Życie siedmioletniego Bratmiła zmienia się wraz z narodzinami jego młodszej siostry, Paprotki. Chłopiec, który do tej pory był jedynakiem, czuje się wykluczony. Nie potrafi poradzić sobie z uczuciem zazdrości i zaniedbania. Nie cieszą go narodziny siostry. Jednak, kiedy Paprotka zostaje porwana przez Mamune, która pragnęła ludzkiego dziecka, chłopiec nie zastanawia się ani chwili i postanawia wyruszyć na poszukiwania siostry. Pomimo strachu i niepewności tego, co go czeka, przysięga zrobić wszystko, aby malutka znów znalazła się w ciepłym domku, wśród kochających ją ludzi. Czeka go pełna niebezpieczeństwa, ale i pouczająca przygoda.
"Przyjaciele przychodzą i odchodzą, możesz kogoś pokochać i zawieść się okrutnie. Ale rodzeństwo zawsze powinno stać za sobą murem, nawet jak czasami będzie się bić i kopać. Rodzina jest najważniejsza."
"Noc między tam i tu" to moim zdaniem wyjątkowa powieść skierowana do młodszych czytelników. Chociaż jestem pewna, że poruszy również serca, nieco tym starszym. Marta Krajewska wprowadza nas w fascynujący świat słowiańskich wierzeń, gdzie spotkać możemy takie stwory jak Południca, Mamuny czy Rusałki. Autorka pięknie nakreśla krajobrazy i panującą w dawnych czasach przyrodę. Nie zapomina również o tym jak wyglądało życie codzienne starszych i młodszych ludzi i jakimi narzędziami się posługiwali. Klimatu i uroku całej tej powieści, dodają piękne ilustracje stworzone przez Magdalenę Szynkarczuk.
"Być może potrzeba tyle samo odwagi, co głupoty (...) Trzeba być trochę szalonym, by iść tam, gdzie nikt jeszcze nie był i próbować tego, czego nikt nie próbował. Tak się rodzą wielkie czyny, ale też wielkie tragedie i nie każdy ma dość charakteru, by zaryzykować."
"Noc między tam i tu" to historia pracowitego, inteligentnego chłopca, o dobrym sercu, który pomimo grożących mu niebezpieczeństw, poszedł na ratunek swojej siostrze. To historia o tym, że musimy coś stracić, aby to docenić, oraz że warto pomagać, bo dobro powraca do nas z nawiązką. Tą piękną i poruszającą historię polecam nie tylko najmłodszym.
"Las był dobry dla tych, którzy byli dobrzy dla niego."