzewidywalność.

Mile spędzony czas z książkę jest gwarantowany
A już przede mną III tom serii,którego jestem bardzo ciekawa.
Gorąco polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:532

26-03-2021 11:52

Który posiłek w ciągu całego dnia jest waszym ulubionym? Śniadanie, obiad czy kolacja? A może te momenty, gdy potajemnie można wcinać czekoladę w ukryciu przed dziećmi? :P

Najpierw była kolacja z Tiffanym, która ubawiła mnie do łez! Ciapowata Natalia, potykająca się o własne nogi i zamaskowany Tiffany, to zdecydowanie para, która pozostaje w pamięci na dłużej. Czy tak samo było w przypadku ?Obiadu z Bondem??

Eliiza jest dość specyficzną kobietą, która swoje kaktusy traktuje jak małe dzieci, kocha je całym sercem, a każde przesunięcie jakiejkolwiek rzeczy w mieszkaniu, wyłapuje od razu. I tak właśnie się dzieje, gdy pewnego dnia kobieta wraca do domu i jest przekonana, że ktoś się do niej włamał. Na ratunek przybywa Jacek, którego znajomi nazywają Bondem. Postanawia on zamieszkać z Elizą, aby w razie konieczności móc ją obronić. I choć Eliza nie jest tym faktem zachwycona, nie bardzo może się przeciwstawić, bowiem Jackowi nie idzie przegadać :P jak rozwinie się ich relacja?

Jeśli oczywiście nie znacie poprzedniej części to zachęcam do nadrobienia, bo niektóre wątki, które były poruszone w jedynce, pojawią się i tutaj. Jeśli chodzi o samą fabułę, po raz kolejny autorka wprowadzi kryminalną intrygę, połączoną z romansem, a do tego wszystko ze sporą dawką humoru, która ani na moment nie pozwala się nudzić. Przez całą historię się przepływa. Ja bardzo lubię styl pisania pani Agnieszki, dlatego jak już siadam do jej książek, to praktycznie pochłaniam je na raz. I tak właśnie było w przypadku ?Obiadu z Bondem?.

Osobiście bardziej podobała mi się część pierwsza. Bohaterów pokochałam tam od razu. W tym przypadku, drzazgę stanowiła Eliza, która raz mnie drażniła, czasem rozśmieszała, ale na dłuższą metę zaczęła irytować. Myślałam, że będzie bardziej pewną siebie kobietą, a momentami miałam wrażenie, że zachowuje się jak małe dziecko? z kolei podobała mi się postać Jacka, który niektórymi tekstami, potrafił poprawić mi humor :P Czasami mu się nawet dziwiłam, co on widzi w Elizie :p

?Obiad z Bondem? to zdecydowanie lekka lektura, idealna na wieczór, więc jeśli lubicie takie śmieszne romanse z domieszką kryminału, to myślę, że ta książka będzie dla Was idealna. Już od samego początku historia Was wciągnie, a że objętościowo nie jest wielka, tak więc przeczytacie ją tak jak ja ? na raz ;)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

blondeside

ilość recenzji:113

23-03-2021 08:52

Pamiętacie kim był tajemniczy Tiffany i Natalia, która wręcz miała talent do wpadania w tarapaty? Tym razem przyjrzymy się losom jej przyjaciółki Elizy. Tej zwariowanej damie zawrócił w głowie pan policjant - drugi brat Granicki.
Jednak czy połączenie tych dwóch mocnych charakterów nie okaże się zbyt wybuchową mieszanką?
Eliza wpadnie w małe kłopoty, a jej wymarzony Bond poruszy niebo i ziemię.
Po "Kolacji z Tiffanym" przyszła pora na "Obiad z Bondem", czyli świetną kontynuację. W tej części moja ulubiona para książkowa - Natalka i Maciej zejdą na drugi plan, a akcja będzie się kręcić wokół Elizy i Jacka.
Za mną kolejna powieść autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i tym razem również jestem oczarowana. Bardzo przypadł mi do gustu styl autorki i chętnie sięgam po jej książki. Nie brak w nich emocji, dobrego humoru, ciekawych bohaterów. Powieść "Obiad z Bondem" dostarczyła mi tego wszystkiego, a nawet więcej, bowiem mogłam znów spotkać moją ulubioną zwariowaną parkę, czyli Natalię i Macieja (wciąż mam w głowie ich przygody ).
Eliza to pewna siebie, silna kobieta, która jest uprzedzona do mężczyzn i stałych związków. Z kolei Jacek Granicki... Graniccy dla rodziny i kobiety swojego życia gotowi są dać się pokroić.
Będzie zabawnie, namiętnie, a także niebezpiecznie!
To nie koniec niesamowitych przygód, a ja z niecierpliwością czekam na więcej!
Gorąco polecam obydwie części. Recenzję powieści "Kolacja z Tiffanym" również znajdziecie na moim profilu.
Znacie te książki?
Za egzemplarz dziękuję Burda Książki

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:1

21-03-2021 19:39

Natalia i Maciej mają swój mały świat. Udało się im. Są szczęśliwy. Kuzyn Maćka, Jacek Granicki ma trzydzieści trzy lata i jest stróżem prawa. Eliza jest przyjaciółką wiecznie roztrzepanej i popadającej w kłopoty Natalii. Gdy pewnego dnia Eliza wraca do domu, ma podejrzenia, że ktoś się do niej włamał. Najlepsze jest to, że nic nie zniknęło. Dziewczyna czuje się niepewnie. Jacek wkracza do akcji. Niestety ich relacja jest barwna niczym fajerwerki w nowy rok. Słowne potyczki okraszone pożądaniem są a porządku dziennym. Kłótni i sprzeczek końca nie widać. Czy w ich przypadku sprawdzi się powiedzenie kto się czubi, ten się lubi? Czy dojdą do porozumienia? Czy Jackowi uda się doprowadzić śledztwo do końca i odkryć kto za tym stoi oraz jaki miał motyw?

Kolejny tom komedii romantycznej za mną. Pierwsza część o Natalii i Macieju (Kolacja z Tiffanym) byłam mega zabawna. Byłam ogromne ciekawa tego, czy kontynuacja będzie równie dobra. Autorka ponownie wciągnęła mnie w wir wydarzeń. Od pierwszej strony na mojej twarzy zagościł uśmiech. Spodobał mi się ten pazur głównej bohaterki. Eliza co prawda nie jest tak pechowa jak jej przyjaciółka ale nadal ma w sobie to coś. Jest zadziorna, ironiczna i inteligentna. Towarzyszy jej poczucie humoru a jej pasja jest kłująca. Jest taka, jak kaktusy, jej kolczaści przyjaciele. Przyjemny dla oka obraz, kuszący ale otoczony kolcami. Nie sposób się przedrzeć przez tę broń. Tylko cierpliwi dotrą do serca. I taka właśnie jest Eliza. Świetna i bardzo rzeczywista postać. Z przyjemnością obserwowałam jej poczynania. To jak się broniła rękami i nogami przed miłością. Starcia z Jackiem wyzwalały iskry. Całą chmarę. Główny bohater w praktyce jest taki sam jak Eliza. Jacek jest równie zadziorny i inteligentny. Przystojniak z poczuciem humoru. Szczery, uczciwy, prostolinijny. Niezwykle troskliwy i opiekuńczy. Cięty język działa na plus. Taki Bond niosący pomoc damie w opałach. Bardzo fajne postacie. Świetnie wykreowani i dopracowani. Co rusz wybuchałam śmiechem. To genialna komedia. Nie zabrakło tego dreszczyku emocji, który podsycał moją ciekawość. Nawet wątek sensacyjny miał tu swoje pięć minut. I nawet on został pokazany tak, że ze śmiechu leciały łzy. Przezabawne. Całą powieść czytałam niczym zahipnotyzowana. Ale miedzy wersami autorka zostawiła przesłanie: randki z nieznajomymi mogą być niebezpieczne. Szczególnie, gdy to znajomość internetowa. Nigdy nie wiadomo jakie ktoś ma intencje i co mu siedzi w głowie, mówiąc potocznie. Los bywa nieprzewidywalny a i amorek ma swoje plany. Przed przeznaczeniem nie sposób uciec. Nie idzie go zmylić. To świetna komedia romantyczna z nutką sensacji. Lekka i przyjemna w odbiorze. Idealna na poprawę humoru. W sam na wieczorny po popołudniowy relaks, na złapanie oddechu. Aczkolwiek wydaje mi się, że tom pierwszy pod względem humorystycznym był lepszy. I pozostając chwilę przy temacie tomu. Śmiało możecie czytać bez zachowania kolejności. Każda z części jest odrębna historią. Aczkolwiek poznani wcześniej bohaterowie się tu przeplatają. Zawsze radzę aby czytać po kolei. By lepiej poznać bohaterów. Fani twórczości autorki zapewne wiedzą, że to must have do czytania. A ci, którzy się zastanawiają, niech porzucą rozterki i zasiadają do lektury. Jeśli gustujecie w komediach w romansem i sensacją w tle, to jest to książka dla Was.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

9-03-2021 09:30

Kiedy przeczytałam Kolację z Tiffanym, poczułam się całkowicie zachwycona twórczością Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Wtedy już wiedziałam, że to nie będzie moje jedyne spotkanie z piórem autorki. Kiedy dowiedziałam się, że premierę będzie miała kontynuacja, skupiająca się jednak na najlepszej przyjaciółce Natalii (którą znamy właśnie z poprzedniego tomu), musiałam ją przeczytać. Tak więc pozwólcie, że teraz opowiem Wam kilka słów na temat Obiadu z Bondem.

Kiedyś był taki dzień, gdy między Elizą a Jackiem zaiskrzyło i prawie (ale tylko prawie!) doszło między nimi do pocałunku. Teraz jednak oboje chcą o tym zapomnieć, a sama Eliza bardzo chętnie pokułaby go swoimi kaktusami, choć byłoby jej szkoda. Kwiatów oczywiście. Jednak wokół kobiety zaczynają dziać się dziwne i niepokojące rzeczy, więc Jacek, poproszony o pomoc, decyduje się na ochronę Elizy. Oboje nadal pałają do siebie niechęcią, ale powoli zaczynają się do siebie przekonywać...

Oczywiście, najpierw zacznę od głównych bohaterów. Jeśli chodzi o Elizę, to ta postać jest tak charakterna i tak sympatyczna, że do dzisiaj myśląc o niej, nadal mam na ustach uśmiech. Trzeba przyznać tej bohaterce, że potrafi ona zaskoczyć i kupić czytelnika. Dodając do tego wszelki komizm sytuacyjny i językowy, otrzymujemy naprawdę ciekawą postać, którą można albo bardzo polubić (jak ja), albo mocno się nią zirytować.

Jacek z kolei nie wzbudził we mnie już aż takiej sympatii, ale nadal nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. Jest on postacią równie ciekawą, odważną, silną i choć na pierwszy rzut oka na takiego nie wygląda - jest również romantyczny. Jak się można jednak łatwo domyślić, Jacek to przeciwieństwo Elizy, lecz autorka nie starała się pokazać tego aspektu ich relacji nachalnie.

No i cóż ja mogę rzec. Standardowo jestem zachwycona piórem autorki i wykreowaną przez nią historią. Jak zawsze, poczułam się wciągnięta od pierwszej strony, a lektura Obiadu z Bondem zajęła mi jakieś dwie godzinki, więc akurat była to idealna lektura na wolny wieczór. Bohaterowie zaskakiwali mnie z każdą kolejną stroną, podobnie jak sama akcja, która no była naprawdę ciekawa i równie zaskakująca. Miłość głównej bohaterki do kaktusów podbiła moje serce i uważam, że jest to najlepszy wątek w powieściach obyczajowych.

Działo się tutaj naprawdę dużo. Nie będę zdradzać co dokładnie, bo to trzeba samemu przeczytać i poczuć te dreszcze na własnej skórze. To, co musicie wiedzieć przed rozpoczęciem lektury tej pozycji, to: przygotujcie się na ból policzków ze śmiechu oraz na chwile prawdziwej grozy. Autorka nie szczędzi tutaj emocji dla czytelnika.

Znowu jestem zachwycona powieścią Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i chyba się to już nie zmieni. Cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę powieść i jeżeli Wy szukacie lekkiej, przyjemnej i naprawdę wciągającej historii na jeden wieczór, to Obiad z Bondem zdecydowanie się poleca do przeczytania.

Czy recenzja była pomocna?

Mój Świat Literatury

ilość recenzji:1

4-03-2021 16:34

Gdy Eliza po wyprowadzce przyjaciół zostaje sama w swoim mieszkaniu wydaje się, że nic już nie zakłóci jej spokoju. Niestety - na jej nieszczęście - ktoś próbuje włamać się do jej mieszkania, a z pomocą postanawia jej przyjść Jacek - brat Maćka - który wcale nie jest jej obojętny. Oboje mają zamieszkać ze sobą do czasu przyjazdu przyjaciela Elizy i Natalii, który z nimi mieszkał. Jednak nic nie idzie zgodnie z ich planem.

(...)
Druga część serii jest moim zdaniem lepsza niż niż ,,Kolacja z Tiffanym", a to chyba przez to, że i samo sparowanie Elizy i Jacka moim zdaniem bardziej trzyma się kupy. Tam, gdzie w ,,Kolacji" autorka próbowała wprowadzić wątek sensacyjny i nadrabiać wiele rzeczy zabawnymi sytuacjami z życia Natalii, tak tu wszystko opiera się na przyciąganiu pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Skutkiem tego ta część jest bardziej wyważona i chyba o wiele bardziej przemyślana, choć nie brakuje tu dla mnie luk, jak choćby to, że na końcu okazuje się, Maciek posiadał praktycznie cały klucz do rozwiązania zagadki i wcześniej nie powiedział o tym Jackowi. To było dla mnie dziwne i zupełnie niezrozumiałe. Mam wrażenie, że tutaj autorka chyba chciała wprowadzić element takiego rozładowania akcji i zaskoczenia dla czytelnika, ale jak dla mnie kompletnie się to jej nie udało. Samą książkę czytało mi się naprawdę szybko, bo jest napisana naprawdę lekko, przystępnym językiem i co ważne, nie brakuje tu również zabawnych sytuacji, przy których śmiałam się do rozpuku. A to wszystko pod otoczką zagadki kryminalnej. Tak więc mamy tu dwie płaszczyzny - tą obyczajowo-romantyczną i sensacyjną - które się ze sobą przeplatają.
,,Obiad z Bondem" to całkiem przyjemna lektura na wieczór. Całkiem dobrze bawiłam się przy jej czytaniu, a co więcej polubiłam głównych bohaterów na tyle, że naprawdę im kibicowałam. Poza tym mamy tu również wątek sensacyjny, który sprawia, że samą książkę czyta się z jeszcze większym zaciekawieniem. Powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej pokazuje, że miłość wcale nie jest prosta i czasem należy o nią zawalczyć. Samo zakończenie powieści, choć może nie jest jakoś zaskakujące, to i tak mnie usatysfakcjonowało. Jeżeli szukacie lekkiej powieści na wieczór, to a książka może spełnić Wasze oczekiwania. Ja jestem ciekawa jak potoczą się losy ostatniego z kuzynów, więc będę czekała na ostatnią(?) część tej serii w nadziei, że historia Chrisa będzie jeszcze lepsza od poprzednich z tej serii.

Całą recenzję przeczytasz na ...

Czy recenzja była pomocna?

Blog Kto czyta książki - żyje podwójnie

ilość recenzji:1

10-02-2021 06:12

KOBIETA I JEJ BOND
Na pierwszym planie powieści staje Eliza i Jacek, przejmując zarazem naprzemienną narrację pierwszoosobową. Ona jest ambitna, na co dzień samowystarczalna, nieco wybuchowa i tylko tej miłości znaleźć nie może, choć przecież próbuje umawiać się na randki. Dziewczyna zbiera kaktusy, ale przecież nie uchronią ją one przed niebezpieczeństwem, które zdaje się na nią czyhać. Będzie musiała skalać urażoną dumę i poprosić o pomoc człowieka, od którego chciałaby trzymać się z daleka. Komisarz Jacek Granicki zaś, to opiekuńczy, wysportowany, całkiem przystojny gość. Skory do wsparcia, ale i zazdrości. Czyżby się zadurzył? A skądże znowu? Przecież to on przerwał zbliżenie, które mogło przecież przynieść mu satysfakcję. Co zatem nim kierowało i co nim kieruje?

MIŁOSNE ZGRZYTY I NIEBEZPIECZEŃSTWO
Niefortunna chwila namiętnej słabości, przeżyta na ślubie Natalii i Maćka (pamiętacie postaci z ?Kolacji z Tiffany?m??) kończy się zgrzytem na linii relacji Elizy i Jacka. Toteż relacja miłosna tej powieści przez długi czas bazuje na kąśliwych komentarzach z obu stron ? bohaterowie nie są bowiem sobie dłużni. Najchętniej udusiliby się nawzajem gołymi rękoma, ale ich nieszkodliwe niesnaski prowokują czytelnika książki do uśmiechu i właśnie w takim żartobliwym klimacie utrzymana jest cała powieść. To nie jest głęboka lektura, nie jedna z tych, co to prowokują do łez. U boku Obiadu z Bondem rodzi się pozytywny nastrój. I te kaktusy, których wszędzie pełno. Wielbicielki owych niewymagających szczególnej opieki roślin znajdą coś dla siebie. W historię wkrada się także trochę sensacji, autorka zatem umiejętnie podtrzymuje zainteresowanie książką. Włamanie? Na tym się nie skończy. Ale zdradzać zbyt wiele nie mogę, byście mogli osobiście nacieszyć się tą lekturą.

PODSUMOWANIE
?Obiad z Bondem? utrzymany jest na poziomie poprzedniej części cyklu, zatem fanki Kolacji z Tiffany?m nie będą zawiedzione. Niedługa, lekka, niegłęboka, za to na pewno zabawna komedia romantyczna, jak na gatunek z resztą przystało. O miłości, ale z humorem, jest namiętnie, jest niebezpiecznie, ale wszystko w granicach dobrego smaku. Zatem jeśli szukacie historii, która niekoniecznie Was wzruszy, ale zapewni Wam humor ? wiecie już czego szukać.

...

Czy recenzja była pomocna?

Czytaninka

ilość recenzji:121

2-02-2021 17:46

Wczoraj przeczytałam pierwszy tom, dzisiaj z ciekawości sięgnęłam po kolejny. I podobnie jak w przypadku tego pierwszego, tak i przy tym spędziłam miło czas, a książkę pochłonęłam w szybkim tempie.

Tym razem skupiamy się na Elizie, przyjaciółce Natalii, którą mieliśmy okazję poznać w pierwszej części oraz na kuzynie Macieja ? Jacku. Kolejna wybuchowa mieszanka, która dostarczy nam wielu ciekawych wrażeń. Słyszeliście kiedyś powiedzenie ?kto się czubi, ten się lubi?? Nasi bohaterowie przebywając w swoim towarzystwie niemal zieją do siebie ogniem, a jednak jedno bez drugiego nie może żyć. Obydwoje wzbraniają się przed swoim uczuciem. Czy długo tak wytrzymają?

?Byłem całkowicie wyluzowany i odkryłem, że to mi się bardzo podoba. Ja, muzyka klubowa i dziewczyna, która śni mi się po nocach. Bez deklaracji, zobowiązań, ale z pewnym zawoalowanym wyznaniem, które wciąż gdzieś tam pomiędzy nami wisiało. To na razie wystarczało.?

Podobnie jak w pierwszej części tak i tutaj wiele razy się uśmiechałam. Książka jest słodka, okraszona ciągłymi sprzeczkami bohaterów. Ona kocha kaktusy, ma cięty język i jest niezwykle śmiała. On, komisarz skrywający swoje uczucia gdzieś głęboko w sercu, bojący się otworzyć na nowe doznania. Pasują do siebie niemalże idealnie, chociaż można by powiedzieć, że dzieli ich wszystko. Ich ciągłe spotkania bawiły mnie, bo za każdym razem, jedno drugiemu musiało dociąć jakimś tekstem.

Nie mogę powiedzieć, że książka zaskoczyła mnie czymś szczególnym. Po prostu dobrze się ją czytało, bo autorka lekko posługuje się swoim piórem. Bohaterowie nie wnoszą czegoś szczególnego do mojego życia. Scena porwania raczej budziła więcej humoru, aniżeli grozy, ale może właśnie taki zamiar miała autorka. Przed wami więc miłe chwile spędzone pośród zabawnych bohaterów, ciekawe dialogi okraszone nutką ironii.

Jest to książka z tych, które zapewne za jakiś czas wyparują mi z głowy, jednak polubiłam bohaterów i ich przygody. Dobrze mi się czytało, także uważam to za udane spotkanie. Rozbroiła mnie czułość Elizy do kaktusów i to jak potrafiła ich bronić, niczym prawdziwa lwica. Miło patrzyło się również na jej przyjaźń z Natalią. Piękna jest również siła rodzinnej nici Granickich, którzy dla siebie i swoich bliskich są w stanie zrobić wszystko.

?Nie umiałam przyznać się przed sobą, że zaczynam coś więcej czuć do tego mężczyzny, bo to budziło we mnie strach. Już raz się zakręciłam na punkcie faceta, a potem sparzyłam, i to bardzo mocno. Dlatego teraz wzbraniałam się przed tymi zupełnie niespodziewanymi odczuciami.?

"Obiad z Bondem" to historia od której nie sposób się oderwać. Dwójka zakochanych w sobie ludzi, a jednak wciąż wzbraniająca się przed wzajemnym uczuciem, a to wszystko okraszone doskonałym humorem. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?