Jest to króciutka historia pewnej małej dziewczynki, która co wieczór wymyślała sobie mnóstwo zajęć, aby tylko nie trafić do łóżka. Bo po co spać kiedy jest tyle ciekawych zabaw, które nie mogą zostać odłożone na później :)
Pewnego razu tatuś dziewczynki wpadł na znakomity pomysł i od razu postanowił wcielić go w życie :) Nie zdradzę Wam co to był za pomysł, za to powiem, że poskutkowało :)
Ufff całe szczęście ta historia nie dotyczy mojego synka ;) Codziennie wieczorem po umyciu ząbków ślicznie wędruje do swojego pokoju, wybiera książeczkę, którą mam mu poczytać i z radością wskakuje do łóżka :) Kiedy przeczytaliśmy tą książkę stwierdził, że on lubi spać :)
Ale gdyby jednak tak jak książkowa dziewczynka, nie lubiłby tego to pomysł z tej opowiastki byłby idealny :)