Nos Edwarda Trencoma

książka

Wydawnictwo Noir Sur Blanc
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

  Rok 1969. Edward Trencom, właściciel słynnego londyńskiego sklepu z serami, wiedzie ustabilizowany, spokojny żywot. Przez zabytkowy sklep raz po raz przeciąga jakaś wycieczka, a każdy ze zwiedzających podziwia nie tylko wspaniałą architekturę obiektu, lecz także nos właściciela - okazały i o niezwykłym kształcie.
  Edward Trencom bowiem, podobnie jak wielu jego znakomitych przodków, obdarzony jest węchem absolutnym: potrafi rozróżnić gatunek sera, miejsce, gdzie go wyprodukowano, a nawet wskazać krowę, która dała mleko. Jednak pewnego dnia w sklepie zjawia się tajemniczy Grek, który utrzymuje, że panu Trencomowi grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Edward początkowo odnosi się sceptycznie do tych rewelacji, ale szybko stwierdza, że istotnie jest śledzony. Zaczyna badać rodzinne dokumenty, które potwierdzają wieści o ciążącej jakoby nad Trencomami klątwie.
Coraz mocniej czuje, że musi się wypełnić także jego przeznaczenie. Ale co nim jest - tego by nie przewidział nawet w najbardziej fantastycznych snach.

Nos Edwarda Trencoma jest pierwszą powieścią w dorobku Gilesa Miltona (ur. 1966), znanego wcześniej z reportaży historycznych. Dysponując wielką erudycją, poczuciem humoru i znakomitym warsztatem, autor napisał bardzo atrakcyjną, zabawną książkę, w której sensacyjna intryga idealnie współgra z zadumą nad meandrami historii.

Tytuł oryginału: Edward Trencom Nose: A Novel of History, Dark Intrigue and Cheese
Język oryginału: angielski
Przekład: Małgorzata Grabowska
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Noir Sur Blanc
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 27.01.2011

RECENZJE - książki - Nos Edwarda Trencoma

4/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Joanna Korneta

ilość recenzji:315

brak oceny 21-03-2011 00:33

Czytałam i płakałam ze śmiechu. Kiedy się już uspokoiłam, biegłam do kuchni i wyjadałam cały ser, jaki był w domu. Trzeba przyznać, że ta książka ma dziwne działania uboczne - ale dla wciągającej narracji i komicznej fabułki warto po nią sięgnąć. Edward, właściciel najsłynniejszego sklepu serowego, pewnego dnia odkrywa mroczną tajemnicę z przeszłości. Porzuca swoje codzienne zadania (związane z doglądaniem najwyśmienitszych gatunków serów) i zagłębia się w rodzinnym archiwum. Przekonuje się, że w życiu mężczyzn z jego rodu w każdym pokoleniu wydarzały się dziwne przypadki, które z reguły kończyły się tragicznie. Edward już wie: w najbliższym czasie czeka go coś strasznego... Książka napisana jest archaizowanym językiem, w którym mnóstwo jest naiwnych (z punktu widzenia rozbawionego czytelnika, nie - narratora) żartów w dobrym gatunku - a opisy serów podsycą apetyty największych niejadków. W zasadzie można by ten tom czytać tylko i wyłącznie dla rozrywki związanej z opisami przygód Edwarda - stylizacja ciekawsza jest momentami niż sama kryminalna intryga. Książka przynosi mnóstwo radości i zapachu sera... to coś dla koneSerów...