SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O matko i córko

Duet mamy i córki, z którym nie można się nudzić

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 336

Opis produktu:

Wychowujesz czy jesteś wychowywana? Nieważne - dzięki tej książce zrozumiesz trudy i bolączki obu stron rodzinnej barykady. To opowieść o tym, jak prawidłowo budować silne rodzinne relacje w oparciu o miłość, zrozumienie i akceptację, ale także przestrzeganie zasad i reguł. Pokazuje, że rodzicielstwo i dorastanie mogą być wspaniałą przygodą dla obu stron. Choć nie zawsze jest łatwo.

Kasia i Paulina - popularne youtuberki z kanału O matko i córko! - bez przekłamania i oporów ukazują dwie strony tego samego medalu. Tłumaczą i jak wychowywać dziecko, i jak temperować zapędy wychowawcze rodziców. Jeśli znacie je z ich filmów, to na kartach tej książki znajdziecie dziesiątki nieznanych wcześniej zabawnych, smutnych, a nawet mrożących krew w żyłach opowieści.

Książka O matko i córko to dowód, że będąc blisko, można osiągnąć wszystko!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: poradniki,  samodoskonalenie
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 336
ISBN: 9788381290289
Wprowadzono: 02.01.2019

RECENZJE - książki - O matko i córko, Duet mamy i córki, z którym nie można się nudzić - Katarzyna Błędowska, Paulina Błędowska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 11 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Zaczytane z Mazur

ilość recenzji:1

brak oceny 13-01-2019 21:09

Książka ?O matko i córko? napisana przez Panią Kasię i Paulinę, była przez nas wyczekiwana, nie ukrywając, śledzimy ich kanał oraz inne portale społecznościowe prawie od początku ich działalności na YouTube.


Ale cóż można powiedzieć o książce?
Naszym zdaniem, jest to bardzo dobrze spisana rozmowa dwóch mądrych kobiet, dzielącymi się swoją historią z innymi. Według nas książka jest dopracowana w najmniejszym detalu: tekst, to jak wyżej wspomniałyśmy to zwyczajna rozmowa Matki z Córką, którą czyta się bardzo przyjemnie, z każdą kolejną wypowiedzią chce się więcej, przyjemna dla oka, delikatna grafika, oraz masa zdjęć, na które bardzo miło popatrzeć.

Podziwiamy dziewczyny za poruszenie tylu ciężkich tematów w książce, o których albo w ogóle nie wspominały na kanale, albo były to wzmianki znikome. Jest to niewątpliwie trudna książka, trudne wyznania do spisania dla samego autora. Książka mimo tych poruszanych nie łatwych tematów, aż pali się w rękach!

My mimo tego, że jesteśmy już kilka lat straszę od Pauliny, dzięki tej książce wniesiemy kilka rzeczy do naszych relacji mama - córka.Żałujemy, że taka książka nie pojawiła się wcześniej, gdy byłyśmy nastolatkami, może ułatwiłaby nam kilka spraw.

Jest to pozycja nie tylko dla ?córek?, ale także, a może przede wszystkim dla ?mam?.
Myślimy, że książka może być idealnym pomysłem na spędzenie wieczoru dla mamy i córki razem.

Kończąc już to byłyśmy sceptycznie nastawione na tę publikację, ale bardzo nas zaskoczyła i polecamy ją z całego serca.

Czy recenzja była pomocna?

Minni

ilość recenzji:1

brak oceny 13-01-2019 18:05

Paulina i Kasia Błędowskie to dwie inspirujące osoby, które w 2015 założyły kanał na YouTube o nazwie ?O matko i córko?. Dzięki swojej naturalności, pozytywnemu nastawieniu oraz ukazaniu, nie często spotykanej, bliskiej relacji pomiędzy nastolatką, a jej mamą, kanał odnosi coraz większe sukcesy i zdobywa rzeszę fanów.

Ta książka to zbiór licznych historyjek o życiu młodej dziewczyny i jej mamy. Opowieść zaczyna się już od momentu kiedy Pani Kasia zaszła w ciążę, a nawet jeszcze wcześniej ? od tego jak bardzo tego pragnęła, aż wreszcie się stało. Począwszy od wielkiej radości na tę wieść, po ogromne wyczekiwanie na narodziny upragnionego dziecka, po jego dzieciństwo i dni szkole, związane z tym wspomnienia, osiągnięcia, a także doznane przykrości.

Narracja jest prowadzona w formie dialogu. Przeplatana wypowiedź Pauliny i jej mamy, to sposób na poznanie obu kobiet oraz ich punktu widzenia. Pani Kasia ze swojej strony opowiada o trudzie i radości macierzyństwa, o wysiłku, który trzeba w to wnieść, ale i szczęściu oraz satysfakcji, jakie to ze sobą niesie. Osoba Pauliny to dowód na to, jak ważne jest wsparcie rodzica, dla którego największym wyzwaniem jest być oparciem dla dziecka, gdy jest ono nastolatkiem.

Kasia próbuje pokazać, że dobre relacje z dzieckiem nie biorą się znikąd. To ciężka praca i serce w nią wkładane od samego początku macierzyństwa. Budowanie jej opiera się na miłości, zrozumieniu i czasie poświęconym na byciu razem. Nie wpiera, że nie popełniła błędów, bo jest świadoma, że być może w pewnych sytuacjach mogła postąpić inaczej, ale jest dumna ze swojej córki, z tego jaka kobieta z niej wyrasta, cieszy się, że wysiłek włożony w wychowanie córki zaprocentował tym, że teraz mogą być nie tylko matką i córką, ale także najbliższymi przyjaciółkami.
Mama Pauliny mówi o rozsądnym podejściu do wychowania. O byciu blisko, ale nie zatraceniu się w tym, by nie zapomnieć, że jednak jest się matką. Właściwie przede wszystkim matką.

"Kasia: Na polu mody zyskałam przyjaciółkę. Myślę, że czym starsza będzie, tym na więcej tematów będę z nią mogła porozmawiać. Cieszę się z tego i nie mogę doczekać. Póki co mam hamulce, ale za dwa, trzy lata będę miała najwspanialszą przyjaciółkę na świecie. Paulina traktuje mnie normalnie, cały czas mi się zwierza, prosi o rady, ale teraz i ja mam kogoś takiego w domu i to mnie bardzo cieszy. Jestem szczęśliwa."

Paulina pokazuje, że tak bliska relacja jest dla niej czymś naturalnym. Nie wstydzi się tego, że to właśnie mama jest jej najlepszą przyjaciółką, z którą dzieli się swoim szczęściem, ale i różnymi rozterkami. Bycie nastolatką nie musi wykluczać bycia córką ? chodzi o to, że nawet gdy dorastamy, nie musimy całkowicie zamykać się przed rodzicami, bo to właśnie oni byli i będą zawsze, mimo wszystko ? i właśnie to było tu opowiedziane.

Spotkałam się z opinią, że treść tej książki niczego nie uczy. No jasne, z jednej strony się zgodzę, to przecież nie poradnik, to opowieść o życiu zwykłej matki i zwykłej nastolatki. Z drugiej strony jednak mimo że nie uczy, to ogromnie inspiruje i chyba właśnie tym miała być. Właśnie inspiracją i dowodem, że możliwe jest, by być matką dla swojej córki, a jednocześnie jej przyjaciółką. I że można być nastolatką, bez wyrzekania się bycia córką. A także, że możliwe jest być nie tylko córką, ale i przyjaciółką. Jeśli wiecie o co mi chodzi... Jeśli nie to na pewno dowiecie się, po przeczytaniu tej wyjątkowej pozycji.

"Paulina: Postanowiłam spełnić marzenie mojej mamy, ale jednocześnie zrobić coś razem z nią. Zdecydowałam, że zrobimy sobie niewielki, wręcz symboliczny, ale dla nas niezwykle ważny tatuaż. [?] Wybrałyśmy projekt serca, bo najlepiej oddawał to, co nas łączy: bezwarunkową miłość. Tak jak pisałam, przyjaźnie i koleżanki przeminą, mama jest jedna na zawsze, a tatuaż będzie mi o niej przypominał, gdy będzie gdzieś daleko."

Czy jest ona wybitna? Nie, w końcu opowiada tylko o perypetiach prostej kobiety i normalnej nastolatki. I to najprawdopodobniej urok tej książki. Że jest tak przyziemna, tak prosta, a jednocześnie czyta się ją przyjemnie. Być może to dzięki temu, że zarówno Kasia, jak i Paulina są bardzo pozytywnymi osobami, co można wyczuć w trakcie czytania (nawet nie znając kanału dziewczyn), mimo ukazania, że ich życie nie jest idealne i nie raz miały pod górkę (z czego wielu fanów nie zdaje sobie sprawy).

Czuję się również zobowiązana, by wspomnieć, o przecudownej oprawie graficznej. Książka jest wypełniona wieloma zdjęciami ? zarówno z sesji, w której brały dziewczyny udział na rzecz wydania tej pozycji, jak i wieloma fotografiami z prywatnego albumu. Właśnie taka forma wydania sprawia, że jest ona jeszcze bardziej atrakcyjna dla czytelnika.

Fani Pauliny i Kasi z pewnością będą tą książką oczarowani, zawiera ona przede wszystkim wiele historii, o których dziewczyny nie wspominały na kanale. Myślę jednak, że osoby, które nie znają kanału O matko i córko również powinny być z tej pozycji zadowolone, szczególnie, jeśli w jakiś sposób interesuje ich temat relacji matka ? córka, tego jak zbudować wspólną więź i zdrową relację. Jak być matką i córką, ale także przyjaciółką ? okazuje się, że to możliwe.

--------------------------------------

Czy recenzja była pomocna?

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

brak oceny 10-01-2019 20:26

Katarzynę i Paulinę Błędowskie możecie kojarzyć z kanału ?O matko i córko?, od lat dodające swe filmiki na youtube. Choć kiedyś z większą częstotliwością, teraz czasem również zdarzy mi się do nich zajrzeć i sprawdzić, co słychać w ich życiu. Mimo iż raczej sceptycznie podchodzę do książek wydawanych przez youtuberów, to tę jedną mogę Wam zdecydowanie polecić.

Bardzo podoba mi się więź, która łączy obie kobiety. Pani Katarzyna zdradza czytelnikom swoje wspomnienia z czasów, kiedy była w ciąży oraz gdy Paulina była małym dzieckiem. Tłumaczy jak wielkie znaczenie ma dla niej rodzina, pielęgnowanie tradycji, okazywanie uczuć, spędzanie razem czasu. Według niej poświęcenie uwagi dziecku, odpowiadanie na jego pytania, pozwolenie mu na uczestnictwo w domowych obowiązkach jest bardzo wartościowe i uczy go życia. W stu procentach się z nią zgadzam, nawet z tym, że klaps nikomu nie zaszkodził, a nastały dziwne czasy, w których niektórym rodzicom przewraca się w głowach. Według mnie Paulina została dobrze wychowana. Zadziwia mnie to, że już za miesiąc kończy osiemnaście lat, pamiętam ją jako dziecinną panienkę, teraz natomiast widzowie mają okazję oglądać wchodzącą w dorosłość młodą kobietę.

Książka tego duetu przepełniona została różnorakimi anegdotkami oraz pięknymi fotografiami, z których bije miłość, autentyczność i poczucie humoru. Myślę, że niejedna rodzina powinna brać z nich przykład, ponieważ choć mamy okazję poznać tylko niewielką część ich życia, to wystarcza, by zaobserwować, jak bardzo się kochają. Nie zawsze są wyluzowane oraz szczęśliwe. W swojej książce opisują także trudne chwile, jakie Paulina przeszła w szkole. Dziwie się, że tak dzielnie znosiła upokorzenia ze strony rówieśników, choć w zasadzie nie powinno mnie to dziwić, ponieważ sama przeszłam to samo. Nie wyobrażam sobie, by moje dziecko mogło spotkać to, co mnie, czy Paulinę.

Nie postrzegam tych kobiet w kategorii celebrytek, choć zdecydowanie są rozpoznawalne przez dużą część ludzi, zwłaszcza nastolatków, ale tym ciepłem przekonują mnie do siebie całkowicie. Miło było mi spędzić kilka chwil nad tą pozycją, niekiedy nawet miałam wrażenie, że nie czytam autobiografii, a powieść przygodową. Wychodzi na to, że z Pauliny był niezły gagatek.

Zazdroszczę Paulinie i Pani Kasi, ale nie ich relacji, ponieważ mam dobry kontakt rodzicami, ale tego, że potrafiły połączyć pracę z zabawą, że odważyły się nagrywać filmy, że zawsze mają głowy pełne pomysłów. Ja, choć działam trochę w mediach społecznoścowych, to nie miałabym odwagi założyć swojego kanału na youtube.

Komu polecam tę pozycję? Oczywiście widzom kanału ?O matko i córko?, ale również tym wszystkim, którzy chcą poczytać o wzajemnych, zdrowych relacjach między rodzicem, a dzieckiem, dorosłą kobietą, a nastolatką, dwojgiem osób, które spełniają się w tym, co robią.

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1

brak oceny 3-01-2019 14:27

?O matko i córko? to książka, która wpadła ostatnio w moje łapki. To było pierwsze spotkanie z tymi paniami. Po zagłębieniu się w temat okazało, że są to dość znane youtuberki. Prowadzą one kanał o tej samej nazwie.
Książka jest napisana dość zabawnie. Ukazane są tu dwa odmienne światy matki i córki. Bardzo fajnie przedstawione są tu więzi obu pań. Tylko im pozazdrościć. Mamy tu przedstawiona również receptę jak takie więzi budować. Jednak myślę, że nie ma w tym nic odkrywczego, że najważniejsze jest miłość, zrozumienie i akceptacja.
Kobiety opisują tu swoje codzienne życie, pokazują, że zawsze mogą na siebie liczyć, pomaga im w tym naturalność szczerość i otwartość.
Piszę, że to nic odkrywczego, bo powiem szczerze, że ja również mam świetny kontakt ze swoją mamą i ze swoją córką. Zawsze możemy na siebie liczyć, dogadujemy się i rozumiemy bez słów. To, że bycie szczerym i otwartym do ludzi jest ok. To też chyba wiadomo. Powiem Wam, że sama nie wiem co sądzić o tej książce. Myślę jednak ba, nawet jestem pewna, że warto przeczytać tę propozycję. Koleżanka, która czytała, stwierdziła, że zrozumiała już, dlaczego nie Może się dogadać ze swoją córką. Dziewczyny otworzyły jej, podobno oczy co powinna zrobić, żeby poprawić stosunki ze swoją córką.
Za

Czy recenzja była pomocna?